|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#201
|
||||
|
||||
Koszmary
Stoisz choć możesz iść Wpatrujesz się w puste ściany Milczysz choć powinnaś mówić Ta postawa sprawia, że to wszystko jest bez znaczenia Przypominasz sobie czas kiedy byłaś dzieckiem I kiedy leżałaś w swoim łóżku W satynowej kołderce i poduszeczce Twoja mam była przy tobie i trzymała cie za rękę Dopóki nie zasnęłaś spokojnie Choć w drugim pokoju był kat Ale teraz wszystko jest inne jesteś dorosła Nie ma nikogo kto by potrzymał cie za rękę Twoja mama odeszła za zasłoną Beato Nie ma już nikogo kto by zrozumiał Mamo Wciąż mam koszmary Mamo Czy jestem zła? Mamo Trzymaj mnie blisko siebie Mamo Czy wciąż kochasz mnie? Kochasz? Kochasz ... Mnie?... Odeszła przystając za rogiem Twarzą zwrócona do ściany Kończący się sen Kończąca się pamięć Zestrzelona gwiazda Musi spaść... Justyna A. Piech 5.11.2008 Ku pamięci Beacie Janas... * Spacer W Ogrodzie gdzieś w śródmnieściu miasta gdzie mieszkała moja przyjaciółka choć nie widziałam jej twarzy od bardzo bardzo dawna próbowała mi powiedzieć, że moje życie zmienia się zaprowadziła mnie za rękę szłyśmy przez ogród .......... jest pięć po trzeciej po południu i słońce powoli spada muszę spakować walizki i opuścić to obumarłe miasto nawet nie próbuj mi powiedzieć, że moje życie zmienia się kiedy wyda się być takim prostym jak spacer po ogrodzie kiedy słońce spadnie a księżyc zrodzi się i pół świata zapadnie w ciemność odnajdziemy się będziemy przechadzać się po parku a ty nawet nie spróbujesz powiedzieć mi, że moje życie zmienia się .......... połóż się przy mnie będziemy spacerować po ogrodzie Justyna A. Piech 5.11.2008 * Upadłe Niebo skoro kroczę poniżej dolin nie powinnam bać się Diabła z podziękowaniem dla Króla Jerzego i jego tęczowego sekretarzyka dzisiaj mordowanie jest legalne mimo, że wiemy że to jest złe zabijać brata za to, że czegoś nie zrobił że nic nie osiagnął jak chwasty oczerniamy niebo to brzmi jakby niebo upadało obiecujesz mi nowy świt widzę tysiące migoczących światełek jak tysiące punktów nienawiści wstyd i honor chcę być kimś ale nie chcę umierać z bronią w ręku jak chwast oczerniając niebo to brzmi jakby niebo upadało obiecujesz mi nowy świt lecz nic tutaj już nie będzie nowe i czyste a wygrany syn matki zostanie pochwycony między piekłem a błękitnym oceanem Justyna A. Piech
__________________
"Kochaj całym sercem wszystkich ludzi, bo lepiej mieć w sercu ranę, niż kamień zamiast serca..." |
#202
|
||||
|
||||
cd...
SŁYSZAŁAM, że...
każdy kwiat i... każdy gad czy ptak... każdy! naturalny Boskiej ręki fakt ma tak, że... do istnienia... do wolności... do transcendencji i... samorealizacji nieskończoności idzie... podąża i... nawet 'zdąża' tylko wtedy gdy w... pojedynkę, nie w... samotności ale z... samym sobą się 'zwiąże', scali lub nie!!! rozłączy w... traumie... bólu... niepewności... złości... tak, tak (listopad 2008r.) |
#203
|
||||
|
||||
Mimozo czasami zajęta jestem innymi sprawami a poza tym to niestety już od dawna nie piszę sama, a jedynie czytam i wyszukuję wiersze, bo bardzo lubię poezję i podziwiam Ciebie oraz innych piszących w tym kąciku. Pozdrawiam i postaram się częściej zaglądać.
|
#204
|
||||
|
||||
Intymny wiersz
Julian Tuwim Warto, warto żyć, Wtedy pachniałaś bzami, Dziś znowu kupiłem flakonik, Roztarłem kroplę na dłoni I przeszłość wieje nad nami Bzami. Warto, warto żyć. Mgławo jest za oknami, Zaraz listonosz zadzwoni, Ustami przypadam do dłoni, Całuje cień twojej woni... Przyjdziesz - będziemy sami, Jedyni i zakochani, Chłonąc z czułością perfumy W miłym uśmiechy intymnej zadumy: "To my? Ja - i ty?" Wiesz? Wzdycham... I przez łzy Powtarzam: warto, warto żyć... Cz |
#205
|
||||
|
||||
Do D.
byłeś tym jedynym byłeś dla mnie wszystkim nigdy osobno nikt pomiędzy aż pewnego dnia kiedy poszedłeś swoją drogą upadłeś spokojnie a mnie zabolało ale dzisiaj jesteś tylko zdjęciem i tysiącem wspomnień to wszystko co zabieram ze sobą bo twój uśmiech to zbyt wiele bym mogła ujrzeć jesteś tylko tysiącem wspomnień fantazji, przerwanych snów nadziei, nieopowiedzianych historii podążając za moim sercem bierny w reakcji bez świętowania i planów zobowiązany do spróbowania życia i rozumienia czy ktokolwiek może przekazać mi choć znak od ciebie bym zrozumiała jeśli tylko ty wiesz, że to właśnie jest dobre byłeś jedyny byłeś dla mnie wszystkim nigdy osobno nikt pomiędzy aż pewnego dnia kiedy poszedłeś swoją drogą upadłeś spokojnie a mnie zabolało ale dzisiaj jesteś tylko zdjęciem i tysiącem wspomnień to wszystko co zabieram ze sobą bo to zdjęcie jest zawsze ciepłe i żywe jak tysiąc wspomnień Justyna A. Piech 6.11.2008 Ku pamięci mojemu synkowi... ** Całą Miłością daję ci całą miłość byś był przy moim boku gdybyś chciał zrozumieć co próbuję ci powiedzieć dowiedziałbyś się jak się staram daję ci całą miłość byś poczuł to co ja wiem, że chciałbyś zrozumieć, że to nie wstyd nigdy nie oczekiwałam, że to zrobisz ale muszę to powiedzieć skoro zajmuje ci to cały dzień daję ci całą miłość daję ci całą miłość którą mam bo szukasz jej każdego dnia więc nie odrzucaj jej daje ci całą miłość by poruszyć świat ku tobie być może pewnego dnia spojrzysz sobie w oczy i zobaczysz co znalazłam każdego dnia czytam gazety o ludziach odrzucających miłość chyba nie chcesz dołączyć do tej walki stracić całą miłość, która sprawia że czujesz się tak dobrze proszę ludzi wokół dajcie swoją miłość i okażcie komuś troskę co tak naprawdę muszę powiedzieć? Potrzebuję byś kochał całą miłością poruszył świat ku sobie całą miłością wciąż nie wiesz co znalazłam? Jeśli zrozumiesz co chcę powiedzieć o najmilszy nie odrzucaj tego potrzebujemy całą miłością być kochani odnajdziesz ją każdego dnia spróbuj się rozejrzeć o najmilsza nie odrzucaj tego każdego dnia czytam gazety o ludziach odrzucających miłość potrzebuję byś kochał całą miłością poruszył świat ku sobie całą miłością powinnam kochać ciebie powinieneś kochać ich powinni kochać nas powinniśmy kochać siebie Justyna A. Piech 6.11.2008
__________________
"Kochaj całym sercem wszystkich ludzi, bo lepiej mieć w sercu ranę, niż kamień zamiast serca..." |
#206
|
||||
|
||||
Smuga
Niebo nie całkiem czarne Nie całkiem jasne światła latarni Księżyc w połowie zakryty Przez gąszcz gołych gałęzi Nie dając za wygraną Do mego okna zagląda Oświetla fragment podłogi. Wrażenie mam nieodparte Iż smuga księżycowego blasku Wyznacza drogę do nieba Którą, jak przyjdzie pora, Pokonam Przejdę Z losem pogodzona. A jeśli dane mi będzie rano oczy otworzę I ujrzę światło dnia Z radością powitam nowe Dla życia wyzwanie Dla serca kochanie. Cz 6 listopada 2008 roku |
#207
|
||||
|
||||
***
Poprzez uśmiech do mnie przyjdziesz przygryzłszy wargi gdy już spłoniesz w zielonym ogniu książek moje ręce przytulą cię okrytego kurzem dróg których nie przeszedłeś ciemne tajemnice istnień wypijesz z moich ust i na moim ramieniu wyliczysz ile jest nieskończoność mnożona przez wieczność liczydłem znakomitym będą niepoliczone włosy piersi - złote połowy ziemi która jest twoim domem i ulice wszechświatów po których idziesz lekko moje nogi przed tobą tak będziesz zgarniał wiedzę nieprzebraną zamkniętą w rytmie mojej tańczącej krwi Cz Halina Poświatowska |
#208
|
||||
|
||||
Nie módlcie się za mnie
niedźwiedzia scena w elektronicznym pudle mówią o prawach człowieka więc wszystkie królewskie konie i wszyscy królowie buntują się przez dwa dni i noce miasto wrzało lecz bramy się nie otworzyły więc sprzymierzeńcy poprosili o odejście teraz wszyscy są sobie równi po prostu nie dzielą się na lepszych i gorszych więc Hanson przystał na kraj i Marek Dawid z Janem i nawet Jack z Marilyn a nie zrobiono tego dla Południowego Wietnamu lecz dla piękna i chwały dla pieniedzy, miłości i kraju wszyscy dla wszystkich tylko proszę nie dla mnie nie wiem gdzie powinny być granice Jezus Chrystus Zmienił głodnym kamienie w chleb i nie pamiętam by słuch o tym wprawił w reakcję Piłata kiedy Niewinny Syn Zrodzony Padł trupem myślę sobie że Bóg jednak Był bardziej ostentacyjny kiedy Zawracał grzeszników zalewając ich częścią morza a dzisiaj i tak wszyscy się modlą a zaraz po skończeniu paciorka detonują kolejną bombę więc nie módlcie się czasem za mnie Justyna A. Piech 6.11.2008
__________________
"Kochaj całym sercem wszystkich ludzi, bo lepiej mieć w sercu ranę, niż kamień zamiast serca..." |
#209
|
||||
|
||||
*
Upadłe niebo skoro kroczę poniżej granic nie powinnam bać się Diabła z podziękowaniem dla Króla Jerzego i jego tęczowego sekretarzyka dzisiaj mordowanie jest legalne mimo, że wiemy że to jest złe zabijać brata za to, że coś zrobił że nic nie osiagnął, że miał czegoś więcej jak chwasty oczerniamy niebo to brzmi jakby niebo upadało obiecujesz mi nowy świt widzę tysiące migoczących światełek jak tysiące punktów nienawiści wstyd i honor chcę być kimś ale nie chcę umierać z bronią w ręku jak chwast oczerniając niebo to brzmi jakby niebo upadało obiecujesz mi nowy świt lecz nic tutaj już nie będzie nowe i czyste a wygrane dzieci matki zostaną pochwycone między piekłem a błękitnym oceanem Justyna A. Piech *** Księżycowa Noc moi towarzysze zaprzeczenie Chrystusa ziemscy boscy i przeklęci tylko światło przewodnie cel uświęcający środki by rozweselić widok ociekającej krwi znałam rzeki stare jak świat i starsze od prądów ludzkiej krwi w ludzkich żyłach moja dusza wrosła głęboko jak te rzeki stare daleko pod skrzydłami z ciemną twarzą władcy nocy bogowie śmierci i ja krwiopijca nie ma nic do opłakiwania to zupełnie inny świat czym zasłużyliśmy na to... -ziemskim piekłem im bardziej splecioną sieć tkasz tym wyżej i wyżej chłosty dla tego świata masz w końcu niebo spadnie nie zcierpi więcej ran i obelg wtedy zostanie nam tylko wspomnienie księżycowej nocy Justyna A. Piech *
__________________
"Kochaj całym sercem wszystkich ludzi, bo lepiej mieć w sercu ranę, niż kamień zamiast serca..." |
#210
|
||||
|
||||
DIAGNOZA
impuls chwili... godzina... rok... lata... życie... nijako, miałko umyka, ciąży... przytłacza... niszczy... zostawia cień, rysy, szram transzeje... Pomóc? uśmiechu namiastką TWIERDZISZ w porządku 'spoko', 'spoczko', spokojnie... JEST DOBRZE/?!/ (czerwiec 2000r.) |
#211
|
||||
|
||||
Sen
Jedno słowo za dużo. Na klawiaturze Szukam po omacku Słowa, jednego słowa Nie napisanego Nie wypowiedzianego. Jeden most za daleko Droga do niego długa Rzeka pod nim rwąca Gorąca od pragnień jestem Do zimnej wody nie wejdę W bród się nie przedrę. Ściana szklana nas dzieli Tafla zimna jak lustro Tu pusto i za nią pusto. Poszukam słowa. Most znajdę Za nim Ciebie Będzie jak dawno nie było. Jak było gdy było? To nic, tego nie było To sen tylko, sen. Cz 7 listopada 2008 roku |
#212
|
||||
|
||||
PAMIĘTAM
...jak biegając wokół słupa z... ogłoszeniami wołałam; "Wypuścicie mnie stąd"... Co... wtedy pisane przeze mnie słowa znaczyły ??? Szukanie po... omacku, to zupełnie co innego niż poszukiwania ze... świadomością/?!/ A... słów, nie tylko na... słupach ogłoszeniowych wciąż tyle krzyczy, krzyczy, krzyczy... (07.11.2008r. godz. 19,41) |
#213
|
||||
|
||||
To dobrze, że krzyczy, może wszystko zdoła wyrzucić z siebie, z pamięci ... dzięki Cz
|
#214
|
|||
|
|||
Ludzie chodzą ulicą parami
miłość ,szczęście trzymając w swej ręce a mnie smutno samemu czasami że Twych dłoni nie dotknę już więcej. Podmuch wiatru z jesienną mgłą szarą powiał tak że wilgotne mam oczy. Drobne krople po rzęsach spływają jak po drzewach drobniutkie łzy rosy. Przęsło mostu odgradza od rzeki jakby chcąc udaremnić zamiary co przerwałyby moje udręki bo do życia brak siły i wiary. Dziś puściłem butelkę w nurt wody, może ktoś ją wyłowi,zobaczy gdzie spisane są moje wywody w liście z wierszem,opisem rozpaczy. |
#215
|
||||
|
||||
List do Małego Księcia
Adam Ziemianin Zagubieni Książę jesteśmy pod gwiazdami grzejemy ręce niebo śmieje się szeroko nasze niebo to jednak coś więcej niespokojnie Książę żyjemy wśród szeptanych krucho skarg dzień do dnia sie dodaje w dobrą gwiazdę trzeba wierzyć nam nasze wieczne ucieczki wycieczki nasze wzdychanie w nieznane kiedy niebo cię olśni wiesz że zaczął się wielki taniec pod gwiazdami Książę jesteśmy pod gwiazdami grzejemy ręce niebo śmieje się otwarcie i nie trzeba wtedy nic więcej Cz |
#216
|
||||
|
||||
Witam!Często zaglądam na Waszą stronę .Bardzo mi się podobają Wasze wiersze już wcześniej chciałam wyrazić zachwyt , ale czułam się onieśmielona.Podziwiam Wasz talent.Wiersze są piękne jestem Waszą stałą czytelniczką.Może nie zawsze będę się wypowiadać ale czytać na pewno będę.Pozdrawiam serdecznie.
|
#217
|
||||
|
||||
Bajbus - dzięki. Zaglądaj kiedy tylko przyjdzie Ci ochota.
Sen Maria Pawlikowska Jasnorzewska Iść przez sen ku tobie, w twe słodkie ręce obie... przez pola długie ogromnie, sadzone w rzędy doniczek... samych niebieskich konwalii i szafirowych goryczek... ...przejść przez jezioro nieduże, zrobione z drewnianej balii... i trochę nieprzytomnie iść dalej przez bór ciemny, w którym kwitną róże, lecz w którym się nie pali ani jedna świeca... gdzie straszy stary niedźwiedź dziecinny zza pieca, dziś przerobiony na kota... I widzieć w oddali już twoją psią budę z kryształu, blachy i złota... przedrzeć się z trudem poprzez dziwną grudę... i jeszcze ten rów przebyć... - potknąć się - i już nie być. Cz |
#218
|
||||
|
||||
Nie wiem
Sama nie wiem czego chcę Nie wiem czego szukam. Wchodzę na ścieżki nieznane Wołam i niemym krzykiem Przywołać chcę przeżyte dni. Czasem w chwili zadumy W zwątpienia chwili Zamykam drzwi i okna Do serca kluczyk wyrzucam. Budzę się po nocy Pełnej snów niechcianych Rozumiem, że żyć tak się nie da. Z myśli, z głębi pamięci Już ciebie nie usunę. Jesteś jak zadra, jak rana Jak melodia którą zagrałeś Dla mnie po raz pierwszy Jesteś tym, który dla mnie Napisał tomik wierszy. Czy się spotkamy – nie wiem Chyba jednak wiem, że ciebie chcę … Za przyjaciela. Cz 8 listopada 2008 roku |
#219
|
||||
|
||||
...Sama nie wiem czego chcę
Nie wiem czego szukam.... Myslę Mimozo ze kazdy z nas czegoś szuka ,czegoś ,pragnie .. Ładny wiersz . Kpwalski, twój ostatni wiersz taki smutny ...piękny Pozdrawiam wszystkich naszych poetów serdecznie . |
#220
|
||||
|
||||
Witajcie poeci, często czytając Wasze wiersze zauważam w nich Wasze nastroje i odczucia, niejednokrotnie są też jakby moimi chociaż ja nie potrafiłabym tego tak pięknie ująć i opisać.
Pozdrawiam serdecznie |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Mój świat poezji | donka | Książka, literatura, poezja | 872 | 15-08-2023 20:39 |
Kącik układaczy puzzli | FeliksG | Gry | 26 | 30-01-2017 08:54 |
Kącik poezji własnej i nie tylko... | Stach Głąbiński | Książka, literatura, poezja | 534 | 25-02-2009 20:21 |
Kącik poezji własnej i nie tylko część 2 | Ewita | Książka, literatura, poezja | 521 | 25-01-2009 14:44 |
Kącik Nocnych Marków (wstep po północy) | kufa86 | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 279 | 18-08-2008 01:21 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|