Różności!!!!!!

[helena62]

U mnie ponury deszczowy dzień , teraz się przejaśnia i może jest trochę cieplej.Dostalam odpowiedż na moją skargę...dyscyplinarnie pouczono kierowcę...pożyjemy zobaczymy czy to prawda.Pozdrawiam dziewczyny, Ninko nie martw się odnajdą sie nasze dziewczyny . Halinko cieszę się coś robisz ...z okiem to na żarty...sama to wiesz ....buziaczki

[barteczek]

Helenko, to już sukces że odpisali...
Hala sama dojdzie do decyzji co zrobić...mogliśmy Jej tylko doradzić.
Ja osobiście nie znoszę lekarzy...tym bardziej siedzenia w poczekalni...tylko w Sosnowcu u okulisty i też nie dłużej jak 10 - 15 minut....

[barteczek]

Pewnie moje Panie zajrzą potem, ja nie dam rady usiedzieć dłużej...trochę popracowałam / nie mam weny / jestem już zmęczona.
Do jutra moja Rodzinko....

[Astroida]

Napisał Jolina

Ninko widzę, że jeszcze nie uciekłaś. Miałam chęć porozmawiać,
ale widzę, że penie nic z tego.
Ból dziś niby niezbyt silny, ale teraz ,
kiedy usiadłam do laptopa, to w prawym oku migocze taka zygzakowata tęcza.
Kiedyś tak już miałam i po pewnym czasie wylądowałam w szpitalu.
Przez cztery dni dawali mi po litrze potasu. Bo okazało się,
że miałam trzy razy mniej potasu niż
powinnam mieć. Oj, czuję, że nie wywinę się przed wizytą u lekarza.
Ninko kończę to moje stukanie, pozdrawiam i do potem.

Jolinko, koniecznie udaj sie do okulisty. To prosba, a zarazem kolezenski nakaz. Nie lecz sie sama; prosze.
Nina, nie dziwie sie, ze zwialas do lozka. Jest chlodniej, szybko sie sciemnia, wiec jestes usprawiedliwiona. Ja za chwilke tez zrobie to samo, co Ty.
Gosiu, Mirko, Helenko - milo Was tutaj spotkac.
Dobrej nocki

[Jolina]

No i już po północy. Nie dobrze... Wszystkie zapadłyście w słodki sen bez mojego DOBRANOC
W takim razie życzę Wam słodkich snów i radosnego
przebudzeniu w promieniach słoneczka.
Jestem wyspana. Czytać nie mogę. Ciekawam co będę robić.
Cała nadzieja w tej małej tableteczce, może poradzi sobie
bezsennością.

[helena62]

Witam u mnie deszczowy poranek...nie dawno wstałam. Halinko miałam problemy z zasnięciem...byłam nawet przy kompie ale widocznie sie rozminęłyśmy.Teraz coś tam porobię w domku i na zakupy....milutkiego dnia dziewczyny.

[helena62]

Przykro mi ....nikogo nie ma....może to ja...ale pozdrawiam i buziaczka zostawiam...tylko kto będzie chciał?

[Astroida]

A co to za okazja Helenko, ze tak chetnie rozdajesz buziaki?

[barteczek]

Helenko, ja je zbieram, wszystkie buziaczki!!!
Jolinka nas uśpiła - Dzięki kochanie -
Dorotka po nocy urzędowała...ja spałam...nie wiem co się ostatnio dzieje, podam na poduchę i odlot...
Rano byłam w sklepie, potem musiałam drugi raz wyjść i coś tam zjadłam na obiad...oczywiście nie miałam siły usiedzieć, położyłam się - teraz wstałam...zjadłam kilka śliwek...jak długo posiedzę...???

Zostawiam pozdrowienia! I

[Astroida]

Nina, na samych sliwkach to dlugo nie posiedzisz i znowu opadniesz z sil. Musowo cos konkretnego rzucic na ruszcik. Polecam jakis kawalek mieska i duzo zieleniny. Jutro obowiazkowo rosolek, bo to zdrowe na zoladek i dobre na taka pogode. Ja dzisiaj ugotowalam takie jednogarnkowe danie, cos podobnego jak w kociolku; smakowalo wszystkim. Jutro bede musiala cos wymyslec, bo rosol gotowalam przez kilka niedziel z rzedu, wiec pora cos tam odmienic.
Teraz delektuje sie lampka wina. Nie lubie sama, ale tym razem zrobilam wyjatek. Mam ku temu powod, ale o tym sza.

[barteczek]

Dorotko, szukałam tej TAJEMNICY Twojej...do okazji wypicia lampki wina..i nic...czy możesz mi podpowiedzieć?
Chyba, że to faktycznie tajemnica...
ślę z tej okazji...

[barteczek]

Nie ma Rodzinki...nawet Dorotka zasiadła z lampką wina i zamilkła...

[Astroida]

Ninko, to zadna z tych uroczystosci, o ktorych myslisz. To takie moje osobiste malutkie swietowanie.
Mysle, ze lampke wina wypijemy gdzies wiosna na jakims spotkaniu Roznoscianek. Licze Nina, ze moj pomysl sie Tobie spodoba, no a jak Ty go zaakceptujesz, to dziewczyny, poniewaz bardzo Cie lubia i jestes dla nich jak guru - stana na glowie, zeby na takie spotkanie przybyc. Co Ty na to?

https://www.youtube.com/watch?v=MxWvOkg_C2c

[helena62]

Napisał Astroida

A co to za okazja Helenko, ze tak chetnie rozdajesz buziaki?

Dorotko a to tak sobie...bez okazji, Ninko zjedz coś....może ale za daleko mam rosół...Dorotka ma rację ...cukier! Znikam dziewczyny miłego wieczoru ...jutro mamy spotkanie pa...

[Astroida]

Helenko, zamawiam dobra pogode na to spotkanie i zycze dobrego dnia

[barteczek]

Dorotko, jak zajdzie taka okazja to mam wnuka który mnie zawiezie...Nie ma sprawy...tylko doczekać wiosny...gorzej.
Helenko, pewnie spotkanie w tym samym gronie co ostatnio...było miło z tego co wiem! Baw się kochanie i pozdrów Panie od całej Rodzinki... ode mnie moc

Ja zmykam...zjadłam Dorotko kolację, kawałeczek wędliny też! Pomidora, ser żółty...
Już muszę poleżeć...jestem bardzo słaba...

Do jutra Rodzinko...

[Astroida]

Ninka, otworz liste, ja na takie spotkanie zapisze sie zaraz po Tobie.
Nina, gdzie sie podzialy dziewczyny?

[Jolina]

Dorotko jeśli chodzi o mnie, to zabrakło mi weny.
Całe popołudnie dokuczała mi senność i na nic nie miałam ochoty,
nawet na czytanie książek.
Dobrej nocy Helenko, Ninko i Dorotko.

[helena62]

Witam o poranku wszystkich z Ninką na czele. Halinko czasem i coraz częsciej ja mam taką nie moc ...że nie chce mi się pisać a tylko poczytam...Ninko dbaj o siebie na pewno po tej chorobie jesteś jeszcze słaba a po za tym cukier...sama to wiesz.Milutkiego dzionka dziewwczyny.

[tina46]

Witam miłe panie i Ninkę
bardzo serdecznie,niedzielnie.

Od paru dni jestem w domu
po udanych wczasach nad
morzem.Jak zwykle szybko
minęły piękne dni wypoczynkowe.
Pogoda dopisała a i towarzystwo też
jedzonko smakowite.Przywiozłam
w podarku muszelki

życzę udanej niedzieli i takiej
pięknej słonecznej jaką mogę
pochwalić się z Podbeskidzia.