|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Więc tak: ależ ty jesteś drobiazgowa, Eniu. Liczbę 50 lat podałem symbolicznie, nie wiem ile każda ma lat i nie jest mi to potrzebne. Chodziło o to "by młodym być i więcej nic..."
Irenko, moja żona też była polonistką i nie lubiła gramatyki, a już staro cerkiewno słowiańskiej nie znosiła. Ona kochała literaturę a pracę pisała z Młodej Polski o Miriamie-Przesmyckim i jego "Chimerze". Wiesia, posłuchaj, język serbochorwacki ma trzy główne dialekty: sztokawsztinę, czakawsztinę i kajkawsztinę. W sztokawsztinie są trzy grupy: ijekawsztina, ekawsztina i ikawsztina. Czyż nie jest to ciekawe? Ania, u mnie w domu w niedzielę musiał być schabowy z kapustą, rosołu nie było bo ja nie jem drobiu. Grażynka, uwielbiam roladę i czorne kloski z zołzą, ale modrej kapusty nie. Mirka, to z kim siedzisz jak nie lubisz sama? Pisałaś, że jesteś jak sierotka Marysia? Jurek, podziwiam cię za pracowitość. Żona powinna cię zacałować każdego wieczora. Pozdrowienia załoga, ahoj!
__________________
JanuszJanuszJanusz |
|
||||
Wysmażyłam wesoły wierszyk,mam nadzieję,że się uśmiechniecie...
na pochwałę pyrki taka sobie pyrka w brązowej sukience, lubi ją Wiesia i Mirka, pasuje też Kaimce, zjada ją Małgosia razem z kurzym biustem, nawet Ramzesowi przypada do gustu, Jurek pyrkę kocha, chce,by było jej więcej, Krysia ją w torbie targa aż na czwarte piętro, Grażynka kluski śląskie z pyrki robi pyszne, Ania zaś placuszki tworzy smakowite, Efka pyrkę wrzuci do zupki z kapustą, Enia ją ugotuje i poda na sypko, Helenka i Basia też pyrką nie gardzą, tak więc ja jej widok wszyscy w zachwyt wpadają... |
|
||||
Janusz bo ja czuję "sierotą" i dlatego nie unikam spotkań z koleżeństwem czy to w realu, czy tutaj. |
|
||||
Cytat:
|
|
||||
Janusz moje kuzynki tez nie jadły drobiu od dzieciństwa a ciotka i tak je oszukiwała ile wlazło hihihi. Nagminne było pytanie czy w tej zupie jest kura, albo czy ten sos z kury? Moja ciocia odpowiadała "No coś ty widzisz, że w innym garnku gotowałam specjalnioe dla Was" a jak kuzynki nie widziały to ciotka tak śmiesznie ruszała ramionami jakby miała skrzydła. Ja tam lubię jeść to co ma pióra, tylko nigdy nie dotykam piór bo się brzydziłam, dlatego nigdy nie miałam ali papugi ani kanarka.
|
|
||||
Wpadłem jeszcze na chwilkę , a tu bardzo gwarno jak na tę porę .
Widać , że podobnie jak ja lubicie tu zaglądać .Tylko Wietrzyk coś długo tu nie przylatuje .Czy ktoś coś wie , co u Ali ? Cytat:
co i jak zrobić się nadaję , bo sam nawet przy lekkiej pracy szybko się męczę i muszę siadać i odpoczywać . Żonie podpowiem co zalecasz ...a miejsca ma sporo , oj ma . Ja drób lubię , pyrki też , chociaż jem coraz mniej . Lubię ja też sie wyciągnąć i leżeć , leżeć aż mnie sen ulula . Więc idę się wyszorować potem położę się na wznak okiem będę lubą podglądywać aż zacznie mnie zacałowywać . |
|
||||
Cytat:
powodzenia. Przestałam odwiedzać tego lekarza, bo pomóc nie pomoże, a leki mam od rodzinnej. Irenko cudny wierszyk. Małgosiu Lunie 100 lat w zdrowiu życzę. Czaruś w przyszłym roku w maju skończy 12 lat. Janusz, ło matko, ale to bogaty język w dialekty. Jurek, ważny jest majster, a nie wykonawca. Mirko osiem lat temu przeprowadziłam się na to osiedle bez ludzi i nauczyłam się z biegiem lat żyć. Ostatnio edytowane przez wiesia. : 25-11-2018 o 22:07. |
|
||||
Dzień dobry! Ależ tu wczoraj było ciekawie i interesująco!
Niedzielny obiad - u mnie wczoraj był kapuśniak z wiejskiej kapusty. Dużo ugotowałam, ale przyjechała siostrzenica z rodziną, a on był jeszcze gorący i kuchnia niewywietrzona, więc mało co zostało... Głowa rodziny była "wczorajsza" i kapuśniak pochłaniał jako lekarstwo. Grażynko, smak mięsa drobiowego jest inny niż wieprzowiny czy wołowiny, poznam w każdej zupie. Kiedyś u siostry jadłam pomidorową na kurze, ale tylko dlatego, że nie chciałam robić jej kłopotu. Potem przez pewien czas opowiadała to jako sensację komentując podobnie jak Twoja babcia. Jurek, Wietrzyk ma się dobrze, wczoraj do mnie dzwonił. Czeka na wielkie wydarzenie, dobre wydarzenie... jej osobiste. Nie mogę napisać, nie powinnam nawet wspominać, ale - babska natura, język swędzi... Rozpisałam się od rana - czas na kawę, zapraszam!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Hej kochane Kaimo i Danusiu.....witam Was serdecznie.....
Kawkę juz zaliczyłam bo nockę miałam nieciekawą......wczoraj tak było pięknie że władowałam męża na wózek i razem z wnukami pospacerowalismy godzinkę po obiedzie.....nigdy nie pomyślałabym że świeże powietrze w dużej ilosci może zaszkodzić....facet pół nocy przekaszlał i dobrze że zawsze mam zapas podstawowych leków bo teraz spi.... Irenko ale miałaś wenę .....nawet o mnie nie zapomniałaś.....oda do ziemniaka z nami w tle wyszła Ci ekstra..... Teraz za oknem mam mleko.....autobus szkolny spóźnił sie o 10 minut taka widoczność.....sąsiada nie widzę a cały dym z komina wali w dół......masakra Mirka jeszcze jeździ na rowerze i ja też.....trochę wolniej bo muszę ubrać ciepłą czapkę a nie kask to nie szaleję ale jeździć się da...... Jurek poszalał z remontami....nowy wystrój na święta też by mi się podobał ale sponsora brak..... Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.....udanego dnia moi kochani.....pa
__________________
H e l e n k a |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 13:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 00:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 10:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 17:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 15:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|