|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#61
|
||||
|
||||
Witam Miodowo!Meluniu,dzięki za śniadanko,dobrze,że lekkie,siadam z Tobą do kawki.Święta się kończą,przed nami Nowy Rok.Za oknem u mnie wiosna,tylko bardzo wieje.Pozdrawiam wszystkich w ulu i miłego dnia.
|
#62
|
||||
|
||||
Poświątecznie witam Wszystkich Swięta spędziłam w gronie moich najbliższych. Było miło,smacznie i wesoło.... Były prezenty ....dużo prezentów. Zawiodła nas tylko pogoda....cały czas padało nie było mowy o spacerze. Wczoraj ja przyjmowałam gości.. Nie było internetu i prądu z przerwami. Meluniu ,Reniutko witam Lekkie śniadanko zjedzone ...do kawki się dołączam... |
#63
|
||||
|
||||
|
#64
|
||||
|
||||
__________________
_____________________ Edward |
#65
|
|||
|
|||
Witaj Miodowo pod Dobrą Nadzieją... Witam i pozdrawiam serdecznie Pszczółki i Guciów... I jak co roku, w tym dniu wypada powiedzieć: "święta, święta... i po świętach". Wróciłam do domu, z pozytywnie naładowanymi "akumulatorkami". Był to czas spędzony w ciepłej, rodzinnej atmosferze i przy cieszących podniebienie smakołykach. Spacer na molo też się udał i przy okazji zaostrzył apetyt. Dzisiaj dzień relaksowy i odpoczynek od kalorii. Miłego popołudnia niedzielnego wszystkim życzę. |
#66
|
||||
|
||||
Witam wszystkich po świętach. Bardzo miło spędziłam święta w gronie rodzinnym z dziećmi i wnukami. W drodze do dzieci odwiedziłam swoją starszą siostrę i jej rodzinę, połamaliśmy się opłatkiem. Byliśmy na cmentarzu zapalić znicze naszym rodzicom, bliskim i znajomym. Na święta byliśmy u dzieci, dzieci były u nas i tak upłynął czas przy świątecznym stole. W czasie świąt nie czułam zmęczenia było miło i szybko upływał czas. Moja wnusia śpiewała nam kolędy, a my śpiewaliśmy razem z nią. Dopiero jak wróciłam do domu poczułam znużenie i ochotę odpoczynku na swojej sofie bo nie ma to jak w swoim domku. Takie dłuższe wojaże, siedzenie przy stole najwyraźniej już mi nie służą tym bardziej, że jestem niedawno po operacji serca i nie mam już takich sił jakie miałam, teraz bardzo łatwo się męczę jestem słaba. Coś za coś, ale było bardzo sympatycznie.
Przed nami Nowy Rok i znowu spotkania z najbliższymi w gronie rodzinnym, znajomych i przyjaciół. Czeka nas przeżywanie wielkich emocji, moc życzeń i wzruszeń z okazji przywitania Nowego Roku. Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie. _____ |
#67
|
||||
|
||||
witajcie!
ja tez spędziłam święta tak jak lubię - spokojnie, bez przymusowego siedzenia za stołem i jedzenia czego nie lubię, trochę oglądam tv, no i czytam "Swoją drogą" o Afryce, teraz o czarach w Kamerunie wrzućcie coś pachnącego do kominka:
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
#68
|
||||
|
||||
Witam
Wnuki [przyrodnie rodzeństwo] to nasi ostatni goście. Przyszli ze swoim tatą. Poprosiłam syna, aby zrobił dzieciom parę zdjęć przed wyjazdem
__________________
Hojność polega nie na tym, by dawać dużo, ale na tym, by dawać w odpowiedniej chwili. Jean de La Bruyère |
#69
|
||||
|
||||
Witam milutko wszystkie pszczółki i naszych guciow czyli Edwarda... i Janusza,święta spędziłam w gronie rodzinnym i na 18-tce u bratanka...trochę smutno bo nie było śniegu tylko od czasu do czasu deszcz popadał po powrocie do domu nie było światła a na dodatek nie miałam też dostępu do Was Pszczółki.. ..dzisiaj już mogę Was odwiedzić.. bo mam dostęp ..więc Wszystkim obecnym i tym którzy nas odwiedzą życzę miłego wieczoru ale już po świętach
Kalina super są te wnuki i jakie uśmiechnięte...chyba są bardzo szczęśliwe.
__________________
Zosia Ostatnio edytowane przez Wodniczka : 27-12-2015 o 20:51. |
#70
|
||||
|
||||
Witam Was wszystkich po świętach.
Ta jak u Was i u mnie były ciepłe i rodzinne. Pogoda nam dopisała, było bardzo ciepło i słonecznie. Kłopot w tym, jak się ubrać, wczoraj około 15.00 do wieczora temperatura przekraczała + 14 stopni. U nas szkoły i zakłady pracy mają urlopy do 4 stycznia, szkoły do 7 stycznia. Trochę wypoczynku jeszcze będzie. Pozdrawiam Was wszystkich wieczorową porą i życzę;
__________________
Sądzisz że coś o mnie wiesz, ale to tylko wspomnienia, nic więcej. |
#71
|
||||
|
||||
Pozdrawiam wszystkie Pszczółki wieczorową porą,
słucham sobie muzyki takiej żwawej aby rozpędzić wspomnienia. Cóż mogę powiedzieć o Świętach,Święta jak Święta, byłem w gościnie u córek jednak zbyt wesoło mi nie było. Potrawy były dobrze dobrane tak jak ich mama uczyła, dostałem je do domu ale jeszcze ich nie ruszałem. Przygotowałem obiad to co lubię,do mnie nikt nie przychodzi w goście a szkoda,młodzi mają swe życie i nim żyją. Jutro pójdą do pracy i tak cały tydzień, w niedzielę mnie zaproszą i tak w koło Macieju. Miłego wieczoru https://youtu.be/b51bCGhleLM
__________________
_____________________ Edward |
#72
|
||||
|
||||
Witam wszystkich poświątecznie
BUDZIMY się !!!...kawą zapachniało Ten czas przeleciał dość szybko i spokojnie ...większość świąt przy słonecznej pogodzie, gdyby nie ubrana choinka to, jak by to były święta wielkanocne Z potrawami w tym roku nie przesadziłam, nawet było mniej niż zwykle i tak dużo spakowałam dzieciom...zostało nam w sam raz ( dwa ciasta zamroziłam ) Dzisiejszy dzień lenistwa a od jutra przygotowywanie do spotkania z seniorami w klubie; ( zobowiązałam się upiec rogaliki )...czyli wracam do codzienności |
#73
|
||||
|
||||
|
#74
|
||||
|
||||
Witam wszystkich mieszkańców Miodowa . Wreszcie wracamy do normalności. Dosyć objadania ....ruszamy się Witaj Mireczko.Masz racje pora już wstawać. U mnie deszczu ciąg dalszy....jest ciepło... W ogródku wychodzą tulipany. Córce zakwitły bratki... Zapachniało kawą.... tostem przegryzę.. Jadę załatwić recepty dla siebie i Jaśka. Pozdrawiam i miłego dnia życzę |
#75
|
|||
|
|||
|
#76
|
|||
|
|||
Dylemat
Wczoraj się odchudzałam. Rano zjadłam mało: dwie bułeczki z masłem i duże kakao. A na drugie śniadanie prawie nic nie jadłam: cztery paróweczki, musztardy dekagram... Lecz byłam trochę głodna, zatem przed obiadem zjadłam: dwa jabłuszka, jedną czekoladę... Zaś na obiad - jak zwykle: zupka na kosteczkach, a na drugie danie w panierce udeczka... Do udeczek fryteczki, do fryteczek sosik, talerzyk warzywek (przed zupką - łososik), szklaneczka kompociku, kremówki papieskie... A potem na spacer wyszłam sobie z pieskiem... Zrezygnowałam z lodów - z bólem poświęcenia... Nie mogę mieć przecież wyrzutów sumienia! Wróciłam po godzinie bardzo wygłodniała. Dokończyłam zupkę (z obiadu została). Podwieczorku nie jadłam - odchudzam się przecie; wypiłam litr soczku - wszak jestem na diecie... Do kolacji wytrzymam, pomyślałam sobie: - Mam dwie świńskie nóżki... Zjeść jedną... czy obie? Rozwiązałam dylemat dzięki sile woli: zjadłam tylko jedną! Dość już tej swawoli...! Więc głodna spać się kładę, myśląc nie bez żalu: - W końcu siły stracę... Znajdę się w szpitalu... Rano staję na wadze... Nie ma żadnej zmiany! Po co tak cierpiałam? I dzień zmarnowany...! Jan Buczkowski |
#77
|
|||
|
|||
|
#78
|
||||
|
||||
Witam w poniedziałkowe popołudnie.
U nas nadal jest ciepło i słonecznie, zakwitły u nas wiśnie. W grudniu mamy wiosnę. Miłego popołudnia życzę i zapraszam na poświąteczny bigos;
__________________
Sądzisz że coś o mnie wiesz, ale to tylko wspomnienia, nic więcej. |
#79
|
||||
|
||||
Witam moją kochaną PSZCZELARNIE i Pszczółki!
Jestem już w domku, radosna po spędzeniu świąt z dziećmi, wnukami i prawnukiem... Widzę, że jesteście już nastawione na przyjęcie Nowego Roku...ja jeszcze...poczekam na natchnienie.... Dana, zazdroszczę Ci skarbie tego spaceru po Molo...bardzo kocham morze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zapach wody, szum fal, krzyk mew...Boże, brak słów.... Pozdrawiam Was i Honorko, życzę Ci szybkiego załatwienia spraw w przychodni...bardzo ludzie chorują..... Mira szykuje się już do następnych świąt! Kochanie, wolnego...nie musisz sama wszystkiego robić.... Pozdrawiam Was.... |
#80
|
|||
|
|||
Witam Pszczółki i Guciów poniedziałkowo... Mireczko - bardzo trafiłaś z dzisiejszym śniadaniem! Kawa taka jak lubię, no i chrupiące tosty... Ja też zawsze pakowałam dzieciom prowiant po świętach... Teraz było odwrotnie. Zasłużonego, miłego leniuchowania życzę. Honorciu - słoneczka Ci życzę. U mnie nie pada i dzięki temu, zaliczyłam długi spacer do piekarni... Meluniu - przechwyciłam sporo dobrej energii...Dzięki! "Dylemat" bardzo mnie rozbawił... Nie mam z tym problemu... Cecylko - zapachniało bigosem... który lubię gotować i w trakcie gotowania smakować, ale za nim nie przepadam. Teraz, nie mam dla KOGO gotować... (To był przysmak "Dziadula".) Nineczko - cudownie ciepłą energią promieniujesz! Na molowym spacerze nie było czuć atmosfery świątecznej. Świeciło słońce na błękitnym niebie i był tłum ludzi... jak w czasie letniego sezonu... Kalinko - radosne te Twoje wnuki. Zosiu, Basiu, Reniu - też serdecznie pozdrawiam! Edwardzie - wiem jak Ci ciężko...przytulam. Ja też pożegnałam małżonka w styczniu. Dzięki pomocy dzieci i wnuków - zaczynam nowy etap w życiu. Postaraj się wyjść "ku nowemu" z uśmiechem. Będzie Ci lżej. Pozdrowienia z życzeniami miłego dnia zostawiam. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
PSZCZÓŁKI JOLITY - czyli "MIODOWO POD DOBRĄ NADZIEJĄ" cz. 108 | oma | Humor, zabawa | 1053 | 23-12-2015 00:05 |
PSZCZÓŁKI JOLITY - czyli "MIODOWO POD DOBRĄ NADZIEJĄ" cz. 107 | oma | Humor, zabawa | 996 | 21-10-2015 00:24 |
PSZCZÓŁKI JOLITY - czyli "MIODOWO POD DOBRĄ NADZIEJĄ" cz.106 | oma | Humor, zabawa | 1001 | 26-08-2015 00:07 |
PSZCZÓŁKI JOLITY - czyli "MIODOWO POD DOBRĄ NADZIEJĄ" cz.105 | oma | Humor, zabawa | 1009 | 22-06-2015 00:03 |
"Przyjaciółki" i "przyjaciele" kochankowie | tadeusz50 | Miłość, przyjaźń, związki, samotność | 90 | 22-08-2014 01:17 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|