Apel i Prośba

[babciela]

Pluto- tez chciałabym, ale patrze na to oprócz oczami kolezanki z forum, zasadniczym okiem specjalisty.....
Boże, daj mu jeszcze pożyc...

[babciela]

Marylciu kochana POCHP nie daje NIDGY zmian npl.Trzymam za Ciebie kciuki. Bardzo, bardzo serdecznie Cie pozdrawiam, sluze radą w kazdej chwili- tak dużo zrobilaś dla mnie i dla mojej żabki- Zosi.
Marylciu- moj serdeczny przyjaciel ma też pochp-zalecilam mu najpierw powolne spacery- potem coraz szybsze z glebokimi wdechami i wydechami- jest lepiej- bo istote swojej choroby znasz....

[bogda]

Marylko, słuchaj się Babcieli.
Dobrze, że ta choroba nie powoduje zmian
Trzymam za Ciebie kciuki i też codziennie będę polecać Cię w modlitwie tak jak, Zosieńkę, Hanię, Vikę, Elę, Basię, Lucynkę, Andrzeja.

[BUNIA]

Tak babcielu Ty patrzysz oczami lekarza ale przeciez zdarzają się czasami "cuda" których medycyna nie potrafi wytłumaczyc .
Pozdrawiam bardzo serdecznie .
Marylciu trzymaj się .

[babciela]

Buniu- tak chcialabym , aby Stalinciu wyszedł calo z tej choroby. ja kiedyś pisalam, ze jezeli istnieje 1 szansa na milion ,to jest to szansa -i może da Bóg Andrzejowi z tej szansy skorzystać.

[BUNIA]

Babcielu kochana dobry duchowy opiekunie potrzebujących wsparcia i serdeczności
Jak dobrze ze jesteś z nami .
Przytulam Cie moooocno do serducha .
Ja również mam dlug wdzięczności - pomogłaś mi bardzo .

[babciela]

Buniu- dzięki za dobre slowo- poczytaj sobie jak na mnie psy wieszaja na watkach A to Polska wlasnie i Chaos w refundacji lekow.

[bogda]

Elu frustracje trzeba gdzieś i na kimś rozładować, akurat jesteś pod ręką to wszystko na Twoją głowę, bo tam gdzie powinni to nie mają szans pogadać i wylać żali.

[babciela]

Może , Bogusiu, może...

[jasinek123]

Pięknie piszesz Babcielu
A tymi wątkami którzy na nich cię atakują,miej ich w d....e
Pozdrawiam serdecznie!

[marion]

Napisał babciela

Buniu- dzięki za dobre slowo- poczytaj sobie jak na mnie psy wieszaja na watkach A to Polska wlasnie i Chaos w refundacji lekow.

Elu i ja mam wobec Ciebie ogromny dług wdzięczności-Ty wiesz....
Miałam i mam Twoje wsparcie zarówno fachowe jak i duchowe -dzięki jeszcze raz
Że tam sobie gdzieś pisza to niech piszą
Kto Cię zna ten wie-jesteś wyjątkowa : LEKARZ I CZŁOWIEK -to bardzo ważne...
jakże niewielu takich spotkałam
SCISKAM .

[babciela]

OK- Jasinku- tylko tak chcialabym , aby wszyscy zrozumieli na czym polega problem
Ale to malo istotne- wazny jest teraz Andrzej...

[MARYLCIA 54]

Napisał babciela

Marylciu kochana POCHP nie daje NIDGY zmian npl.Trzymam za Ciebie kciuki. Bardzo, bardzo serdecznie Cie pozdrawiam, sluze radą w kazdej chwili- tak dużo zrobilaś dla mnie i dla mojej żabki- Zosi.
Marylciu- moj serdeczny przyjaciel ma też pochp-zalecilam mu najpierw powolne spacery- potem coraz szybsze z glebokimi wdechami i wydechami- jest lepiej- bo istote swojej choroby znasz....

KOCHANA MOJA -- może i nie daje zmian, nie jestem lekarzem więc nie wiem. 17 lat temu zdiagnozowano przewlekłe zapalenia oskrzeli i byłam podejrzewana o gruzlicę. Na zdjęciu były zacienienia. Leżałam na oddziale i po wszystkich badaniach stwierdzono, że jest ok. tej choroby nie ma.Ale są liczne zrosty na opłucnej. Stan z roku na rok się pogarszał i moje płuca wyglądają jak " mapa" -- oznakowane zrostami i śladami po zapaleniu płuc i innych stanach zapalnych, które nie były dobrze wyleczone.
Po przyjęciu innowacyjnej nazwy POCHP -- zakwalifikowano mnie do tej grupy ( nie mogli sobie lekarze poradzić z leczeniem , więc najlepiej powiedzieć laikowi, że sama przyczyniłam się do tej choroby bowiem paliłam papierosy)
Dziękuję kochana.

[marion]

Elu,poczytałam wspomniane przez ciebie wątki -nie dawaj się wkręcać .....

[babciela]

Marion- nie daję sie , zawiadomiłam tylko administratora o naruszenie moich dóbr osobistych przez jakąs Amelię.Oni i tak niczego nie zrozumieja- ja nie piszę o lekarzach złych i dobrych - ja piszę o zlej ustawie-ale groch o scianę.
Zosia po drugiej chemii(siodmy cykl) idzie z niezlym wynikiem do domku.

[bogda]

Zosia po drugiej chemii(siodmy cykl) idzie z niezlym wynikiem do domku.

I to jest dobra wiadomość Elu.

[marion]

Dziękuję za wiadomość o Zosi --najlepsze co dziś mogłam uslyszeć

Wciąż wierzę,że Andrzejowi się uda...
Marylko ,jak wspomniałam , całym sercem jestem z Tobą.
To b. trudna choroba,ale słowa Eli nastrajają optymistyczniej.
Viko ,Haniu , Lucynko o złotych rękach-jestem z Wami

[babciaela]

E L U nasza nie przejmuj się.....my CIĘ kochamy
i to się liczy.
http://wgrywacz.pl/images/410DZIEKUJE_ZA_PAMIEC_CUD.jpg
BOGU DZIĘKI za ZOSIEŃKĘ....

[Vika]

Napisał babciela

Zosia po drugiej chemii(siodmy cykl) idzie z niezlym wynikiem do domku.

Elu,bardzo się cieszę, choć jedna dziś dobra wiadomość.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę zdrowia i wiele dobra.
Proszę o wsparcie duchowe,modlitwę, b.cierpię bóle od tygodnia, dziś to już apogeum, mam wizytę u lekarza we wtorek, ale nie mam większych nadziei na pomoc.Za dużo się tego zwaliło na mnie i jedna dolegliwość w leczeniu drugiej przeszkadza.Tak mnie to już powoli zamęczy.

[Vika]

Napisał babciela

Zosia po drugiej chemii(siodmy cykl) idzie z niezlym wynikiem do domku.

Elu,bardzo się cieszę, choć jedna dziś dobra wiadomość.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę zdrowia i wiele dobra.
Proszę o wsparcie duchowe,modlitwę, b.cierpię bóle od tygodnia, dziś to już apogeum, mam wizytę u lekarza we wtorek, ale nie mam większych nadziei na pomoc.Za dużo się tego zwaliło na mnie i jedna dolegliwość w leczeniu drugiej przeszkadza.Tak mnie to już powoli zamęczy.