Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[bogda]

Zula, piękny kontrast.
U nas w listopadzie będzie złota polska jesień.

[zula]

Jeszcze do Bachora.
I do nas wszystkich.
Nie myśl co będzie, potem i tak zrobią jak chcą.

A na razie 'Piękne życie, życie jak w bajce'
https://youtu.be/QnLM8VCa5Do

I jeszcze fruwają motyle.

https://youtu.be/WLFyeh-rB-E
Oj Bogusia przewróciłaś się,pomóc Ci?

[elik13]

Oooo Ada, ale niespodzianka
cieszę się, że jesteś
Na drugi raz prosimy choć słówko piśnij
co byśmy się nie zamartwiały
Zulka ale fajny klip z tymi motylami
Żaba podmieniła nam pogodę
Bogusia trzymam za słowo z tą jesienią w listopadzie

[bogda]

Zula, no jakoś się podniosłam.
Klip śliczny.
Motylko, jestem pewna co do listopada.
Idę dokończyć obiad.
Dziś se wymyśliłam żurek i placki ziemniaczane.
Chyba mi się jednak nudzi.

[zula]

Motylko,no czarodziejka z tej Żaby,nawet pogoda za nią idzie.

Bogusia,a chciałam Ci pomóc.

https://youtu.be/7qcg6cLkfzY
Też placki ziemniaczane robię dzisiaj.

[Ada 33]

Motylko, poprawię się,
liczę,że ma pomroczność jasna jest już za mną.

jestem pewna co do listopada

Zerknęłam na prognozę długoterminowej pogody i nie
jest zbyt optymistyczna.
Dlatego myślami wracam do jeszcze mego niedawnego
pobyt tu:



z taką oto muzyką Mikis,a Teodorakisa

[tar-ninka]

.. . . . . . .

[akusia]

Wróblu Jubilatko niech Ci się wiedzie.
Zdrowia i kasiory nigdy
nie zabraknie.
..........

[mimoza]

Wróbelko, Miła Jubilatko
Serdeczności Urodzinowe przesyłam
i Wszystkiego Najlepszego Tobie życzę.
Zdrowia, Cierpliwości i długich lat życia...
do nieskończoności... w dobrym humorze.
- Cz

[mimoza]

Napisał Ada 33

Bogusiu, bardzo Ci dziękuję za troskę,
ale trochę się w moim życiu pozmieniało,
trochę mnie nie było fizycznie /podróżowałam/,
a trochę i mentalnie /"odpłynęłam"/.
Mam nadzieję,że już zawinęłam do portu,
bo i za Wami zatęskniłam i wirtualną podróżą.

Ado - co prawda Bogusi dziękujesz - ale ja też podpinam się w to Jej zdziwienie i radośnie ogłaszam, że się również szczerze cieszę, że Ciebie widzę... - Cz

[mimoza]

I tak z rozpędu - nie zważając na to, że się piszę
pod sobą - Pozdrawiam Wszystkich w Ciuchci...
Z zdrowie Wróbelki, wznoszę toast - Cz

[Alsko]

Jeju!
Podziękowywuję wszystkim bardzo!

I Ada się znalazła prawie po roku zawieruszenia
Wreszcie!








Z drogi!!!!

To na poprawę apetytu, a ja lecę stół nakrywać.

[mimoza]

Wróbelko - nie wiem skąd się dowiedział,
ale koniecznie chciał na ciebie namiary...
co miałam zrobić?... Dałam i chyba do Ciebie
trafił... - Cz

[Alsko]

Zimny bufet





Coś na gorąco



Cuś na słodko



Na owocowo

A tu klucz do procentów w szafce

Kawa, herbata i napoje - samoobsługa, bo George spieszy się na jakieś ważne spotkanie.


Wymagany dobry humor, bo Was bawić na siłę nie zamierzam.

[Alsko]

Trafił, Czesiu, trafił.
Ale mam kłopota, bo nie mam go gdzie posadzić przez ten remont.
Poszedł umyć ręce i ma tu przyjść.

[mimoza]

Napisał Alsko

Trafił, Czesiu, trafił.
Ale mam kłopota, bo nie mam go gdzie posadzić przez ten remont.
Poszedł umyć ręce i ma tu przyjść.

Posadź Go tutaj... kanapa nader wygodna... - Cz

[elik13]

Niech Wróbel żyje nam
No zara kluczem mam toaścić
To ja se najpierw przekąszę
i poczekam może jeden z panów mnie obsłuży.
Ci panowie to tak bardziej szron na głowie,
nie to zdrowie, a w pewnie w sercu ciągle maj

Ćwirku siupam za Twoje zdrowie

O Czesia nawet kanapę przytargała

[Alsko]

Napisał elik13

O Czesia nawet kanapę przytargała

O nie! Nie ma tak dobrze!
Kanapa w sam akurat pod damskie pupy.
A chłopak niech się trunkami zajmie.

[zula]

Ćwirku,tez siupam za Twoje nieustające.
A ta kanapa,to dla nas,a panowie niech się starają.
Matko i od czegój tu zacząć?

[akusia]

" Niech Wróbel żyje nam "
to siupam za zdrowie Wróbla i caluśkiego
osobowego.