|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dzień dobry
U mnie też spokój. Uliczka cicha bo ślepa. Nieraz przemknie ktoś rowerem lub spacerkiem. Małż maluje płot, ja ogarnęłam chatę i usiadłam na chwilkę. Okna mam umyte, wnuczki wpadły, każda wzięła dwa, ja tylko asystowałam Uprałam firanki, małż zawiesił (wieszanie nieskomplikowane) Czyli okna mam z głowy. Resztę też wspólnie z małżem ogarniemy. Jednak w tej krzątaninie wciąż pod czaszką pytanie: jak to dalej się potoczy i trochę straszno się robi. Halinko dzięki za inspiracje ogródkowe, może kiedyś wdrożymy do upiększenia obejścia Ninko fajnie że masz trochę radości z Laluni. Słodziak z niej a "buziak" ma łobuzerski Zosiu miło jest patrzeć z ukrycia na zwierzaki, są wtedy naturalne i dostojne. Kobro też trochę zazdroszczę Halince tej fryzjerki, ale wiem że dla Niej to wygodne, bo nie ma możliwości częstego wybywania z domu, opiekuje się chorym Małż. no i ma dość daleko ze swojego osiedla do "cywilizacji". Łatwiej zaprosić salon do siebie. Ja mam fryzjerkę 5 min od domu. Teraz raczej w najbliższej przyszłości nie wybieram się. Po co los kusić... Izka ja też "odwiedzam" znajomych i rodzinkę telefonicznie, albo na fb. takie czasy... Helenki nie widać... Jako że dziś piątek i Wielki post pozwolę sobie na wstawienie kolejnych wierszy religijnych ( na razie nikt na mnie nie nakrzyczał z tego powodu ) Codzienne zmartwychwstania Krótkotrwała śmierć mijająca noc nadzieję mi daje gdy o poranku otwieram oczy codziennie zmartwychwstaję z kokonu ciszy wypełza jestestwo oblepione godzinami niemocy gwiaździsty całun odrzucam wysuwam się rankiem z objęć nocy lecz kiedy zgaśnie moja gwiazda i sen wieczny zamknie powieki czekać będę na Zmartwychwstanie a potrwa to już całe wieki Kropla na Krzyżu słabością dotykam świętej krwi kładąc pod poduszkę cierpienie wpatrzona w miłość która boli z nadzieją czekam ocalenia przytulam rozpięte na drewnie wybawienie świata i moje wiarą dotykam kropli życia ogarniam ramionami nie sięgając autor D.K.
__________________
„Cieszyć się życiem to największy sukces. Niezależnie od przeciwności, zachowuj optymizm.”- Ellen DeGeneres |
|
||||
Witam moją Rodzinkę!
Dziękuję za kawusię, za wiersze, Danusiu - to takie żywe! Hala od dawna korzysta z usług kosmetycznych w domu... i dobrze, nie może wyjść, nie może zostawić męża... U mnie zakład jest w drugim bloku niestety, zamknięty a oje pazury wołają o pomoc... Izabel zrobiła dobranockę i powitanie... kochanie, Lalunia mnie kładzie spać z - kurami - po prostu płacze...jak się położę, obwącha mi szyję, twarz i wtula się w nią... koniec... nie wstanę. W nocy, może nad ranem mnie obudziła lizaniem języczka i po prostu ją zestawiłam na podłogę, po chwili już płakała wzięłam ją do siebie, znowu się wtuliła we mnie... rano zobaczyłam na pieluszce niteczkę (Kupkę )... bardzo czysta i kochamy się... Ewuniu, czy J.. nie zagraża zakażenie w tej pracy? Bardzo mnie ucieszyła Twoja wizyta w Rodzince! Kobro, kawusia pychotka a za odwiedziny wielki Danusia ma już święta, Izabel kończy...Kobra się nie pochwaliła a Helenka nie zagląda... trudno... Ja udaję że nic się nie dzieje na świecie, za drzwiami, na placu...świąt też nie będzie a telefony moich dzieci pewnie są zawirusowane... Najgorsze, że od szpitala, nowych lekach czernieje mi prawa stopa.. podeszła krwią i już mnie zaczyna boleć...Pewnie muszę dać ją do spalenia... Trochę spokoju, Lalunia śpi, ja po cichutku wstałam... spojrzała tylko i śpi!!! Ile waży ? pewnie kilkanaście dkg... w jednej ręce mogę ją trzymać, mieści się bez problemu.. Do potem Rodzinko! . |
|
||||
Ninuś J. twierdzi, że są dobrze w pracy zabezpieczeni.
Ale teraz nie wiadomo kto i co w sobie nosi. Na razie jest dobrze. Nie będę się zamartwiać na zapas bo po co. Moje martwienie się i tak nic nie zmieni. Ja wieczna optymistka mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Kochana moja a czy Tobie nie zrobił się wylew na tej nodze? To niebezpieczne.Nie wiem czy masz możliwość pójścia z tym do lekarza. Ale z Lalunią masz chociaż wesoło .Ale i obowiązek duży. Pozdrawiam i zostawiam. |
|
||||
Wszystko przeczytałam i cieszę się jak Was widzę.....
Kobro, bardzo smutny pogrzeb. Sam w sobie jest smutny a tutaj jeszcze takie ograniczenia... Przytulam Cię kochanie.... Ewuniu, masz dobry humor na życie...lżej jest żyć... a ja o J... się martwiłam... Co z nogą ? to cukrzyca, do tego zmienili mi leki po wyjściu ze szpitala i p. opiekunka się martwi, czas okropny ale w poniedziałek zrobi ALARM w Przychodni, może kto przyjdzie obejrzeń... to mnie boli... w nocy najbardziej...Dzięki Myszko za troskę, aż cieplej na sercu... Halusiu, piękna dobranocka!!!! Buziaki Ledwo usiadłam, Lalunia już płacze przy mojej nodze... - NA RĄCZKI! - Taki przylepek kochany!... nie wzięłam jej to próbuje skoczyć do spanka.. KOCHAM JĄ JAK NIE WIEM CO!!!! Dobrej nocy Rodzinko... |
|
|||
Dzień dobry Ninko. Dzień dobry koleżanki Różnościanki. Bardzo dawno mnie tu nie było. Powód: problemy ze zdrowiem przez niemal caly ubiegły rok. Teraz już jest ok. Wróciłam do aktywności zawodowej. Po problemach zdrowotnych została mi pamiątka w postaci mocno odchudzonego portfela, no ale coś za coś. Zdrowie przecież najważniejsze. Często myślałam co też u Was nowego, czasem podpytywałam o to Ninkę, Czesię czy Helenkę, bo z nimi mam kontakt na FB i prosiłam o przekazanie pozdrowień dla Was. Dzisiaj zakochałam się w Ninki Laluni od pierwszego wejrzenia. Bardzo lubie psy. Przez wiele lat mielismy psa. Byl czlonkiem naszej rodziny. Kiedy był tak chory, że nie miał szans na życie i bardzo cierpiał, musieliśmy podjąc bardzo trudną decyzję. To nieprawda, że płacze się tylko po śmierci bliskich ludzi. Odejście zwierzaka, który odchodzi na zawsze, zostawia ogromny ból w sercu. Od tamtego czasu, chociaż mineło już kilka lat nie mamy żadnego zwierzaka. Ale nie wiem, czy kiedy przejdę na emeryturę, nie przygarnę też jakiejś psinki. Poki co z ogromną uwagą obserwuję to, co się dzieje w Polsce i na świecie w związku z wirusem. Jestem optymistką, jednak ten optymizm powoli zaczyna gasnąć. Tak zwyczajnie, po ludzku zaczynam się bać.
Patrzę za oknem wiosna. Myślę tak: może ciepło i słońce przegoni to cholerstwo ze świata, co daj Boże. Biorę się za przygotowanie jakiegoś obiadku. Będę zaglądała częściej. Usciski dla Was, a dla Laluni całus.
__________________
Astroida |
|
||||
Witam tych, co byli, a więc Kobrę, Jolinkę i dawno nie widzianą Astroidę. Miło Was widzieć. Witam też nieobecnych z Ninką na czele.
Dorotko...w obecnej chwili wszyscy się boimy...o siebie, o bliskich, o dzieci i wnuki. Strach to taka ludzka rzecz. Sama - mimo, iż nigdzie nie wychodzę i jestem w areszcie domowym drżę o innych i z lękiem czytam o szalejącej pandemii. Oby szybko ta zaraza ustąpiła. Ninko...z nogą szybko do lekarza...niech opiekunka Ci pomoże. Z tym nie ma żartów.... Danusiu...bardzo ładne są Twoje wiersze...prezentuj nam...nikt nie powie Ci złego słowa, bo w dzisiejszym czasie taka odskocznia jest nam potrzebna. Masz talent dziewczyno. Ewnuniu...zazdroszczę Ci tego optymizmu w istniejącej rzeczywistości...ja jakoś nie mogę go wykrzesać. Wczoraj i dzisiaj zabrałam się za wiosenne porządki i pomyłam wszystkie okna...wyprałam zasłony i firanki i przeleciałam odkurzaczem i mopem wszystkie pomieszczenia. Mogę zacząć świętować. Pozdrawiam...Dobrego dnia Wam wszystkim życzę.... Jeśli kogoś pominęłam to przepraszam.... Buźka....
__________________
|
|
||||
Wpadam na wątek a tam same miłe niespodzianki Astroida po chorobie ale zapowiada wpadać..zawsze się cieszę bo w grupie raźniej zwłaszcza w tak paskudnym czasie
Tinka też jest Jolinko te nasze latyfundia to tylko 13 km ale dojechać trzeba. Najczęściej ja ,małż siada za kierownicę gdy ja nie jadę z nim no i areał prawie 2 ha dom i stodoła ,sad i krzewy porzeczek ,malin ,borówki amerykańskiej ,agrestu itp itd..jest co robić ale to w większości małż bo lubi... Dziś praca zespołowa była ..suche badyle z malin wycięte ..małż chciał spalić bo zrobiło się z 6 sporych kup badyli ..na szczęscie nie zrobił tego bo za parę chwil usłyszeliśmy syreny strażackie po przeciwnej stronie pagórka ,dym trzask ognia pożerającego suche drzewa. Niefrasobliwi młodzi spalali gałęzie na łące pod lasem i o mało nie spłonął im dom bo zajęły się suche trawy i pooooszło gdyby nie OSP które w tej wsi działa b.prężnie poszedłby z dymem dom i las Niestety trzeba przy takiej suszy bardzo uważać!!! Mandat 5 000 zł lepiej przehulać |
|
||||
Witaj Tino...jak miło, że wpadłaś.
Kobro...aż dziw bierze, jacy ludzie potrafią być nierozważni....wiedząc, że jest susza palą ogień w pobliżu zabudowań. Ninki dzisiaj nie było...pewno zajęta Lalunią. Czyżby i Ona pomału zapominała o nas. Ale myślę, że wpadnie z dobranocką.... Miłego wieczoru WSZYSTKIM....
__________________
|
|
|||
Zagladam z dobranocka. Bardzo sie zadumalam sluchajac tego przepieknego utworu. Zostawiam link:
https://www.youtube.com/watch?v=0571n4Xmvis Dobrej nocki. PS. Nina napewno zajeta swoim pieskiem. Napewno taki maluszek potrafi dac duzo radosci, ale tez bardzo absorbuje czasowo.
__________________
Astroida |
|
||||
Rodzinko witaj
U mnie było dzisiaj + 18 st. C.więc posiedziałam sobie przed domem, a dzieci pracowali na działce..kopali, grabili, sadzili kwiaty, pięknie wzeszły nam tulipany, krokusy, żonkile. Nie wsadzaliśmy kupionych hotensji i azali, bo zapowiadają przymrozki, to czekamy jak się pogoda polepszy. Mi nie wolno się schylać ,więc pochodziłam sobie po ogrodzie i zeszło roczne bratki już kwitną...pąki są na drzewkach. Mieszkający obok nas też pracowali na działce, pogoda była odpowiednia do wykonywania wszelkich prac. Wszystkich pozdrawiam miłego wieczoru życzę i do następnego wejścia pa.
__________________
Zosia |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|