Kraków współczesny zaprasza.

[Wilhelmina]

[Wilhelmina]

Najbardziej znaną postacią kawiarni, jak też najbardziej czynnym twórcą tekstów kabaretu " Zielony Balonik " był Tadeusz Boy - Żeleński.
Satyra twórców Zielonego Balonika była skierowana, z jednej strony przeciw obłudzie mieszczańskich stereotypów, z drugiej ośmieszała mity, odchodzącej już, epoki Młodej Polski, egzaltację artystowskich zachowań. Autorzy stronili od polityki, skupiając się na sprawach lokalnych, głównie tyczących własnego środowiska artystyczno-inteligenckiego, odważnie uderzali też w krakowskie autorytety.

Tadeusz Boy - Żeleński
" Gdy kto kupi sobie placyk..."

Gdy kto kupi sobie placyk,
Aby zbudować pałacyk,
Czym najlepszy gust okaże?
Wprawiając szybko witraże.

Gdy kto pokumał się z biesem
I duszę zgubił z kretesem,
Czym przewiny swoje zmaże?
Fundując wielkie witraże.

Gdy odwieczny wróg bez sromu
Gnębi nas we własnym domu,
Czym żywotność swą okażem?
Tylko Wawelskim witrażem.

Urzędnik - nie wie, co zrobić,
Chciałby domek przyozdobić,
Ale ma zbyt szczupłą gażę -
Daję na spłaty witraże.

A jeżeli mam grobowiec,
Jak tu go przystroić, powiedz?
Jak uwiecznić zmarłych twarze?
Daj te gęby na witraże.

Gdy się ma fabryczkę własną,
W Europie trochę ciasno,
W Ameryce się pokażę -
Do you kauf the uaiteraże?

Patrzą Indian dzikie szczepy
Ściskając w rękach oszczepy,
Cóż im niosą blade twarze?
Wybieraj: śmierć lub witraże!

Pożar zniszczył kościół cały,
Tylko gruzy się zostały.
Cóż przetrwało po pożarze?
Beton, mozaika, witraże.

Ale dziś jesteśmy przecie
Między swymi, w kabarecie,
Cóż pan tutaj nam pokaże?
...Trzeba zmienić te witraże...

Pomnik Tadeusza Boya - Żeleńskiego na Plantach.

[Wilhelmina]

Pierwszy plakat nagłaśniający działalność kabaretu " Zielony Balonik "



Jedno z pierwszych, ręcznie wykonanych zaproszeń do kabaretu.

[Wilhelmina]

Restauracji i kawiarni znanych,mniej znanych, bardzo drogich i tych dostępnych na każdą kieszeń, jest w Krakowie kilkaset i ciągle powstają nowe. Nie jest moim zamiarem wszystkie je pokazać, chociaż są pośród nich prawdziwie magiczne miejsca. Nie mam też takich możliwości, ale jest jeszcze parę miejsc do których warto zaglądnąć. Jednym z nich jest żydowska restauracja na ul. Szerokiej " Ariel ". Już dwadzieścia parę lat, jak tam właśnie po raz pierwszy zaznałam smaku potraw i atmosfery małej żydowskiej enklawy. Tam kupiłam pierwszą kasetę " Skrzypek na dachu " i figurkę brodatego żydka. Restauracja rozrosła się od tamtego czasu, wypiękniała. Odbywają się tu koncerty, jest galeria obrazów. Warto tu wstąpić, bo prócz przyjemności dla oka i ucha, serwują tu wyśmienite specjały tradycyjnej żydowskiej kuchni.

Restauracja " Ariel "

[Wilhelmina]

[kufa86]

Napisał Wilhelmina

Najbardziej znaną postacią kawiarni, jak też najbardziej czynnym twórcą tekstów kabaretu " Zielony Balonik " był Tadeusz Boy - Żeleński.

TBŻ wprowadził pojęcie "dziewice konsystorskie"
o co to chodziło?

[Wilhelmina]

Sala galeria

[Wilhelmina]

Sala w piwnicach



Sala knieja





Utrzymana jest w stylistyce leśnej. Sztuczne zwierzęta oraz ptaki tworzą niepowtarzalny klimat i sprawiają, że jest to jedna z najpiękniejszych sal restauracyjnych w Krakowie.

[Wilhelmina]

Patio





Cymesy

Gęsia szyja z wątróbką


Gicz z indyka

[Wilhelmina]

Pieczona gęś z wiśniami


Stek z polędwicy


Polędwica ze szpinakiem


Sernik

[Wilhelmina]

Witam Cię miły Kufo - dawno już Twej dociekliwości nie doznałam, ale służę, odpowiem jak umiem - Tytułowe dziewice konsystorskie, to panny z dobrych domów, które po defloracji uzyskiwały zaświadczenie lekarskie, że przed zamążpójściem były dziewicami.

Wystarczy? A może nie wiesz co to defloracja?

[Anielka]

Uleńko,pieknie nam ten Twój Kraków pokazujesz.Zeby to wszystko na spokojnie ,na zywo zobaczyc to lat trzeba.Ale dobrze ,ze chociaż tu mozemy pooglądać.Lubie wędrować z Tobą po Krakowie.Pozdrawiam i bardzo Ci dziękuję.55uk9.gif

[Wilhelmina]

Anielko kochana , cieszę się.

[kufa86]

Napisał Wilhelmina

Wystarczy? A może nie wiesz co to defloracja?

Hmmm..
a to mi zgryza zadałaś.
Świat żywy dzielimy na faunę i florę, czyli kwiatki i takie inne i zwierzęta.
Czyli defloracja to chyba będzie odkwiatkowanie i zezwierzęcenie.
Mam rację???

[Lila]

Piątka z plusem ,Kufa..

Właśnie to jest strata kwiatu..dziewictwa.Czyli wiesz...takie trele morele z wianuszkiem..

[Gabi K.]

Kraków, dla mnie to najpiękniejsze miasto świata,miałam nadzieję, że będzie moim miejscem na ziemi, niestety, tak się nie stało, choć któż to wie?
Dzięki temu wątkowi, stałam się bogatsza o całkiem pokaźną galerię pięknych fotografii, nie wspominając już o komentarzach do nich. Bardzo, Ula , dziękuję.Tyle trudu sobie zadałaś prowadząc ten wątek , z niecierpliwością czekam każdego nowego postu...

[Wilhelmina]

Jeszcze jako ciekawostkę swoistego folkloru Kazimierza chciałabym pokazać Wam parę knajpek. Jena z nich to " Dawno temu na Kazimierzu ". Parę tygodni temu zapytał mnie ktoś z forumowiczów, skąd wytrzasnęłam w profilu zdjęcie starych sklepów, jakieś salony mód, jakieś warsztaty...Otóż to nie jest stare zdjęcie, to jest właśnie restauracja na ulicy Szerokiej 1. Nie tylko zdjęcie tu jest zmyłką, ale i nazwa ulicy. Szeroka w tym miejscu, tuż u wylotu Miodowej, to uliczka wąska, wąziutka jak tasiemka u kapelusza. Po drugiej stronie mur cmentarza Remu. Dziwne te tutejsze klimaty, ale nigdy nie było wojny między bywalcami obu stron ulicy.

[Wilhelmina]

Dawno temu na Kazimierzu

Restauracja ta, to nie tylko restauracja i piwiarnia, ale jakby żywa opowieść o miejscach w których dawniej spotykali się Żydzi i Polacy. W warsztatach, sklepikach, składach. Mały kawałeczek zwykłego, ludzkiego życia.

[Wilhelmina]

Singer

Singer to jedna z najstarszych knajpek na krakowskim Kazimierzu. Swoją nazwę zawdzięcza zabytkowej maszynie do szycia z początków ubiegłego stulecia, która nie tylko dała nazwę temu miejscu, ale jest też jego przewodnim elementem dekoracyjnym.

[Wilhelmina]