|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Niy,ale każdy zajynty-słońcym.
Żabko,jest okey ale widać jesteśmy zarobieni. U mnie dzisiaj,jak najęty dzwonił Telefon z Fundacjami o pieeniądze.Ale siem darłam,jestem sama Wolontariuszką i spadajcie. z linii. Potem,przylazła młoda Pani ze sprawdzaniem CZy My JECHALIŚMY W TYM ROKU ZA gRANICĘ. JAKIEŚ DZIWNE PYTANIA,ALE MIAŁAM HUMOR I ODPOWIEDZIAŁAM NAWT GRZECZNIE. ZASTANOWIŁO MNIE TO PYTANIE,ALE CÓŻ.Z PISOLANDU POSYŁAJ A WIELE RZECZY A MY NIC I NIC. POZDRawiam a capslok mi siem nie wyłączył i tak baje.
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
|
||||
Cytat:
Od zawsze mam tak, czepia mi się wszystko, robi na odwyrtkę. Momentami walczę z tym, momentami odpuszczam, różnicy nie widać. Denerwuje, potem śmieszy. Jak już przy zmywarce... Nalałam sobie kiedyś końcówkę dobrego bardzo wina. Szykując się na miłą chwilę i chcąc być w porządku wobec porządku, wstawiłam jakieś drobiazgi do zmywarki. Szukam wina, ni ma....cholera, zaskoczyłam po chwili, że z jednej lampki coś chlusnęło, jak wstawiałam. |
|
||||
witajcie miło..
Amiśku,bidna moja.Winko musisz mieć zafsze we Flaszeczce po stołem w pokoiczku.Nikt tego Tobie nie zwędzi.
Czasami,napiję czerwonego,ale potem boli mnie żołądek. Wlewam to do Kapusty bigosowej.Heyka.. Nie te wypite,tylko ze flaszeczki oryginanej ze Fropem. Uważać muszę na Kocią Tar-ninkę bo będą komentarze winne. Jesteście słodkie wszystkie i wszyscy..
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
|
||||
Cytat:
Ewka, do domu Ci wleźli z tym pytaniem o za granicę, czy telefonicznie? Hania jest roztrzepaniec, ale Żaba jest lepsza. Można przy niej "umrzeć" ze śmichu. U mnie dziś były upały. Nie mogłoby to być tak normalnie, ciurkiem 25-26 stopni, a nie takie skoki. No jak taki ludź może się dobrze czuć. A Wróbel zaś strajkuje? |
|
||||
Dobrej nocy i miłych snów...
http://przychodzi-baba.dowcipy.pl/
Dlaczego kiedy ja rozmawiam z Bogiem, nazywa się to modlitwą, a kiedy Bóg rozmawia ze mną – schizofrenią. Napis na drzwiach do gabinetu psychiatrycznego: "Proszę zachować ciszę. Nie jesteście sami. Oni was słyszą i są wszędzie!" Rozmawiają dwaj przyjaciele: - Wczoraj poszedłem do psychologa. - I co? - Przez dwie godziny opowiadał mi jakie to suki, jego żona i teściowa. Od razu zrobiło mi się lżej... Ostatnio edytowane przez Siri : 18-07-2017 o 21:43. |
|
||||
Cytat:
|
|
||||
Przed Warszawiakami tymi co stoją pod pałacem - chylę czoła, czapką do ziemi
Cytat:
Coraz nam dalej do siebie. Kiedyś nie było złej pogody...teraz bywa - a to za gorąco, a to za zimno, albo wieje, albo dzień za krótki.... We w ogóle pod względem gościów mam spokojne lato. Moja rodzina wyjechana jest, podsyłają ino fotki gdzie byli, co widzieli. Śpijcie spokojnie!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry
Bogusiu ja juz tez nie śpię wybieram sie "do wód" jedziemy do Solca Wprawdzie Solca nie lubię wolałabym do Chochołowa ale jade dla zdrowotnosci /lek nie musi smakowac , ma leczyć/ wymoczę się w siarce , a tam jest najsilniejsza Pogoda zapowiada sie fajna ale wrazie deszczu siarka jest pod dachem . Tez miłego dnia życze Tobie i Wszyściutkim pasażerom . |
|
||||
Cytat:
muzyka inaczej brzmi, ogród fainiej pachnie po deszczu (wczoraj była letka burza z pomrukami). Kole północy na spacerze z psem byłam, ciepły wieczór był, szkoda go było przesiedzieć czy przespać. Przecież nie zawsze tak będzie. |
|
||||
Wczoraj (w nocy oczywiście)
spotkał mnie zabawny "epizod." Boni to jest pies zaczepny ogromnie, "startuje" do dużych psów, małych się boi. Na spacery wieczorem chodzi bez smyczy, bo to jest dobrze ułożony pies (po kimś to ma ). Wczoraj dwóch młodych facetów prowadziło na smyczy ogromnego psa, oczywiście Bońka go zaczepiała. Przetłumaczyłam jej że nie wolno ale ciężko było. Wracamy, chłopaki też , trzeba będzie się minąć. To ja biorę Boni na ręce, na wszelki wypadek a chłopaki (jajcarze) swojego próbują też wziąć. We dwóch nie dali rady. Rozbawiło mnie to, śmiałam się całą drogę do domu. |
|
||||
Bońka lubi chyba wszystko duże.
Bo i psy, i TiRy Hmm... Może podpatrzyła u Żaby, co to autobusy lubi, a minibusów ani ani? Łoj, ale będzie dziś pogód! Już mam 22 stopnie, a na słońcu do 30 doszło. I jakieś nieładne chmurki się pałętają. A ja człapię po wynik badania, może wydadzą, pomimo że godzina nie ta? Bo takie są porządki, że rano się rejestruje tych, co do pobrania, potem nie wiem, co się robi. A wyniki po południu się wydaje. I drugie może: czy pan doktor wpuści do gabinetu? Bo nie musi, nie zapisanam Dobrego wszystkim! |
|
||||
Dzień dobry
Mam lazury z pierzami białymi i 24 st. Bogusia Ty teraz jakoś szybko śpisz i jeszcze szybciej wstajesz Tarninko koniecznie miej fajną pogodę Cytat:
Cytat:
Muszę cuś wydumać żeby moją wczasowiczkę "rozerwać" to może odpocznę od słuchania o polityce bo nerwa mam takiego, że szkoda gadać Lepszy niech będzie dzień |
|
|||
Cytat:
zaczynając od końca estetyka publiczny grosz tzw publiczna TVP przez duże K tzw minister od kultury przez duże K i tzw polityka historyczna w tle..... tzw. K....rządu i w tym wagonie nie chciałbym tego rozwijać ze względu na .....inne względy pssst przecie wiesz, że z polityka to jak z chusteczką u Hłaski |
|
|||
Cytat:
Dziękujemy!Dziękujemy!Dziekujemy!!! Bo takich atrakcji nigdy za dużo! |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Osobowy wkufionych połajbowych cz. 78 | Alsko | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 19146 | 12-06-2012 13:21 |
Osobowy wkufionych połajbowych...cz. 56 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 515 | 13-01-2010 08:46 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . .cz.55 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 521 | 03-01-2010 08:31 |
... Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz. 54 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 516 | 23-12-2009 20:21 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz .52 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 531 | 30-11-2009 08:56 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|