A To Polska Właśnie

[Hypatia]

Mam prośbę ,ponieważ raczej słabo znam angielski czy zechciałby mi ktoś przetłumaczyć na polski co Kolczuga do mnie napisała w #9487 ,bo ja z tego nic nie rozumiem. Z góry serdecznie dziękuję.

[wujek]

Czy ten Celiński,który jak czytam tak bezlitośnie potraktował swoją koleżankę z sejmu to ów Andrzej C.,o którym w styczniu donosiły media w związku z porzuconym passatem wbitym w ekran ochronny jednej z warszawskich ulic?
Tenże Andrzej C. po dwóch dniach wyznał policji,że to faktycznie jego wózek narobił tych szkód ale prowadziła oczywiście koleżanka,gdyż on po kilku imprezach opłatkowych będąc,był zbyt rozkojarzony.Zdaje się też,że nie pamiętał ile tych opłatków wypił.Jeżeli to ten sam osobnik to tylko podziwiać jak szybko złapał pion.

[pluto37]

Napisał POLA

o
Ciekawe, czy w Rzymie brat bratu Bronkowi znak pokoju przekaże.
Jeśli...to cud kolejny będzie.

Ależ Ci sie marzy
Don Kaczore zrobi taką minę, że się Bronek nawet z kilometra nie odważy spojrzeć na bliźniaczego żałobnika i celebranta

[pluto37]

Napisał Hypatia

Mam prośbę ,ponieważ raczej słabo znam angielski czy zechciałby mi ktoś przetłumaczyć na polski co Kolczuga do mnie napisała w #9487 ,bo ja z tego nic nie rozumiem. Z góry serdecznie dziękuję.

Chyba nic z tego, bo to raczej w narzeczu tambylców z rezerwatu. Prawdopodobnie z plemienia Chippewa, więc to może być niemożliwe dla normalnego śmiertelnika.

[POLA]

Napisał pluto37

Ależ Ci sie marzy
Don Kaczore zrobi taką minę, że się Bronek nawet z kilometra nie odważy spojrzeć na bliźniaczego żałobnika i celebranta

Ajtam, ajtam, niedowiarku jeden.
W takim świętym miejscu to onże gotów nawet Putina uściskać...uściskiem śmiertelnym.

[and1951]

Napisał Zdzisia

Feee,niesmaczny dowcip Kaziku. Nie na poziomie.Pocieszam się,że to wszystko pisałeś w nocy i w głowie miałeś zamęt.

Wierszyk o niedźwiedziu, przytoczony przez Kazika, pochodzi ze zbioru Bajeczki Babci Pimpusiowej Andrzeja Waligórskiego.

Oto inny wierszyk z tego zbioru, pasujący wypisz, wymaluj do pewnego prezesa i jego wiernej tuby:

Raz chory niedźwiedź pierdział, budząc miłosierdzie
A suseł mu oklaski bił po każdym pierdzie.
Czy ten suseł zwariował? - spytał dzięcioł śledzia.
Nie - śledź odparł - to rzecznik prasowy niedźwiedzia.

[Kazik]

Napisał koala

Do Kazka
"Uchowaj nas od nienawiści
od nienawiści zbaw nas Panie"
Twój stosunek do prezydenta świadczy o Tobie, ale jakoś tak przykro, że nie trzeba nam zaborców, najeźdźców

Mylisz się. Ja go nie nienawidzę tylko olewam. Pogardzam za te jego dowcipasy. Jaka wizyta, taki zamach. Snajper musiał być ślepy. Mam wymieniać dalej? Nawet jego gafy mnie nie ruszają, chociaż ośmiesza Polskę. Ta jego rozmowa z Obamą i inne.

Piszesz to bo wkleiłem wierszyk? Jakoś nie widzę abyś zareagowała na wklejony wierszyk Poli. Post 9474 ominęłaś? A może masz spojrzenie "jednostronne". Co źle świadczy o bezstronności. A zapomniałaś jak niszczono Lecha K.? Włos z głowy nie spadł Palikotowi. Można było robić z niego pijaka. Nawet jak czarterem poleciał do Brukseli, to Palikot [chociaż tam nie był] to ogłosił, że poleciał nawalony.

Oczywiście zaraz gnoje i szczyle na Onecie i Interii tym się zachwycały. Szczyle, bo poznaje się to jak na 5 zdań jest tyle samo błędów ortograficznych. Wcześniej Tusek robił cyrki z samolotem.

Jak już ogłosił że "szkodnika" nie chce tam, to w końcu obiecał samolot odesłać po prezydenta. Nie odesłał. Zaszkodził Lech coś swoją obecnością? Chodziło Tuskowi, aby naród wiedział kto tu rządzi. Że prezydent słaby i niech pilnuje żyrandola.

A jak czytałaś wierszyk, to może się domyślasz, że ktoś to napisał w związku z wizytą Miedwiediewa. Jest nawet taka sztuka, jak przyjeżdża urzędnik carski na kontrolę.

Przecież i dziś po śmierci prezydenta, nadal sobie używają Palikoty, Niesioły i inna swołocz. Nie zauważą tego jedynie ludzie z bielmem na oczach.

Nienawiść do Pis wyziera na każdym kroku. Jest sączona jak jad dodany do kroplówki. Skutek był widoczny w Łodzi. Rosiak zginął. A Niesiołowski kłamał, że facet był wcześniej w jego biurze. Ktoś kłamstwo zauważył? Portier dziennikarce zaprzeczył. Nie zgadzał się też czas. Gdy niby był w biurze Niesioła, to był w/g policji jeszcze w hotelu [zamachowiec] Ale nie wałkowano kłamstwa. Krótka migawka w TV.

Za to Bronek pojechał złożyć kwiaty i tylko TVN go filmowała. Tak jakoś cichcem dla publiczki. Tak więc ja go nie nienawidzę. Ja nim pogardzam. Wolno?

No a teraz powinien się podłączyć pluto następnie Jip, amelia. Zaraz dostaniesz pomoc. Ale przemyśl sobie, czy sama jesteś obiektywna. No i poczytaj 9474, wiersz o Lechu. To Ci poprawi humor. Tamten wiersz będzie się Tobie podobał.

[Kazik]

Napisał POLA

Celiński w Pol.New.
Ta posłanka w czerwonym żakiecie, jak się nazywa?
Kidawa podpowiedziała mu, że Kempa.Dziwne, jakoś Celiński sobie nie utrwalił jej nazwiska, ale widać nie ogląda ani tvT, ani nie słucha RM, gdzie Beata namiętnie się udziela.
Ślicznie ją podsumował zarówno od strony wiedzy jak i poziomu wypowiedzi.
Dosadnie, jak to Celiński, szczery do bólu.

Widać że poseł z lewicy nie interesuje się polityką. Nie musi Polu oglądać Trwam. A w radiu Polu [gdyby słuchał] to nie widać ludzi. Dziennik lub TVN by mu wystarczył. A o hazardowej on w ogóle słyszał, czy przespał?

Podsumował Kępę nawet nie znając jej wypowiedzi? Chyba ma jakiś bryk [instruktaż] partyjny. Ogólnikowo o każdym można źle powiedzieć, nawet gdy się nie zna co delikwent/ka powiedział/a kiedyś.

[Kazik]

Napisał Hypatia

Mam prośbę ,ponieważ raczej słabo znam angielski czy zechciałby mi ktoś przetłumaczyć na polski co Kolczuga do mnie napisała w #9487 ,bo ja z tego nic nie rozumiem. Z góry serdecznie dziękuję.

Napisala to:

Napisał Kolczuga

Prawdziwi poeci ,tamci poeci nie snili w koszmarnych snach ,ze gdy Polska zrzuci kajdany i z kolan powstanie,takie mutanty beda Ja ,swieta i czysta ,jak pierwsze kochanie,zamieszkiwac.

Tak więc nie musisz znać angielski. Ucz się polskiego. Wyobrażam sobie Twój angielski, jak po polsku masz trudności ze zrozumieniem.

[Kazik]

Napisał drzazga

Czy ten Celiński,który jak czytam tak bezlitośnie potraktował swoją koleżankę z sejmu to ów Andrzej C.,o którym w styczniu donosiły media w związku z porzuconym passatem wbitym w ekran ochronny jednej z warszawskich ulic?
Tenże Andrzej C. po dwóch dniach wyznał policji,że to faktycznie jego wózek narobił tych szkód ale prowadziła oczywiście koleżanka,gdyż on po kilku imprezach opłatkowych będąc,był zbyt rozkojarzony.Zdaje się też,że nie pamiętał ile tych opłatków wypił.Jeżeli to ten sam osobnik to tylko podziwiać jak szybko złapał pion.

Tak to ten gość. Cytat i link:


Samochód Andrzeja Celińskiego znaleziono w Warszawie. Uderzył w nocy w ekran dźwiękochłonny. Posła nie było na miejscu, nie można również się z nim skontaktować. Za to na stronie internetowej Celińskiego pojawiło się oświadczenie: "Kolizja była wynikiem trudnych warunków drogowych (...) Samochód pozostał na miejscu zdarzenia za zgodą i wiedzą pana Posła".


Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,8861078,Z...#ixzz1D8oUvmE4
Porzucił wózek a 2 komórki zostawił w aucie. Śpieszył się. Tak więc wytłumaczenie, że nie był uchwytny. A nie mógł się zgłosić do policji z tą trzeźwą przyjaciółką, która podobno prowadziła? Ładny skręt samochodem w ekran. Wcześniej jest zwykle chodnik. Szczęście że to było nocą. Jakoś w TV nie widziałem. Gdyby to Kurski zrobił w grudniu, to by nam przypominano do następnego grudnia.

Wnioski wyciągajcie sami.

[Kazik]

Wacław może jest przeciwny eutanazji, jako pomoc np. zastrzykiem. Ale wygląda, że dla dobra finansów, to by chętnie przystał gdyby Kopacz zapowiedziała po pięćdziesiątce nie leczymy. Chyba że ktoś chce prywatnie.

Jaka by to była oszczędność, to Wacław wyliczy. Zapytamy? Jakoś mi się nie chce. Oszczędność na leczeniu i dodatkowo na emeryturach. Nie leczony dojedzie może do 60-ciu zanim nabędzie emeryturę.

Zaraz będziemy mieć wykład, że leczenie jest na koszt podatnika i on nie zamierza dokładać.

[Kazik]

Prokuratura zarzuca byłemu głównemu księgowemu LPR wyprowadzenie z kasy nawet 2 mln zł - ujawnia "Rzeczpospolita". Sprawa dotyczy lat 2004-2005. Dzięki fikcyjnym umowom cywilno-prawnym wypłacano pieniądze z komitetu wyborczego LPR. Istnieją też podejrzenia o zabór funduszy unijnych. Były przekazywane m.in. na założoną przez Młodzież Wszechpolską tzw. Akademię Orła.

W śledztwie zabezpieczono już kilka tysięcy dokumentów finansowych, w tym faktury, oraz przesłuchano kilkuset świadków.
Na ich podstawie przedstawiono dwa zarzuty byłemu, głównemu księgowemu partii, będącemu jednocześnie jednym z najbardziej zaufanych współpracowników przewodniczącego Romana Giertycha.
Niektórzy byli posłowie LPR nie są tym śledztwem zdziwieni, ponieważ sami wcześniej podejrzewali niewłaściwe dysponowanie finansami w partii.Roman Giertych nie znalazł czasu, by na temat toczącego się dochodzenia porozmawiać z "Rzeczpospolitą".

Z kasy LPR na podstawie podrobionych umów wyciekały pieniądze - uważa prokuratura.

Umowy sygnowała Katarzyna Dorosz, zaufana Romana Giertycha, która dziś pracuje jako starszy specjalista w biurze zarządu telewizji publicznej.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1348,tit...l?ticaid=1bbb4
Czy Giertych będzie jej adwokatem? A może sam potrzebuje adwokata? A ta Dorosz w 2009 roku w telewizji publicznej? Widocznie prokuratorzy jeszcze nie mieli dowodów.

[pluto37]

Napisał Kazik

Czy Giertych będzie jej adwokatem? A może sam potrzebuje adwokata? A ta Dorosz w 2009 roku w telewizji publicznej? Widocznie prokuratorzy jeszcze nie mieli dowodów.

A zauważyłeś moze jakich lat sprawa dotyczy? Sprawa jak w sam raz dla CBA i głównego tropiciela Kamińskiego.
Zamiast korumpować Sawicka, tropić nieistniejąca afere z Kwaśniewskim, wrabiać w grunty Leppera, to może powinien sie wraz z hersztem pisowskiej mafii prokuratorskopolicyjnej od Blidy zająć sie Giertychem. Tym bardziej, że o numerach w tej Lidze prasa donosiła na wszystkich łamach z wyjatkiem pisowskich Wuc nie zezwolił, to i Giertycha tropiciel omijał z daleka.
made in Kazik:

Tak więc nie musisz znać angielski. Ucz się polskiego.

A ty w chippwa, czy slangiem alginkońskim?

[pluto37]

[quote=Kazik]

Mylisz się. Ja go nie nienawidzę tylko olewam. Pogardzam za te jego dowcipasy. Jaka wizyta, taki zamach. Snajper musiał być ślepy. Mam wymieniać dalej? Nawet jego gafy mnie nie ruszają, chociaż ośmiesza Polskę. Ta jego rozmowa z Obamą i inne.

Kazek! Jak możesz olewać? Jak to prawda jest. tylko ślepy snajper w takiego orła by nie trafił. Widac ruskie nie chcieli trafić w tego twojego Winnetou co go gruziny na przynęte wystawiły na ruskim polowaniu, a on jak ostatni dureń polazł gdzie chceli. A z Obama? W końcu jego dziadek z dzidą po sawannie latał, ale kobity z potomstwem chronił przed wrogiem. Jak sie czegos chce od sojusznika, to mu trza w zrozumiałym języku tłumaczyc. My tobie w każdym możliwym, a ty ani dudu. nawet w pisowskim słabo ci idzie pojmowanie..

. A zapomniałaś jak niszczono Lecha K.? Włos z głowy nie spadł Palikotowi. Można było robić z niego pijaka. Nawet jak czarterem poleciał do Brukseli, to Palikot [chociaż tam nie był] to ogłosił, że poleciał nawalony.

A nie był? Na trzeźwo kobity wyzywał? I żabojada po plecach klepał, żeby mu drogę do siusialni pokazał? A te flaszki niewymiarowe, to do oglądania miał? Czy uchlanie sie w PiSie to taka dziwota? I w kancelarii? Przecie Kownacki zeznawał że biesiadował nieboszczyk równo i czasu na robote nie miał. A Misiek Kamiński to nie popuszczał farby i półliterackich nasiadówkach az przychodziła prezydentowa i rozganiała towarzycho?
[B

]Jak już ogłosił że "szkodnika" nie chce tam[/b], to w końcu obiecał samolot odesłać po prezydenta. Nie odesłał. Zaszkodził Lech coś swoją obecnością? Chodziło Tuskowi, aby naród wiedział kto tu rządzi. Że prezydent słaby i niech pilnuje żyrandola.

Kazek! Przecie ten niezguła nawet na własne przemówienie co mu Kamiński na plenarce załatwił sie nie zjawił, bo sie mu korytarze poplątały i drogi po napisach znaleźć nie umiał. To jaki on był szkodnik? Zwykła niedorajda. Żyrandola, to Olechowski chciał pilnowac bo to kawał chłopa, a nie troki od niewymownych we wojsku.

A jak czytałaś wierszyk, to może się domyślasz, że ktoś to napisał w związku z wizytą Miedwiediewa. Jest nawet taka sztuka, jak przyjeżdża urzędnik carski na kontrolę.

Kazek! Nie bujaj, tylko tytuł podaj, bo juz jeden kawałek pisany zdefraudowałeś jak to pisuary macie we zwyczaju.

Przecież i dziś po śmierci prezydenta, nadal sobie używają Palikoty, Niesioły i inna swołocz. Nie zauważą tego jedynie ludzie z bielmem na oczach.

Kazek! Przecie prawdę mówią, bo nielotny chłopina był i bez bliźniaka po schodach nie wiedział czy wchodzić czy schodzić.

Nienawiść do Pis wyziera na każdym kroku. Jest sączona jak jad dodany do kroplówki. Skutek był widoczny w Łodzi. Rosiak zginął.

Eeeetam Kazek! Rosiak zginął, bo zadawał sie z pechowym towarzychem. One. Te twoje pisowce takie juz fałszywe som, że jak sie kto z nimi zadaje, to marnie kończy.Taka karma.
jakby się zadawał z Napieralskim, to nic by mu sie nie stało.
I zaraz nienawiść. My bliźniactwo poprostu olewamy i pisowską sitwą pogardzamy, ale żeby nienawidzieć? A kto nam tyle uciechy zafunduje jak nie zaplątany we własne nogawki lewicowy prawicowiec tulący sie na prochowym widzie do Oleksego i wygłaszający hymny pochwalne do Ruskich i komunisty Gierka?
No Kazek! kto nam tyle śmichu zafunduje? Przecie nie Bronek, bo ten za karykature Adolfa nie dorabia i przy świeczkach po nocy sie nie szwenda.

Napisał Kazik

Mylisz się. Ja go nie nienawidzę tylko olewam. Pogardzam za te jego dowcipasy. Jaka wizyta, taki zamach. Snajper musiał być ślepy. Mam wymieniać dalej? Nawet jego gafy mnie nie ruszają, chociaż ośmiesza Polskę. Ta jego rozmowa z Obamą i inne.

Piszesz to bo wkleiłem wierszyk? Jakoś nie widzę abyś zareagowała na wklejony wierszyk Poli. Post 9474 ominęłaś? A może masz spojrzenie "jednostronne". Co źle świadczy o bezstronności. A zapomniałaś jak niszczono Lecha K.? Włos z głowy nie spadł Palikotowi. Można było robić z niego pijaka. Nawet jak czarterem poleciał do Brukseli, to Palikot [chociaż tam nie był] to ogłosił, że poleciał nawalony.

Oczywiście zaraz gnoje i szczyle na Onecie i Interii tym się zachwycały. Szczyle, bo poznaje się to jak na 5 zdań jest tyle samo błędów ortograficznych. Wcześniej Tusek robił cyrki z samolotem.

Jak już ogłosił że "szkodnika" nie chce tam, to w końcu obiecał samolot odesłać po prezydenta. Nie odesłał. Zaszkodził Lech coś swoją obecnością? Chodziło Tuskowi, aby naród wiedział kto tu rządzi. Że prezydent słaby i niech pilnuje żyrandola.

A jak czytałaś wierszyk, to może się domyślasz, że ktoś to napisał w związku z wizytą Miedwiediewa. Jest nawet taka sztuka, jak przyjeżdża urzędnik carski na kontrolę.

Przecież i dziś po śmierci prezydenta, nadal sobie używają Palikoty, Niesioły i inna swołocz. Nie zauważą tego jedynie ludzie z bielmem na oczach.

Nienawiść do Pis wyziera na każdym kroku. Jest sączona jak jad dodany do kroplówki. Skutek był widoczny w Łodzi. Rosiak zginął. A Niesiołowski kłamał, że facet był wcześniej w jego biurze. Ktoś kłamstwo zauważył? Portier dziennikarce zaprzeczył. Nie zgadzał się też czas. Gdy niby był w biurze Niesioła, to był w/g policji jeszcze w hotelu [zamachowiec] Ale nie wałkowano kłamstwa. Krótka migawka w TV.

Za to Bronek pojechał złożyć kwiaty i tylko TVN go filmowała. Tak jakoś cichcem dla publiczki. Tak więc ja go nie nienawidzę. Ja nim pogardzam. Wolno?

No a teraz powinien się podłączyć pluto następnie Jip, amelia. Zaraz dostaniesz pomoc. Ale przemyśl sobie, czy sama jesteś obiektywna. No i poczytaj 9474, wiersz o Lechu. To Ci poprawi humor. Tamten wiersz będzie się Tobie podobał.

Mam wrażenie, że zaczynamy starą zabawę w strzyżone golone. Ponieważ Kaczyńskiemu zrobiono be to wolno oddać z nawiązką. Czyli kontunuujmy; Komoruski wiszący na żyrandolu odpowiada za śmierć Lecha Kaczyńskiego jest w zmowie z ruskimi i powinien natychmiast podać się do dymisji. Osobiście odpowiada za śmierć przynajmniej trójki posłów, których w przestępczym knowaniu nie wypuścił z Sejmu aby mogli jechać ratującym życie pociągiem, specjalnie wysłał ich na pewną smierć do samolotu. Tusk jest mordercą i zdrajcą, który w objęciach Putina cieszy się z udanego mordu. Jeżeli masz Kaziu jakieś wypowiedzi, o podobnym ciężarze gatunkowym, obecnego premiera i prezydenta w stosunku do braci Kaczyńskich to zacytuj. Nie dziwi mnie, że twoja pogarda przechodzi tak lekko do porządku dziennego nad zniesławieniami najcięższego kalibru, ale niewiele mnie już dziwi w obrońcach Jarosława. To nie jest byle co. Oskarżenie o mord powinno być badane przez prokuraturę z urzędu i pewnie jest, bo jeszcze nie znamy raportu polskiego. Ciekawa jestem co powiesz jak okaże się, że poniewierany Bronek lub Donek, jak ich w swojej łaskawości nazywasz, okażą się niewinni, kto będzie prostował na pierwszych stronach gazet. Pewnie pan Kaczyński już skazany prawomocnym wyrokiem sądu za oszerstaw i kłamstwa, nie czytałam aby podobne wyroki mieli aktualnie sprawujący władzę. I jeszcze jedno, nie jestem wyborcą PO, mam wiele zastrzeżeń do polityki gospodarczej kraju i wkurza mnie, że jazda na katastrofie smoleńskiej uniemożliwa spokojną dyskusję o sytuacji w Polsce i sposobach naprawy. Dzięki PiS mamy trumny, krzyże, manifestacje, pomniki, katafalki i tak tracimy czas i odwracamy uwagę od tego co najważniejsze dla naszych wnuków, oni mają.... te trumny wiesz gdzie, dzięki taki dyskusjom niestety.

[Hypatia]

Napisał Kazik

No a teraz powinien się podłączyć pluto następnie Jip, amelia. Zaraz dostaniesz pomoc. Ale przemyśl sobie, czy sama jesteś obiektywna. No i poczytaj 9474, wiersz o Lechu. To Ci poprawi humor. Tamten wiersz będzie się Tobie podobał.

Ty naprawdę masz problem z czytanie ze zrozumieniem,że już nie wspomnę o twoich umiejętnościach w jasnym ,klarownym formułowaniu myśli w zdania.Człowieku ,gdzie Ty tu widzisz ,że ten utworek satyryczny mówi o L.Kaczyńskim ?!Poza tym porównaj sobie utwór na ,który się powołujesz z utworem który ty prezentujesz w#9492.Ten pierwszy to satyra -ma ośmieszyć pewne zjawiska ,ludzi i zanegować je ten drugi ,który Ty prezentujesz to pamflet-utwór,który z definicji ma być obraźliwy poprzez zniesławienie i poniżenie osób lub zjawisk.Niestety Ty nie widzisz i nie rozumiesz różnicy.Po prostu jesteś kompletnie pozbawiony poczucia humoru ,dla Ciebie dowcipne jest jak się w kogoś rzuci nie przysłowiowym tortem tylko zawartością szamba.Przyjmij wyrazy współczucia.
Poniżej wierszyk ,który wedle Ciebie obraża L.Kaczyńskiego.

Nie jestem już żaden smarkacz,
Łeb mam pokryty siwizną.
Nie zagłosuję na Jarka,
Bo zbyt cię kocham, Ojczyzno!

Niejeden ciężar na barkach
Dźwigałem, znosiłem trudy.
Nie zagłosuję na Jarka,
Bo dość mam kłamstw i obłudy.

Gdy spytasz mnie, niedowiarka,
Dlaczego? Wyznam ci szczerze:
Nie zagłosuję na Jarka,
Bo w żadną zmianę nie wierzę.

Skąd wiem, że wybór niedobry?
Nie wierzę w zmiany oblicza,
Bo nie chcę powrotu Ziobry
I teczek Macierewicza.

Poniżej dla porównania pamflet ,który Ty zaprezentowałeś.

Wieczorem w pałacu będzie wielka feta,
Bo nasz namiestnik kolację wydaje.
Na podjazd z pompą zajeżdża kareta,
To carski delfin w gości się udaje.

Z gracją go wita świta namiestnika
I sam gospodarz do stóp jego pada,
Delfin przyjaźnie klepie urzędnika
I w wielkiej sali na tronie zasiada.

- Co tam Bronisław w mej koloni słychać?
Czy wszystko dobrze z waszymi sprawami?
Ty przecież wiesz, na zimne trzeba dmuchać,
A plany nasze, wdrażamy latami.

Doszły mnie słuchy, że gawiedź się burzy,
Na prawowite twe rządy narzeka,
A opozycja Kaczorowi służy,
I ten wasz kościół, też na władzę szczeka.

Musisz Bronisław wespół z Tuskaszenką,
Przykręcić śrubę temu motłochowi,
Podatki
zwiększyć bardzo twardą ręką,
Krzykaczy zwalniać - przyjdą za nich nowi.

Zasiłki zmniejszyć, czas pracy wydłużyć,
Niewinnych w sądach wyrokami gnębić.
Wszystkich opornych co nie chcą nam służyć,
Na banicję zesłać, hen w świat przepędzić.

Pismaków szkolić po naszym myśleniu.
Dobrze szmalcować, kiedy piszą mądrze,
Lecz wywrotowców - ubić na kamieniu,
Bierz przykład z Rosji, gdzie ja z carem rządzę.

Musisz Bronisław siły wszystkie sprężyć
I kontrybucję zwiększyć na rzecz cara.
Pora najwyższa majątek spieniężyć
Z polskiej koloni, z każdego jej ara.

Gęba się śmieje namiestnika tłusta,
Bo ma dla cara danin całe mnóstwo.
Również i kasa dzisiaj nie jest pusta,
Choć w kraju kwitnie dokoła ubóstwo.

Dumną ma minę rezydent wspaniały,
Serwuje żarty w ucho imć delfina.
Lecz pora kończyć wieczór pełen chwały,
Bo wielu gości przy stolikach kima.

Jeszcze rezydent strzemiennego wznosi,
Wąsa układa i przemawia smutnie:
- Nasz Dmitriju, polski naród was prosi!
Niech więzi nasze, z zachodem waść utnie!

Niech Rosja nas weźmie pod swą opiekę!
Niech żyje wiecznie przyjaźń polsko –ruska!
Niech nam Władimir przyśle swą bezpiekę!
Wtedy nareszcie, nasza będzie Polska!!!

Głaszcząc brzuszysko, namiestnik tokuje.
- Dmitriju wielki, żegnamy cię z żalem,
Bo naród polski bardzo cię miłuje
I miłość swoją okaże ci szmalem!

Wielka się przyjaźń stała między nami
Powiem - wręcz chemia - Dmitriju kochany.
Dziś więzy nasze - jak między druzjami,
W tym kraju zawsze Ruski będą pany!

Tak to namiestnik w swym pałacu skończył
Mowę dziękczynną na cześć pryncypała.
Poczym gorzałę do końca wysączył
- Padł na kolana, a z nim świta cała.

Już zakończyła się w Polsce inspekcja,
Chyba pomyślnie dla kraju i Bronka,
Którego kiedyś czeka reelekcja,
Chyba że Putin, będzie wolał Donka


Jaki koń jest każdy widzi......chyba ,że nie chce widzieć.

[jip]

Napisał Kolczuga

JIP
To jest a pel ,odezwa,przypomnienie Do JIP

Wiesz, że starość ma swoje przywileje, ja mam dobrą pamięć ale krótką, i napisałaś, że gaci masz pełną szafę, więc pomyślałem, że może lepiej zamiast Amerykę wspierać gaciami kupię psu przysmak, ale jak potrzebujesz to sprawa żadna, doślę, tylko lepiej namiary podaj jeszcze raz, bo drugą przypadłość jaka mnie tropi to niestety wszystko gubię...

Dla Kazia z Krakowa nie będzie nieznanym powiedzonko, krążące u stóp Wawelu:
NA WAWELU..
Tu leży Sobieski-rozbił Turków pod Wiedniem .
Tu leży Poniatowski-rozbił Austriaków pod Raszynem.
Tu leży Piłsudski-rozbił bolszewików pod Warszawą.
Tu leży Kaczyński-rozbił samolot pod Smoleńskiem.

Uważam, że okrutnym jest pominięcie pozostałych leżących, wymienię kilku jeszcze bez znanych małżonek:
z Piastów:
Władysław Łokietek, Kazimierz Wielki
z Jagiellonów:
Władysław Warneńczyk, Kazimierz Jagiellończyk, Zygmunt I Stary, Zygmunt August
z elekcyjnych:
Stefan Batory,
wszyscy Wazowie chociaż przenieśli stolicę do Warszawy
z Sasów August II Mocny
Pochowano w podziemiach Katedry jeszcze paru sławnych polaków; jak Kościuszko i generał Sikorski.
Zastanawiam się czy jest to wystarczająco godne towarzystwo, może by chociaż Augusta Sasa wyrzucić, jakieś miejsce się zwolni .

[POLA]

Napisał Kazik

Widać że poseł z lewicy nie interesuje się polityką. Nie musi Polu oglądać Trwam. A w radiu Polu [gdyby słuchał] to nie widać ludzi. Dziennik lub TVN by mu wystarczył. A o hazardowej on w ogóle słyszał, czy przespał?

Ty się skup i pozbieraj te swoje rozproszone myśli.
W radiu ludzi rozpoznaje się po głosie, a gębule można sobie obejrzeć na wizji także w tvT i nie udawaj, że nie wiesz.
O hazardowej w programie akurat nie było mowy, ale Celiński o niej wie. Pamiętam jego wypowiedzi.

Podsumował Kępę nawet nie znając jej wypowiedzi? Chyba ma jakiś bryk [instruktaż] partyjny. Ogólnikowo o każdym można źle powiedzieć, nawet gdy się nie zna co delikwent/ka powiedział/a kiedyś.

I znowu Ci się coś pozajączkowało. Wypowiedź owej posłanki zapamiętał, ale nazwisko Kempy zapomniał.
Zdarza się, a może to zjawisko tak zwanego wyparcia?
Psychologia zna takie wypadki.

Dlaczego czepiasz się zacytowanego przeze mnie wiersza Młynarskiego? Kogo on obraża?
Możesz to udowodnić?

[POLA]

w radiowej Jedynce wystąpi prezydent, ten urzędujący obecnie, żeby wątpliwości nie było.
Akurat dobry moment, w trakcie przygotowywania niedzielnego obiadku.

Kazik, wyciągnij radio z szafy, żebyś wiedzę czerpał bezpośrednio u źródła, a nie przetworzoną przez Błaszczaka czy inną jakąś personę obojętnie z jakiej frakcji.