"Pszczółki Jolity" - czyli Miodowo Pod Dobrą Nadzieją...

[lebuj]

Melduję się w niedzielę i dziękuję za kawę i ciacho .

Ja wczoraj miałem urlop od laptopa . Zabrałem się z żoną i córką
na wyjazd po Gdyni i Gdańska (bez wychodzenia) , bo mnie
ciągnęło do ludzi .Wstąpiliśmy też po szwagierkę i wzięliśmy ją
do siebie .Miała upieczony piernik a żona drożdżówkę , więc
było przy czym gaworzyć .
Potem ze dwie godziny zajęła nam gra w UNO . Było super .

Po 20-tej oglądaliśmy koncert dla bohaterów . Też się
dołożyłem , bo im się należy .

Pogoda zapowiada się dzisiaj super. dzień bez planów - pewnie
tylko ogródek , chyba , że coś wyskoczy nagle .

Nasz Leo z tą osłonką na głowę miał problem z jedzeniem.
No to żona poszukała i znalazła okrągłą , głęboką
miseczkę , tak że ta osłonka zostaje poza miską a buzia w misce .
On wprost wyje , żeby wyjść na powietrze i córka dwa razy
z nim na smyczy była . Załatwił swoje potrzeby i był szczęśliwy .
Teraz była z nim żona. Wrócili i teraz będzie tradycyjna jajecznica .

Napisał gynek

No bo fajnie se trawka zieleni cipka se czerwieni, uj staje jak sosna , i po tym poznać że fajno robi se wiosna

Genek , teraz to ja wiem dokładnie . W piątek używasz Ty
tej swojej "sosny" a w sobotę w podzięce za uległość żony
smażysz jej frytki , placki ziemniaczane i zrobisz wszystko , co by chciała .

Napisał kobra

..Irenko kupujesz w Biedrze pakę frytek do piekarnika sypiesz na blachę i pieczesz ..

Bogusiu ,ja też tak robię jak się nam zachce a nie za uległość żony.

Pozdrawiam i zmykam ,bo jajecznica prawie gotowa .

[Wodniczka]

Witajcie ponownie, obejrzałam mszę świętę w telewizorni z Jasnej Góry


Pozdrawiam milutko i cieplutko ,słoneczko świeci

[gynek66]

Żona też patrzyła, ja za poźno wlazłem do domu. czasami tak jest.Fajne kwiaty masz posadzone. My mamy posadzone tulipany na jesieni ,ale jeszcze nie kwitną bo zimo jest. Nawet pąków nie mają, a mamy kolorowe z 50 sztuk posadzone w różnych miejscach. .
Chłodno u nas i wiatr jest +8.

[lebuj]

Ta epidemia ma też plusy . Pierwszy raz obejrzeliśmy transmisję
mszy św. z naszego kościoła z Pierwoszyna .

Żona zostawiła Leo uwiązanego na smyczy na podwórku
i on się wysunął z tego klosza i zaczął lizać to gołe miejsce
ale zdążyła go złapać .

Muszę Wam opisać moją przygodę , gdy byłem leniwy Kiedyś
bardzo padało a chcieliśmy jechać rowerami z dziećmi na klif zobaczyć
Zatokę Pucką . No to ja wpadłem na pomysł , że przy okazji
umyję sobie włosy .Nasmarowałem szamponem i heja w drogę .
Jednak nie dało się jechać , bo oczy szczypały jak cholera .
Trzeba było stanąć , głowa do tyłu , spłukać twarz i włosy
z szamponu i dopiero dalej w drogę.

No to do potem .

[Wodniczka]

Witajcie
ponownie Pszczółki i Gucie, jestem już po spacerze niedzielnym, w słoneczną pogodę, chociaż momentami
wiatr zawiewa, nasze kwiatki są na dworzu i się hartują, córka przymierza się do ich posadzenia, przed domem. Do następnego wejścia ,pa

[basia2002]

______________

Dzień dobry Miodowo. Witam nasze miłe grono w Niedzielę Palmową.
Mąż prosił , żebym podziękowała Wam wszystkim za życzenia urodzinowe.
Ja w podzięce stawiam kawkę popołudniową z tortowym poczęstunkiem .
My też dzisiaj z mężem oglądaliśmy mszę św. z Częstochowy jak większość z Was.
Cieszę się , że Janusz nas odwiedził ze smaczną kawką i z komunikatem;-

Napisał Janusz. Dzień dobry(spoko, bez wirusa)

Janusz ♥- , dużo dobrego zdrowia Ci życzę bo Ty też jesteś z ryzyka po operacji serca. Trzymajmy się dzielnie, oby nas Pandemia wszystkich ominęła i zdrowie dopisywało.
Odwiedzaj nas, brakowało Ciebie. Przeszedłeś na emeryturę i czasu zabrakło?...
Otwierałam Twoje radyjko niejednokrotnie, ale była cisza.
Hutkow ♥- Edward nas nie odwiedza jak wiele innych osób z wątku.
Marzenna ♥-Twoja mamusia bardzo ładnie wygląda, pomaga w pracach domowych.
Zosia ♥-upiększa koło swojej posesji już ładnie kwiatki rosną.
Kobra ♥- - Bogusia , obsadza krzewami swoje " Ranczo " jak pojedziesz tam
latem to będą cieszyć oczy jak rosną , tym bardziej , że sami posadziliście.
Irenka ♥-, wiadomo Ty czasu nie zmitrężysz, wykorzystasz go na różnego
rodzaju prace, kolaże itp... Zawsze byłaś aktywna przemieszczałaś się z Klubu
do Klubów w różnych dzielnicach Wrocławia , a teraz siedzimy w domach,
dla wszystkich to uciążliwe, ale z drugiej strony to dla naszego dobra.
Gienek ♥-, my z mężem zapomnieliśmy smak alkoholu jesteśmy oboje jesteśmy
po poważnych operacjach serca, teraz zostało nam tylko regularne branie leków.
Dobrze , że służysz nam zawsze niejedna rada i wnosisz dużo fajnego humoru.
Zosiu ♥-napisz mi jakim lekiem zastąpiłaś brakujący lek Acenocumarol i jak sobie poradziłaś z jego brakiem.
Sąsiadka do mnie dzwoniła, żebym jej znalazła w internecie Apteki, gdzie można dostać ten lek.Obdzwoniłam prawie cały Wrocław nigdzie nie ma i nie mają go
nawet w Hurtowniach. Powiedziała mi sąsiadka , że prawdopodobnie włączyli
ten lek do leczenia Koronawirusa i dlatego są takie braki. To jest lek przeciwzakrzepowy.
Spisałam sąsiadce wszystkie numery telef. i Apteki,doradziłam żeby jej syn
samochodem pojeździ z receptą, to może dostanie jakiś zamiennik.
Jurek widziałam na zdjęciu Twojego Leo, wyliże się z tego trzeba tylko czasu.
Pozdrawiam Was wszystkich , miłej " Niedzieli Palmowej" , zdrowia, cierpliwości
i wytrwałości już nie długo święta.

[gynek66]

Witam was.
Wiadomo kto jest gospodarzem tego wątku, tylko jedna osoba - nasza kochana BARBARA, i ona tylko wszystkim pojedyńczo odpowiada na każdego posta do kogo należał.
Odpowiada potem całą prozą, i bardzo ładnie.
Przyjemnego popołudnia życzę wszystkim tutaj obecnym. ja pije kwusię drugą na razie.

[basia2002]

____________
Gienku , smacznej kawki. Gienku mamy wszyscy taki zwyczaj ,
że każdemu się staramy odpisywać . Zobacz jak Irenka ładnie nas
krótko streszcza i odnosi się do każdego bo ma ta umiejętność.
Ja tak nie potrafię i się bardzo rozwodzę i nieraz nie odnoszę się do wszystkich na wątku.
Ostatnio byłam rzadziej i musiałam poczytać o czym piszecie.
Gienek nie jestem tu gospodarzem i nikt tu nie będzie .
Tu była gospodarzem i założycielką tego wątku jedynie tylko nasza
kochana , założycielka tego wątku, śp. Jowita, ale już nie żyje
i niech tak zostanie, niech nawet nikt jej nie próbuje zastąpić . Pisałam już o tym.

My Gienku tylko kontynuujemy wszyscy ten wątek i dzięki temu
nadal ten watek istnieje. Najważniejsze , żebyśmy się tu ze sobą dobrze czuli
rozumieli i się szanowali. Mi jest tu dobrze z Wami.
Jak by ktoś chciał się poczuć gospodarzem to może założyć sobie swój wątek.
Ten watek jest i niech pozostanie wyjątkowy...
Ja mam bardzo dużo swoich wątków i na nich tylko czuje się gospodarzem,
a na tym jestem równa Wam wszystkim.
Cieszę się Gienek, że jesteś aktywny i razem z nami, każdy poruszony temat
nie omijasz fantastycznie pożartujesz i nikt na nikogo się tu nie obraża,
czujmy się tu wszyscy jednakowi jak w jednej rodzinie.
Pozdrawiam , miłej Niedzieli Palmowej.

[marzenna79]

Napisał gynek66

Dużo nie pomyliłem się Marzenna. oko mam dobre daleko widzę. mama przeszła wojnę. widzę ze wesoła w tym wieku, tylko się cieszyć. Moja mama zmarła miała 88 lat, może by żyła dłużej ale się przewróciła nie szczęśliwie i upadła na laskę i płuco przebiła sobie. Żyła pod respiratorem 3 doby i zmarła. Takie życie człowieka. Pozdrawiam Twoja mamę i twoja rodzinę.

Geniu, przykro mi z powodu Twojej mamy... (*)
Moja mama 2 lata temu miała lewostronny udar mózgu, z którego cudem wyszła...
Prawie 3 miesiące spędziła w szpitalu, razem z rehabilitacją...
Chodzi o lasce inwalidzkiej lewostronnej po mieszkaniu...
Nie odzyskała zupełnej sprawności, ale wciąż ćwiczy lewą dłoń...
Zagniatanie ciasta na pierogi i lepienie traktuje jako gimnastykę dłoni...
Obiera od jakiegoś czasu ziemniaki i warzywa w ramach ćwiczeń....
W większości mama leży na tapczanie i ogląda TVP,
czasem siedzi np. wstaje do swojego stoliczka na posiłki,
spaceruje tylko po mieszkaniu z laseczką
i zaraz kładzie się zmęczona...
Dziękuję za pozdrowienia, wzajemnie pozdrawiam.

Irenko, zaraz zajrzę na blog.

Basieńko, 100 lat dla męża, pomyślności i zdrówka!

Jolu, uwielbiam Twoje poczucie humoru.

Zosieńko, śliczne kwiatki posadziłaś, brakuje tylko trawki.


Nikt z Was nie zauważył chyba mojego wpisu
o naszej Nince poetce kilka dni temu...
Dokładnie 1 kwietnia...
Myślałam, że pozazdrościcie mi, że Ją na żywo
słyszałam w telewizji na TVP2...
To nasza forumowa poetka...
Ja Ją od razu rozpoznałam, po tym, co o sobie mówiła...
Liczyłam też, że ktoś z Was też słyszał Jej wypowiedź...

[basia2002]

Marzenko wpis o Nince zauważyłam już wcześniej jak pisałaś na Facebooku.
Ninka zadzwoniła , żeby podziękować za opiekę.
Bardzo ładnie , że Nince pomagają jest samotna i trudno jej wychodzić po zakupy.
Widziałam tez jej cudownego pieska Jorka , a nawet trzymała takie dwa jednakowe.
Widziałam Twój wpis , ale nie zawsze wszystko się zapamięta.
Ninka była i jest zawsze zaopiekowana ma pomoc i opiekę lekarską i sobie bardzo dobrze radzi to tylko ją podziwiać. Lubi ludzi i lubi kontakt z ludźmi , dlatego nigdy jej się nie nudzi,
oprócz tego wydaje następną książkę nad która intensywnie pracuje. Cudowna kobieta.
Darze Ninkę wielkim szacunkiem i wyjątkową sympatią. Nie dawno na Facebook
pisałyśmy z Ninką kilka słów . Mam z nią kontakt.
Dziękuję za życzenia dla męża. Pozdrawiam Cię Marzenko.

Dzisiaj obchodzi Urodziny Anielka.

[basia2002]

Drogiej Jubilatce dla Anielki.
Z najlepszymi życzeniami.♥ - ♥


Droga Anielko. W Dniu Twoich Urodzin życzę Ci ,
sukcesów w życiu, szczęścia, pomyślności.
Długich lat życia w dobrym zdrowiu.
Spełnienia najskrytszych marzeń.
Tylko samych miłych zdarzeń.
To są ode mnie skromne życzenia.
Życzę Ci ich spełnienia.
Serdeczne uściski dla Ciebie Droga Jubilatko.

____________

[lebuj]

Anielko , tyś jest wielką , Składam Ci serdeczne życzenia
niech każdy dzień w lepszy się zmienia .


Nie podejmuję kolejnych tematów , bo czasu nie starczy
Zmykam i pozdrawiam .

[lebuj]

Marzenko , a nie pomyślałaś , że nie wszyscy kochają TVP
i jej w ogóle nie oglądają . Ja jestem jednym z nich .
Ninko , szkoda , że byłaś w TVP , chciałbym Cię zobaczyć
gdzie indziej .

Ta epidemia ma też plusy . Pierwszy raz obejrzeliśmy transmisję
mszy św. z naszego kościoła z Pierwoszyna .

Żona zostawiła Leo uwiązanego na smyczy na podwórku
i on się wysunął z tego klosza i zaczął lizać to gołe miejsce
ale zdążyła go złapać .
Chyba tyle wiadomości na noc wystarczy . Pozdrowionka .
[/color][/size][/font][/i][/b]

[marzenna79]

....................

[gynek66]

Wszystkiego najlepszego w dniu urodzin. Przede wszystkim zdrowia,pomyślności i 100 lat życia bez przykrośc
i Buziaczka Ci przesyłam

[kobra5]

Witajcie ..Miodowo piękne słoneczko..wstaje nowy dzień !!!
Dziś kawa z humorem

Do Anielki ślę spóżnione ale ciepłe życzenia urodzinowych 20 lat i 50 -doświadczenia

[gynek66]

Miodowy Poniedziałek, jest słoneczny, piękny, tylko ten cholerny wirus niepotrzebny. Jest + 16 u nas.Wiatru nima, śmiało można se opalać przy murze. W kącie co by ludziska nie widzieli.
Pozdrawiam wszystkich sam. Dobrego, spokojnego dnia..

[Wodniczka]

Witajcie, pozwólcie,że odpowiem Basiu, potem poczytam o czym pisaliści.
Basiu ja ten lek mam zastąpiony SINTROM 4 MG.TABLETKI
BRAĆ MAM GO WIECZOREM, W TAKICH DAWKACH
JAK BRAŁAM ACENOCUMAROL.
KUPIŁAM GO W NASZJ APTECE. 20 TABLETEK
wCZEŚNIEJ TEŻ OBDZWONIŁAM APTEKI W NASZYM REJONIE I NAJBLIŻSZYM CHOJNICE, ZŁOTÓW, LIPKA

[Wodniczka]

Anielko
z najserdeczniejszymi życzeniami dla Ciebie, zdrowia, zdrowia i spełnienia marzeń.

nara, pa

[gynek66]

pozdrawiam i smacznego obiadu