Nieprzyjemne zawroty głowy

[Gocha60]

Nęka mnie ostatnio bardzo niekomfortowa przypadłość - częste zawroty głowy. Wcześniej takie rzeczy raczej się nie zdarzały. Teraz boję się czasem wyjść po zakupy, poza strachem przed upadkiem, po prostu się wstydzę i nie chcę żeby ludzie widzieli mnie w takich stanach. Zdarza się to najczęściej, kiedy wstaję z łóżka rano, aczkolwiek czasem również w ciągu dnia; tracę równowagę i muszę się czegoś na chwilę przytrzymać. Bardzo się niepokoję, wiem, że w moim wieku to może być objaw bardzo różnych schorzeń i, szczerze mówiąc, aż się boję iść do lekarza...

[tadeusz50]

Gocha60

Bardzo się niepokoję, wiem, że w moim wieku to może być objaw bardzo różnych schorzeń i, szczerze mówiąc, aż się boję iść do lekarza...

Zastanawia mnie to zdanie. To co jak nie pójdziesz do lekarza to samo przejdzie? Wyda się jakaś tajemnica? Czego się boisz? Przecież lepiej wiedzieć z czym ma się do czynienia.
to tak samo jak powiedzmy z objawami raka. Wiem, że go mam ale lekarz zaszkodzi. Trudno mi zrozumieć takie podejście.

[Alsko]

Napisał Gocha60

Nęka mnie ostatnio bardzo niekomfortowa przypadłość - częste zawroty głowy. Wcześniej takie rzeczy raczej się nie zdarzały. Teraz boję się czasem wyjść po zakupy, poza strachem przed upadkiem, po prostu się wstydzę i nie chcę żeby ludzie widzieli mnie w takich stanach. Zdarza się to najczęściej, kiedy wstaję z łóżka rano, aczkolwiek czasem również w ciągu dnia; tracę równowagę i muszę się czegoś na chwilę przytrzymać. Bardzo się niepokoję, wiem, że w moim wieku to może być objaw bardzo różnych schorzeń i, szczerze mówiąc, aż się boję iść do lekarza...

Gocha, jazda do lekarza i to szybko! Czemu się domyślać nie wiadomo czego, niepokoić i bać?
To może być kwestia ciśnienia krwi, nieznacznych zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa itp. do naprawienia odpowiednimi lekami.
Czekasz na upadek na ulicy? Oj, Gocha!
Idź do lekarza! Uśmiechnij się i podejmij decyzję szybko.
Powodzenia i zdrowia Ci życzę

[weronika1]

Gocha60
Alsko ma rację. Przyczyny sama nie znajdziesz. Jeżeli podrą Ci się buty, to wiesz, że tylko szewc Ci naprawi, bo się na tym zna. Tak samo ze zdrowiem: jeżeli coś szwankuje, to tylko lekarz może Ci pomóc "właściwie". Nie zwlekaj.
Pozdrawiam cieplutko i dla zachęty:

[Bogus55]

po pierwsze cierpieć to żaden wstyd. a po drugie nie ma czegoś takiego, że się człowiek "boi iść do lekarza"! zwłaszcza w tym wieku. cokolwiek by to nie było, to jest pierwsza rzecz, którą trzeba zrobić. niestety.

[pani_weronika]

To są objawy, być może między innymi, niedociśnienia. Pisałam tu już kilkakrotnie na forum, że cierpi na nie mój mąż. Też tak było, zawroty głowy, prblemy z równowagą, czasem nawet omdlenia. W akiej sytuacji nic nie można zrobić lepszego niż pójść do lekarza, który powinien przepisać dobry lek. Mąż bierze Gutron i naprawdę widzimy dużą różnicę, dzięki diecie też na pewno, ale przede wszystkim lek tu odgrywa rolę. Dlatego radzę jak najszybszą wizytę.

[Malwina]

wszyscy maja rację...widzisz ile moze byc przyczyn?do lekarza i zamelduj nam co było przyczyną...

[liha11]

moje zawroty glowy to sprawa blednika w uchu, zaczely sie w kilka miesiecy po stracie meza i co kilkanascie miesiecy sie przypomina, laryngolog mi zapisal lek, ktory zadzialal

[Kundzia]

Ja takie zawroty głowy mam niemal odzawsze,juz się do nich przyzwyczaiłam,ale niepokoiły mnie gdy nie znałam przyczyny.Przyczyn może być wiele ale naprzykład ja mam od zaburzeń błędnika.Każdy zbyt gwałtowny ruch głową,szybka zmiana pozycji, gwałtowny skłon,skutkuję najczęściej upadkiem.Dlatego czasami zachowuję się jak automat z opóźnionym rozruchem.Warto i na to zwrócić uwagę.

[Bogus55]

co by to nie było - do lekarza, bez wykrętów!

[Kazimierz]

Moim zdaniem, Gocho60, to banalne niedotlenienie mózgu, które jednak lekarz specjalista (neurolog ?) musi potwierdzić i przepisać remedium. Taki czas i wiek niestety, "full of niespodzianek".

[Gocha60]

Dobrze, nastraszyliście mnie. Umówię wizytę

[asa]

Nie ma się co bać!Masz problem,idź do lekarza-płacą mu za to,żeby się o Ciebie martwił!

[Malwina]

tu nie chodzi o nastaraszenie , tylko o ulżenie Tobie..zawroty głowy to niemiłe uczucie i moga skutkowac upadkiem ...po co?

[jolita]

do lekarza pójść nigdy nie zaszkodzi ale podam przypadek z mojego doświadczenia, Jakkolwiek nie zwykłam zwierzać sę ze swych dolegliwości (tak mnie wychowano) zdarzyło mi się przyznać do "zawirowań" jednej z nawskroś uczynnych i życzliwych Klubowiczek i oto zostałam zaopatrzona w.... poduszkę - ja nazwałabym ją "ortopedyczną" i to nie z jakimś groszkiem - proszkiem. raczej twardą (pamięci nie przywróciła więc tylko tak opisuję) zakupioną w Allegro. Wcześniej rozkładałam się na dwu poduchach plus 4-ch jaśkach, a teraz zderzenie się z nowością nie było rozkoszne (czasem choć na chwilkę "przemycę" mały jasieczek) ale..... efekty - może nie radykalne ale są! Pozostały drobne zawirowania przy zstępowaniu z chodnika lub "schodów Pomorzanek" ale to "małe piwo"!
Tyle ode mnie w tym temacie. Pozdrawiam i życzę poprawy..

[emka46]

Mogą być też uszkodzone kręgi szyjne.Rentgen by się przydał /z autopsji znam/.

[Elżbieta V]

Może to być nadciśnienie. Kilka lat temu co i rusz przewracałam się na prostej drodze kolana cały czas były poobijane. Biorę teraz codziennie tabletki, kontroluję ciśnienie i kolana mam całe

[bogda]

To wszystko, to tylko nasze gdybanie.
Gocha, do lekarza marsz!

[jakempa]

Gocha, idź do lekarza, ale dobrego, -bo ostatnio to ja nie mam zaufania do społecznej slużby zdrowia, -na nic nie ma pieniędzy, a szczegolnie na badania, poprostu nie dają skierowań , a bez badań, to masz diagnozę na tym wątku.

[mama2]

moga byc oznaka wielu schorzen. Chociaz czasami wskazuja na banalny brak magnezu. Warto to sprawdzic.