Życie samotnych seniorów

[Dancia54]

https://youtu.be/vpjdmpOsSjM

Pozdrawiam.......

[Mar-Basia]

Napisał Kaima

[size="3"]
.... a teraz każdy uczeń mający kłopoty z ortografią ma zaświadczenie o dysgrafii, dysleksji i o czym tylko chcesz, i kłopot z głowy.

Zastanawiam sie, czy belfry uczace w PRLu mialy minimalne szkolenie z psychologi? Skad ta pogarda dla dyslektykow!

Słysząc słowo „dysleksja”, kojarzymy je zazwyczaj z trudnościami w nauce pisania i czytania, ortografii i matematyki oraz z wolnym tempem uczenia się. Jest to tylko jedna ze stron dysleksji. Umysł dyslektyka funkcjonuje w taki sam sposób, jak umysły wielu genialnych ludzi. Te same funkcje umysłowe, które powodują dysleksję, są źródłem naturalnych zdolności i talentów.

Te talenty to najczęściej:
korzystanie z wrodzonej umiejętności przetwarzania i kreowania doznań percepcyjnych, większa wrażliwość na otoczenie, ponadprzeciętna ciekawość, myślenie obrazami, nie słowami, świetna intuicja i przenikliwość, myślenie i spostrzeganie ma charakter polisensoryczny (dyslektycy wykorzystują wszystkie zmysły), realistycznie przeżywają swoje myśli, mają żywą wyobraźnię.

Wymienione cechy, jeśli nie zostaną stłumione w procesie tradycyjnej edukacji, dają w rezultacie wyższą od przeciętnej inteligencję i ponadprzeciętne zdolności twórcze w różnych dziedzinach.

Jak się okazuje nie trzeba być idealnym, aby osiągnąć sukces. Zobacz sławnych dyslektyków:
Albert Einstein, Bill Gates, Anthony Hopkins, Agata Christie, Hans Christian Andersen, Thomas Alva Edison, Auguste Rodin, Walt Disney, Pablo Picasso, Henry Ford, Nelson Rockefeller, Winston Churchill, Aleksander Bell, Isaac Newton, Leonardo da Vinci, Ludwig van Bethoveen, George Washington, Richard Branson, John Lennon, Tom Cruise, Quentin Tarantino, Whoopie Goldberg……….lista dluga!

[Kaima]

Wczoraj wcześnie zmogła mnie senność, a dzisiaj czekałam na przyzwoitą godzinę, aby wstać. Nie lubię krzątać się po domu, kiedy wszyscy śpią, chociaż i tak nikt mnie nie słyszy, bo przecież nie przestawiam mebli.
Miłego dnia życzę wszystkim! Ja też postaram się wypełnić swój czymś przyjemnym.

[danusiia]

Hej!Dodam i ja moje wspomnienia. Podstawówkę wspominam z przymrużeniem oka- rozwinęłam się fizycznie dość szybko i chłopcy dokuczali mi!! Natomiast liceum- to było wspaniale czasy. Ale wyzwisk nie było!! Najwyżej żarty profesorów na temat wyglądu i wiedzy. Tarcza czerwona i beret z lamówką. Wykopki,wycieczki i pierwsze prywatki!! Domowe oczywiście. Wszyscy moi znajomi że szkoły zostali lekarzami,adwokatami dziennikarzy,ani,tylko ja jestem pielęgniarką. Mogę śmiało przyznać, że zmarnowałam trochę życie.Nie trzeba było wychodzić tak szybko ,za mąż i rodzić syna z porażeniem mózgowym! Teraz obserwuję wnuki i włos jeży mi się na głowie.Aby przetrwać wśród rówieśników trzeba lawirować. Jak ktoś dobrze się uczy a jest biedny to wyzywają się!! Szkola wiejska gminna zapewnia podręczniki za darmo.Wioska jest pod rządami sołtysa i proboszcza. To na tyle moich przemyśleń.

[Alsko]

Napisał Mar-Basia

Zastanawiam sie, czy belfry uczace w PRLu mialy minimalne szkolenie z psychologi? Skad ta pogarda dla dyslektykow!

Czytałam ten sam tekst, czyli wpis Kaimy i nijak nie mogę się doczytać pogardy dla nikogo.
Odczytałam natomiast krytykę nadużywania wydawanych lekką ręką zaświadczeń o dysleksji, dysgrafii czy dyskalkulii.

Wg Wikipedii, niedoskonałej, więc dane są przybliżone - objawy dysleksji występują u mniej więcej 10% populacji. W Polsce 10-15% uczniów ma dysleksję (a nasiloną 3-4%).

A więc uczniowie z dysczymśtam stanowią niewielki procent, ale tuż przed maturami lub egzaminami wstępnymi do szkół średnich ten odsetek znacznie wzrasta.
Przybywa jednak nie dyslektyków, ale uczniów z zaświadczeniem o dysleksji itp.

I o tym napisała Kaima.
I za to została nazwana nie dokształconą belferką?

[babciela]

Basiu- ja tez czasami zastanawiam się czy te wszystkie---grafie nie wynikają z malego oczytania się"chorych"Zwróc uwagę , ze choroba dotyczy przede wszystkim chłopców i męzczyzn- oni dużo mniej czytaja od nas. Moj siostrzeniec kiedys napisal do mnie list i za cholere nie mogłam się połapać o co mu chodzi- najbardziej mnie rozsmieszyła fraza "muj tatóś przcóje w chócie" oczywiscie uznano go za dyzortografika, ale...moja siostra"zapodała", ze wszystkie lektury musiała mu opowiadac strona po stronie, bo Wojtek nie polubil czytania, co nie przeszkodziło mu zostać znanym i szanowanym biznesmenem. Listy pewnie pisze mu sekretarka.

[Arti]

Pozdrawianki dziś u mnie rankiem pojawił się pierwszy szron.

Zastanawiam sie, czy belfry uczace w PRLu mialy minimalne szkolenie z psychologi

w trakcie studiów psychologia była
a więc jak belfer zauważył dziecko w pierwszej kl że odstaje, kierował na badanie do psychologa.
Dziecko miało taryfę ulgową, no i mniej stresu.

[Arti]

Napisał babciela

Basiu- ja tez czasami zastanawiam się czy te wszystkie---grafie nie wynikają z malego oczytania się"chorych"

to nie małe oczytanie
grafie wynikają ze swoistego ułożenia w układzie nerwowym.
Da się to ćwiczeniami mozolnymi z pomocą dorosłego uregulować.

[Arti]

Koleżanki córka z dysortografią oczywistą w szkole podstawowej i chyba średniej dużo czytała
Z orzeczeniem oceniano tylko treść.
Teraz jest redaktorką.

[Mar-Basia]

Napisał Arti

w trakcie studiów psychologia była
a więc jak belfer zauważył dziecko w pierwszej kl że odstaje, kierował na badanie do psychologa.
Dziecko miało taryfę ulgową, no i mniej stresu.

Aniu, tez mi sie wydawalo, ze psychologia powinna byc. Ale kiedy slucham/czytam bzdety niektorych belfrow, wlosy mi deba staja!
Zdecydowanie dobry nauczyciel szybko zauwazy, ze uczen ma problemy i natychmiast wysle go na badania do psychologa. Napewno nie bedzie negowal jego diagnozy i zastosuje sie do niej.
Zdecydowanie, przy deslekcji nalezy duzo czytac - to pomaga. Potrzeba duzo samodyscypliny. Sama jestem dyslektykiem. Pisalam o tym na moim blogu seniorkowym. Duze szczescie, ze mialam madrych pedagogow w szkole, nikt mi nie wytykal, ze mam "lewe" zaswiadczenie jako dyslektyk. Moj problem polegal nie na ortografii ale na skladni zdania, co zreszta mi zostalo do dnia dzisiejszego.

Pozdrowionka

[Mar-Basia]

Napisał babciela

Basiu- ja tez czasami zastanawiam się czy te wszystkie---grafie nie wynikają z malego oczytania się"chorych"Zwróc uwagę , ze choroba dotyczy przede wszystkim chłopców i męzczyzn- oni dużo mniej czytaja od nas. Moj siostrzeniec kiedys napisal do mnie list i za cholere nie mogłam się połapać o co mu chodzi- najbardziej mnie rozsmieszyła fraza "muj tatóś przcóje w chócie" oczywiscie uznano go za dyzortografika, ale...moja siostra"zapodała", ze wszystkie lektury musiała mu opowiadac strona po stronie, bo Wojtek nie polubil czytania, co nie przeszkodziło mu zostać znanym i szanowanym biznesmenem. Listy pewnie pisze mu sekretarka.

Elu, doskonale wiesz jakie sa objawy u dyslektykow, kazdy przypadek jest inny. Jednak duzy procent zupelnie dobrze radzi sobie w zyciu zawodowym..wielu z nich stalo sie swiatowymi slawami. Dyslektyka nie przeszkodzila im do zrobienia karier nawet w dziedzinach nauk scislych. O ile sie nie myle Oscar Wilde byl dyslektykiem...jest cenionym pisarzem.
Zdecydowanie, my dyslektycy nie mamy sie czego wstydzic i nie musimy chowac glowy w piasek.
Pozdrowionka

[Arti]

Napisał Mar-Basia

Aniu, tez mi sie wydawalo, ze psychologia powinna byc. Ale kiedy slucham/czytam bzdety niektorych belfrow, wlosy mi deba staja!
Zdecydowanie dobry nauczyciel szybko zauwazy, ze uczen ma problemy i natychmiast wysle go na badania do psychologa. Napewno nie bedzie negowal jego diagnozy i zastosuje sie do niej.
Zdecydowanie, przy deslekcji nalezy duzo czytac - to pomaga. Potrzeba duzo samodyscypliny. Sama jestem dyslektykiem. Pisalam o tym na moim blogu seniorkowym. Duze szczescie, ze mialam madrych pedagogow w szkole, nikt mi nie wytykal, ze mam "lewe" zaswiadczenie jako dyslektyk. Moj problem polegal nie na ortografii ale na skladni zdania, co zreszta mi zostalo do dnia dzisiejszego.

Pozdrowionka

grunt to się nie stresować ...tylko, że weź tu malucha w pierwszej klasie który się poci przy czytaniu i weź tu mu powiedz o samodyscyplinie
Widziałaś książki do pierwszej klasy?
Ja u wnuczki widziałam
.... na Falskim byłoby łatwiej maluchowi

[Arti]

No, biorę się za cholesterol jest metoda...JERZY ZIĘBA - CHOLESTEROL -->https://www.youtube.com/watch?v=2tBZBIxpi8c
o Jerzym Ziębie słyszeliście?
--->https://www.youtube.com/watch?v=3CA8pJ11rxQ

[danusiia]

Ja mam własnie wysoki poziom cholesterolu!Biorę Roswerę ale zapominam często o tym.Może trzeba zastosowac dietę prof.Zięby?Jeść jajka,smalec,masło i tłusto w ogóle?Ale bez
żadnych słodyczy i cukru?Co myślicie o tym?Poprawią się wyniki?Moze pomoże to tez na oczy bo mam jaskrę i zwapniania w naczyniach.Leków i kropli nie odstawię ale po miesiącu zmienię dawkę na mniejszą. Aniu,powiedz czy już zastosowałas te metody?

[Kaima]

Stosuję dietę p. Zięby połowicznie, bo nie zrezygnowałam ze słodyczy.

[Arti]

Napisał danusiia

Ja mam własnie wysoki poziom cholesterolu!Biorę Roswerę ale zapominam często o tym.Może trzeba zastosowac dietę prof.Zięby?Jeść jajka,smalec,masło i tłusto w ogóle?Ale bez
żadnych słodyczy i cukru?Co myślicie o tym?Poprawią się wyniki?Moze pomoże to tez na oczy bo mam jaskrę i zwapniania w naczyniach.Leków i kropli nie odstawię ale po miesiącu zmienię dawkę na mniejszą. Aniu,powiedz czy już zastosowałas te metody?

zaczęłam stosować
Po dwóch miesiącach zrobię badanie i się okaże w wynikach.
Zawsze to lepiej naturalną metodę zastosować....i pewne jest że nie szkodzi

[Dancia54]

Witajcie sobotnim wieczorem , wolnym zresztą .....
Odnośnie dawnej edukacji to powiem tylko , że elementarz w zupełności wystarczał w pierwszej fazie nauczania .
Mało wiem o obecnym systemie gdyż moje dzieci dawno już z tego wyrosły a wnusio jest jeszcze malutki .
Zainteresowały mnie Wasze wypowiedzi na temat diety p. Zięby ale muszę najpierw to prześledzić aby móc wypowiedzieć się .
A dziś po prostu szkoda mi jest czasu , wolę porozmawiać z Wami ....
Choć mój humor pozostawia wiele do życzenia - postaram się nikomu go nie zepsuć a....potrzebuję rozmowy , nawet tej wirtualnej..... Na koniec mojego postu wstawię linki piosenek , które dziś ,,maltretuję '' .
Dziś ,,ostatki '' a ja tkwię w czterech ścianach pokoiku , nawet miałam trudności z połączeniem się z netem . Tv też nie działa więc nie obejrzałam skoków narciarskich ani swoich ulubionych programów..
Jednak muszę dokonać pewnych zmian od których uciekałam . To nieuniknione .... Ale pozdrawiam wszystkich serdecznie , nie wymieniam bo mogę kogoś pominąć . U mnie -1 st. na termometrze....
Przytulaki i buziaki wszystkim .....

https://youtu.be/qSgsW9GLerA

https://youtu.be/AIGGVIkcyWU

[eledand]

Posluchajcie ....
https://youtu.be/fDvuWVpZyVI

[hutkow]

Dobrze,że na wątku pomaluśku znów będzie o życiu samotnych,
i niech tak będzie do końca świata i jeszcze dłużej.
Pięknie i miło pozdrawiam wszystkich!!

[danusiia]

Witam w niedzielę!Dziś wycieczka nad zatokę do Sopotu!Pozdrawiam i zyczę miłej niedzieli!!