Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[bogda]

Cześć wieczorkiem.
Tyle tematów żeście poruszyli, że nie wiem w co się wgryź.

Chyba nowe okulary albo bo ...

No to bo...super, kabaret wiecznie żywy i cały czas w punkt.
Gratko o tym czosnku toś mogła wczoraj gadać.
Pewnie mi te zmory zakłóciły sen i dlatego nic nie pamiętam.
Qrcze, a może jakiś rycerz byłby kole mnie.
A dziś też można wróżyć?
Pluto się ciesz, że takie młode na Cię lecą.
Co prawda bez te kaptury mało widzą, ale jednak lecą.
No kto mi się tu kazał ciszyć białego puchu trenem, no kto?
Już dwa razy szuflować musiałam i dalej to dziadostwo leci, a jak w nocy przymarznie, to jutro jazda bez trzymanki.
Wnusia za to miała radochę.
Pieszo wracałyśmy do domu prawie godzinę czasu.
Każda kupka śniegu musiała być rozdeptana, mini bałwanki lepiła, a później jeszcze odśnieżała na podwórku.
Ledwo ściągnęłam ją do domu, buty przemoczone(bo breja), rękawiczki takoż samo, bo zaczęła budować igloo.
Dzieciaki się cieszą.

Też bym tak chciała,ale na mojej wsi nie ma żadnego przybytku kultury.

Zula kup ślubnemu skrzypce, albo lepiej gitarę i zaraz sie spotkasz z kulturą.
Ewka, niech Cię już w końcu naprawią i ustalą co Ci dolega, bo tymi badaniami Cię wykończą.
No to miłego wieczoru.

O matko, ale elaborat mi wyszedł.

[Lulka]

Napisał gratka

No to wychodzi mi, że tylko ja kocham skrzypce gdy grają śpiewnie, rzewnie,
nienachalnie i niekarkołomnie. A Wy takie widzimisie macie, niby tak, a jednak nie.

Jak nie jak tak
też mogę słuchać skrzypeczków rzewnych, może być nawet November Rain, choć za oknem już november snow

David Garrett - November Rain

[pluto37]

[quote=bogda]

Pluto się ciesz, że takie młode na Cię lecą.
Co prawda bez te kaptury mało widzą, ale jednak lecą.

Pewnie że się cieszę. Bo .... każdy by się cieszył

No kto mi się tu kazał ciszyć białego puchu trenem, no kto?
Już dwa razy szuflować musiałam i dalej to dziadostwo leci, a jak w nocy przymarznie, to jutro jazda bez trzymanki.

.

Ale za to nie będziesz musiała grabić ogródka odliściać i kosić trawnika.. I z wnuczką na sanki pójdziesz.
Do parku ze Staszicem np
Ja miałem ze 100m chodnika onegdaj do szuflowania bo gówniarzeria szła do szkoły a dzielnicowy spacery uprawiał i każdy prywatny miał wybór...mandat albo szufla.

[pluto37]

Napisał gratka

Te dziewczyny wprawdzie lecą na Ciebie, ale one lecą w celach niecnych (rozdeptać opozycjonistę???).
Nie wychodź pluto z ciuchci, my cię obronimy.

Zaraz rozdeptać
A z ciuchci to jak wychodzę, to ....staram się ostrożnie.
Z tymi dziewczynami to całkiem śmisznie bywa.
Coraz młodsze mi dzieńdobry mówią a jak ma problem z cyklu czyje one i skąd mnie znają

[gratka]

Napisał pluto37

Z tymi dziewczynami to całkiem śmisznie bywa.
Coraz młodsze mi dzieńdobry mówią a jak ma problem z cyklu czyje one i skąd mnie znają

A po rękach Cię jeszcze nie całują jak Sztaudyngera?
Przypomnę:
Mała mi się podobała,
Marzę już o jej upadku,
A wtem ona cmok mnie w rękę:
- Bardzoście przyjemni, dziadku.

[bogda]

Ale za to nie będziesz musiała grabić ogródka odliściać i kosić trawnika.. I z wnuczką na sanki pójdziesz.
Do parku ze Staszicem np

Daj spokój.
To ja już wolę na okrągło trawnik kosić i odliściać.
Przynajmniej nie muszę się ogacać, a nawet mogę negliżować.
Lulka, u mnie też "pięknie" biało.

[pluto37]

Napisał gratka

A po rękach Cię jeszcze nie całują jak Sztaudyngera?
Przypomnę:
Mała mi się podobała,
Marzę już o jej upadku,
A wtem ona cmok mnie w rękę:
- Bardzoście przyjemni, dziadku.

Jeszcze nie i nie wymagam, ale może .....wszystko przed nami

Ale póki co to...Kochanowski i jeszcze nie treny

[Alsko]

O rany, ale jestem zaktualizowana! Aż strach.

Zaczęłam od aktualizowania realu, ale się okazało, że to się nie da tak hop siup i już.
Trochę potrwa, bo zapóźniona jestem niemożebnie, jak gadał pan Wiech.
A potem to już z rozpędu zaktualizowałam Skype - to poszło migiem.
Boguśka, weź zrób to samo, bo Ci dęba staje i sztuki pokazuje, no!

Już miałam se odpocząć, a tu nie ma tak dobrze.
Zaczaiła się aktualizacja systemu.
No to właź, jak hurt - to hurt.
A on langsam powoli, jemu się nie spieszy, temu Windowsowi.
Siedziałam i se wróżyłam: narozrabia mi w ustawieniach? - nie narozrabia?
Zachował się przyzwoicie, nie narozrabiał.



Trochę nagadali, muszę przeczytać, ale to potem.
Wpierw to ja muszę do gajowego Maruchy, żeby zrobił porządek
z tymi hordami dziewczyn zakapturzonych i zrowerowanych.
To się nie godzi, Pana Sułka napastują, a gajowy śpi?!


Jeszcze popodziwiam dziecko rodzone Doktorka.
Twardy zawodnik!


I się podobranockuję dobranoc.gif
o skrzypkach pośpiewam Zwierzem
https://www.youtube.com/watch?v=MxytwrfK4so

A takie skrzypki?
https://www.youtube.com/watch?v=5VzprYCxPBQ
albo takie
https://www.youtube.com/watch?v=8qfsoIOkamc


Po powrocie od gajowego poczytam, co w tej ciuchci nagadali,
a potem se odsapnę.

[Alsko]

Jeszcze to!
https://www.youtube.com/watch?v=CD_hAujgt0A
https://www.youtube.com/watch?v=roWZDF20rdU

[bogda]

Fajnie Ćwirku poskrzypiałaś.
Skype nie woła od mnie aktualizacji, to mam mu się narzucać?

[bogda]

Zulka, znowu masz gości?
Idę sobie, jutro pewnie bladym świtem trza szuflować.
Dobrej nocki Wam życzę.

[bogda]

Dzień dobry.
Bieluchno, cichuchno na dole, a w górze ołowiano.
Troche poszuflowałam, dotleniona już jestem i na wysokich obrotach.
Zuli wczoraj zabrali prąd i net.
U mnie wieczorem też na ekranie tv pokazywały się pikselki.
Śnieg mokry i wszystko oblepia, ale mimo nie lubienia tego białego, muszę przyznać....pięknie jest.
Jeszcze gdyby tak trochę słonka.
Miłego dnia Wam życze.

[tar-ninka]

Dzień dobry
Witaj Bogusiu
U mnie Grudzień przyszedł cały w słońcu niebo niebieściutkie ale Góra św. Marcina schowana za mgłą i idą od niej leciutkie białe chmureczki
Jest ciepło aż dwa stopieńki , wiatru niet
Jest dobrze, jeszcze jest jesień do zimy cale 20 dni

[gratka]

Napisał bogda

Dzień dobry.
Bieluchno, cichuchno na dole, a w górze ołowiano.
Troche poszuflowałam, dotleniona już jestem i na wysokich obrotach.
(....)
Śnieg mokry i wszystko oblepia, ale mimo nie lubienia tego białego, muszę przyznać....pięknie jest.
Jeszcze gdyby tak trochę słonka.

Bogusia chcesz chyba za dużo- i biało i słonecznie!
W gratkowie jeszcze białe nie spadło, siedzi w niebie gdzieś daleko, bo ołowiu nad nami też nie ma. Ciepło.

Ala tak pięknie zaskrzypiałaś, ze aż mam ciarki na skórze.Dzięki.
Tak mi się robi gdy słucham pieśni chóralnych, albo skrzypiec - ciarki, przyjemne ciarki.

Uczę się przegrywać muzykę z netu na kompa. Lepiej późno niż wcale

Lepszego Wam dnia jak mawia Motylka
https://www.youtube.com/watch?v=_vYfgYvMzkI

[Alsko]

Napisał bogda

Śnieg mokry i wszystko oblepia, ale mimo nie lubienia tego białego, muszę przyznać....pięknie jest.
Jeszcze gdyby tak trochę słonka.

Pięknie to już było, kiedyś, kiedy wróbel był małolatą.
Teraz to ja wolę na obrazku takie widoki, a nie za własnym oknem.



Tegoroczne sikorki jakieś dzikie są.
Boją się widząc mnie za szybą przy kompie i koliberkują przy tych karmnikach z butelek zamiast się pożywiać.
No, jeśli one se myślą, że będę siedziała ciurkiem przy zaciągniętej zasłonie, to się mylą.
Po to tu powiesiłam, żeby mieć znowu ptasie kino, jak zawsze.
Głupole jedne!
Trudno, trza wleźć na stołek i przewiesić wyżej.


A! Zamówiłam zakupy w Tesco na dziś i trafiłam ziarno słonecznika á 4,49 za kg. To rozumiem


Słowo na piątek
https://www.youtube.com/watch?v=Po8J4NBdiSc

[Alsko]

Napisał gratka

Uczę się przegrywać muzykę z netu na kompa. Lepiej późno niż wcale

Ja się kiedyś naumiałam, to mi zabrali taką fajną stronkę.
Musiałam się naszukać. Znalazłam filmik z podpowiedziami.
Teraz chciałam podać link do niego, a tu ZONK!
Filmik usunięty
Przecież nie chcę tym handlować! No!

[bogda]

Jest ciepło aż dwa stopieńki , wiatru niet
Jest dobrze, jeszcze jest jesień do zimy cale 20 dni

No jakie 20 dni Tarninko, jak zima już siedzi nam na plecach.

Bogusia chcesz chyba za dużo- i biało i słonecznie!

Ja chcę tylko trochę tego żółtego.
Dopiero by było pięknie.

Alka, moje sikorki nawet jak mnie widzą przy karmniku, to tylko kawałek odlatują, albo za plecami mi chodzą.
Teraz są takie jakieś niebieskawe i jakby drobniejsze, to chyba te zimowe.

Po to tu powiesiłam, żeby mieć znowu ptasie kino, jak zawsze.

Pewnie im za mało "płacisz" za te widoki.

[elik13]

Dzień dobry

Hej Bogusiu i Tarninko
U mnie buro cuś pokapuje na żółte się nie zanosi i 0 st.
Białe to widzę tylko na trawnikach jeszcze leży.
Też mój system jak nowy bo się zaktualizował.
Idę pokruszyć i łyknąć jaką pigułę przeciwbólową
bo łapa boli chyba chce mi odpaść albo cooo

Lepszego dnia

Ło matko dziubdziałam długo jednym palcem,
a tu już wsiadła Gradka i Ćwirek

[Alsko]

Napisał bogda

Teraz są takie jakieś niebieskawe i jakby drobniejsze, to chyba te zimowe.

Jeśli mają maseczkę Zorro - to są sikorki modre, czyli modraszki.
U mnie są od zawsze. I bogatki, i modraszki.
Wróbli jakoś nie widzę.
Za to srok zatrzęsienie.

Pewnie im za mało "płacisz" za te widoki.

Ziarno to za mało?
A słonina to pies?
Ile tego muszę wywieszać, to tylko te kradziejki czarno-białe wiedzą. Kiedyś ze sznurkiem ukradły i się zamartwiałam, że sobie krzywdę zrobią. Ale nie, sznurek potem znalazłam.
Przylatują i zrywają, jak swoje.



Boguśka, tu masz o modraszkach.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Modraszka_zwyczajna
One są nasze, wędrownych jest mało podobno.

[Alsko]

Wpisałam i se poszłam, nie zauważyłam zbolałej Motylki, co mi nad głową przeleciała.
Ci współczuję z powodu tej łapy.

A pacz Pani, mnie tyle czasu bolało i nic nie pomagało.
Przeciwbólowe też nie.
A teraz zielony czarci pazur i Diclac 150 Duo pomagają.
Niestety, tego Diclaca nie można ciurkiem jeść.
Doraźnie się wspomagam.

Nagadałam i odlatuję.
Trzeba popiątkować, żeby weekend był mój.
No, prawie mój, bo dziecko będzie coś tam sobociło remontowo.