|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#301
|
||||
|
||||
Witam ponownie.
Na dworze upał niemiłosierny,spacerek godzinny zaliczyłam w drodze powrotnej zakupy i wróciłam spcona jak .... mysz/ze strachu/ szkoda mówić.Ale może to i dobrze,troszkę tłuszczyku się wytopiło. Nineczko miło,że do nas zaglądasz,ściskam pozdrawiamia Saro ,żadna specjalna dieta,po prostu 5 małych posiłków dziennie,obiadek i kolacja zakończone jogurtem naturalnym/lub maślanką albo kefirem/z 3 łyzkami otrębów owsianych.Między posiłkami woda,zielona albo czerwona herbata/duzo picia i siusiania,ponoć się tłuszczyk i niepotrzebne różności wypłukują /Nie jem wogóle ziemniaków,kasz,ryzu,makaronu.Dwie kromki żytniego pieczywka rano/Tak przez dwa tygodnie.Jak jestem bardzo głodna to podgryzam kalarepkę lub ogórka świeżego lub małosolnego.No i od 10 dni nie jem słodyczy-zero.null,nie ma nie istniej a i juz.Mam nadzieję,że wytrwam.Na razie widzę mała zmianę ,ale nie chwale dnia ...itd. No i więcej ruchu,chodzę,jeżdżę na rowerku stacjonarnym,ćwiczę co mogę/na co pozwalaja moje stare, schorowane kościska/ Zasadniczo chodzi i zmaine żywienia,jedzenia kilku małych posiłków o ustalonych porach i będzie okey.Ostatni posilek na 3 godziny przed spaniem. Pozdrawiam serdecznie,miłego popołudnia życzę
__________________
1.-"Prawda jest taka, że ludzie dzielą się na przyzwoitych i kanalie, oba rodzaje człowieczeństwa są po obu stronach." /maja59- senior/ Ostatnio edytowane przez Anielka : 18-07-2013 o 21:31. |
#302
|
||||
|
||||
Anielciu, mnie też miło, że jestem zauważana...buziaczki ślę i życzę wytrwałości w postanowieniu..
|
#303
|
||||
|
||||
witajcie
Anielko - powodzenia i dobrych rezultatów zyczę Psycholog - dobra pamięć o tych co odeszli jest bardzo ważna Honorko - skuteczności w dzialaniach i dużo sily Ci życzę Jolitko - milej wizyty skrzatowej Saro - u mnie też gorąco Dziewiątko - ależ wczesnie wstajesz ja wciąż chodzę na warsztaty, wczoraj były plastyczne, swoje prace będę pokazywać na kocie dla wszystkich dużo wody dla ochłody
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
#304
|
||||
|
||||
Witajcie Miodóweczki!
Honorko - przepraszam za powitalny plagiat ale to było tak:
obudziłam się o 10,30 (M. zastałam głodną - bez śniadania a zegar przesuwał strzałki do godz.12.20 - t.j. godziny przybycia Kranoludka!) Chciałam Was bodaj godnie przywitać i niechcący wybrałam jak wybrałam... Saro - krasnoludek to dla mnie dowód 43-letniej przyjaźni płci obojga z wykluczeniem sprawy płci... Narazie nie mogę skupić myśli żeby rzeczowo potraktować Wasze zapiski bo i smaczne drinki tego dnia obowiązują więc póki co - pozdrawiam WSZYSTKIE Pszczółki serdecznie.
__________________
obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie. |
#305
|
||||
|
||||
|
#306
|
||||
|
||||
Dziewiąteczko,Anielciu, Saruniu,Jolitko,Psycholog i Alodio witajcie. Dziewiateczko czytam,że i Ty rodzinne czyny społeczne uskuteczniasz. Ja jak dzieciaki dom wybudowały tez malowałam plot ....wiec pewnie wszystkie tak mamy Ciesz się chwilami spędzonymi z Matusiem ....bo będzie tak jak pisze Psycholog.Bardzo rozbawiło mnie to wycieranie buziaków....oj pamietam ten etap ....ja juz dorosłam do całowania w rękę.....czyli smutna prawda.... starzeję się Anielciu nigdy nie wiadomo ....może jeszcze babcia zostaniesza.....samo życie kochana ....samo życie.A kuleczki arbuzowe wysmienite... Omeczko będzie pieknie .....ale sporo nerwów mnie to kosztuje......Pan malarz dzis odwalił trochę fuszerki ma szczęście że go na twarz nie wyrzuciłam. Nienawidzę ludzi którzy oszukują....Trzeba patrzeć na łapki cały dzień. Jolitko zapewne dzień z krasnoludkiem udał sie jak zawsze.. Psycholog jasne jak slonko ,że w pszczółkowie sami przyjaciele ,którzy sie wspieraja i pomagają w miare możliwości.A zauważamy Cię wszystkie od początku Anielciu Ty prawie cały czas jesteś na diecie....nie jadasz mięska....najgorsze u Ciebie te słodycze,Ja po remoncie przejdę razem z Jaskiem na diete plaż południowych....kiedyś bardzo ładnie po niej schudliśmy.Po operacji byłam licha i pozwoliłam sobie za dużo no i troche ubranka sie skurczyły Jolotko to teraz juz wszystkie znają tajemnicę spotkań z krasnoludkiem Psycholog u mnie tez dni mijaja bardzo szybko ....stale doba jest za krótka.. Alodio Ty bez pracy nie umiesz żyć ....stale brak mi czasu aby kota codziennie czytać....ale po remoncie wszystkie zaległości odrobie....bo pisze fajnie ...tak z jajem...bardzo fajnie sie czyta. Miłego wieczoru życze wszystkim |
#307
|
||||
|
||||
Honorciu, aż się uśmiałam z tego - na twarz wyrzuciłam - U nas mówią na pysk! Uczciwy ma twarz!
Pilnuj łobuziaka. Masz dar pisania!!!!!!!!! |
#308
|
||||
|
||||
Dzieki Psycholog....z tym pisaniem to tak różnie czasem wena drzemie Malarz partactwo poprawił....no ale obsuwa o jeden dzień w remoncie...kurcze każdy by chciał szybko zarobić....ale jakością wykonania też trzeba się wykazać... Jutro już na zawsze rozstaję się ze starym kompem....pewnie sie spłaczę....w końcu byliśmy z soba 8 lat ...jak stare dobre małżeństwo Co mogłam to na laptusia przegrałam....niestety nie posiadam żadnych programów graficznych.Ale jutro odwiedzi nas wnuk i obiecał babci programy posciągać Może na najbliższe jakieś imieniny pocztówkę jakąś dam radę zrobić... Dobrej spokojnej nocki życzę moim pszczółkom przyjaciółkom... Jolitki nie widać może drzemkę z krasnoludkiem uskutecznia ??? |
#309
|
||||
|
||||
No i co wyszło z wieczornego marszu z kijkami?,ano nico.
Synuś przyjechał pochwlić się nowym samochodem i zabrał mamusię na spacerek do Sopot ,tam troszkę pochodziliśmy i tyle.Samochodzik super,mam nadzieję,że od czasu do czasu gdzies zostanę podwieziona. Ale nic to zaraz biore prysznic do łóżeczka,połówka tableteczki na spanko i rano wstanę wczesniej ,to spacerek zaliczę dłuższy to jeszcze ludzi tyle na plaży nie ma.Zakupy prawie wszystkie mam,tylko jakies owoce i potem znowu do wieczorka mogę się lenić.hihihi,nic z tego,do Rodziców obiecałam wpaść na kawkę.No to po spacerku kąpiel w tramwaj i do Rodziców. Wszystkim spokojnej nocy i kolorowych snów życzę.
__________________
1.-"Prawda jest taka, że ludzie dzielą się na przyzwoitych i kanalie, oba rodzaje człowieczeństwa są po obu stronach." /maja59- senior/ |
#310
|
||||
|
||||
Anielciu, kłaniam się Twoim RODZICOM! To największy SKARB móc ICH przytulić!
Honorko, dobrze jak mozna się rozumieć. Dobrej nocy |
#311
|
||||
|
||||
hej
przyleciałam póżną nocą, by powiedzieć Wam DOBRANOC... Honorko, co za czasy...bezrobocie,,,a nikt pracy nie szanuje...i dobrze jej nie wykonuje; taki fachowiec teraz to powinien wyjść z siebie, żeby porządnie zrobić, bo na drugi raz roboty nie dostanie; ja bym takiego już nikomu nie poleciła.... Nineczko, smutne chwile masz teraz...ale takie życie...czasem nie ma litości pisz jak potrafisz; czy to proza czy poezja - zawsze warte utrwalenia....to może jedyna i najpiękniejsza forma pamięci Anielko, super dieta...nawet mi się podoba ....tylko te słodycze.......chyba bym nie dała rady Irenko, wiesz, że w Twoim Wrocku jest spotkanko pewnych seniorek ? i ja tam miałam być ...i miałam do Ciebie skrobnąć na priv, co byśmy się spotkały, ale w ostatniej chwili sprawy domowe się skomplikowały....i nic z tego DOBREJ NOCY ... |
#312
|
||||
|
||||
W piątkowy poranek kłaniam się pszczółkom.
Anielciu wspaniale,że dzieciaki takie fajne autko sobie kupiły..... może od czasu do czasu załapiesz sie na przejazdzkę Psycholog pózno spać chodzisz, ja ostatnio już o 21 jestem padnięta... Dziewiateczko masz racje niby bezrobocie ...a ile nachodziłam sie za ludzmi do rozebrania i wyniesienia mebli z remontowanego pokoju. Czekam na malarza ma być na 8 rano , dzis położy panele a ja musze przeprowadzke z drugiego pokoju zrobić.Cięzki dzień będe miała bo duzo szkła ....pewnie przy okazji wiele "przydasi" wyrzucę U mnie 18 stopni ale chłodno przez wiatrzysko.Słonko na wagarach. Sniadanko przygotowane, siadamy do stołu.... |
#313
|
||||
|
||||
|
#314
|
||||
|
||||
Dzień dobry..
|
#315
|
||||
|
||||
__________________
obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie. |
#316
|
||||
|
||||
Witajcie Pszczółeczki w piątkowy poranek.
Dziękuję, za miłe słowa. Samolotem lecę już poraz drugi, ale zawsze mam lęk do tej maszyny. Czym bliżej odlot, tym więcej mam paniki. Ale będzie dobrze. U nas pogoda jest słoneczna i upalna, mamy tak od początku lipca. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i życzę;
__________________
Sądzisz że coś o mnie wiesz, ale to tylko wspomnienia, nic więcej. |
#317
|
||||
|
||||
Helołłł
Honorko, Joasiu, witajcie ............................. w kolejnym zapowiadającym się upalnie dniu .... Matuś przeprowadził się na tydzień do drugiej babci ...a póżniej znów wrócą Planowaliśmy na weekend wypad do Zakopanego ...ale mąż coś słabo dochodzi do zdrowia Honorko, współczuje remontu ....u mnie była tylko sypialnia i robił to syn ( gładż i malowanie) "odgruzowałam " się totalnie ....kilka worków poszło do kontenera ze zbiórką odzieży używanej teraz aż miło jak więcej przestrzeni....i u Ciebie też tak będzie ...to najgorsze trzeba przejść a póżniej to już z górki Saro, fajnie hasać z małym...ale jest tak absorbujący , że trzeba mieć oczy dookoła głowy w dwie-trzy godziny potrafi mnie zmęczyć na maxa POZDRAWIAM wszystkie....miłego dnia |
#318
|
||||
|
||||
Nadinn,
na pewno będzie dobrze ...do Turcji lot nie taki długi Nadrabiając wcześniejsze zaległości chyba nie będzie za póżno, jak złożę serdeczne podziękowania Jolitce za założenie tego wątku Już kiedyś pisałam , że w Pszczółkowie stawiałam pierwsze kroki, jak zalogowałam się do Klubu Senior , i zostałam przez Jolitkę bardzo miło przyjęta Jolu.... dla mnie jest to przemiłe miejsce do spotkań w tak przesympatycznym gronie ....Dziękuję |
#319
|
||||
|
||||
...ooooooo...ale ze mnie ślepa Pszczoła
nie zauważyłam buziaka od Jolitki ....dopiero poczułam jak doleciał ..i wzajemnie ...od Matusia dla babci Joli Omeczka-Dana pewnie robi kolejne przetwory i babciuje; Zosia-Wodniczka podróżuje ...a pozostałe Pszczółki ????.... coś mi się stęskniło za nimi.... p.s. czekam na aurę...bo nie wiem co robić...cóś zorganizować się dzisiaj nie mogę |
#320
|
||||
|
||||
W Odpowiedzi :
Honoreczko! To nie była drzemka ale głęboki sen...Niestety - bez Krasnoludka... ale i wczorej i dziś a ogólnie czuję się "marniawo" ale nie chcę wyprzedzać faktów...Cokolwiek by to nie było - serduchem jestem z Wami!22.gif
__________________
obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
PSZCZÓŁKI - CZYLI TE CO LUBIĄ MIÓD.cz.52 | jolita | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 502 | 17-02-2011 17:05 |
PSZCZÓŁKI - CZYLI TE CO LUBIĄ MIÓD.cz.47 | jolita | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 500 | 14-11-2010 09:09 |
PSZCZÓŁKI - CZYLI TE CO LUBIĄ MIÓD. cz.46 | jolita | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 509 | 30-10-2010 09:38 |
PSZCZÓŁKI - CZYLI TE CO LUBIĄ MIÓD, cz.45 | jolita | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 499 | 11-10-2010 09:25 |
PSZCZÓŁKI - CZYLI TE CO LUBIĄ MIÓD. cz.41 | jolita | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 503 | 15-07-2010 18:51 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|