|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Cześć wieczorkiem.
Gienku, jak %% przed i po, to w nałóg wpadniemy. Iza przymierza się do mycia okien, a mnie się normalnie nic nie chce. Dzisiaj z Kają trochę popracowałyśmy w ogrodzie i stwierdziłam, że wcale nie mam siły. Co chwile musiałam odpoczywać, a teraz najchętniej bym poszła spać. Z nogą masz Izo duży problem, a teraz nawet strach wybrać się do lekarza. Jedno, żeby coś nie podłapać, a po drugie, to nie wiadomo, czy ten lekarz nie jest zarażony. Przed chwilą czytałam, tylko nie pamiętam gdzie to było, dwaj lekarze, położna, pielęgniarka po pobraniu próbek, dalej pracowali w szpitalu, zamiast przebywać na kwarantannie i okazało się, że byli zarażeni. I w ten sposób zarażali innych. Gratko, już przed południem słonko się pokazało, ale chmurki też latały. Generalnie było ładnie i nie wiał zimny wiatr. Miłego wieczoru dla Was. |
|
||||
Idę do Was po otuchę.
Z oczami już trochę lepiej, mam kropelki, ale myślę też ,że to jakaś alergia, bo i kichanie mam jak po tabace.mam też jeden lek , który żle wpływa na oczy jako działanie uboczne.
Izunia - dobry Duchu, życzę Ci kolejnych serii po 11 lat.Masz dobroczynny wpływ na mnie. współczuję Ci , bo ból nogi jest mi dobrze znany.Nie przesilaj jej. Obiecuję sobie rano , ze coś pożytecznego zrobię, ale potem chęć ucieka , tylko TV mną owładnęło i ogromny strach o bliskich.Żle znoszę to zamknięcie i kusi mnie wyjść, bo przecież u nas jest " czysto ". Myślę , ze wszyscy jak przeżyjemy będziemy okaleczeni psychiczniei już nic nie będzie tak samo.Lęk pozostanie. Wybaczcie, ze jęczę , ale szukam podpórki na ten czas.Mam słabą psychikę i nie wiem już co mam robić. Genek mowi,ze ludzie nie lubią starości.Mnie się zdaje że to nie starość , ale niedołężność i niemoc jest nieszczęściem ja mogę mieć pomarszczoną twarz i krzywe plecy, ale żebym miała siłę , byłam sprawna i samowystarczalna. Gratko - podziwiam Cię za odwagę , sama bym się nie obcinała nigdy, a włosy mi tak urosły, ze bedę warkocze splatać. Miłego wieczoru życzę, zaglądnę przed spaniem , może ktoś się do mnie odezwie. |
|
||||
Dobry wieczór!
Obiecywałam, ze popracuję, a właściwie to nic nie zrobiłam, bo wiało.
Dla mnie teraz każdy powód dobry żeby nic nie robić. Nie chce mi się. I boję się, że jak przemęczę nogę to się kolano odezwie i zaboli. Wobec tego zrobiłam sobie spacer trzy razy wokół działki i starczy. Czytam książkę, oglądałam film i tak zeszło. Izunia - współczuję zw związku z nogą. Może czym nacierać? Cytat:
Recepty wypisują i podają nr kodu przez telefon. Nie chcą ludzi widzieć. Miałam mieć dwa USG - brzucha i kolana, to zadzwonili, przeprosili i mam czekać aż po pandemii. No bo na zdrowy rozum - jestem w grupie największego ryzyka zgonu to jest spore prawdopodobieństwo, że po pandemii już nie będzie badanie potrzebne. Dobrej Wam nocki!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Hejka wieczorkiem....
Cytat:
Bogda... byłam z tą nogą u lekarza...przed samą kwarantanną...zapowiedział, że leczenie długo potrwa...smaruję, okładam, oszczędzam....i czekam. Ale już mam dość. A na okna patrzę już któryś dzień z kolei...i odkładam mycie na cieplejszy czas. W ogródku też jakoś nie mogę podziałać...jakiś marazm mnie ogarnia. Gienku...różne są teorie na temat picia wódki w obecnym czasie....ponoć niewskazane, bo osłabia odporność. Nie jestem znawcą, więc wolę nie sprawdzać na sobie. Dziś spotkała mnie wielka radość...córka przywiozła do mnie chłopców... nie było uścisków, nie było pocałunków, ale bezpieczna odległość i bieganie po lesie...i gra w piłkę...mogłam napatrzeć się i nacieszyć na zapas. Miłego wieczoru.... Do jutra....
__________________
|
|
||||
Dobry Wieczór
Kama, muszę Ci przyznać racje. Starość jak starość, tylko że nie ma chęci do roboty na starość. Sam po sobie widzę. Mówię tak sobie ,że dzisiaj pocisnę robotą, ależ gdzie. Nie chciało mi się. Pochodziłem po ogrodzie, popatrzyłem na drzewka jak się rozwijają. Wieprzki już kwitną( to agrest). Wiśnie, mają dużo pąków. No winogron to na samym końcu dopiero się rozbija. Miałem ,i zapomniałem dzisiaj spuścić trochę soku do picia z brzozy, a klonowy najlepszy jest.
Słowa prawdy nigdy nie są przekleństwem.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
|||||
Cytat:
Rano jakaś ochota jest, a później się rozpływa jak mgła. Najbardziej dowala psychika i nic nie będzie już takie samo. Jak zdrowie pozwoli, to chyb a damy radę się odrodzić na nowo. Cytat:
Właściwie to samo latanie po receptę było bez sensu. Cytat:
Cytat:
Moich chłopaków nie przywożą. Może boją się o mnie, a może o siebie i o nich. Też bym się cieszyła, a Kaja to dopiero by skakała do góry. Ale nie proponuję, nie namawiam. Nawet z dziećmi sąsiadów się nie bawi, same dzieciaki trzymają dystans, już są na tyle duże, że wiedzą o co chodzi i też przeżywają i się boją. Cytat:
Miłego wieczoru i dobrej nocki Wam życzę. O rany....post na pół strony mi wyszedł.... |
|
||||
Dla smutnych i bezradnych
https://www.youtube.com/watch?v=t3A8d-vEUpU
Popatrzcie, dla Was Wszyściuchnych, a zwłaszcza dla Lulki. Czubki rosnących roślin zataczają spiralki. Teraz to już Dobranoc.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Cytat:
Dobry wieczór. Przeleciał kolejny dzień, teraz jest czas długich rozmów z przyjaciółmi, znajomymi, oczywiście z rodziną. Jednak my się nie kontaktujemy ani z córką, ani z wnukami, zresztą dwie osoby jeszcze siedzą na kwarantannie. Coraz bardziej odczuwamy psychikę, jak tu piszecie, to prawda. W głosie koleżanki słyszałam przed chwilą rezygnację i wielki smutek. Ma pod opieką Mamę po 90-tce, to jest bardzo trudny czas, bo jeszcze sama chodzi do pracy i boi się panicznie, że coś do domu przywlecze. Mnie jest łatwiej, bo nie jestem sama ale wszystkim samym i samotnym bardzo współczuję. Popatrzmy jeszcze na naturę, ona zawsze bardzo uspokaja FLOWERS CAN DANCE!!! Amazing nature/ Beautiful blooming flower time lapse video i jeszcze Ali Ferguson, to moja odskocznia od rzeczywistości ALI FERGUSON - A Sequence Of Moments live in session Jeszcze nie idę spać, jakby ktoś chciał pogadać, to jestem zeszłoroczną przylaszczkę zostawiam
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry.
Lulka po nocy buszowała, to teraz odsypia. A ja już gotowa do działania...ale co to za działanie, jak w domu trzeba siedzieć. Też sie obawiam, że psychika nam siada. Chociaż sama nie jestem, mam przy sobie córkę, zięcia i wnusię, ale to i tak nie jest tak, jak lubię. Lulka, piękną muzykę podrzuciłaś. Trochę wysłuchałam, a reszta po południu, bo już teraz nie mam czasu. Dzień zapowiada się pięknie, słonko i ciepło. Dobrego dnia dla Was. |
|
||||
Dzień dobry mówię, a jaki będzie, to się dopiero okaże.
Nie będę narzekać, bo może być to dla Was nudne....wysłucham propozycji muzycznej Lulki...poszukam coś innego relaksującego i będę dalej udawać, że nic się nie dzieje. To moja metoda na stres. A teraz zastanowię się co działać... a Was pozdrawiam i życzę miłego dnia. Buźka....
__________________
|
|
||||
Dzień dobry, hej Bogda i Iza
Musi być dobry, bo jeszcze oglądamy ten świat Zaraz tu będzie zagęszczenie, więc się spieszę. Pooddychałam metodą Wima Hofa i nabrałam energii, trzeba przyznać, że to działa. Umyśliłam dzisiaj, że jak się ociepli w południe, to może pójdę do ogrodu i skopię jedną grządkę. Nie wyszłam z chałupy od 8 dni na krok i już bardzo potrzebuję ruchu, a ćwiczyć nie lubię. Wczoraj kilka razy jeździł ulicą radiowóz i nawoływali przez megafony, żeby zostać w domu. Wczoraj przeczytałam jak to Koreańczycy wyłapali i śledzili każdy krok zarażonego Polaka, który się tam zapędził bez wiedzy o zarażeniu. Czyli da się! Od dwóch dni trwa nauczanie zdalne. System Vulcan padł pierwszego dnia ok. 9:30 Takie info dostałam od córki. Witamy w Polsce. Edit: rząd chyba nigdy nie kupował biletów na Gilmoura w 30 sekund Coś na polepszenie humoru
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou Ostatnio edytowane przez Lulka : 27-03-2020 o 09:01. |
|
||||
Dzień dobry Ludkowie!
Przychodzę odfajkować listę obecności, pokłonić się Wam piknie
i oczywiście poczytać coście nagadali. Lulka myślimy o tym samym, że i) Dziś trzeba do słońca się wystawić z łopatą albo grabiami. 2) Ciekawa jestem jak przebiegają lekcje on line. Uważam, że jeżeli nauczyciele wybiorą najważniejsze treści z programu , to z pożytkiem będzie dla dzieci i młodzieży.Trzeba jak ze starej szafy powyrzucać (przemilczeć) nieużytki z programów. Mój wnuk ma w tym roku zdawać maturę. Patrzy chłopak w telefon, słuchawki na uszach i mówi, że właśnie się uczy. Nawet laptopa nie używa, bo na laptopie siedzi młodszy. A starzy jako nauczyciele wyrywają sobie następnego laptopa, który przezornie im podesłałam . Wieczorem mnie kręgol pobolewa, nie mogę siedzieć przed kompem dłużej niż pół dnia... z tego też powodu odpadam z wieczornych rozmów. Miłego!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
witamy panie i panów
Witam Dziś Piątek , od jutra mamy święta dwa dni, będziemy bykiem leżeć. za Cołki tydzień ciężko przepracowany , należy wam się, ja to popieram..
No słonko gryfnie blinduje- yny do połednia , nieskorzy mo być deszcz., to zaś dychnymy powietrzem deszczowym Marzec zielony - niedobre plony.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Cytat:
Na razie to działa tak, że nauczyciel zadaje lekcje w tym systemie Vulcan od-do a uczniowie odrabiają w domu. Jak to będzie działało po niedzieli, zobaczymy. Kobra, dziękuję gynek66 przeca my mamy cały tydzień niedziele Zbieram się do tej łopaty czy wideł Do wieczora
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Witam
Napisałam długi post i zapomniałam go zatwierdzić no i uleciał w kosmos.
To teraz krótko: dzięki za głosy wsparcia skerowane do mnie imiennie , dobrze mi zrobiły, poczułam się , ze jestem wśród życzliwych ludzi i łatwiej mi było zasnąć.Nie odpowiadałam wczoraj, przez oczy. Nie będę wracać do tematu nieszczęścia jakie mamy.Każdy z nas ma tę wiedzę na bieżącoDzięki Kobro za obrazki .Już sobie nie obiecuję , ze wezmę się za jakąś robote.Pomyślałam , jak wyjdziemy z tego kryzysu to wtedy dostanę skrzydeł i góry przeniosę. Pozdrawiam Was i do potem.. |