Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[bogda]

Dzień dobry.
Hej nocne marki i skowronki.
Cześć Kaimo.
Fajnie, że zaglądasz.

Są jeszcze inne możliwości... Pożyczyłam z innego wątku.

Dzięki.
I własnym sumptem można maseczki zrobić i zaoszczędzić na kasie, bo jedno że nie ich nie ma, a te co są, to ceny kosmiczne.
A poza tym podobno wcale nie chronią.

Jak by świat wtedy istniał ?
Można się porozumieć , tolerować nie obrażać .
Każdy ma prawo do własnego zdania i nie musimy się z nim zgadzać ale możemy żyć obok siebie .
Każdy człowiek jest inny i ma swoją wartość bez względu na nasze zdanie o nim .

Ludzie ! Kochajcie się bo nie warto inaczej ...

To nie tylko do ciebie Jarku ... to do moich przyjaciół i do wszystkich ...

I tyle na dzień dzisiejszy i jak mówi Pluto AMEN ...

I nie tylko na dzień dzisiejszy, na wciąż....i powtarzać jak mantrę.

Dzień się fajnie zapowiada, dziś pospałam i jeszcze dymka nie było.
Się pospieszę i będę puszczać znaki dymne, może co niektórych przywoła.
Dobrego dnia.

[Siri]

Póżno wstałam ,ale jestem wyspana ...

Wszyscy wyspani ?


Zaraz wybywam bo pogoda jest w porzo....

[Bachorek]

Napisał Siri

Póżno wstałam ,ale jestem wyspana ...

Wszyscy wyspani ?


Zaraz wybywam bo pogoda jest w porzo....

Dzisiaj skowronkiem nie byłaś ...
U mnie pogoda też w porządku bo prawie słonecznie ...

Uważaj na zakręty...

[amiii]

Dzień dobry, bo piękny wstał.
Słońce po burzy, prawidłowo.
W ubiegłym tygodniu po uderzeniu pioruna,
zapalił się dom.
A że to była szeregówka,
to spaliły się cztery.
Wczoraj burza była na kilka fajerek.

Że Siri powiedziała mi "wypad"?
Wezmę to pod uwagę.


Po ponownym przeczytaniu mojego postu,
jeszcze bardziej nic nie rozumiem,
co ją mogło dotknąć.
W dobrej wierze i życzliwie to było
i dlatego jest mi trochę przykro.


Wiadomo,
że nie każdego tu darzy się jednakową sympatią.
Ja niektórych pamiętam sprzed lat
a jak się raz zrażę do kogoś ("saper myli się tylko raz"),
to nie mogę się "przełamać".
Ktoś powiedział,
że "ludzie się nie zmieniają,
uczą się co najwyżej lepiej maskować". :
Dodam,
że Siri do nich nie należy.


No to powiedziałam co wiedziałam,
nauczyłam się tego i owego.
Ale się nie zmienię.
Jak mnie kiedyś podkusi napisać coś,
co "wychodzi" poza ramy "o niczym",
to dam radę, nie napiszę, na wagary pójdę.

Fajnego dnia wszystkim
i nowej pasażerce Kaimie,
oby na stałe.

[elik13]

Dzień dobry

Ja już po porannym obchodzie
jak Siri gada
Pogoda dobra i jest czym oddychać
smoga nie czułam.

Napisał Bachor

Każdy człowiek jest inny i ma swoją wartość bez względu na nasze zdanie o nim .

Podpisuję się Doktorku
i we wogle mądrze od rana gadasz
mimo, że jeszcze się budzisz jak zapodałeś

Kaimo wpadaj częściej
nawet bez takich "maseczek"

W aptece kazali odległość zachować
zapytałam czy to bez to najnowsze
fruwające paskudztwo
to pan uśmiechnął się pod nosem i objaśnił,
że po to żeby ludziska w bliskości na siebie nie kichali
i na plecach se wzajemnie nie leżeli.
Zrozumiałam, że z odpowiedniej odległości
to już kichać można



Bogusia Ty dziś na balangę urodzinową śmigasz
cmok dla Jubilata

Ciekawe czy Włodkowi udało się dziś wyspać.
Toyka lubisz, nie lubisz, ale super, że z nami jedziesz

No to wyrobiłam dziś "normę" w pisaniu

Dobrego wiosennego dnia

Żabo

[Bachorek]

Jasno i pogodnie można ruszać w świat szeroki ...

Jedziemy ...



https://www.youtube.com/watch?v=JD6jOrkNv-c

[bogda]

I proszę, śpiochy nawet dotarły.
Doktorku, no żadnej wygody ani luksusu nie widzę w takim zapchanym pociągu, ale widać, że wszystkim wesoło.
Motylko, dzięki za cmoki dla Jubilata.
Tylko nie wiem, czy mogę tak się do niego zbliżyć, żeby obściskać i obcałować.
Ale póki co wszyscy zdrowi.
Wczoraj byłam w aptece, to żywego ducha nie było, poza farmaceutkami.
Pewnie akurat tak trafiłam, bo tam zawsze kolejki okropne, niby taniej, leki są zawsze, a jak nie ma to sprowadzą.

Słońce po burzy, prawidłowo.
W ubiegłym tygodniu po uderzeniu pioruna,
zapalił się dom.
A że to była szeregówka,
to spaliły się cztery.
Wczoraj burza była na kilka fajerek.

To straszne, gdzie teraz Ci ludzie się podzieją.
Pewnie coś znajdą, ale trauma zostanie.

Ktoś powiedział,
że "ludzie się nie zmieniają,
uczą się co najwyżej lepiej maskować". :
Dodam,
że Siri do nich nie należy.

I w tem jest problem.
Obie nie lubicie "zagłaskiwać kota na śmierć" i nie lubicie być zagłaskiwane.

[zula]

DZIEŃ dobry!
Bogusiu,uściski od przyszywanych babek,niech się solenizantowi żyje szczęśliwie.!
Tak bez internet to można.
Matko to musiała byś straszna burza Żabo u Ciebie.
SZKODA TYCH LUDZI.
U nas też po burzy,no i dobrze,teraz będzie słońce,jak to po burzy.
Wybywam do powiatu.

[amiii]

Ale akcja,
czekam na posiłki.
Sroki wariowały w ogrodzie,
to je wyganiałam z okna.
Nagle zauważyłam w krzakach ptaka podobnego do jastrzębia,
myślałam że ranny
a sroki się nad nim znęcają.
Prawda była zupełnie inna,
drapieżnik się poderwał do lotu
a ranny gołąb został. Wzięłam gołębia do domu,
ma cały bok zakrwawiony, obdarty ze skóry,
Czekam na syna, zobaczymy co da się zrobić.

[bogda]

Hej Zula.

Bogusiu,uściski od przyszywanych babek,niech się solenizantowi żyje szczęśliwie.!

Dzięki Zula
Dzisiaj miałaś burzę?
U mnie się zachmurzyło, ale tak równo i duje zaś okropnie.
Powodzenia w powiecie.

Prawda była zupełnie inna,
drapieżnik się poderwał do lotu
a ranny gołąb został. Wzięłam gołębia do domu,
ma cały bok zakrwawiony, obdarty ze skóry,
Czekam na syna, zobaczymy co da się zrobić.

Nie wiem czy sami zdołacie go uratować.
Już by było lepiej, gdyby go jastrząb zabrał.
Ale pewnie sroki mu przeszkodziły, one zawsze ostrzegają przed niebezpieczeństwem i atakują bezwzględnie.

[toy_]

juz lepiej aby go zjadł co ma tak zdechnac na darmo

[Jarosław II]

Napisał Doktorek

Rodziny się nie wybiera - rodzine się ma jak ktoś ma szczęście.
A jak rodzina sie nie podoba to wypad ?.................

...................To nie tylko do ciebie Jarku ... to do moich przyjaciół i do wszystkich ...

Dobrze Ci mówić, bo jesteś bardzo zrównoważony a ja nie, mówię co myślę, wydaje się, że jak szczerze to można. Nie można.

Im lepiej poznaje ludzi, tym bardziej rozumiem, dlaczego Noe zabrał na arkę, tylko zwierzęta. Nawet jadowite.

Wiem też, że z facetem można dać sobie po razie a potem wypić flaszkę i git a kobiety nigdy nie wybaczają. Dlatego jest 90% rozwodów.

[amiii]

Przeczytałam Bogdy post
i to co zacytowała...

"Ktoś powiedział,
że "ludzie się nie zmieniają,
uczą się co najwyżej lepiej maskować".
Dodam,
że Siri do nich nie należy. "

...i sprostować muszę,
bo moja wina, na skróty poszłam,
źle zostałam zrozumiana.
Miało być,
że Siri nie jest jedną z tych osób,
do których się zraziłam kiedyś.
Ale zgodnie z obietnicą,
już nigdy nic o Siri i do Siri,
bezpieczeństwo ciuchci przede wszystkim.

[pluto37]

Napisał Kaima

Są jeszcze inne możliwości... Pożyczyłam z innego wątku.

Czasem zaglądam do Was. Pozdrawiam!

dobrrrre! A nawet bardzo!

o detale nasączenia substancjami odkażającymi nie śmiem pytać....

[amiii]

Rozumiecie coś z tego?

https://www.facebook.com/RacjonalnaP...3804164639654/

[amiii]

Tu jest filmik z instrukcją dla patriotów.
Wiadomo,
Wy inne barwy.

https://youtu.be/BiC56E9t0r8

[pluto37]

Napisał amiii

Ale akcja,
czekam na posiłki.
Sroki wariowały w ogrodzie,
to je wyganiałam z okna.
Nagle zauważyłam w krzakach ptaka podobnego do jastrzębia,
myślałam że ranny
a sroki się nad nim znęcają.
Prawda była zupełnie inna,
drapieżnik się poderwał do lotu
a ranny gołąb został. Wzięłam gołębia do domu,
ma cały bok zakrwawiony, obdarty ze skóry,
Czekam na syna, zobaczymy co da się zrobić.

znaczy się zgrzeszyłaś
Jastrząb będzie musiał innego papu poszukać, a tak już miał.
Kiedyś zabrałem ze szponów orła upolowaną gęś i do dziś mam wyrzuty sumienia mimo, że z 15 lat minęło

A sroki, sójki, czy wrony? Taka ich natura ...znajdują się nie wiadomo skąd i robią niesamowity rejwach.
Kiedyś przyglądałem się jak sójki poniewierały na zmianę kotem, który bidny otłuszczony nie miał gdzie uciekać.
To wyglądało na lincz kiboli....

a co zrobić? Albo ...rosół albo dobić i rzucić na pastwę srok, bo ten gołębiobójca chyba już nie wróci....

[pluto37]

Napisał amiii

Rozumiecie coś z tego?

https://www.facebook.com/RacjonalnaP...3804164639654/

nie rozumiemy, ale wydaje nam się jedna pani Andżela kocha jednego pana Adriana.

Ale możemy się mylić bo ten pan miał jakieś kontakty z Ruchadełkiem Leśnym .... cokolwiek to znaczy

[amiii]

Napisał pluto37

nie rozumiemy, ale wydaje nam się jedna pani Andżela kocha jednego pana Adriana.

Ale możemy się mylić bo ten pan miał jakieś kontakty z Ruchadełkiem Leśnym .... cokolwiek to znaczy

Takie chodzą słuchy, dziewczyna na normalną wygląda,
żadna tam egzaltowana pannica.
Z drugiej strony...to chyba niemożliwe.
Dałam, bo Tarnów w tle.

[pluto37]

Napisał amiii

Tu jest filmik z instrukcją dla patriotów.
Wiadomo,
Wy inne barwy.

https://youtu.be/BiC56E9t0r8

Barwy barwami ale wydaje mi się, że podrzut koleżanki Kaimy zawierał więcej treści w tem temacie

Ale i ten dorzucimy do kolekcji.
No i z naszymi barwami byłby większy problem niż Union Jack'iem bo jak tu z kolorami zrobić?
Jak na prawo białe, to kapitulant i pacyfista, a jak na lewo czerwone, to komunista, o innych wariantach nie wspominając
Zacny mąż patriotem wzdenty rzekłby, że mu krew z nosa leci....