|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witam ponownie....
Kamo...nie jestem zła, bo dlaczegóż??? sama naknociłam...wzięłam pierwszy przepis, który mi się napatoczył. A napewno wpisałam zapiekankę gyros z kapustą i ziemniakami. Robiłam z tego przepisu....https://www.youtube.com/watch?v=IAqxMbUXMkM A teraz moje pierwsze wypociny....zabawa z grafiką....nie tak doskonałe jak Gratki, ale zawsze coś..... Tarninko - dziękuję.....Do miłego....
__________________
|
|
||||
Dzień dobry Ludkowie!
Izunia coś Ty. Jest bardzo bogaty twój obrazek. Słońce, promienie, drzewo i cała reszta
Widać, że najlepiej wychodzi nam klikanie w truskawkę Poświętowaliśmy,moi chłopcy nieco popracowali przy drewnie, ale nie długo. Obiad im chyba smakował, nic nie wymyślali, jedni jak drwale. Kama coś Ty, zawsze przynosiłaś nam dobre przepisy to nie pisz, że nastąpił koniec. Od jednego nieporozumienia burzy nie będzie. Ja też oglądałam ten przepis, ale stwierdziłam, że dużo roboty, że może kiedyś przy dobrym humorze go zrobię. Miłego Wam wieczoru!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Cytat:
by dodać i śmietaną zalać i finito
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Wspominkowo mnie naszło, kilka lat temu w Londynie,
11 listopada Remembrance Day (Dzień Pamięci). Dzień ten nazywany jest także Dniem Maku (ang. Poppy Day), z uwagi na zwyczaj noszenia w tym dniu sztucznych maków przypiętych do ubrania na znak pamięci. Dochód ze sprzedaży przeznaczony jest na rzecz weteranów wojennych. Tower tonęła w milionach maków... A pod Katedrą Westminsterską Pole Pamięci (Field of Remembrance) i polskie akcenty też, choć skromne. Nie pali się zniczy, tylko kupuje małe krzyże z przypiętym makiem.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Lulka - piękne wspominki... Dzięki za podzielenie się fotkami.
Posiedziałam jeszcze nad grafiką, ale bez Tarninki słabo mi wychodzi....jeszcze będę musiała Ją pomęczyć. Gratko dzięki...fakt najlepsza truskawka..... A teraz miłego wieczoru i spokojnej nocy. Do jutra....
__________________
|
|
||||
Dobry wieczór
Izo brawo Gratko ,Izo jestem dla Was pełna podziwu gdybyście widziały mój pierwszy obrazek to dopiero byście były dumne ze swoich prac. W każdym razie ja po pierwszej lekcji obrazka nie zrobiłam Ja byłam bardzo niecierpliwa łatwo sie zniechęcałam nie wierzyłam w siebie Tylko niezrównanej cierpliwości Krise zawdzięczam to że sie nie poddałam. A miałam lepsze warunki bo miałam ten sam program co Krise po polsku Dzieczyny jesteście wspaniałe Lulko piękne masz wspomnienia Kamo |
|
||||
Iza - to dobrze, ze się nie gniewasz.W moim linku nie ma słowa " pekińska ", stąd nieporozumienie.Popatrzyłam naTwój przepis , tam pieczarki są obsmażone, nie powinno być dużo plynu.No nie wiem , moja zapiekanka mi odpowiada tylko dałabym więcej kapusty jak w przepisie.
Podziwiam Cię za opanowanie grafiki komp.Dla mnie to nieosiagalna umiejętność.Jak przeminie pandemia , a ja jeszcze będę zyła to przyjedziesz do mnie i podszkolisz ? Dobrze, ze dzień się kończy.Nuda i cisza.W TV nic pocieszającego, bede ogladać tylko " Milionerów ".Mgła ma się utrzymać do niedzieli.mam dość tego mleka w oczach. Z nudów człowiek szuka coś na ząb ( słodkie ) a potem żałuje swojej słabości. Co Wam bedę ględzić ,spokojnej nocki. |
|
||||
Cześć wieczorkiem.
Gratko...Izo...gratulacje. Świetnie Wam poszło. Ja nie mam cierpliwości....chociaż się nie zapieram, może zimą... Cytat:
Tak powinno się świętować i oddawać hołd poległym...w ciszy i skupieniu. Gratko, u babci obiady zawsze są najsmaczniejsze. Kamo, w długie wieczory zawsze nas ciągnie do słodkiego. Do południa popracowałam w ogrodzie, a po obiedzie książka, drzemka, rozmowa z koleżanką i już nocka. Miłego wieczoru i dobrej nocki Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry.
Ja już na nogach i prawie na pełnym rozruchu. Za oknem znowu ponurość. Gdyby tak słonko się pokazało, zaraz byśmy mieli więcej energii. Zaraz idę do wnusi, ona ma wolne od szkoły, jakieś dni rektorskie... Może uda nam się wyjść chociaż do ogrodu i coś porobić. Dobrego dnia Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry w czwartkowy poranek. Witam WSZYSTKICH, którzy tu bywają. Hej Bogdo...znowu mnie przegoniłaś.....
Tarninko...nie zawstydzaj mnie, toż moja praca to nic nadzwyczajnego...ale pierwsze koty za płoty... Kama... ja nie z tych obrażalskich...zrobiło się małe nieporozumienie i nie ma do czego wracać. Na drugi raz podasz link, jak coś ciekawego sprawdzisz i po ptokach... A z nauką grafiki to nie taka prosta sprawa...program jest po angielsku, a ja niemota...Ale nie mówię kategorycznego "nie". I nie kokietuj... Bogda - dzięki. To miałaś wczoraj ciekawy dzień...pracowito - świąteczny. Dziś też zapowiada Ci się ciekawie.... Pozdrawiam....Dobrego dnia życzę...
__________________
|
|
||||
Dzień dobry, jestem w kasku
Wiedziałam, że Bogda przeleci mi nad głową witaj, Bogda. O! Iza też ranny ptaszek Też wstałam, piję kawę i ponurość mam za oknem. Zbieram siły do walki z przyrodą...liści mam znowu miliony. Znacie taką roślinkę, nazywa się pięknotka Bodiniera (Callicarpa bodinieri)? Krzew dorasta do 3 m wysokości i osiąga około 2 m szerokości. Te fioletowe owocki pozostają na krzaku do końca grudnia, miałabym dla niej miejsce fotka z netu Edit: Pięknotka Bodiniera nie jest odporna na mrozy. Dlatego najlepiej sadzić ją w miejscu osłoniętym od wiatru i nasłonecznionym, a przed zimą odpowiednio zabezpieczyć (pędy owinąć agrowłokniną, a podstawę krzewu okopczykować).
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou Ostatnio edytowane przez Lulka : 12-11-2020 o 08:30. |
|
||||
Hej Izo.
Czasem mi się udaje pierwszej zameldować. Cytat:
Bardzo mi się podoba malowanie komputerowe, ale jakoś czasu już mi na to brakuje. A gdyby mnie to wciągnęło, to zaś wszystko inne poszłoby w odstawkę. Malujcie i nam pokazujcie, a ja będę podziwiać. Hej Lulka. O pewnych porach dnia, kask jest niezbędny. Moja koleżanka ma dwie takie "pięknotki" i każda ma inny kolor koralików. Też mi się spodobała i może wiosną sobie kupię. Tylko jeszcze miejsce trzeba jej znaleźć. Trzymcie się w zdrowiu. Wylatam... |
|
||||
Witam
Ciemno, zimno , do domu daleko Bogusiu ja wstałam o godz.6-tej ale mnie coś wsysło Izo nie zawstydzam tylko mówię szczerą prawdę Mam nadzieję że się nie poddasz Cytat:
tej słabosci napewno nie będziesz żąłować Lulko ładna jest ta Pięknotka ciekawa jestem czy te owocki smakują pitoszkom Wszystkim nam słonka życzę |
|
||||
Gratko ,Izo i kto jeszcze chce się bawić zobaczcie ten link
http://lmquettier.free.fr/mesgifs.htm Zwróćcie proszę uwagę na prawą stronę są tam samouczki i inne fajne przydasie |
|
||||
Cytat:
Tak, owoce pięknotki są jadalne dla ptaków https://zielonyogrodek.pl/ogrod/zwie...ych-dla-ptakow
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry Ludkowie!
Zacznę od fotografii Lulczynej roślinki.
Bardzo jest interesująca i zapewne ozdobna.Chyba jej w realu nie widziałam. Jedyny problem, ze tam gdzie miałabym dla niej zaciszne miejsce stoi kompostownik, a jest ono tak ukryte, że nikt by jej nie podziwiał. Pozostaje mi więc podziwiać Lulki fotki. Siadłam wczoraj wieczorkiem nad Fhotofiltrem. Wzbogaciłam swój obrazek o tekst i efekt tuszowania granic ( wygładzania) . Jak mam potem zapisać obrazek np w pdf w folderze żeby go w sposób prosty pokazać na forum? Ciągle korzystam ze zrzutu ekranu. Program mi zapisuje wypociny moje w postaci pfi lub pfs, a potem komputer nie ma czym tego otworzyć. Tarninko o której możemy się zdzwonić?
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Aleście seniorki poleciały jak burza ..ja dziś obrobiłam wiadro rydzy ..już usmażone do słoiczków popakowane ,upieczone 2 cukinie z nadzieniem mięsno-cebulowo-paprykowym i krążki cebulowe jak hamburgery ..pyszne...
z grafiki będę musiała w osobnej oślej ławce posiedzieć ...ledwo mam czas na wejście na wątek.. Teraz lecę do apteki i poratować (podać do busa) wnuki lekturą Przedwiośnie ..ufff już widzę te miny ...aleee to nuuudne |
|
||||
Tarninko...znowu podałaś link, który otwiera się w językach obcych (angielski, francuski, portugalski)....na polski można zmienić tylko na pierwszej stronie (wstęp). Ja pokolenie, które nie uczyło się języków zachodnich, a w tym wieku, nawet te, które umiałam a nie używałam - zatarły się.
Też mam parę pytań do Ciebie, ale pewnie jutro. Pozdrawiam.... Ps. Kobro...nie stresuj się...ja też w oślej ławce będę siedzieć.
__________________
|