Karnawałowa sala balowa i jej Goście

[Nika]

O któraj rozpoczyna sie jutrzejszy bal?Matko,znowu nie mam co na siebie włożyć..chyba wypozyczę cos.Widziałam w Wenecji mały sklepik z kostiumami..wyślę zaraz umyślnego,mam nadzieję,że zdążę..a pomysł z filmikami znakomity!

[jolita]

proponowałam godz 20-tą, ale nie pomyślałam, że przecież macie swoje rodziny ((a zwłaszcza panów wymagających szczególnej opieki), swoje prywatne plany, więc uważam, że na nasz użytek każda chwila i każda godzina jest dobra! Hasło: "poloneza czas zacząc" o każdej porze dnia i nocy mile widziane!chludowanie2.jpg

[Nika]

Mój pan szusuje w górach na nartach,wpadnę jak tylko wrócę z babskich pogawędek u koleżanki /w realu/.Mam juz zamówioną męską obstawę-przysłali mi z Wenecji wraz z kostiumami.Wirtualnie wszystko jest mozliwe hihi

[mimoza]

Jolita zarządziła poloneza, a to polonez z "Pana Tadeusza" http://pl.youtube.com/watch?v=Vq-VmzcJa3Y - Cz

[jip]

Napisał mimoza

Jolita zarządziła poloneza, a to polonez z "Pana Tadeusza" http://pl.youtube.com/watch?v=Vq-VmzcJa3Y - Cz

Wszystko , wszystko razem, głos Kolbergera, muzyka Jankiela, stroje, polonez .... ach....

[jakempa]

Juz szykuję kreację, będe o tym balu śnić cała noc, wspaniale...a mój krolewicz?

[mimoza]

Ja mam już gotowy strój na bal karnawałowy (maskowy) Cz

[jakempa]

A to jutro będzie maskowy? Przygotowalam inną kreację ,ale jak to ma być z maską to nie ma problemu, A moze jakiś powitalny wierszyk, MImozko przygotujesz

[Nika]

maseczka stosowna bal maska.jpg,pantofelki Kopciuszkabal buty.jpg no i najwazniejsze-sukienka

[Nika]

o,kurczątko..dlaczego taka wielka..?

[jolita]

Nierealny bal
grudzień 1995

Czas karnawału zbliża się powoli
wraz z Nowym Rokiem cicho się skrada,
okres tanecznych spotkań uroczych,
hucznych bali i licznych zabaw.

Odżywa w pamięci ten jeden, jedyny,
jakże dziecinny nierealny bal,
niespełnione marzenie dziewczyny
okresu tych dawnych wojennych lat.

Pierwszy prawdziwy bal sylwestrowy,
sala jak w zamku - koniecznie lustrzana,
parkiet błyszczący od świateł tysiąca
i ona nieśmiała - w życie wprowadzana.

Jak swieżo rozkwitły na wiosnę pąk róży,
w różową sukienkę z muślinów ubrana,
z wdziękiem tańczyła - bo w bajce nie było
wojny, przemocy, śmierci, ni wygnania.

W szalonej fantazji tych lat osiemnastu,
obraz się wciąż zmieniał - pragnienia w rozterce,
znalazł się młodzieniec przystojny, wysoki
w eleganckim fraku - z kwiatem w butonierce.

Zapatrzonych w siebie wir tańca porywał,
- w tem czar prysł - bajka skończona została.
Królewicz walczył w partyzanckich lasach,
bo żyli w wojennych, bardzo trudnych czasach.

I tylko w pamięci odżywa ten jeden,
jakże dziecinny, nierealny bal,
dawne marzenia straconej młodości,
pragnień nie spełnionych, wojennych mych lat
- a jednak żal...

autorka: Krystyna Kunigiel-Jabłońska

Dobrze było lub nie
ale cieszmy się,
że los nie zawsze sprawiedliwy
dla nas bywał życzliwy...

[jolita]

już tancerki piruety wykręcają...a pieśniarki koloraturą śpiewają...

................................................

[Mar-Basia]

Zmiana planow - bal maskowy. Uffff.....zdobylam maske....podobno jutro wypozyczalnia nieczynna.

Maska wenecka.jpg

[jolita]

czy na salę restauracyjną?

............................................czy od razu na balową?

[jolita]

Bal maskowy

Już prawie północ, muszę zdążyc...
biegnę i potykam się o skraj sukni,
słyszę jak odgłos moich kroków
niesie się echem przez puste korytarze.
Są! Potężne wrota napawają mnie przerażeniem. Otwieram je z wysiłkiem.
Ach!
Ileż ludzi poprzebieranych
w jakże dziwne stroje.
Jak zaczarowana przemierzam salę
zatrzymuję się pod wielkim,
kryształowym żyrandolem.
Ktoś porywa mnie do tańca,
nie wiem kim jest,
biała, porcelanowa maska
niczym druga twarz skrywa jego oblicze.
Widzę tylko kosmyki blond włosów
wymykające się spod przebrania.
Mam ochotę wsunąć w nie dłoń,
przytulić usta do jego ust,
twarz do jego twarzy.
Parzy mi w oczy...
Zaraz! Znam Cię!
Poznaję po oczach, wszędzie je rozpoznam.
Ty mnie też poznałeś,
pomimo mej kamiennej twarzy
bez uśmiechu.
Wskazówki zegara stoją,
czas zwariował.
Liczysz się tylko Ty,
Twoję oczy,
Twoję dłonie...
Wirujemy w tańcu,
suknia plącze mi się pomiędzy łydkami,
potykam się lekko.
Obejmujesz mnie mocniej,
ufnie zarzucam Ci ręcę na ramiona,
przyciskam swoje ciało do Twojego,
drżysz tak samo jak ja...
Wreszcie stęskniona przyciskam wargi do Twoich...
Ciężki dźwięk bicia zegara przerywa zabawę,
widzę szklaną łzę w kąciku Twych oczu...
Powoli rozpływasz się w ciemności
wraz z Tobą cichnie muzyka,
gasną światła...
A ja zrozpaczona stoję sama na środku pustej komnaty, wiedząc, że już Cię nie ujrzę...


autor:kethea

[jolita]

........................i9tn3llr.gifbyłam zamówiona do pracy...

.................................................. ...a ja mam akredytację!kotnagrywajd7.JPG

[Nika]

od rana wizyty u kosmetyczki,fryzjera..stroje już wiszą w szafie,czekają na bal równie niecierpliwie jak my..Jolitko,czy znasz już wykwintne menu?Bardzo jestem go ciekawa..

[Scarlett]

Od rana szykuję się na wieczorną zabawę. Mam już naszykowany strój, w którym nikt mnie nie pozna.

[Nika]

Szalenie podoba mi się to nakrycie głowy z piór.Widzę,że więcej pań będzie w kostiumach rodem z karnawału weneckiego.Sa przepiękne,okazałe,romantyczne...i takie niecodzienne.

[mimoza]

Mam propozycję menu na nasz pierwszy bal karnawałowy Cz



Karnawałowe cocktaile Sebastiana

red zone (Wyborowa pieprzna, truskawki, bazylia)


blue hawaii (Bacardi, blue curacao, sok cytrynowy)


silver shot (Kahlua, tequila sauza silver)


Dodatki karnawałowe szefa kuchni

Sałatka z marynowanym okoniem


Carpaccio z sarny


Zupa krem z małżami


Butterfish z winno crabowym sosem i smażoną kapustą włoską


Kotleciki jagnięce ze świeżym szpinakiem i pomidorami


Polędwica Argentyńska z sosem béarnaise i frytkami gaucho


Panna cotta