|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dzień dobry.... Hej Tarninko...miło Cię widzieć.
Od rana jestem w ruchu...poleciałam do Laboratorium i na zakupy. Do popołudnia, tj. do odebrania wyników z krwi jestem spokojna..martwić się będę później. I wtedy zadecyduję co dalej. Bogda...koszt tomografii wysoki, bo muszę zrobić dwa organy...pojedynczy kosztuje mniej, ale i tak tysiącem się nie wykręcę, bo jeszcze kontrast i opis. Tarninko...żeby to było takie proste i samo wyszło, co wlazło. A tak się chyba nie da. Też mam torbę na zakupy...naprawdę się sprawdza...nie trzeba dźwigać i można się o nią wesprzeć, jak nogi zawiodą, tak jak w Twoim przypadku. Pogoda trochę odpuściła...nie praży, a jest umiarkowanie ciepło...fajnie mi się szło. Miłego dnia Wam wszystkim życzę.
__________________
|
|
||||
Dzień dobry
Cytat:
Mam czasem cos takiego w śródstopiu. Dobrze, że mi o tym strzykaniu przypomniałaś, wezmę do sanatorium laskę. Mam składaną, mieści się w torebce. Obleciałam przychodnię, byłam po zastrzyk czyli zaliczyłam spacer. Zabezpieczyłam auto pod moją nieobecność przed kunami wieszając dwa kibelkowe domestosy pod maską. Zapach ma ich zniechęcać do zabaw na silniku. Pakuję się. Są wyniki z matury. Dzwonił wnuk, pochwalił się, że ładnie napisał. Ale ma opory by studiować gdzieś dalej od domu. Jego wybór, babcia może tylko doradzać. Chciałabym, żeby wyrwał się z Podkarpacia. Dobrego dnia!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry.
Wpadam na chwilę...bom zajęta okrutnie, ale przypomniało mi się, że 5-go były Lulki urodziny... Wiedziałam, że ma dwa dni po Kamie, ale później mi umknęło, ot skleroza, ale Lulka sie nie obrazi. [b]Lulka najmilejsza wędrowniczko, ogrodniczko uwielbiająca muzykę...wszystkiego co najlepsze dla Ciebie, zdrowia, siły do wędrowania i koncertowania i spełniania się wszystkich marzeń [b] Izo, tylko pozytywnych wyników z badania Ci życzę. Teraz zamiast składać kasę na przyjemności, będziemy składać na leczenie, bo z NFZ słabo to wygląda. Tarninko, mnie wczoraj strzyknęło na ćwiczeniach, podejrzewam, że jakiś mięsień zastany, dziś jeszcze boli, ale jakby lżej. Też mam torbę na zakupy, raz tylko użyłam, duże zakupy robi mi córka, a ja tylko drobiazgi sobie dokupuję. Ciepło jest, nawet fajnie, bo chmurek trochę i delikatny wiaterek. Lecę w real... Wszystkim życzę miłego dnia Ostatnio edytowane przez bogda : 07-07-2023 o 12:46. |
|
||||
Hej Gratko.
Śmignęłaś mi nad głową. Widzę, że też od rana jesteś rozbiegana, ale przed wyjazdem zawsze tak jest. Cytat:
Może mu coś doradzisz, ale nic na siłę, żeby później nie miał pretensji do Ciebie. |
|
||||
Dobry wieczór...
Jestem zadowolona, bo moje wyniki tylko nieznacznie powyżej normy...pani laborantka powiedziała, że to może być przewlekły stan zapalny organizmu. Wiem, że miałam stan zapalny dróg żółciowych i mam stan zapalny tarczycy, więc wszystko się zgadza. Narazie uspokoiłam się i mogę czekać do przyszłego roku na bezpłatne badania. Ufff...co za ulga. Gratko...gratulacje dla wnuka..bardzo się cieszę, że mu dobrze poszło...będzie mógł wybierać w uczelniach. A..i przyjemnego wyjazdu Ci życzę...Baw się dobrze, rehabilituj i odpoczywaj. I myśl o nas. Bogdo...dzięki. Jak narazie kasa nie zazna ubytku. Miłego wieczoru...
__________________
|
|
||||
Dobry wieczór.
Cytat:
Możesz teraz spać spokojnie i kasa zostanie w portfelu. Przed chwilą polatałam z konewką, komary mnie pogryzły, wściekłe są okropnie. Jutro luzik, wreszcie sobie pośpię, a później mam zamiar polecieć na cmentarz, ale to jeszcze nic pewnego. Gratko, baw się dobrze, odpoczywaj i korzystaj z zabiegów. Miłego wieczoru i dobrej nocki dla Wszystkich |
|
||||
Dobry wieczór!
Wpadłam na momenta.
Cytat:
Cytat:
Izunia - słyszałaś łomot? To spadał kamień z serca na wiadomość o Twoich wynikach badań. Już jestem spakowana, kwiatki podlane na zaś i jutro rano wyjeżdżamy. Przyjadą po mnie na podwórko Ostatecznie starszych trzeba uszanować Moi pojechali w Bieszczady na weekend. Ich kumpel odziedziczył nad Soliną domek letniskowy i mają od niego ciągłe zaproszenie. Siostrzeńcy zobowiązali się doglądać moich doniczek do poniedziałku, potem dyżur obejmie córka. Rośliny rosnące w ziemi muszą sobie jakoś radzić. W beczce dno widać, dawno u nas nie padało. Trzymajcie się zdrowo!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry.
Cytat:
Odpoczywaj i baw się dobrze. Dzień wstał piękny, słonko juz operuje po całości, 22 stopnie. Muszę zaraz skoczyć do sklepu po warzywa, nim się temperatura rozbuja. Jakiś ból wlazł mi w plecy, trochę mi przeszkadza w poruszaniu się, zaraz maścią go potraktuję. Dobrego i radosnego dnia Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry w sobotnie przedpołudnie. Witaj Bogdo.
Ja już od rana w ruchu...najpierw zmieniłam pościel i zaangażowałam pralkę do prania...potem wywiesiłam pranie na ogrodzie i przyjęłam gościa - w altanie na kawie. No i jak zwykle w sobotę odkurzyłam chałupkę, mimo, iż przez tydzień niewiele się zakurzyło...pewnie przyzwyczajenie dało o sobie znać. U mnie też piękna pogoda..już gorąco, a pewno koło południa będzie skwar. Nie lubię takiej pogody, ale niewiele mam do gadania...trzeba przyjąć co będzie. A u mnie chyba będzie już dzień domowy. Bogdo...Gratko...dzięki wielkie...też się cieszę. Gratko...a u mnie nie kamień a głaz spadł z serca. Przez te półtora tygodnia od wizyty lekarskiej żyłam jak w letargu. Nie o wszystkim mówiłam, bo i po co...wystarczy że bliscy się zamartwiali. Ale wczoraj uspokoiłam się trochę, choć niepokój pozostał i czekanie na szczegółowe badania. Wmawiam sobie, że ma być dobrze. Bogda...ból pleców bywa dokuczliwy...wiem coś o tym. Oby po maści pomogło. Ja przyklejam plastry przeciwbólowe w formie żelu "Olfen"... mnie pomagają. Miłego dnia wszystkim życzę...a Gratce bezpiecznego dotarcia na miejsce w Iwoniczu.
__________________
|
|
||||
Wszychciuchnym co obchodzili lub obchodzą mocne uściski i buziole ..Luka Kama... Ja mam przerąbane w realu ..mama w niedzielę kończyła u mnie 2 tyg. wczasy i upadła po wyprostowaniu się z pochylenia..było podejrzenie złamania kości w nodze ale okazało się że złamań nie ma natomiast kontakt głowy z kostką brukową ma negatywne skutki ..wczoraj lekarze usłyszeli że chodziła po drzewach dziś wersja..wypadnięcie z pociągu..matko bosko Podejrzliwie na nas w szpitalu spoglądali bo parsknęłam śmiechem..mówiąc ..naprawdę pan doktor wyobraża sobie mamę na drzewie??..
We wtorek wyjazd do Wrocławia siostra wróciła z wojaży i przejmuje opiekę..ufff..Do miłego końcem lipca powrotu. Gratce super pobytu .Izie samych dobrych wyników .Tarnince coby torbę ona trzymała a nie odwrotnie Bogdzie coby nic Jej na plecy i w plecy nie właziło ..chyba że jakichś super ciuch Wszystkim letniej pogody ducha..bywajcie |
|
||||
Dzień dobry
Tu Wasza korespondentka z Iwonicza.
Upał jak na patelni, dotarliśmy szczęśliwie (wzięłam laptopa!) pokoje przydzielone. Był kłopot, bo proponowany nam pokój był maleńki łóżka trzy upchane tak, że z nakastlików nie można było korzystać bo się nie dały otworzyć, stolik zastawiał szafę. Poszłam do pani kierowniczki i widocznie mam siłę perswazji, bo znalazł się dla mnie pokoik jednoosobowy dosyć wygodny, a w tej ciasnej trójce dwie osoby też sobie poradzą. Jedzenie jest dobre, informują, że do miasta 700 m, ale mi się wydaje, że kilometr. Szykują się atrakcje kulturalne, koncerty, organizują mnóstwo wycieczek. Kobra pozdrowienia dla Mamy, myślę, że jak siostra się nią zaopiekuje to będzie Cię bardziej widać, wyjdziesz z krzaków. Ściskam Was Dziewczyny po całości, odezwę się chyba jutro.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dobry wieczór...
Po dość intensywnym poranku, przez pozostałą część dnia leniłam się...trochę na zewnątrz i trochę w fotelu z książką. Jestem już po kąpieli...musiałam zmyć całodzienny pot, bo upał dawał się dziś we znaki... Prawie 20-ta, a na termometrze jeszcze 30 stopni. Kobra...przykrą wiadomość przyniosłaś...współczuję mamie. Oby Jej stan zdrowia szybko uległ poprawie. Miłego pobytu we Wrocławiu Ci życzę... Gratko...fajnie, że zajechałaś szczęśliwie i się do nas odezwałaś. To miałaś farta z pokojem...masz siłę perswazji. Zapewne wiele rozrywek Was czeka...zawsze w Iwoniczu dużo się dzieje...chyba w lipcu są tam dni Iwonicza, więc koncertów sporo...korzystaj więc, jak możesz. Czekamy na więcej relacji... Miłego wieczoru i spokojnej nocy.
__________________
|
|
||||
Dobry wieczór.
Gratko, widać, że nadal upychają kuracjuszy na siłę, żadnego komfortu, a przecież płacimy za to. Dobrze, że udało Ci się załatwić pokój jednoosobowy, w takiej ciasnocie, to nawet oddychać byłoby trudno. Fajnie, że zapowiada Wam się dużo rozrywki i koncertów. Kobro...współczuję Twojej Mamie i Tobie, sytuacja nie do pozazdroszczenia. Twoja Mama może żartowała, a lekarze wzięli to na poważnie. Udanego pobytu we Wrocławiu, teraz odpoczniesz, a tam też pewnie jest dużo fajnych atrakcji. Izo, rano też trochę się nauganiałam w domu, a później spokojne i leniwe siedzenie w cieniu, wreszcie mogłam spokojnie pogadać z córką, bo w tygodniu nie ma jak. Książkę też poczytałam, przy okazji drzemkę załapałam. Cytat:
Miłego wieczoru Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry niedzielnie...
Od świtu jestem już na nogach...jakoś nie mogłam wyleżeć w łóżku...po północy już się wybudziłam i nie mogłam zasnąć. Będzie ciężki dzień. Jestem już po śniadaniu...przygotowałam wszystko do obiadu...chyba trzeba złapać za książkę, bo co robić w kolejny, upalny dzień. A deszczu jak nie było, tak nie ma. Bogda...dzięki. Miłego niedzielnego świętowania...Trzymajcie się...
__________________
|
|
||||
Dzień dobry
Ciężko mi pisać z tego malego ustrojstwa... Bogda, Gratko, kobra, dzięki bardzo za pamięć, życzenia i kwiatki . Gratko wypoczywaj ile się tylko da. Wszystkich serdecznie pozdrawiam, trzymajcie się w zdrowiu
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo i Lulka. Lulka, też nie lubię pisać z telefonu, najgorsze wciskające się reklamy. Ale fajnie, że dałaś jakiś znak. Izo, ja spałam ciurkiem do 6-ej, później jeszcze przysnęłam i wstałam o 8-ej. Od rana jest już upalnie i duszno, nigdzie dziś się nie wybieram. Obiad zrobi córka, albo zamówimy pizzę. Wszystkim życzę miłej niedzieli, każdy niech spędza jak mu pasuje i wygodnie. Lulka i Gratka na wyjeździe, Kama jeszcze chyba nie wróciła, Tarninka pewnie na łono wybyła, Kobra do Wrocławia, a my na swoich włościach. |
|
||||
Dzień dobry
Niedziela aż za piękna, bo tak słoneczna, że w oczy razi i w dodatku grzeje niemiłosiernie.
W nocy nie miałam spania, to dosypiałam teraz po śniadaniu. Za gorąco jest na wyprawę do miasta, więc czytam i śpię. Szlifowanie bruku w pełnym nasłonecznieniu i temperaturze 30+ jest ponad moje siły. Muszę się przyzwyczaić do tego, że jedzenie dostaję gotowe i że jestem tu aby leniuchować. Na razie mam poczucie, że tracę czas zupełnie bezproduktywnie i bezpowrotnie. Zabiegi zapisano mi: Borowina na ręce i stopy, masaż, kąpiele solankowe i jakąś lampę. A w zimie będziemy tęsknić za ciepełkiem.... Miłej niedzieli
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dobry wieczór...
Leniwy dzień prawie się kończy...jeszcze tylko polatać z konewką...pogadać z córką i..spanko. Wprawdzie zaliczyłam krótką drzemkę, ale nadal czuję się senna...szybko udam się w stronę łóżka. Lulko...witaj...mam nadzieję, że miło spędzasz czas. Bogda...dobrze, że czasem w kuchni może zastąpić Cię córka. Ja sporadycznie mogę liczyć na jakąś pomoc...nikt nie rwie się do garów...muszę sama sobie radzić. Gratko...fajne masz zabiegi...oby pomogły. Należy Ci się bezproduktywny czas, więc korzystaj. Miłego wieczoru i spokojnej nocy.
__________________
|