menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Styl życia > Podróże, turystyka
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #81  
Nieprzeczytane 23-04-2009, 20:14
tar-ninka's Avatar
tar-ninka tar-ninka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: małopolska
Posty: 26 715
Domyślnie

Witaj Marbasiu
Nutko ale ty to tak ciekawie i pieknie robisz ..i rób dalej
Ja tez sama prowadze Magię Tarnowa . hihihi.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #82  
Nieprzeczytane 23-04-2009, 20:18
nutaDo's Avatar
nutaDo nutaDo jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Posty: 6 950
Domyślnie

Marbelko ja też zaglądam i poznaję Twoją Afrykę.
Tyle wspaniałych opisów i wiadomości.
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan
Odpowiedź z Cytowaniem
  #83  
Nieprzeczytane 23-04-2009, 20:44
nutaDo's Avatar
nutaDo nutaDo jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Posty: 6 950
Domyślnie Ród Toporczyków

Siedzibą rodowa Toporczyków był Tyniec.
Za powrót do pogaństwa podczas panowania Mieszka II, Kazimierz Odnowiciel skonfiskował ich dobra tynieckie.
Kolejnym gniazdem rodowym Toporczyków była Morawica -obecnie w granicach Krakowa.Wspaniały, jeden z najstarszych zamków w Polsce popadał w ruinę i przekazany został na budowę kościoła. Z Morawicy wywodziła się najwspanialsza linia genealogiczna Toporczyków-Tęczyńskich.
W XIV w Tęczyńscy przenieśli swą siedzibę do nowo wybudowanego zamku Tenczyn w Rudnie.
Ruiny zamku Tenczyn

Legenda mówi że podczas księżycowych nocy na wieży Nawojowej pośród płomieni widać postać płaczącej kobiety, słychać też szczęk żelaza. Postać ta znika dopiero gdy zabrzmi dzwon w pobliskim klasztorze. Inna legenda mówi o wielkich skarbach znajdujących się w trzeciej, najgłębszej kondygnacji lochów zamkowych pod dawną kaplicą.
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan
Odpowiedź z Cytowaniem
  #84  
Nieprzeczytane 23-04-2009, 20:44
jakempa's Avatar
jakempa jakempa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 10 302
Domyślnie

Odpowiedź z Cytowaniem
  #85  
Nieprzeczytane 23-04-2009, 20:46
jakempa's Avatar
jakempa jakempa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 10 302
Domyślnie

Sala Maksymiliana na zamku Ksiąz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #86  
Nieprzeczytane 23-04-2009, 20:46
nutaDo's Avatar
nutaDo nutaDo jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Posty: 6 950
Domyślnie Legenda z rodu Tęczyńskich

Legenda o „Krzywym Sądzie”
Pod Morawicą znaleźć można skały, jamy, jaskinie i groty, które dziś jeszcze dają schronienie leśnym zwierzętom, dawniej zaś były mieszkaniem ludzi. W czasach gdy zamkiem władał komes Mateusz z możnego rodu Tęczyńskich (wywodzących się od Toporczyków) był on potężną, niezdobytą warownią. Pewnego ranka Mateusz, pan na Morawicy, polował w okolicznych lasach w otoczeniu przyjaciół, dworu i służby. W pościgu za zwierzem- żarłocznym rosomakiem- wysforował się przed wszystkich, a gdy zwierz dopadł lasu, Mateusz zeskoczył z konia, wodze rzucił w ręce przybocznego giermka, a sam z włócznią w ręku podążył w gąszcz leśny. Zapamiętale piął się w górę, nie bacząc na przeszkody: powalone pnie, cierniste krzewy, śliskie omszałe głazy, ościste konary drzew. Pod szczytem góry rosomak skrył się w obszernej pieczarze. Rycerz wpadł za nim śmiało i zabił zwierza.

Wychodząc, dojrzał w blaskach zachodzącego słońca, którego promień wpadł był właśnie do mrocznej pieczary, że w głębi znajdują się okute żelazne drzwi, a w nich tkwi w zamku ogromnych rozmiarów klucz. Mateusz z niezmiernym trudem przekręcił klucz w zamku a gdy drzwi ze zgrzytem ustąpiły, w oczy komesa uderzył blask tak silny, jak blask słońca- w pieczarze odkrył skarb- nieprzebrane stosy złota. Gdy stał olśniony widokiem, nagle blask złota przygasł, rycerz obejrzał się i zobaczył swego giermka, którego opiece powierzył konia... W sercu pana na Morawicy zrodził się gniew, obawa, podejrzliwość... Nie był już jedynym posiadaczem tajemnicy odkrytego skarbu...

W ponurym milczeniu schodził w dół, giermek niósł upolowanego rosomaka, a komes przemyśliwał, jak by się pozbyć niepotrzebnego świadka. Rychło znalazł pożądany argument. Rumak pański, pozostawiony bez opieki, zagłębił się w las i został rozdarty przez niedźwiedzia. Mateusz udając rozpacz po stracie ulubionego konia złożył bez zwłoki sąd, któremu sam przewodniczył. Próżno niektórzy przyjaciele komesa bronili giermka mówiąc, że porzucając konia, śpieszył przecież – wierny i oddany – na pomoc swemu panu. Stronniczy krzywy sąd wydał niesprawiedliwy wyrok. Młodemu giermkowi zawiązano oczy i strącono nieszczęsnego z wyniosłej skały, której strome urwisko sterczy nad wierzchołkami drzew.

Komes pozbył się świadka, tajemnicę pieczary zachował tylko dla siebie. Po wykonaniu wyroku nie chciał dosiąść żadnego konia, udawał żal, chcąc zabić wyrzuty sumienia- stąpał szybko wracając do swego zamku. Śród opadłych liści wczesnej, ciepłej jesieni nadeptał na żmiję. Rozbudzony gad uniósł się wysoko i ukąsił komesa pod kolanem. W dwa dni później pan zamku morawickiego, komes i rycerz Mateusz z możnego rodu Tęczyńskich, zmarł w gorączce.

Na łożu śmierci toczył pianę jadowitą, zrywał się; ze ściśniętej gardzieli rzucał z trudem pojedyncze słowa. Sensu ich nikt nie mógł zrozumieć. Dopiero ksiądz kapelan zamkowy wyjaśnił, że komes, wyznaje głośno swe grzechy, żałuje swego postępku- krzywego sądu... wyjawia swe tajemnice i ...czyni nabożne fundacje... Zamek opustoszał, odsunęli się przyjaciele. Z każdym rokiem niszczało zamczysko, rozpadały się mury, zrywały się stropy rycerskich komnat.

Ruinę oddali Tęczyńscy plebanowi. Na ruinach zamku w Morawicy wyrosły mury kościoła i przyległej do jego frontonu ogromnej plebanii, która powstała ze skrzydła zamku najlepiej jeszcze zachowanego. Fundamenty plebanii wrastają w martwicę litej skały, mury są trzymetrowej długości. Przed kilkudziesięciu laty trzech śmiałych ludzi, przetrząsając okoliczne groty i pieczary, znalazło w jednej z nich ogromnej miary klucz, obrosły ze starości kamiennym kryształem. Wybuch wojny przerwał poszukiwania, rozrzucił tych ludzi po świecie, wszyscy zginęli. Skarbu ponownie nie odkryto. Do dziś dnia wyniosłą szarą, wapienną skałę, sterczącą wysoko nad wierzchołkami lasu- zwie lud zamieszkujący Aleksandrowice i okoliczne miejscowości: „KRZYWY SĄD”....
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan
Odpowiedź z Cytowaniem
  #87  
Nieprzeczytane 23-04-2009, 20:48
jakempa's Avatar
jakempa jakempa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 10 302
Domyślnie

Odpowiedź z Cytowaniem
  #88  
Nieprzeczytane 23-04-2009, 20:51
jakempa's Avatar
jakempa jakempa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 10 302
Domyślnie

Ten zamek chyba wszyscy widzieli kto ogladał ''Trędowatą'', to tutaj krecono zdjęcia, historię w części opiszę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #89  
Nieprzeczytane 23-04-2009, 20:57
nutaDo's Avatar
nutaDo nutaDo jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Posty: 6 950
Domyślnie

Dziękuję Jakempo za zdjęcia zamku w Książu.
Czekamy na historię.
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan
Odpowiedź z Cytowaniem
  #90  
Nieprzeczytane 23-04-2009, 21:13
jakempa's Avatar
jakempa jakempa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 10 302
Domyślnie

Książ byl jedną z wielu warowni gęsto usytuowanych w ólnocnej częsci Sudetów,był bastionem trudnym do zdobycia,do rozbudowy zamczyska przyczynił się ksiązę Bolko II,w XVIIIw Maksymilian Hochberg nadał zamkowi barokowy kształt, jedną z najpiekniejszych komnat w rezydencji o imponującej kubaturze 150 tys,m kw.stała się wówczas tzw, sala Maksymiliana z marmurowymi kominkami.złoconą sztukaterią i artystycznie ułożoną marmurową posadzką.Cztery skrzydla zamkowe okala Czarny Dziedziniec ozdobiony rzedem herbów dawnych właścicieli., wśród których podziwiac można piastowskiego orła. W XX w zamek jeszcze raz przebudowano, tym razem w stylu neorenesansowym, a na jednym z jego dziedzińców powstała aleja fontann, W zamku bylo 400 komnat, W czasie II wojny Niemcy zniszczyli wiele barokowych komnat i zdewastowali zabytkowe portale. Przed głównym wejściem wydrążono w litej skale ponad 50 metrowy szyb połączony systemem podziemnych korytarzy. Dzisiaj wykorzystane jest przez obserwatorium geofizyczne do pomiarów sejsmicznych.Dzisiaj odrestaurowany zadziwia swoim pieknem i tajemniczoscią,
Odpowiedź z Cytowaniem
  #91  
Nieprzeczytane 27-04-2009, 19:00
nutaDo's Avatar
nutaDo nutaDo jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Posty: 6 950
Domyślnie Zamek Książ

Jeszcze historia z czasów II wojny światowej.
W 1941 zamek został skonfiskowany przez hitlerowców, którzy wywieźli wszystkie wartościowsze dzieła sztuki, meble oraz zamkową bibliotekę. Zniszczono wiele sal i zmieniono ich pierwotny wygląd. W 1943 w skale, na której zbudowany jest zamek, rozpoczęto drążenie tuneli (na głębokości 55 m poniżej dziedzińca). Pod koniec wojny ich długość wnosiła 900 m. Przy pracach zatrudniano więźniów z filii obozu koncentracyjnego w Gross-Rosen, utworzonej w pobliskiej Głuszycy. Prawdopodobnie pod ziemią miała mieścić się fabryka zbrojeniowa, zamek zaś miał się stać kwaterą Naczelnego Wodza. Prace prowadzono aż do 8 maja 1945.
Więżniowie pracowali w straszliwych warunkach,co było przyczyną wysokiej śmiertelności.

Niedawno Hochbergowie licznie zjechali do zamku Książ

Książę Bolko von Hochberg i jego siostra księżna Goya byli gośćmi honorowymi uroczystości 500-lecia kupienia Książa.

Oddają także hołd za ocalenie zamku od ruiny.
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan
Odpowiedź z Cytowaniem
  #92  
Nieprzeczytane 27-04-2009, 19:15
nutaDo's Avatar
nutaDo nutaDo jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Posty: 6 950
Domyślnie Zamek Książ c.d.

Hochbergowie niedoszłą dynastią królów Polski
Zamek Książ trafił w ręce Hochbergów 11 czerwca 1509 r. Konrad von Hoberg (taka była wówczas pisownia nazwiska) kupił od Jana von Haugwitza zastaw królewski: Rogowiec, Rodosno, Świebodzice, Boguszów i Książ.
Od tego momentu, aż do czasu konfiskaty przez hitlerowców w 1941 roku, zamek był własnością rodu.

W trakcie pobytu na Śląsku Hochbergowie pomnażali swój majątek (m.in. kopalnie, koksownie, lasy, tartaki, browary), stając się jedną z najbogatszych rodzin Europy i przyczyniając się do rozwoju regionu. W trakcie I wojny światowej cesarz Niemiec planował uczynić właściciela Książa, Jana Henryka XV, królem Polski na terenach zaboru rosyjskiego. Kandydaturze sprzeciwił się jednak cesarz Austrii.
[
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan
Odpowiedź z Cytowaniem
  #93  
Nieprzeczytane 28-04-2009, 08:06
Baśka13's Avatar
Baśka13 Baśka13 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: Dolny Śląsk
Posty: 4 417
Domyślnie

W niedzielę byłam na zamku w Bolkowie.
Widoki przepiękne




ale wiatr nie pozwolił na dłuższe przebywanie na baszcie zamkowej



http://pl.wikipedia.org/wiki/Zamek_w_Bolkowie
__________________
"Osiąga się triumf przez zwalczanie trudności"(W.Hugo)


Odpowiedź z Cytowaniem
  #94  
Nieprzeczytane 28-04-2009, 21:07
z centrum z centrum jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 1 140
Super Zamek Czocha będzie sprzedany

W dzisiejszej Gazecie Wrocławskiej o zamiarze sprzedaży zamku.
Zamek w 1952 r. został przejęty przez wojsko.
Cytat:
Miłośnicy zabytku obawiają się o jego los. Turyści mogą nie mieć dostępu do zamku.

Cytat:
Na razie zamek Czocha jest własnością publiczną. Zarządza nim powołana przez Agencję Mienia Wojskowego spółka Hotele 21, w której skład wchodzi 21 należących do armii hoteli. Właśnie ta spółka ogłosiła przetarg na wybór firmy, która dokona audytu grupy pod kątem wyceny należących do niej obiektów.

- Wycena to pierwszy krok do sprzedaży zamku - alarmuje Zenon Gruszczycki, miłośnik Czochy z Wrocławia. - Nowy właściciel będzie mógł zrobić wszystko.
...................
Sprzedaży zamku boją się także jego miłośnicy. Janusz Skowroński z Lubania, jeden z największych fanów leśniańskiej warowni, autor książek o niej, m.in. "Tajemnic Zamku Czocha", ma nadzieję, że nikt nie zamknie drzwi przed turystami i bractwami rycerskimi.
- Jeśli już by doszło do prywatyzacji, to chciałbym, żeby zachować otwarty charakter tego obiektu, utrzymać związek z zamkiem wszystkich miłośników, których Czocha skupia dziś wokół siebie - mówi Skowroński.

Agencja Mienia Wojskowego nabrała w tej sprawie wody w usta.
http://www.polskatimes.pl/gazetawroclawska/stronaglowna/110605,zamek-czocha-bedzie-sprzedany,id,t.html
Odpowiedź z Cytowaniem
  #95  
Nieprzeczytane 29-04-2009, 14:12
nutaDo's Avatar
nutaDo nutaDo jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Posty: 6 950
Domyślnie Czocha

Zamek Czocha wzniesiono z inicjatywy króla czeskiego Wacława II w XIII wieku jako twierdzę obronną. Położony jest malowniczo na granitowo-gnejsowym wzgórzu w dolinie rzeki Kwisy. W XVI wieku został przebudowany ze średniowiecznej warowni obronnej na okazałą rezydencję renesansową. Wielki pożar z 1793 roku zniszczył cześć budowli. Długo musiano czekać na powrót do dawnej świetności. Dopiero w 1909 roku zamek nabywa drezdeński przemysłowiec Ernest Gütschow, który powierza wykonanie przebudowy i modernizacji całego obiektu znanemu w ówczesnej Europie architektowi Bodo Ebhardtowi, dzięki któremu Czocha stała się jednym z najpiękniejszych zabytków Dolnego Śląska.

[IMG]http://www.zamekczocha.pl/db_files/galeria
/galeria_1_0_1140865904_big.img[/IMG]

__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan
Odpowiedź z Cytowaniem
  #96  
Nieprzeczytane 29-04-2009, 14:33
nutaDo's Avatar
nutaDo nutaDo jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Posty: 6 950
Domyślnie Zamek Czocha c.d.

Gutschofurządził na zamku bibliotekę w stylu Tudorów zawierającą w swoich zasobach około 25 tysięcy tomów, w tym liczne białe kruki, zbierał broń, obrazy i... pamiątki po carach Rosji. Podobno opuszczając Czochę pod koniec wojny, baron miał uspokajać pozostającą na zamku służbę, że chociażby zamek splądrowali Rosjanie, to i tak nie zabiorą tego, co najcenniejsze...
Dolny Śląsk został zdobyty, a zamek ograbiony, ale największe skarby wyparowały pod koniec 1946 r.; ówczesny burmistrz Leśnej, razem z niemiecką bibliotekarką, która została na zamku i wskazała schowek, wywieźli po rozpruciu skarbca ciężarówkę skarbów do Czech. Drugą ciężarówkę zatrzymano na granicy, odstawiono do Jeleniej Góry, a jej zawartość zdeponowano w Archiwum Państwowym. Dzięki przeprowadzonej inwentaryzacji wiadomo, że były tam m.in. brązowe popiersia wszystkich carów Rosji, kilkaset ikon, kandelabry i nakrycia stołowe. Najciekawsze, że ta część skarbu również znikła, wraz człowiekiem, który jej pilnował
STUDNIA

Zamek Czocha jest miejscem, w którym wielokrotnie dochodziło do przemocy w rodzinie. Przykładem jawnie brutalnych relacji między małżonkami były wydarzenia z połowy XVII wieku, kiedy na zamku rządził Krzysztof Nostitz. Rozbudował on twierdzę, odnowił komnaty i wnętrza, zabudował też piękny dziedziniec, na środku którego stała studnia, niema bohaterka późniejszych okropności. Będąc w wieku 24 lat Krzysztof postanowił ożenić się ze znacznie starszą, ale za to podobno bardzo bogatą krewniaczką cesarza - Gertrudą. Po uroczystym fakcie okazało się, że Gertruda nie posiadała żadnego posagu, co gwałtownie osłabiło uczucie młodzieńca, który z rozbrajającą wręcz szczerością i nieukrywanym rozczarowaniem stwierdził, iż w związku z zaistniałą sytuacją nie ma najmniejszego zamiaru utrzymywać jakichkolwiek bliższych kontaktów z brzydką, starą i grubą żoną. Odrzucona kobiecinka swoje potrzeby jednak miała i starała się zaspokajać je jakoś pod nieobecność męża z mniej wybrednymi od niego osobnikami. I trwał sobie taki układ do czasu, kiedy Krzysztof po powrocie z bardzo długiej podróży zastał Gertrudę w odmiennym stanie - wściekł się wtedy nieludzko, bo choć z usług żony nie korzystał już od dawna, to zdrady tolerować nie zamierzał. Wpadł do sypialni wystraszonej niewiasty i pociągając ją za włosy zaprowadził na dziedziniec. Tam w zazdrosnym uniesieniu rozkazał jej skoczyć do wspomnianej studni, ale że kobiecie takie rozwiązanie z oczywistych względów nie było na rękę, więc nieśmiało odmówiła. Krzysztof silny był i nie zamierzał negocjować - wziął za włosy i babę utopił. Od tamtej pory, gdy ktoś nachylił się nad studnią ciemną nocą, słyszał kobiece jęki i przeraźliwe wołanie o pomoc.

Sytuacja ze studnią powtórzyła się jeszcze co najmniej raz. W 1793 roku niejaka Urlika urodziła nieślubne dziecko i za karę skończyła w wodzie, a Bogu ducha winne niemowlę zamurowano w komnacie marmurowej, w pięknym renesansowym kominku.
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan
Odpowiedź z Cytowaniem
  #97  
Nieprzeczytane 29-04-2009, 18:10
z centrum z centrum jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 1 140
Domyślnie Zamek Czocha nad Kwisą

Zamek grał w kilku kilku filmach: "Gdzie jest generał" , "Wiedźmina" , "Dwa światy", a ostatnio w serialu "Twierdza szyfrów".
O zaginionych i o ukrytych skarbach można poczytać w książce Janusza Skowrońskiego "Skarby III Rzeszy - tajemnice zamku Czocha".

Teraz funkcjonuje jako hotel - ale czy będzie w ogóle dostępny jako obiekt prywatny ?

Zamek leży w gminie Leśna nad Zalewem Leśniańskim - do granicy czeskiej ok. 15 km, do niemieckiej - 20
Odpowiedź z Cytowaniem
  #98  
Nieprzeczytane 02-05-2009, 13:59
nutaDo's Avatar
nutaDo nutaDo jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Posty: 6 950
Domyślnie Kruszyna k.Częstochowy

Legendy:
Legenda o Kasprze Denhoffie mówi, że podczas łowów zorganizowanych przez hetmana Koniecpolskiego zapędził się za odyńcem, ranił go, a potem musiał umykać na wielki krzew kruszyny. W miejscu swojego ocalenia postawił później kościół, a potem przeniósł tu swoją siedzibę.

Między Kruszyną a Borownem stoi w polu obelisk dla upamiętnienia samobójczej śmierci jedynego syna Kacpra Denhoffa, któremu nie pozwolił się żenić z Barbarą Szafraniec, córką dzierżawcy pobliskich Bogusławic. Denhoff spoił parobków, każąc im spalić dworek Szafrańców wraz z uwięzioną w nim rodziną. Syn, zobaczywszy łunę wskoczył na konia, jednak było już za późno. Oszalały z bólu po śmierci ukochanej strzelił sobie w głowę. Załamany samobójstwem syna Kasper Denhoff wybudował w parku pałacowym samotnię, w której później zamieszkał. Inne przekazy mówią, że z samotni wiódł tajny, podziemny korytarz do pałacu, gdzie Denhoff bawił się nocami.

Pocz XVII w - Właścicielami Kruszyny była rodzina Denhoff i wtedy został wybudowany renesansowy pałac.Później Kruszyna należała do Butlerów, Potockich, Walewskich ...i do II wojny Światowej do Lubomirskich. Po wojnie pałac i park popadał w ruinę.
Jak wiadomo z historyi, w czasie powstania odbyły się tu potyczki, pod Kruszyną, pod Jackowem i pod Lgotą w dniu 29 sierpnia 1863 r. Na cmentarzu Kruszyńskim jest grób zbiorowy poległych powstańców, ozdobiony pomnikiem symbolicznym z odpowiednim npisem.

Kruszyna, dawny zamek od strony zajazdu



Kruszyna, jako położona przy głównym trakcie Krakowskim, musiała być widownią licznych faktów historycznych, tutaj podobno zatrzymywał się król Jan Sobieski, idąc na odsiecz Wiednia- tutaj nocował nieraz Jan Kazimierz, tutaj przemieszkiwała przez czas dłuższy królowa Eleonora w 1673 r. Wedle słów Sienkiewicza, w czasie oblężenia Jasnej Góry w kruszyńskiej karczmie modrzewiowej nocował baron Lisola, poseł z brandenburskiego dworu, jednocześnie z Kmicicem, który tu właśnie drżąc o losy ojczyzny "spędził noc w swej podróży z Kiejdan".

__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan
Odpowiedź z Cytowaniem
  #99  
Nieprzeczytane 07-05-2009, 19:16
nutaDo's Avatar
nutaDo nutaDo jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Posty: 6 950
Domyślnie Gołuchów

Wygląd z XIX w.



Początki budowy zamku to rok 1560, przez Rafała Leszczyńskiego.
Od XVII w następuje niszczenie i upadek zamku.Zmieniają się właściciele.
W XIX w kupuje zamek Tytus Działyński dla swego syna Jana i jego żony Izabelli Czartoryskiej. Izabella przebudowuje zamek z przeznaczeniem na muzeum. Była kolekcjonerką dzieł sztuki.
Po jej śmierci właścicielem zostaje Adam Czartoryski i aż do wybuchu II wojny światowej jest w rękach rodu Czartoryskich.
Niemcy rabują zbiory, a zamek przeznaczają na magazyn odzieży wojskowej.
Po wojnie remont zamku. Obecnie funkcjonuje jako muzeum.

__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan
Odpowiedź z Cytowaniem
  #100  
Nieprzeczytane 07-05-2009, 19:21
nutaDo's Avatar
nutaDo nutaDo jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Posty: 6 950
Domyślnie Gołuchów - Legendy

Legenda o zjawach z gołuchowskiego zamku


Ciemną nocą, gdy nad rzeką Ciemną unosi się mgła, a ciszę zakłócają jedynie odgłosy przyrody, na zamek w Gołuchowie wracają jego dawni właściciele: Jan Działdyński i Izabela Działyńska z Czartoryskich.
Oboje byli za życia mecenasami sztuki. Teraz też spacerują po zamku i podziwiają dzieła sztuki, szukają śladów swej przeszłości, od początków wspólnego życia po lata samotnej działalności Izabeli zmierzającej do zgromadzenia wspaniałego zbioru dzieł sztuki i uczynienia z Gołuchowa "paradis terrestre".
Czasami w oknach zamku widać światło tysięcy świec, słychać muzykę i szepty rozmów, a na zamkowym dziedzińcu roi się od zjaw. To państwo Działyńscy przyjmują gości, witają ich w tradycyjnych strojach według staropolskiego zwyczaju, a potem bal trwa... do rana.

Legenda prawdopodobna


Mówi się, że na gołuchowskim zamku są skarby dotąd nie odkryte. Kolejni właściciele próbowali je odnaleźć stosując często tak radykalne metody jak wyburzanie ścian. Na próżno. Dotąd nikomu się to nie udało.
Pogłoski o ukrytym skarbie wiążą się zapewne z tym, że w roku 1578 król Stefan Batory powierzył Rafałowi Leszczyńskiemu (to on wzniósł w Gołuchowie dwór obronny) nadzór nad mennicą królewską.
I cóż ... niech będą te skarby nieodkryte na zawsze ... będzie można marzyć o nich i śnić ...
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Zjednoczenie Polskie. senior A.P. Polityka - wątki archiwalne 52 26-02-2009 21:31
Spoleczenstwo polskie. senior A.P. Polityka - wątki archiwalne 134 12-12-2008 01:42
Polskie strajki. senior A.P. Polityka - wątki archiwalne 39 26-11-2008 13:18
Sądownictwo polskie kufa86 Polityka - wątki archiwalne 40 08-05-2008 17:30
Polskie Boze Narodzenie Pani Slowikowa Różności - wątki archiwalne 97 21-12-2007 17:00

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:23.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.