Różności!!!!!!

[dajdziuba]

Obejrzałam "o mnie się nie martw" i idę spać. To moja godzina Jutro przeczytam ile dołączyło do tej daty

Miłego wieczoru i spokojnej nocy

[barteczek]

Ewuniu, napisz mi, czy mogę jechać 17 ? Zanim koleżanki dotrą, ja odpocznę i w DŁUGĄ!!!!!!!!!!

Przerwa na tańcach, to robię DOBRANOCKĘ.
Do jutra moje kochane dziewczyny....Edi

[Jewka52]

dajdziuba
Jutro przeczytam ile dołączyło do tej daty

Miłego wieczoru i spokojnej nocy

Ja tez jestem ciekawa czy uda nam się ''zgrać''...
Dobranoc Ninko i dziewczyny

[Jewka52]

Napisał barteczek

Ewuniu, napisz mi, czy mogę jechać 17 ? Zanim koleżanki dotrą, ja odpocznę i w DŁUGĄ!!!!!!!!!!

Ninko oczywiście że możesz ...Zapraszam serdecznie
trochę tylko z tą DŁUGĄ!!!!! będzie gorzej
ale u mnie jest tyle zieleni i ławki
po drugiej stronie ulicy że możesz cały dzień
z przyrodą obcować

[Jolina]

Ja już ogólnie określiłam się. A na szczegóły za wcześnie.
Jestem w takiej sytuacji, że nic nie mogę planować naprzód.
Ale jestem dobrej myśli.
Dobranoc moje miłe. Uściski zostawiam.
Pa.

[Jewka52]

Czy Wy jeszcze śpicie ?

[helena62]

Witam wszystkich z Ninka na czele...zaglądałam wczesniej ale....jestem jakaś nijaka sks?
czy ta zmienna aura? wczoraj gotowałam się wracając do do mu było 16 stopni ...w nocy lało teraz do tej pory było słoneczko ale już się kotłuje pewnie zaraz będzie padać...na razie wychodzę do sklepu a potem? może uda mi się przemoc i pojadę do rodzinki...pozdrówka dla wszystkich bez wyjątku.

[helena62]

Nie masz guza Ewcia? o jednej porze ...dobrego dnia

[dajdziuba]

Dzień dobry.

Wieje brzydki wiatr, a ja jak zwykle
w takim przypadku jestem nerwowa i niespokojna.
Także noc bezsenną miałam z tego powodu...

Helenka i Ewunia już wpadły się przywitać.

Ostatnio Basia zamilkła...hop, hop Basieńko!!!
Rzeknij słowo ostateczne co do wyjazdu

[barteczek]

Witam Rodzinkę!
Ewuniu, to ustawiam się na 17....chyba, że coś się stanie...odpukać...
Helenko, miłego dnia!
Danusiu, teraz włączyłam kompa i widzę, że dobijałaś się do mnie...miałam trochę obowiązków w domu, i palenie w piecu...przełóżmy rozmowę na potem...
Hala da nam znać z przyjazdem do Ewuni w ostatniej chwili...wiadomo Halu jakie są problemy...każda z nas może mieć niespodziankę...oby nie!
Basia jest zajęta...normalka, praca!

To tyle na teraz....tak dziwnie się czuję...czekałam na moje córcie...miałam wrażenie, że przyjadą...nic z tego.

[Jolina]

Witajcie Helenko i Ewuniu, witaj Danusiu.
Pogoda u mnie taka sama jak u Danusi.
Jak na razie nic się nie wydarzyło a co za tym idzie opisywać też nie ma co. W wolnych chwilach wróciłam do czytania.
Aktualnie czytam " KSIĘŻYC W NOWIU" - nic szczególnego,
troszkę głupawa - jednak trzyma cały czas w napięciu do tego stopnia, że wczoraj zarwałam troszkę nocy.

To było by tyle jak na teraz. Może jeszcze zajrzę do Was. Pa.

[barteczek]

ZNOWU COŚ NIE HALO....

[barteczek]

czyżbym miała racje ??????

[Jewka52]

Nina;
ZNOWU COŚ NIE HALO....

czyżbym miała racje ??????

O co chodzi Ninko i co to za dziwne pytania ?

[Jewka52]

Jakże jestem leniwa jest zimno i nie mam motywacji
Za dużo obowiązków nie dobrze
ale jak nic nie muszę.... jeszcze gorzej
Brak słoneczka i na wątku pusto
chyba się ubiore i wyjdę do Galerii
może buty jakieś znajdę wygodne ?

Helenko guza nie mam

Ninko...Jolinko .Danusiu ..Helenko.. Mirusiu..Izabelko Basiu....Edwardzie ...
I wszyscy którym brak słoneczka

[Jolina]

No własnie Ninko... jak mamy to zrozumieć to...

ZNOWU COŚ NIE HALO....

... doprawdy nie moge zaskoczyć.
Ewunia też nie wie o co chodzi.
Ninko napisz jaśniej.

[barteczek]

Nic się nie dzieje...muszę się przyzwyczaić do niektórych rzeczy....
Ewuniu, w Galerii kupisz buty ? Jakoś mi wygodniej w małych sklepikach...
Jolinko, nic to...nie ma o czym mówić...
Tak mocno zasnęłam, że teraz mnie coś obudziło...spałam 2 godziny...najgorsze, że mogę spać dalej...a jaka będzie noc ?
Tak źle przyjęłam śmierć Witolda Pyrkosza...wiem, miał swoje lata ale żal mi go...Jak słyszałam o jego chorobie,
że gra w serialu już jest chory...to tak zaczęłam na niego patrzeć inaczej, z uczuciem..teraz ?? Już Go nie ma...
Muszę się jednak położyć...coś ze mną ( już nie napiszę -
halo )....

[Jolina]

Ninko co jest grane?
Mówisz, że źle się czujesz, że się kładziesz... a jednak nie położyłaś się. Czy ktoś Cię wkurzył?

[dajdziuba]

Witam wieczorkiem

NInko
jak coś "nie halo" ze zdrowiem, to poinformuj kogos co jest bliżej, że się źle czujesz, albo zadzwoń po pogotowie. A może to tylko nerwy...melisę zrób sobie. My na odległość to możemy tylko radzić pisemnie. Nawet nie zadzwonię po pogotowie dla Ciebie bo nie znam adresu.
A skeyp to niechcący do Ciebie szedł, gdzieś coś kliknęłam nie tak i już nie mogłam zatrzymać. Ale na rozmowę możemy się umówić.

Umawianie nam nie bardzo idzie Basia zamilkła, a Wandzia powiedziała i poszła A tu jeszcze pytań mnóstwo

Helenka też jeszcze niezdecydowana...

Izka
Ty jeszcze dobrze poszukaj, jak Wandzia pisze, że może "za jej plecami" jest połączenie

Mirko
jak samopoczucie małżonka?
Ty pewnie nie dasz rady na spotkanie, z wiadomego powodu, to zrozumiałe. Ale może jednak?

No nic...jutro chrzciny Wojtusia, muszę do spa udać się, i jeszcze pazury zrobic. Odzienie na wieszaczkach przygotowane zawiesić. Pamiatkę wypisać i zaopatrzyć w prezent I chyba "strzelę sobie " melisę, bo coś czuję ze nie bardzo będę mogła spać. Za dużo wrażeń, planów, spraw różnych...

Dobranoc wszystkim, spokojnej nocki, pa

[barteczek]

Jolinko kochana, sama wiesz, że jeden telefon nie w porę i nie z takimi opowieściami potrafi nas wytrącić z równowagi...do tego zdrowie wysiada....coś się dzieje z ciśnieniem, z cukrem....a jestem sama, bez pomocy..Mam Was...wiem że mogę na Was liczyć ale co takiej odległości możemy sobie pomóc...
Wiem, mogłam tego nie pisać...nic nie zmieni jak skasuję...
Jeszcze chwilę będę...leżałam...chwilę byłam tylko na fb.
musiałam odpisać w sprawie spotkania w Sosnowcu...