|
Dieta Doświadczenia (dobre i złe) na temat diet odchudzających i zdrowotnych, ale bez ogłoszeń dystrybutorów i awizytorów. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Dieta Doświadczenia (dobre i złe) na temat diet odchudzających i zdrowotnych, ale bez ogłoszeń dystrybutorów i awizytorów. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#61
|
||||
|
||||
Tadziu,jeść,jeść ale z umiarem.Najczęściej jest tak ,ze organizmsam sie domaga,tego czego potrzebuje.Pozdrawiam cieplutko i nie zagłodźcie sie.291.gif
|
#62
|
||||
|
||||
Nie Tadeusz - pomysleć, zanalizować i wyciągnąc wnioski
|
#63
|
||||
|
||||
Malwinko,jak zacznie mysleć to za ten czas z głodu umrze.Pozdrawiam serdecznie.
|
#64
|
||||
|
||||
Najlepiej jest słuchać wszelkich naukowców co to mówią, że dany produkt szkodzi bądż jest zdrowy. W swoim życiu przeżyłem (przeżyliśmy) wiele takich kampani np o maśle, cukrze, margarynie. i raz szkodzą innym razem nie i bądż "ciemny" czlowieku mądry.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#65
|
||||
|
||||
Dlatego Tadziu słuchaj co Ci Twój organizm podpowiada i z umiarem.Pozdrawiam.
|
#66
|
||||
|
||||
wiedza o masle, margarynie, cukrze jest jednoznaczna na dziś i na wczoraj tez(zależy kogo czytasz, kogo słuchasz)
Masło zawsze miało wit A dobra na oczy, cukier był "białą smiercią"zawsze( mimo powiedzeń "cukier krzepi")a margaryny, miksy roslinne zawieraja kilkanaście trucizn stwierdzonych przez chemików.Ale przeciez można jeść masło umiarkowanie( bo to jednak tłuszcz, ale jeść), cukru unikac -jest miód, a margaryn wogóle w sklepie nie zauważąć) |
#67
|
||||
|
||||
Bardzo często mylimy uczucie apetytu z prawdziwym głodem
|
#68
|
||||
|
||||
Prawdę mówisz Malwinko
Cytat:
|
#69
|
||||
|
||||
.No tak
Prawidłowe odżywianie decyduje o poziomie pzreciwciał, a tym samym o odpornosci organizmu. Ja tez wiem coś o tym Basiu |
#70
|
|||
|
|||
a ja staram się jeść dużo warzyw przede wszystkim, jak tylko mogę to z własnego ogródka.
|
#71
|
||||
|
||||
Na pewno seniorzy powinni jeść mniej niz ludzie młodsi,bo metabolizm juz nie ten,a i żoładek nieco spracowany.Warzywa,ryby,oliwa,kefir i nietłusty ser są pożądane.Powinnismy raczej unikac smazonych,tłustych potraw-są ciężkostrawne i sprzyjają nadmiarowi cholesterolu.
|
#72
|
||||
|
||||
Najlepsza jest tzw "dieta mediterranea" - stwierdzone przez naukowcow i dietetykow. Wlasnie taka stosuje z powodu miejsca zamieszkania. Jem ile chce, bez ograniczen. Duzo ryb, swiezych jarzyn, i z prawdziwa oliwa z oliwek do wszystkiego. Na dodatek duzo promieni slonecznych, powietrze bez spalin ......cale menu i jest dobrze!
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#73
|
|||
|
|||
Mam problem kulinarny.Bardzo lubię ryby ale mam problem z ośćmi. Już raz skończyło się to wizytą u chirurga. Moze ktoś zna sposób jak można obrać rybę z ości,tak aby to co podaję na talerz nadawało się do jedzenia bez stresu. Wiem że można kupić mrożone filety ale to nie to co swieżo złowiony pstrąg czy szczupaczek. Proszę o radę. Może ktoś zna tzw. babcine sposoby. Pozdraiam.
|
#74
|
||||
|
||||
Tylko jak będę się tak odżywiać to zdrowa umrę. Będzie mi szkoda.Ja stosuję różne dietetyczne żywienie ale tylko po to aby mnie nie gniotło w żołądku lub w wątrobie.
__________________
Nie rób drugiemu co tobie nie miłe. |
#75
|
||||
|
||||
Kochani, jeżeli moje "być" ma się koncentrować tylko na "co jeść" ,to ja tak nie chcę. Z drugiej strony prawidłowe żywienie zapewni sprawność psychofizyczną, przy czym te zdrowe potrawy wcale nie nie muszą być lubiane.
Protestuję przeciwko GMO. |
#76
|
||||
|
||||
Boga kazda ryba usmażona i włożona w aromatyczny ocet"pozbywa" sie osci i moga ją jeśc nawet dzieci...
|
#77
|
|||
|
|||
Droga Pani Słowikowo, wszystkie produkty w sklepach spożywczych są organiczne i jadalne. Nawet muchomory są jadalne choć co prawda tylko raz!! Smacznego.
|
#78
|
||||
|
||||
Cytat:
Sromotnik tylko raz,ale czerwony? Przez lesniczowka moich dziadkow,przewinely sie tlumy letnikow,tak sie o mieszczuchach mowilo w latach mojego dziecinstwa. Byli to rozni ludzie,zwyczajni,ktorych sie nie pamieta ,ale tez trafialo sie paru oryginalow. Jeden z nich,malarz,zbieral czerwone muchomory,moczyl je w mleku,nie wiem jak dlugo,osuszal na durszlakku i smazyl tak, jak kanie. Babcia miala dla niego specjalna patelnie,ktora po jego wyjezdzie wynosila na strych, razem z durszlakiem i garnkiem do operacji mlecznej. Przyjezdzal do nas jakie 10-15 sezonow. Zapraszal,czestowl ,ale nie bylo odwaznego. |
#79
|
||||
|
||||
Ja tez spotkałam sie z historiami dotyczącymi jedzenia czerwonych muchomorów...moze z nimi jak z olszówkami- ludzie zbierają, gotują wiele razy, jedzą-raz czy dwa jakos przejdzie, ale jak jedzą sezonami te toksyczne substancje z nich kumulują się w wątrobie i dopiero po latach wychodzą w postaci jakiejś marskości, zapalenia, czy innego dziadostwa....????????może mamy speca na forum od grzybów?
|
#80
|
||||
|
||||
A wogóle dzieci i osoby starsze nie powinny jeść grzybów.
|