Nasze sprawy i sprawki

[Kalina13]

Nuta - o studniówce słyszę od wnucząt już od kilku lat. W tym roku [dzisiaj] następna wnuczka. Potem będzie dłuższa przerwa.

Nina - a jedna z moich wnuczek ma jutro urodziny - jej siostra miała ur. na początku stycznia

[franeknowak]

Ja spędzam z wnukiem całe dnie na http://klubseniora.pl/ gdzie gramy w fajne gierki. Bardzo się cieszę z tego powodu, ponieważ zbliżamy się do siebie i spędzamy dużo czasu razem! Niestety w niedziele koniec ferii i już od poniedziałku tak wesoło nie będzie!

[Gina100]

U mnie też luty obfitujący w rocznice, urodziny i imieniny.
Zaczyna wnuk 11-tego - ósme urodziny. Kiedyś zaczynał teść 2-giego miał imienuny później nasza rocznica ślubu, imieniny teściowej i córki nr 3 - tego samego dnia.

[Wikcia800]

Czesc
U mnie w lutym urodził sie wnuczek od syna,bedzie miał 2 latka.
Jednak im wieksza rodzina,tym rocznic,uroczystosci przybywa.
Kalina ma wyjątkowo dużą rodzinke, to pewnie notuje wszelakie daty

W szkole Nuty dekoracje b.nastrojowe.
Tak więc zabawa,bal bedzie huczny
Kiedys to były studniowki...wprawdzie skromne,ale mam miłe wspomienia....bez rewii mody,nie było problemu z kreacja ani makijazem to i przy skromnych finansach nie miałam kompleksów.

Co do liscia laurowego,mam takowe w szafce z przyprawami,luzem wyłozyłam...kiedys wyczytałam tę poradę.

Katarzynko...juz więcej nie powinnas chudnąć...nie wiem ile masz wzrostu,ale waga taka jak moja...a ja staram sie by mi troche (3-4 kg )przybyło

[Kalina13]

Wikcia – zapisuję tylko nowe daty – stare pamiętam metodą skojarzeniową. Na przykład: jeden zięć ma urodziny równo miesiąc po mojej starszej córce, a drugi zięć dzień przed urodzinami mojego brata.
Jeden ze szwagrów miał urodziny dzień przed moim oorgiem. A w maju i we wrześniu nikt z rodziny nie ma urodzin.

[Gusia]

W lutym też mam troszkę okazji.
3x urodziny(w tym roku bardzo okrągłe 3xsześćdziesiątka)+ślub kotuleńków(potem będą to tylko kolejne rocznice).

Kalinka, najsłodszy jest oczywiście Błażejek .

Studniówkę też wspominam bardzo miło
Jedynie co je łączy, te obecne i moją, to pewnie tańczony polonez .

Nutka, przy takim wystroju, kreacje powinny być w kolorze czerwonym

[Nuta]

W lutym mam urodziny oorga i Oskara
Gościa miałam.
Gość poszedł, to ja też idę.
W kierunku mojej pracowni

Spokojnej, miłej, stosunkowo udanej nocy Wam życzę

[alodia1949]

hej

witaj franeknowak!

Nuta - kreacje też czarno-białe mają byc? a jedzenie?

fajną masz pracownię - a wygodny tam materac?

dzisiaj byłam na pożegnaniu ostatnio likwidowanej biblioteki, jednej z czterech

kto potrzebuje na jutro?

[Unisa]

Dzień dobry

W lutym urodziła się Maja.Przyjęcie urodzinowe dzisiaj.Wczoraj poczynałyśmy tort urodzinowy.Miał być z lalką,ale jest ze świnką Pepą,bo jubilatka ma na jej punkcie korbę.



Nuta,jaka kreacja na dzisiaj? tez czarno biała?

Pamiętam swoją na studniówce.Nie musiała być biało granatowa,ale kolory były wykluczone.Miałam czarną sukienkę,z wełnianej żorżety.Dół plisowany w solejkę.Była piękna.Ponieważ w naszym liceum przeważały dziewczyny,zapraszano chłopaków z Technikum Kolejowego,a oni wszyscy musieli być w kolejowych mundurach Dzisiejsze czasy,zliberalizowane co do strojów bardziej mi odpowiadają

Wczoraj przyjechał ze mną Adaś,teraz pojechali z dziadkiem do Skórzewa.Jest tam jakiś park zabaw dla dzieci,ponoć wypasiony.Wrócą na obiad,a potem razem jedziemy na urodzinowe ciacho

Nuta,miłej zabawy studniówkowej.

Wszystkim miłego dnia

[Elza60]

Dzień dobry

Ale super wyszedł torcik I ta świnka jaka ładna.
Bartuś też ma urodzinki w lutym

Zamawiam stolik na środę 4.02.

Spokojnego dnia

[Gina100]

Cześć
Świnka "jak żywa" to znaczy jak z ekranu TV
Super !

Byłam dzisiaj na rynku w miasteczku M. nieopodal mojego małego P. Zależało mi na kwaśnych jabłkach. Kupiłam boskopy.

No to przygotowuję się na środę 4 lutego

Miłej soboty...

[Nuta]

Cześć
Pepa jest super!
Jaka kreacja? Mała czarna, z dżetami przy dekolcie i na mankietach. Pokazywałam Wam kiedyś fotkę.
Własną studniówkę raczej mało pamiętam. Chyba była nieciekawa Albo raczej zatarła się w pamięci, bo przecież studniówki mam co roku od 26 lat
A na dzisiejszą studniówkę znowu jadę z synem, po raz 4
Pierwszy raz jechałam z nim na jego studniówkę, drugi raz na studniówkę jego dziewczyny, w ubiegłym roku jechaliśmy razem, bo ja służbowo, a on filmował i teraz to samo Znaczy się, ja zawsze służbowo
Sprzedaż działki odwołana, więc w środę będę.
Dobrego dnia Wam życzę

[Gina100]

Coś mi się wydaje, że ta nutowa kolejna studniówka to jest taka pół służbowa.
Służbowa sprawa to obowiązek, a nikt nie zmusza uczestników do brania udziału w tej było nie było zabawie.
Nauczyciele - rozumiem, bo bez nich to już nie to samo i młodzież zaprasza swoich nauczycieli (chociaż to raczej tradycja) Studniówka też bardziej dla przyjemności niż z obowiązku. Chyba bez Ciebie Nuta i tak studniówka odbyłaby się co??
Idziesz na nią bo chcesz, bo będziesz się dobrze bawić (za free) a nie, że musisz.

[alodia1949]

hej
na studniówce i balu maturalnym nie byłam, na rozdaniu świadectw maturalnych też nie, nie znosiłam tej szkoły

nie mówiąc o tym, że w ogóle nie znoszę dużych spędów wszelkich, niezależnie od powodu,
wczorajsze spotkanie było dla mnie za duże, więc we dwie z koleżanką wyszłyśmy w miarę szybko a i tak nie było mnie w domu od godz. 17-20

dałam wpis na blogu - zapraszam

[Nuta]

Gina, dobrze Ci się wydaje Studniówka jest pół służbowa, to nie jest obowiązek i oczywiście odbyłaby się i beze mnie.
Ale idę:
1. bo chcę,
2. bo dostałam zaproszenie,
3. bo byłam zaangażowana w jej przygotowanie, a nie jestem murzynem, który zrobił swoje i może odejść,
4. bo znam wszystkich maturzystów,
5. bo cały rok głównie z nimi pracuję,
6. bo jestem odpowiedzialna za organizację egzaminów maturalnych,
7. bo wszyscy idą, gdyż dyrekcja życzy sobie, aby wszyscy byli,
8. bo jest to nasza wspólna szkolna uroczystość, jedna, jedyna taka zabawa w ciągu trzech lat nauki,
9. bo jestem częścią tej szkolnej społeczności
Że będę się dobrze bawić, to za dużo powiedziane, bo bawić się, wolę na gruncie typowo prywatnym, ale z pewnością miło i sympatycznie spędzę dzisiejszy wieczór ze znajomymi, kolegami, koleżankami i przyjaciółkami

Alodia, to wyobraź sobie ten dzisiejszy tłum
- młodzież, sztuk 250
- nauczyciele, pracownicy, sztuk 43
- rodzice, sztuk 12
- zespół muzyczny, kamerzysta, pracownicy firmy cateringowej, panie sprzątające
Duszno Ci już?

[Gina100]

Nuta, nie musisz się tłumaczyć aż w 9 punktach
Do punktu 8-mego mam malutkie ale. Jedyna na 3 lata jest dla tej młodzieży, która za +- 100 dni będzie zdawała maturę. Dla reszty uczestników to zabawa jak co roku.
Punkt 1, 2 i trzeci można by ując w jednym punkcie.
4 i 5-tez w jednym punkcie. ( chyba pracujesz z wszystkimi uczniami... a nacisk był na głównie, czy na z nimi??)
Punkt 9-ty chyba jest zbędny. Wynika z poprzednich
Nie denerwuj się. Nie mam co robić (chwilowo)

[Nuta]

Gina, ja się nie tłumaczę, bo nie mam z czego
Ja wyjaśniam niezorientowanym
Co do punktu 8: jedna, jedyna, bo z tą młodzieżą
Za 3 lata będzie inna, bo i młodzież będzie inna
A teraz idę się szykować i wybywam, narka

[Gina100]

Już za rok będzie kolejna studniówka inna studniówka.
Można powiedzieć że każda jest jedyna, bo inny skład uczestników. Wystarczy, że zmieni się jeden uczeń, a już spotkanie staje się "jedyne"
Dużo słów, a wynik jak zwykle. Nuta idzie jak co roku na studniówkę.
Kilka dni temu ktoś powiedział mi, że 60-tkę ma się tylko raz. Każdy dzień przeżywamy tylko raz. Nie trzeba czekać do urodzin
Oczywiście, jak się wszystko ubierze w wiele słów, to jest ciekawiej. Pewnie właśnie o to chodzi. Ma być ciekawie, radośnie, podniośle itd
Nie czepiam się. Produkuję i rozwijam tematy.

[Nuta]

Gina a ja Ci dzielnie towarzyszę
Jestem prawie gotowa, czekam na syna i Tymka, bo on zostaje u nas z dziadkiem. Impreza rozpoczyna się o godz. 19, ale syn chce być wcześniej, bo musi oblukać miejsca, pomierzyć jakieś światła, czułości, rozlokować się i takie tam.
Ja w tym czasie zrobię sobie herbatkę i pewnie włączę kompa
Wszystko rozpocznie się i tak z opóźnieniem, bo młodzież przecież lubi się spóźniać. A zanim się zejdą, zanim zajmą miejsca, zanim dotrą do auli, to i tak będzie pewnie 19.30

[Daśka11]

Czy może być jeszcze Dzień Dobry? Ciemno już wprawdzie ale.....
We środę przyjechał syn lekko przeziębiony, Wrócił do domu choć przewidziany powrót był na sobotę a więc na dziś.
No i dobrze zrobił, bo grypa go rozłożyła.
Ale ... jemu jeszcze nie przeszło a ja czuję że mnie rozkłada, oorg też w fotelu posypia ???. Poleci po całej rodzinie.
Nuta - dobrej zabawy życzę.