|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Cytat:
mimo, że z powodu deszczu trzeba było siedzieć w domu. Ale przynajmniej wszyscy się wygadali "do dna". Od jutra zaczyna się plener malarski naszej grupy. Tym razem plener jest usytuowany w Łańcucie, nie ponosimy kosztów noclegów, a obiady i serwis kawowy zapewnia nam zaprzyjaźniona restauracja "Bogdanka". Bogdanka to skrót od imion właścicieli Bogdan i Danka. Pojawię się na wątku dopiero wieczorem. Do widzenia, do jutra!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Izo, to u Ciebie było całkiem cieplutko.
U mnie po południu się rozpogodziło, nawet słonko się pokazało, ale temperatura nieprzyjazna, tylko 16 stopni. Trudno się organizm przestawia. Przesiedziałam prawie cały dzień w domu z książką. Cytat:
Na dodatek ful wypas. I pogoda ma się poprawić, będzie super. Dobrej nocki Wam życzę. |
|
||||
Witam w poniedziałkowy poranek... Ostatni tydzień sierpnia przed nami...
Moi wczoraj wieczór wrócili z wojaży... zadowoleni, szczęśliwi... prawie półtorej godziny rozprawiali ze mną przez telefon zdając relację z pobytu. To nic, że rozmawialiśmy prawie codziennie... trzeba było przekazać babci jeszcze swoje wrażenia i zachwyt nie tylko z włóczęgi po górach ale i z pobytu w Pradze i skalnym mieście. Nie mogli oderwać się od telefonu... Cytat:
Cytat:
Wszystkich nieobecnych pozdrawiam... Radosnego i cieplejszego dnia życzę... Buźka....
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo. To miałaś wczoraj przegadany dzień. Dzieciaki mają zawsze dużo do opowiadania i zauważają zupełnie inne strony wypraw, niż dorośli. Dziś mam delikatne lazury i słonko, ale stopni tylko 11. Po deszczu mam zamiar podziałać w ogrodzie, muszę przesadzić piwonie i jeszcze coś wymyślę. Chyba nie jest za wcześnie na przesadzanie. Wszystkim życzę fajnego dnia, a Gratce weny malarskiej. |
|
||||
Dzień dobry, Podkarpatki i Przychodźcy...
Wczoraj w mieście Bydgoszcz, gościła Kapela ze Wsi Warszawa...
https://www.facebook.com/RzekaMuzyki...1906683926438/ Dzisiaj, przyjemnego poniedziałku życzę, Wszyściutkim... |
|
||||
Cytat:
Bogda, piwonie nie lubią przesadzania, potem długo nie chcą kwitnąć. Ja tam moich nie tykam, choć zaplanowałam przesadzenie liliowców a na ich miejsce chcę posadzić jeszcze jedną hortensję bukietową, bardzo ładnie zdobią teraz ogród Ale nie wiem kiedy się za to zabiorę, na razie przerabiam tony pomidorów na ketchupy i przeciery To znaczy taki mam plan na dzisiaj... Iza u mnie też były wielkie powroty ze wszystkich stron, pogaduchy i wspominki Gratka i Doc się ukulturalniają, u Doca to nawet przez Bydgoszcz nie tylko rzeka płynie ale nawet Rzeka Muzyki, i pięknie Życzę Wszyściutkim miłego dnia i całego tygodnia
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Namalowałam malwy. Po powrocie zajęłam się dżemem brzoskwiniowym.
Już mi się nie chce przetwarzać, ale też szkoda, żeby się tyle owoców zmarnowało. Jutro po plenerze zrywanie malin. Chodzę jak koń w kieracie, a kręgol mnie boli Piwonie nie kwitną gdy się je zbyt głęboko przesadzi. Lubią płytko! Moje też muszą być przesadzone, bo drzewa urosły i okazało się, że piwonie rosną w cieniu. Myślicie, że już czas? Wszyściuchnych!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Cytat:
Muszę je przesadzić, bo są w nieodpowiednim miejscu. Dobrze Gratko żeś powiedziała, że trzeba je płytko wsadzić. Jedna pięknie kwitła, a dwie czerwone tylko liśćmi zakwitły, od dwóch lat ani jednego kwiatka. Tylko zastanawiam się czy można je już przesadzić. Pokaż namalowane malwy. Dziś zebrałam maliny i też już mi się nie chce nic z nimi robić. Jutro córka się nimi zajmie, przynajmniej obiecała. W ogóle jakiś leń mnie dopadł, nic mi się nie chce, najchętniej bym z książką czas spędzała. Może do jutra mi przejdzie. Hortensji bukietowej nie mam, też na nią choruję. Dobrej nocki Wam życzę. |
|
||||
Cytat:
może jeszcze jutro co domaluję, to zrobię fotki. dziś już muszę do łóżka.... Dobranoc Wam i posłuchajcie https://www.youtube.com/watch?v=Xa_rqLblzRo
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Gratka powiedziała wczoraj dobranoc... ja dziś pięknie mówię DZIEŃ DOBRY, mając nadzieję na naprawdę fajny dzień.
Wprawdzie w planach na dziś nie mam żadnych konkretnych działań, ale zawsze się coś znajdzie....jak nie w kuchni to w obejściu. Bogda... co do przesadzania kwiatów to pamiętam, jak moja babcia mówiła, że przesadza się po żniwach. Żniwa już były, więc pewnie jest na to czas. Można też zerknąć do kalendarza ogrodnika co mówi. Doc... dzięki za fotograficzną relację z koncertu... i za garstkę folkloru. Lulka... piękna ta Twoja hortensja... pewnie sobie taką sprawię bo nie mam bukietowej. Gratko... też czekam na fotkę Twoich prac malarskich.... z przyjemnością będę podziwiać. Oszczędzaj kręgosłup. Za piosenkę dziękuję... Ela pewnie jeszcze zajęta gośćmi... a że dziś wyjeżdżają, to pewnie zajrzy... czekamy. Kamusiu... samego dobra i ulgi w cierpieniu.... myślami jestem przy Tobie... Bogusiu i Edwardzie... co u Was??? Pracujecie czy odpoczywacie w Horyńcu??? Pozdrawiam... Miłego dnia życzę... Buźka....
__________________
|
|
||||
DZIEŃ DOBRY bardzo...Kochani odjechali goście,
koty szczęśliwe rozłożone bajecznie przed progiem. Zapanowała błoga cisza..jednak kocham ciszę i odgłosy PRZYRODY.Dziś"zielony rynek",jedziemy kupię truskawki do sadzenia,wg.poradnika powinno się posadzić do końca miesiąca więc'pędzę lecę....". ....i ciąg dalszy przerabiania cukini na zimę. Dobrze że u WAS dobrze u mnie też więc MIŁEGO DOBREGO DNIA.(u nas mgła) |
|
||||
Ela - u nas na wsi mało kto kupuje truskawki, sadzonki bierze się od sąsiadów,
ktorzy mają je na grządkach. Zmorą sadowników są odrosty-sadzonki truskawkowe, które normalnie się wyrzuca, albo odcina i sadzi powiększając uprawę. Zrobiłam 13 słoików dżemu, wczoraj gotowałam, a dziś rano zlewałam. Rano mam więcej siły. Zaraz pójdę w maliniak żeby przed plenerem zerwać ze dwa kilo. Jeszcze w sprawie piwonii- mam czerwone, które w nowym miejscu już rosną ze cztery lata i nie kwitną. Może chore? Za to liście mają cudnie wykrojone Przesadzę je znowu, a co! Miejsca u mnie dostatek Kochani - miłego, pogodnego dnia!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry.
Cytat:
Może jak je przesadzę, to im bardziej miejsce spasuje. Toś Ty pracuś, od rana już działasz w obejściu, a ja znowu pospałam i zaspałam. Zaraz się rozkręcę. Ela teraz ma dużo fajnych zajęć. Musze wziąć za moje poletko truskawek, zarosły i zagęściły sie okropnie. Córka miała przygotować nowe miejsce, ale jakoś jej zeszło, to trzeba te rozłogi wywalić. Izo, dzięki za informację o przesadzaniu. Muszę tylko przygotować im nowe miejsce i do dzieła. Planów konkretnych też na dziś ni mam, ale pewnie coś tam wykluje się w ciągu dnia. Miłego tego dnia dla Was. |
|
||||
Cytat:
Bogda, Izo, zazwyczaj przesadza się koniec sierpnia, początek września. Gratko - mam nowy sposób zagęszczania ketchupu i gotowania dżemów. Wkładam garnek z dżemem czy powidłami, lekko podgotowanymi do piekarnika na 1,5 godz. do 2 godzin na 150 st., uchylam lekko drzwiczki, wkładając w nie drewnianą kopyść i same się robią. Zero mieszania, nic się nie przypala Przed chwilą skończyłam w ten sposób robić ketchup z 6 kg pomidorów, mam już kolejne 6 do przerobu. Następne będą przeciery pomidorowe, gotuję, przepuszczam przez blender i do piekarnika a ja do kompa lub z książeczką na sofę Polecam, sprawdzone, połowa roboty odchodzi Buźka dla wszystkich
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Zapraszam do posłuchania na Italii -
"Il pianista fuori posto" czyli "Pianista nie na miejscu" i fragmentu "My Way" http://www.klub.senior.pl/podroze-tu...post1329517206
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dzięki Lulko za sposób na odparowanie owoców lub warzyw. Super metoda.
Tak robiłam z powidłem śliwkowym, tylko stosowałam niższą temperaturę i dłuższy czas. Po prostu nastawiałam piekarnik na 100, uchylałam i szłam spać wypiwszy wcześniej herbatę. Około 3 w nocy po drodze do łazienki wyłączałam piekarnik, albo tylko zamieszałam w garze. Docu prześliczne fotki Bratka. Ledwie łażę w bolącym kręgosłupem, ale ciągle sobie coś znajduję do roboty i coś muszę...albo powinnam. Bratek jest mądry kot. Bratek pokazuje - zatrzymajcie się, można przecież poleżeć i ewentualnie pomruczeć.Robota nawet najpilniejsza nie ucieknie Tego przypomnienia mi trzeba było. Dzięki.\ Wszyściuchnych
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
KOCHANI moi,prawda co do sąsiadów ale ja TU
nie znam się tak blisko z nikim jak ma razie,a czas jest"na czasie"sadzenia już.No cóż kupiłam na początek dwadzieścia a potem będę miała swoje"odrosty". Potrzebuję nasiona malwy różowej choć inne kolory też ale w sklepie nie ma a Pani ekspedientka mówi żeby ukraść sąsiadom ha,ha... Robiłam cukinię+papryka+czosnek+przyprawy+koncentrat wyszła taka niby pasta do makarony,ryżu, mięsa...że cud. No fakt że mam sporo zajęć ale tak chciałam,spełniam się. Cieszę się że jestem zdrowa i że mogę. PRZYTULAM WAS,DOBRANOC. |
|
||||
Rany Julek...jak Was czytam, to aż mi wstyd, że tak mało robię przetworów.
Robiłam tylko truskawki i maliny. Agrest i wiśnie robiła córka, bo wtedy byłam w sanatorium, ale w ilościach minimalnych, a u Was to prawie hurt leci. Dziś zrobiłam konfiturę z 1 kg malin i już byłam zmęczona. Dobrze gadasz Gratko, Bratek nas uczy, jak trzeba się szanować. Rozkoszny jest. Elu, ja czasem kradnę sąsiadom, albo jak idę ulicą, a coś wystaje za płotem. Kiedyś "ukradłam" gałązkę hibiskusa, ukorzeniłam i już go mam. Nie wierzyłam, że się uda, a jednak. Nasiona kosmosów też tak podwędziłam. A później jeszcze sobie dokupiłam. Dobrej nocki Wam życzę i nie przemęczajcie się. |