menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Kultura > Książka, literatura, poezja
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie.

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #21  
Nieprzeczytane 09-02-2011, 22:25
donka's Avatar
donka donka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Miasto: Zakopane
Posty: 2 737
Domyślnie



/ Stanisław Ignacy Witkiewicz -
Portret M. Pawlikowskiej Jasnorzewskiej.
/




Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

Było niebo, była wieczność

Było niebo, była wieczność.
Ekstaza miłości, zachwyt bezcielesny z otwartymi objęciami,
bieg o stopę ponad ziemią.

Było niebo, była wieczność.
W centrum młodości, w czasie dojścia do zenitu sił miłosnych,
naszej doczesnej wieczności.

Wzruszasz dzisiaj ramieniem,
wspominając ówczesne szaleństwo twoich młodocianych zmysłów?
No to szydzisz z nieba, z promienistego nieba dzikiej młodości!

Wszyscy, choć raz w życiu, wstępujemy do raju.
Wszystkich nas wypędza z niego grzech, którym jest czas.
Czas to nasz grzech rajski.

Czy zdarzyło ci się, będąc młodym i szczęśliwie zakochanym,
słuchać koncertu Bacha? Tak? Byłeś więc w niebie.
Krótko? Dłużej byś nie wytrzymał.
Byłeś tyle, na ile cię stać.

Raj jest za tobą, nie przed tobą, nie nad tobą.
Odwróć się i patrz: tam, nisko na horyzoncie,
złoci się jeszcze i lazurzy dawne twoje niebo.
__________________
''Absurdem jest żądać od człowieka, aby nigdy się nie zmieniał."
http://donkaja0335.blog.onet.pl/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #22  
Nieprzeczytane 10-02-2011, 17:07
donka's Avatar
donka donka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Miasto: Zakopane
Posty: 2 737
Domyślnie



Juliusz Słowacki

Rozmowa z piramidami

"Piramidy,czy wy macie
Takie trumny, sarkofagi,
Aby miecz położyć nagi,
Naszą zemstę w tym bułacie
Pogrześć i nabalsamować,
I na późne czasy schować?

-Wejdź z tym mieczem w nasze bramy,
Mamy takie trumny, mamy.

Piramidy,czy wy macie
Takie trumny, grobowniki,
Aby nasze męczenniki
W balsamowej złożyć szacie;
Tak by każdy na dzień chwały
Wrócił w kraj, choć trupem cały?

-Daj tu ludzi tych bez plamy,
mamy takie trumny, mamy.

Piramidy,czy wy macie
Takie trumny i łzawice,
By łzy nasze i tęsknice
Po ojczystych pól utracie
Zlać tam razem i ostatek
Czary dolać łzami matek?

-Wejdź tu, pochyl blade lice,
Mamy na te łzy łzawice.

Piramidy,czy wy macie
Takie trumny zbawicielki,
Aby naród cały, wielki,
Tak na krzyżu, w majestacie
Wnieść, położyć, uśpić cały
I przechować - na dzień chwały?

-Złóż tu naród, nieś balsamy,
Mamy takie trumny, mamy.

Piramidy,czy została
Jeszcze jaka trumna głucha,
Gdzie bym złożył mego ducha,
Ażby Polska zmartwychwstała?

-Cierp, a pracuj! i bądź dzielny,
bo twój naród nieśmiertelny!
My umarłych tylko znamy,
A dla ducha trumn nie mamy."
__________________
''Absurdem jest żądać od człowieka, aby nigdy się nie zmieniał."
http://donkaja0335.blog.onet.pl/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #23  
Nieprzeczytane 10-02-2011, 21:46
nutaDo's Avatar
nutaDo nutaDo jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Posty: 6 950
Domyślnie Czesław Miłosz

"Co mnie"

Co mnie albo i komu tam jeszcze do tego

Że będą dalej wschody i zachody słońca,
śnieg na górach, krokusy,
i ludzkość ze swoimi kotami i psami?

Co nam do tego,
że w wielkim trzęsieniu ziemi część północnej Kalifornii
zapadnie się w morze,

Że rozważana będzie legalność małżeństw z komputerami,

Że powstanie cybernetyczne cesarstwo planetarne,

Że w roku 3000 uroczyście będzie celebrowane w Rzymie
wstępowanie w czwarte millenium chrześcijaństwa?

Co nam do tego - jeżeli w naszej krainie milknie zgiełk świata

I wchodzimy w Inne, poza czas i przestrzeń.

Na próżno w obrzędzie Dziadów kuszą nas darem jadła i napoju.

Nie odzywamy się, bo brak języka, żeby porozumieć się z żywymi.

I więdną bezużyteczne kwiaty, złożone kiedy byliśmy już daleko.


[Wiersze ostatnie, Kraków 2006]


Adriaen van Utrecht
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan

Ostatnio edytowane przez mimoza : 14-02-2011 o 13:00. Powód: zmiana czcionki
Odpowiedź z Cytowaniem
  #24  
Nieprzeczytane 11-02-2011, 17:29
donka's Avatar
donka donka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Miasto: Zakopane
Posty: 2 737
Domyślnie

nutaDo
- dziękuję za Miłosza....nie znałam tego wiersza.

(...)Co nam do tego - jeżeli w naszej krainie milknie zgiełk świata
I wchodzimy w Inne, poza czas i przestrzeń.
(...)

....a ja niezmiernie żałuję, że nie zobaczę jaki będzie świat - nasz świat za 50 lub 100lat....
__________________
''Absurdem jest żądać od człowieka, aby nigdy się nie zmieniał."
http://donkaja0335.blog.onet.pl/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #25  
Nieprzeczytane 11-02-2011, 17:51
donka's Avatar
donka donka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Miasto: Zakopane
Posty: 2 737
Domyślnie


/ Katarzyna Karpowicz /


Andrzej Waligórski -

JA MAM CZAS...


Po ulicach Wrocławia chodzą śliczne dziewczyny,
Moim zdaniem w trzech czwartych składające się z nóg.
Człowiek patrzy i wzdycha, w gardle braknie mu śliny,
I rozmyśla, że dużo później na świat przyjść mógł...
A dziewczęta przechodzą postrojone w sweterki
Czarne, złote, brunatne albo rude jak lis,
By się spotkać z chłopcami, którzy noszą farmerki,
I wystarczy im skuter, bułka z masłem i twist.

To nic, poczekam trzydzieści lat,
Mnie, kochanki, nigdzie nie spieszno...
Siedemdziesięcioletni będę dziad,
A wy będziecie mieć po pięćdziesiąt...
Inaczej będziecie patrzeć, na świat,
Piękne dziewczęta, jakby zdjęte z reklam...
Do widzenia za trzydzieści lat,
Ja mam czas, ja poczekam!

Znów was spotkam w kawiarni, u znajomych, w teatrze,
W takich miejscach, gdzie spokój bardziej cenią niż ruch.
Z biegiem czasu różnica między nami się zatrze,
Henio włoski pogubi, Kazio będzie miał brzuch...
Zosia będzie się brzydko sztuczną szczęką uśmiechać,
Basia będzie się krzywić, bo uwiera ją pas,
To jest moja malutka, bardzo smutna pociecha,
Nie mam na co już liczyć, a więc liczę na czas...

Cóż, trzeba czekać trzydzieści lat,
Mnie po prawdzie nigdzie nie spieszno...
Siedemdziesięcioletni będę dziad,
A wy będziecie mieć po pięćdziesiąt...
Lecz nowa młodzież przyjdzie na świat
Z jakimś nowym skuterem i twistem,
A następnych trzydziestu lat
Nie wytrzyma mój słabiutki system...
__________________
''Absurdem jest żądać od człowieka, aby nigdy się nie zmieniał."
http://donkaja0335.blog.onet.pl/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #26  
Nieprzeczytane 11-02-2011, 19:02
nutaDo's Avatar
nutaDo nutaDo jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Posty: 6 950
Domyślnie Maria Konopnicka

Pieśń o domu
Kochasz ty dom, rodzinny dom,
Co w letnią noc, skroś srebrnej mgły,
Szumem swych lip wtórzy twym snom,
A ciszą swą koi twe łzy?

Kochasz ty dom, ten stary dach,
Co prawi baśń o dawnych dniach,
Omszałych wrót rodzinny próg,
Co wita cię z cierniowych dróg?

Kochasz ty dom, rzeżwiącą woń
Skoszonych traw i płowych zbóż,
Wilgotnych olch i dzikich róż,
Co głogom kwiat wplatają w skroń?

Kochasz ty dom, ten ciemny bór,
Co szumów swych potężny śpiew
I duchów jęk, i wichrów chór
Przelewa w twą kipiącą krew?

Kochasz ty dom, rodzinny dom,
Co wpośród burz, w zwątpienia dnie,
Gdy w duszę ci uderzy grom,
Wspomnieniem swym ocala cię?

O, jeśli kochasz, jeśli chcesz
żyć pod tym dachem, chleb jeść zbóż,
Sercem ojczystych progów strzeż,
Serce w ojczystych ścianach złóż!...

__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan

Ostatnio edytowane przez mimoza : 14-02-2011 o 13:01. Powód: zmiana czcionki
Odpowiedź z Cytowaniem
  #27  
Nieprzeczytane 11-02-2011, 19:51
nutaDo's Avatar
nutaDo nutaDo jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Posty: 6 950
Domyślnie

Jasności promieniste

Jasności promieniste,
Niebiańskie rosy czyste,
Pomagajcie każdemu
Ziemi doznającemu.

Za niedosiężną zasłoną
Sens ziemskich spraw umieszczono.
Gonimy dopóki żywi,
Szczęśliwi i nieszczęśliwi.

To wiemy, że bieg się skończy
I rozłączone się złączy
W jedno, tak jak być miało:
Dusza i biedne ciało.

- Czesław Miłosz
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan

Ostatnio edytowane przez mimoza : 14-02-2011 o 13:02. Powód: zmiana czcionki
Odpowiedź z Cytowaniem
  #28  
Nieprzeczytane 11-02-2011, 20:16
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 155
Domyślnie

Że też tak późno odkryłam ten wątek.
Doniu, piękne wiersze.
Bardzo wzruszył mnie "Dom Dziecka".

Ostatnio edytowane przez mimoza : 14-02-2011 o 13:03. Powód: zmiana czcionki
Odpowiedź z Cytowaniem
  #29  
Nieprzeczytane 11-02-2011, 22:33
donka's Avatar
donka donka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Miasto: Zakopane
Posty: 2 737
Domyślnie

Bogdo
dzięki, że znalazłaś czas by zajrzeć do wątku, który dzięki Mimozie czekał na mnie 2,5 roku. Choć podobno nie powinno się wchodzić dwa razy do tej samej rzeki, mimo to znów mnie cieszy.
__________________
''Absurdem jest żądać od człowieka, aby nigdy się nie zmieniał."
http://donkaja0335.blog.onet.pl/

Ostatnio edytowane przez donka : 11-02-2011 o 22:54.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #30  
Nieprzeczytane 11-02-2011, 22:54
donka's Avatar
donka donka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Miasto: Zakopane
Posty: 2 737
Domyślnie




/Paul Rubens/


Julian Tuwim

EWA

Zaczęło się to dawno, dawno,
Najdawniej jak pamięć sięga,
Tam, skąd bierze początek
Rodzaju ludzkiego księga.
Pod modrym niebem, w cudnym ogrodzie,
Pod słynnym drzewem, w przewiewnym chłodzie,
Pierwszą wiosną, w pierwszym maju,
Zresztą każdy o tym wie:

Kiedy Adam mieszkał w raju
Bardzo często nudził się,
Spać tam było we zwyczaju,
Więc spoczywał w błogim śnie...

Dalszy ciąg każdy sam sobie dośpiewa.
Słowem: EWA.
I zaraz potem zerwała owoc z drzewa, co nęcił wonią
i blaskiem świecił. Ach, przypadła doń pożądliwymi usty:

Patrz Genezis, rozdział trzeci, ustęp szósty:
Widząc tedy niewiasta, iż dobre drzewo ku jedzeniu, a iż
było wdzięczne ust wejrzeniu a pożądliwe drzewo, dla
nabycia umiejętności wzięła z owocu jego i jadła, i dała
też mężowi swemu, który z nią był i on też jadł.

Od grzechu zaczął się jej świat,
A że Pan Bóg ją stworzył, a szatan opętał,
Jest więc odtąd na wieki i grzeszna, i święta,
Zdradliwa i wierna, i dobra i zła,
I rozkosz i rozpacz, i uśmiech i łza,
I gołąb i żmija, i piołun i miód,
I anioł i demon, i upiór i cud,
I szczyt nad chmurami, i przepaść bez dna,

Początek i koniec - kobieta, acha!


__________________
''Absurdem jest żądać od człowieka, aby nigdy się nie zmieniał."
http://donkaja0335.blog.onet.pl/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #31  
Nieprzeczytane 12-02-2011, 08:12
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 155
Domyślnie

Ks. Jan Twardowski

Aniele Boży

Aniele Boży Stróżu mój
ty właśnie nie stój przy mnie
jak malowana lala
ale ruszaj w te pędy
niczym zając po zachodzie słońca
skoro wygania nas
dziesięć po dziesiątej
ostatni autobus
jamnik skaczący na smycz
smutek jak akwarium z jedną złotą rybką
hałas
cisza
trumna jak pałacyk
ładne rzeczy gdybyśmy stanęli
jak dwa świstaki
i zapomnieli
że trzeba stąd odejść Anioł
są takie chwile kiedy się odchodzi
od Aniołów Stróżów nawet Cherubinów
od tych co wysoko
od tych co w pobliżu -
do Jezusa człowieka
niziutko na ziemi
Anioł nie zrozumie nie wisiał na krzyżu
i miłość zna za łatwą skoro nie ma ciała.

Doniu, chyba będę częściej zaglądać

Ostatnio edytowane przez mimoza : 14-02-2011 o 13:04. Powód: zmiana czcionki
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32  
Nieprzeczytane 12-02-2011, 19:11
donka's Avatar
donka donka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Miasto: Zakopane
Posty: 2 737
Domyślnie


/Krystyna Jasieńska /

Jeszcze raz, zupełnie inny - Andrzej Waligórski

Droga do domu

W mym starym domu, który dawno już spłonął,
Do dziś na pewno nie zapomniał o mnie nikt.
I jest w nim półmrok, a za oknem zielono,
I jest w nim cisza, a za oknem ptasi krzyk.


Zapewne rano ktoś rozsuwa kotary,
Zapewne słychać w kuchni głosy i brzęk szkła,
A co godzinę biją zegary,
A co wieczora na pianinie ktoś tam gra.


W tym moim domu, utraconym Bóg wie kiedy,
Jest dla mnie miejsce na wprost drzwi.
Kiedyś tam wejdę, aby nigdy więcej nie wyjść,
I głos znajomy cicho spyta: - Czy to ty?


Znowu się zwrócą ku mnie dobrze znane twarze,
Znów ktoś jak dawniej powie: - Chodź...
...tylko ta droga, pod górę i w skwarze
...tylko tak trudno, bardzo trudno mi tam dojść.


Gdzie jest mój ogród i czy są w nim georginie?
Czy jeszcze stoi obrośnięty winem mur?
Czy tak jak dawniej mgły się snują w dolinie,
A za doliną błękitnieją szczyty gór?


Wszystko to ujrzę, kiedy furtkę odnajdę
I łąkę za nią, gdzie się pasie biały koń.
Po cichu dom swój od ganku zajdę,
Mosiężną klamkę jak przed laty wezmę w dłoń.


...bo w moim domu, utraconym Bóg wie kiedy,
Jest dla mnie miejsce na wprost drzwi.
Kiedyś tam wejdę, aby nigdy więcej nie wyjść,
I głos znajomy cicho spyta: - Czy to ty?


Znowu się zwrócą ku mnie dobrze znane twarze,
Znów ktoś jak dawniej powie: - Chodź...
...tylko ta droga, pod górę i w skwarze
...tylko tak trudno, bardzo trudno mi tam dojść



__________________
''Absurdem jest żądać od człowieka, aby nigdy się nie zmieniał."
http://donkaja0335.blog.onet.pl/

Ostatnio edytowane przez donka : 12-02-2011 o 19:51.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #33  
Nieprzeczytane 12-02-2011, 20:09
rossa's Avatar
rossa rossa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2009
Miasto: miasto w wielkopolsce
Posty: 574
Domyślnie Julian Tuwim "Nauka"

Nauczyli mnie mnóstwa mądrości,
Logarytmów, wzorów i formułek,
Z kwadracików, trójkącików i kółek
Nauczali mnie nieskończoności.

Rozprawiali o "cudach przyrody",
Oglądałem różne tajemnice:
W jednym szkiełku "życie w kropli wody",
W innym zaś - "kanały na księżycu".

Mam tej wiedzy zapas nieskończony:
2 pi-er i H2S04,
Jabłka, lampy, Crooksy i Newtony,
Azot, wodór, zmiany atmosfery.

Wiem o kuli, napełnionej lodem,
O bursztynie, gdy się go pociera...
Wiem, że ciało pogrążone w wodę
Traci tyle, ile... etcetera.

Ach, wiem jeszcze, że na drugiej półkuli
Słońce świeci, gdy u nas jest ciemno!
Różne rzeczy do głowy mi wkuli,
Tumanili nauką daremną.

I nic nie wiem, i nic nie rozumiem,
I wciąż wierzę biednymi zmysłami,
Że ci ludzie na drugiej półkuli
Muszą chodzić do góry nogami.

I do dziś mam taką szkolną trwogę:
Bóg mnie wyrwie - a stanę bez słowa!
- Panie Boże! Odpowiadać nie mogę,
Ja... wymawiam się, mnie boli głowa...

Trudna lekcja. Nie mogłem od razu.
Lecz nauczę się... po pewnym czasie...
Proszę! Zostaw mnie na drugie życie
Jak na drugi rok w tej samej klasie.
__________________
Przyjmuj pogodnie to co lata niosą, bez goryczy wyrzekając się przymiotów młodości

Ostatnio edytowane przez mimoza : 14-02-2011 o 13:05. Powód: zmiana czcionki
Odpowiedź z Cytowaniem
  #34  
Nieprzeczytane 13-02-2011, 15:52
rossa's Avatar
rossa rossa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2009
Miasto: miasto w wielkopolsce
Posty: 574
Domyślnie Leopold Staff "Odys"

Niech cię nie niepokoją
Cierpienia twe i błędy.
Wszędy są drogi proste,
Lecz i manowce są wszędy.

O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało.

Zostanie kamień z napisem:
Tu leży taki a taki.
Każdy z nas jest Odysem,
Co wraca do swej Itaki
.


__________________
Przyjmuj pogodnie to co lata niosą, bez goryczy wyrzekając się przymiotów młodości
Odpowiedź z Cytowaniem
  #35  
Nieprzeczytane 14-02-2011, 12:13
donka's Avatar
donka donka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Miasto: Zakopane
Posty: 2 737
Domyślnie

Dziewczyny - Rosso, NutaDo i wszystkie, które mają tu ochotę wklejać wiersze - mam do Was ogromną prośbę, być może weźmiecie mnie za dziwaczkę, ale powracając po kilku latach do tego wątku wymarzyłam sobie zamieszczanie w nim poezji ilustrowanej. Wymaga to trochę inwencji, ale jaką potrafi sprawiać przyjemność....naprawdę. Proszę więc Was postarajcie się utrzymać swoje posty w tym samym tonie. Jeszcze miło by było gdybyście używały tego samego rodzaju czcionki / Georgia - rozmiar 3 - /, ale nie koniecznie - mamy przecież duży wybór, a nieraz rodzaj czcionki dopasowuje się do treści wiersza. Nie miejcie mi za złe moich kaprysów, chciałam by ten wątek był trochę inny, bardziej koncepcyjny i po prostu ładny. Oprawa wiersza uwydatnia jego głębię i piękno.

Rosso Twój ostatni wiersz Staffa jest właśnie taki.

__________________
''Absurdem jest żądać od człowieka, aby nigdy się nie zmieniał."
http://donkaja0335.blog.onet.pl/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #36  
Nieprzeczytane 15-02-2011, 16:39
donka's Avatar
donka donka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Miasto: Zakopane
Posty: 2 737
Domyślnie

Cytat:
Napisał rossa
Niech cię nie niepokoją
Cierpienia twe i błędy.
Wszędy są drogi proste,
Lecz i manowce są wszędy.

O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało.

Zostanie kamień z napisem:
Tu leży taki a taki.
Każdy z nas jest Odysem,
Co wraca do swej Itaki
.









/Andrew Annenberg /

Odys „ Staffa zamieszczony przez Rossę przypomniał mi bardzo piękny wiersz o Itace – greckiego poety Konstandinosa Kawafisa.
Nie znałam tego poety, odkryłam go kilka lat temu dzięki Krzysztofowi Kolbergerowi recytującemu "Itakę" w Radiowej Jedynce.
Przed zaprezentowaniem wiersza - może kilka słów przypomnienia motywu mitologicznego, który tak jak i "Orfeusz i Eurydyka" znalazł wiele odwołań w sztuce nowożytnej. Myślę o bohaterskim poemacie Homera „Odyseja” którego treścią są losy niestrudzonego wędrowca Odyseusza, dzielnego króla Itaki odbywającego wielką podróż spod murów Troi do domu, do wiernej, kochającej żony Penelopy.
Odyseusz powracał do swej ojczyzny dziesięć lat. Ta opowieść jest metaforą ludzkiego życia, które jest wieczną walką z przeciwnościami losu, wiecznym dążeniem do celu. Jest to także wyprawa w głąb siebie, poznanie swoich słabości, odnalezienie i określenie tego, co naprawdę w życiu ważne i wartościowe Dla Odyseusza celem była Itaka.


/ Claude Lorrain - Powrót Odyseusza 1644r./


Konstandinos Kawafis – Itaka

Jeśli wyruszasz w podróż do Itaki,
pragnij tego, by długie było wędrowanie,
pełne przygód, pełne doświadczeń.
Lajstrygonów, Cyklopów, gniewnego Posejdona
nie obawiaj się. Nic takiego
na twojej drodze nie stanie, jeśli myślą
trwasz na wyżynach, jeśli tylko wyborne
uczucia dotykają twego ducha i ciała.
Ani Lajstrygonów, ani Cyklopów,
ani okrutnego Posejdona nie spotkasz,
jeżeli ich nie niesiesz w swojej duszy,
jeśli własna twa dusza nie wznieci ich przed tobą.

Pragnij tego, by wędrowanie było długie:
żebyś miał wiele takich poranków lata,
kiedy, z jaka uciechą, z jakim rozradowaniem,
będziesz podpływał do portów, nigdy przedtem nie widzianych;
żebyś się zatrzymywał w handlowych stacjach Fenicjan
i kupował tam piękne rzeczy,
masę perłowa i koral, bursztyn i heban,
i najróżniejsze, wyszukane olejki —
ile ci się uda zmysłowych wonności znaleźć.
Trzeba też, byś egipskich miast odwiedził wiele,
aby uczyć się i jeszcze się uczyć — od tych, co wiedzą.

Przez cały ten czas pamiętaj o Itace.
Przybycie do niej — twoim przeznaczeniem.
Ale bynajmniej nie śpiesz się w podróży.
Lepiej, by trwała ona wiele lat,
abyś stary już był, gdy dobijesz do tej wyspy,
bogaty we wszystko, co zyskałeś po drodze,
nie oczekując wcale, by ci dała bogactwo Itaka.

Itaka dała ci tę piękną podróż.
Bez Itaki nie wyruszyłbyś w drogę.
Niczego więcej już ci dać nie może.

A jeśli ją znajdujesz ubogą, Itaka cię nie oszukała.
Gdy się stałeś tak mądry, po tylu doświadczeniach,
już zrozumiałeś, co znaczą Itaki.

Przełożył: Zygmunt Kubiak


/Vlastimil Hoffman – Powrót Odyseusza /





Równie pięknym wierszem o wędrówce Odyseusza do Itaki jest
„Odys” o. Bartłomieja Józefa Kucharskiego.

Nauczyłeś mnie czym jest
smak wędrówki, zmaganie się
z drogą prowadzącą przez obszary
ziemi, ale przede wszystkim
czym jest droga wiodąca przez
przestrzenie duszy.

Dzięki Tobie wiem, że życie
jest wędrowaniem, ciągłym
oddalaniem się i przybliżaniem
do celu, którym jest Itaka,
dom, w którym czeka na nas
wierna miłość.

Dla Ciebie to miłość Penelopy,
dla mnie tkliwe Miłosierdzie Ojca,
który czeka na mnie wierząc,
że powrócę z dalekiego kraju,
dokąd uciekłem, szukając
tego, co zawsze było tu w Itace -
w błękitnym domu Ojca.

Ale gdybym nie powędrował
w tę złudną podróż
po bezdrożach świata,
nigdy nie zrozumiałbym
czym naprawdę jest Itaka.


__________________
''Absurdem jest żądać od człowieka, aby nigdy się nie zmieniał."
http://donkaja0335.blog.onet.pl/

Ostatnio edytowane przez donka : 17-02-2011 o 10:15.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37  
Nieprzeczytane 16-02-2011, 23:55
donka's Avatar
donka donka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Miasto: Zakopane
Posty: 2 737
Domyślnie

Jeszcze o Konstandinosie Kawafisie słów kilka:

Konstandinos Petrou Kawafis ( ur. 29 kwietnia 1863 w Aleksandrii w Egipcie, zm. tamże 29 kwietnia 1933) – Uważany za jednego z najwybitniejszych, nowożytnych poetów greckich XX w. W jego twórczości dominuje tematyka hellenistyczna i osobista.Zapoczątkował nowy typ liryki, pisząc językiem, zbliżonym do prozy. Jego refleksyjna poezja bardzo do mnie przemawia.
Nie sposób w tym wątku zamieścić wszystkich, lubianych przeze mnie wierszy.....ale chociaż oprócz najbardziej znanej i zaprezentowanej już w poprzednim poście "Itaki" jeszcze te dwa:



Konstandinos Kawafis

Obok tego domu

Wczoraj, przechadzając się w pewnej dzielnicy,
jak niosły kroki, przeszedłem obok tego domu,
do którego tak często wchodziłem, gdy byłem młody.

Tam ciało moje ogarnęła miłość
potęgą swą niepojętą.

I oto wczoraj,
kiedy szedłem przez ową starą ulicę,
od zaklęcia miłości niezmiernie wypiękniały
sklepy, trotuary, kamienie bruku,
mury, balkony i okna;
nic pospolitego nie ostało się tam.

Gdy stanąłem i patrzyłem na bramę,
gdy stanąłem i nie mogłem odejść od tego domu,
z całej istoty mojej wyłaniało się, przechowane,
dotąd przechowane, wspomnienie tamtej rozkoszy.

Przełożył: Zygmunt Kubiak





/ Chagall - Trzy świece /

Świece


Dni przyszłości przed nami –
jak ustawione w rzędzie świece zapalone,
złote, ciepłe, pełne życia.

Za nami – dni, co przeminęły:
smutny szereg świec wygasłych;
te najbliższe jeszcze trochę dymią,
zimne świece, zniszczone, pogięte.

Nie chcę na nie patrzeć – ich widok mnie zasmuca;
i boli mnie, gdy wspomnę, jak niegdyś płonęły.
Przed siebie patrzę – na zapalone świece.

Nie chcę się odwrócić, abym nie zadrżał widząc,
jak szybko się wydłuża ciemny szereg –
i więcej, coraz więcej świec wygasłych.

Przełożył: Zygmunt Kubiak

__________________
''Absurdem jest żądać od człowieka, aby nigdy się nie zmieniał."
http://donkaja0335.blog.onet.pl/

Ostatnio edytowane przez donka : 17-02-2011 o 10:17.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #38  
Nieprzeczytane 17-02-2011, 00:17
donka's Avatar
donka donka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Miasto: Zakopane
Posty: 2 737
Domyślnie

W nawiązaniu do mitycznej Penelopy:




Elizaweta Bagriana:


Penelopa XX wieku

Nie jestem starogrecką Penelopą,
Która pokornie szatę tka i pruje,
I lat dwadzieścia czeka na Odysa,
Zagubionego pośród mórz i lądów,
Przez nimfy wysp nieznanych więzionego
Aby powrócił do niej — i to wtedy,
Gdy wierny pies zaledwie by go poznał.


Nie chcę się tlić i drżeć niby kaganek
W celi klasztornej,
I topnieć niby zapomniana świeczka
W bezpłodnym swym płomieniu,


I ronić łez nad rozłożoną mapą
Niby nad szatą mniszą,
Myślami gonić po obszarach mórz
I po zatokach dziwnych,


I bać się wszystkich Ew na ziemi —
Białej i zimnej mieszkanki północy,
Ciemnej, płomiennej mieszkanki południa ...


Mnie nie wystarczą wynalazki
Anten i kabli niezliczonych,
Które oplotły wodę, ziemię i powietrze,
Depesze lakoniczne wystukując
Miłości twojej roztargnionej!


Chcę ją odczuwać tutaj, drżąca,
Najpierwotniejszym wynalazkiem —
Pięciu zmysłami, które Bóg nam dał,


Tak jak ostatni człowiek na tej ziemi,
Jak najnędzniejsze stworzenie na świecie,


Tak jak ostatnia i pierwsza kobieta.



Przełożył Seweryn Pollak
__________________
''Absurdem jest żądać od człowieka, aby nigdy się nie zmieniał."
http://donkaja0335.blog.onet.pl/

Ostatnio edytowane przez donka : 17-02-2011 o 10:03.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #39  
Nieprzeczytane 17-02-2011, 23:37
donka's Avatar
donka donka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Miasto: Zakopane
Posty: 2 737
Domyślnie




/ Michał Anioł – fragment fresku /

Anna Kamieńska

Ale jak ostrzec młodych

Ale jak ostrzec mądrych
jak przestrzec ich przed własną mądrością
przed chłodnym spokojem moralistów

Jak ostrzec tych
którzy podzielili już świat
na czarne i białe
którzy już wpakowali do piekieł
potępionych rozpoznając
ich po kolorze
lepiej od samego Pana Boga

Już nie potrafią nikogo
ułaskawić
nikomu przebaczyć
specjaliści od dobra i zła

Jak ostrzec konsekwentnych
przed ich konsekwencją
jak ostrzec racje przed
ich racjami
jak im ukazać
ciemny głąb możliwej niemożliwości

Oni tak pięknie
ustawili swój świat ze słów
i opasali kolczastą ironią

Jak ludzi ostrzec przed ludźmi
kiedy przyglądają się światu bez bólu
a każda rzecz w ich spojrzeniu
staje się tylko rzeczą

Jak ich przekonać
aby zechcieli odsunąć
się choć trochę
by własnym cieniem
nie zasłonili sobie
słońca.
__________________
''Absurdem jest żądać od człowieka, aby nigdy się nie zmieniał."
http://donkaja0335.blog.onet.pl/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #40  
Nieprzeczytane 18-02-2011, 17:12
Vika Vika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Polska
Posty: 6 254
Domyślnie

O(d)GRODZENI

Człek, ponoć z przyrodzenia, towarzystwa prosi…
Choć o wolność jak lew walczy i swobody głosi,
Gdy solo, jak „koł” w płocie, stanie na pustyni
Wonczas, bodaj dla wroga, wszystko by uczynił.
Izolatka, zwłaszcza tycia i okratowana,
Rzuci nawet zatwardzialca na oba kolana.
Grody (od grodzenia) przodkowie stawiali –
Po co? Ano, by inni one zdobywali.
Ktoś był płot przeskoczył; inny mur rozwalił –
Na przekór poprzednikom, co go zbudowali.
Oderwać się od płotu nie jest sprawą prostą…
Płotu trzyma się kurczowo, kto pił i to ostro.
Nie mając na bliskie spotkania szczególnej ochoty,
Stawia się płot za płotem… Nie jeden – trzy płoty!
Są tacy, którzy bez sztachet jak bez ręki, prawej
I którym wadzą bariery – dość odległe nawet…

* * *

W upodobaniach ludzkich nic już się nie zmieni –
Jedni są, inni nie chcą być… ograniczeni.

autor;nieznany
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec

http://www.okruszek.org.pl/
https://www.pajacyk.pl/
https://polskieserce.pl/

Ostatnio edytowane przez mimoza : 18-02-2011 o 19:37. Powód: zmiana czcionki
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Muzyka poważna cz IV nutaDo Muzyka 902 21-11-2023 18:13
WOJEWÓDZTWO KUJAWSKO-POMORSKIE; powitanie i " lista obecności" - ciąg dalszy. Krycha. kujawsko-pomorskie 21326 18-11-2018 15:42
Poezja refleksyjna,nie zawsze poważna donka Książka, literatura, poezja 415 29-01-2011 11:03
Muzyka poważna cz III nutaDo Muzyka - wątki archiwalne 503 31-05-2010 17:16
Muzyka poważna irex Muzyka - wątki archiwalne 589 22-09-2008 19:23

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:01.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.