Województwo podkarpackie, powitanie i "lista obecnośći " część druga.

[kobra5]

Słoneczko ponoć tylko dziś ...od jutra zima ..brrrr
A ja mam pocovidowy problem ..spróbuję w klinice uzdrowiskowej gdzie przyjmuje p.prof z W-wy ..ciekawe czy mi się uda .Strzeżcie się tego zaraza bo powikłania po nim są kilkumiesięczne a i tak jeszcze nie wiemy wszystkiego..
Bogda już zaczyna ćwiczyć oby na zdrowie Ci wyszło
Lulka z netu wiem że szczawik można i do gruntu ale czy na pewno ?..miał ktoś z Was?
Gieniu pracowity jest to bez roboty ani rusz... Gratka jak to przyjemnie spojrzeć na łany zawilców i powiedzieć ..jam to uczyniła..

[tar-ninka]

Dzień dobry
Kobro nie smutaj sie dzień dłuższy słonko wyżej to i bardziej grzeje nie zmarzniemy
Coś mi się zdaje że ty za szybko po chorobie zaczęłaś latać
nie oszczędzałas się
Zimno musi być bo zaczyna zakwitać tarnina wtedy nawet czasem i śniegiem sypnie
Jeszcze tylko zimna Zośka , zimni ogrodnicy a potem cały czas lato
Fajnego dnia Wam

[kobra5]

Tarninko tylko co do mojego latania mają moje kudły???
Rany to żart był ..muszę chyba "wężykiem"..bo co i rusz któś czuje siem dotknięty...ale niestety ta ściemo-grypa srovid jak gadają przygłupy ..zostawia takie ślady ,że nie daj Bóg..
Dlatego dopiero zaczynam boksowanie ..tego nie wyleżysz ,nie wypocisz bo odzywa się po 2-3 miesiącach..Uważajcie

[gynek66]

Ciepło jest, ale tak w kącie postać. Na wolnym powietrzu to zimny wiatr wieje. Co robić .Koło południa wyjdę na ogród , może pocisne jaką robotą. Czas ucieka , a robota czeka na mnie.Siły już tela nima jak kiedyś.. Chęci są ale oczami..Pozdrawiam dobrego poniedziałku i pogodnego..

[tar-ninka]

Napisał kobra5

Tarninko tylko co do mojego latania mają moje kudły???
Rany to żart był ..muszę chyba "wężykiem"..bo co i rusz któś czuje siem dotknięty...ale niestety ta ściemo-grypa srovid jak gadają przygłupy ..zostawia takie ślady ,że nie daj Bóg..
Dlatego dopiero zaczynam boksowanie ..tego nie wyleżysz ,nie wypocisz bo odzywa się po 2-3 miesiącach..Uważajcie

Ty nie pisz wężykiem tylko o polskiemu , jakie kudły?
Co mają wspólnego kudły z lataniem ,nawet takie ładne jak twoje
i któż się znowu poczuł...
Chyba gdzieś się za bardzo zbliżyłas do kumaka nizinnego
i ci zszkodziło
Na drugi raz omiń, nie warto

[Lulka]

Ludzie - wrzućcie na luz
Ruszamy dziś po czekoladę!
Zrównoważona dieta – z czekoladą w obu dłoniach.
Nie odmawiaj sobie, dziś Światowy Dzień Czekolady
Wszystkiego słodkiego!

[Lila]

Napisał kobra5

Tarninko tylko co do mojego latania mają moje kudły???
Rany to żart był ..muszę chyba "wężykiem"..bo co i rusz któś czuje siem dotknięty...ale niestety ta ściemo-grypa srovid jak gadają przygłupy ..zostawia takie ślady ,że nie daj Bóg..
Dlatego dopiero zaczynam boksowanie ..tego nie wyleżysz ,nie wypocisz bo odzywa się po 2-3 miesiącach..Uważajcie

Zostawiam uściski Bogusiu. Mam nadzieję, że się nie przejmiesz pierdoletami i dalej będziesz pisać ''ku pokrzepieniu serc'' ( bo ja niekiedy ryczę ze śmiechu Ty Magdaleno Samozwaniec).

A weszłam by zapytać osobę doświadczoną przez zarazę i to zdaje się ostro,
ryzykować szczepienie po przebytym udarze, czy sobie odpuścić? Zbieram opinie, bo rodzinny lekarz mnie naciska, wyliczając liczbę zgonów w mojej gminie.
Szok, od autochtonów trzymam się z daleka, nie miałam pojęcia, że tylu starszych umarło. Mąż już zaszczepiony, mimo przebytego zawału. Żyje w dalszym ciągu i to na piątym biegu, ale to pierwsza dawka.
Na naszym forum takie zdanie o szczepieniach jak ja, mają też inne kobietki, mądrzejsze ode mnie.

[kobra5]

A ja jezdem odporna ... na repuchy tyz..no i nie zasilę dworu a nisko czapką do ziemi kłaniam się życzliwym i fajnym seniorom co piszą i co czytają ...i takich większość... A kudły moje po covid wyłażą na potęgę...i trza mi z dermatologiem się widzieć.. No i tyz się nie przejmuję bo są większe nieszczęścia i tyle zgonów i to wokół ..że te moje "problemiki" to pierdoły są..Czas trudny i ludzie różnie reagują .

[kobra5]

O Lila ..witaj ..z Ciebie przykład biorę ..boś Ty gwiazdą najjaśniejszą ..A przed byle czym nie pęka wnuczka AKowców..i jak mi odemkną bibliotekę muszę tę Samozwaniec pożyczyć ...Że też do tej pory nie trafiłam na nią

[kobra5]

Lulka oj to to ..czekolada ..echhhh chciałaby dusza do raju ale kilogramy nie puszczają ..ja jak Gratka na zieleninę się przerzucam ale kiepściutko mi idzie oj kiepściutko..
Co i rusz gadam sobie że młoda ,zgrabna i szczupła to już byłam ..teraz jestem tylko inteligentna
Lila chyba jednak zaszczep się ...to co opowiada moja kuzynka ze szpitala covidowego to brzmi jak horror..Wiadomo że to loteria ale może w razie co lżej się przejdzie tego zaraza..I doktory w Twojej rodzinie też są za..

[Iza_bella]

Dzień dobry przedpołudniowo....Real mnie dziś pochłonął i dopiero teraz dotarłam na wątek. Witam WSZYSTKICH, którzy tu bywają.
Gienku....jaka ja tam przodowa...po 12-tu latach bytności na forum wyczerpały mi się pomysły na dyskusje i nie zawsze mam ochotę zabierać głos. Jak jest temat do rozmowy - to gadam....jak mi nie leży - milczę. Zresztą trochu prac polowych się zaczęło i nie ma czasu na gadanie.
Bogda....skutecznej rehabilitacji Ci życzę...aby Ci szybko naprawili to, co masz zepsute.
Kobra...Tobie też życzę skutecznych wizyt ze służbą zdrowia...czy udało Ci się załatwić planowaną wizytę.
Tarninko....Tobie też fajnego dnia....
Lulka...zaraz zjem sobie kawałek czekolady, bo na czekoladowy masaż nie mam gdzie wybyć....czekam na sanatorium, to wtedy mam szanse.
Lila...miło Cię gościć na Podkarpaciu.
Gratko....gdzieżeś Ty?
Pozdrawiam...Miłego dnia.....

[gynek66]

Witam ukochaną IZABELLĘ , nareszcie się odezwała . Brawo Izo. Kto jak kto , ale ty tutaj jesteś cała przodowa na tym wątku. Przynajmniej ja Cie poważam.A że Ci się już zmierzło pisać , tylko czytasz . To tak dobrze . Bo czytasz w dalszym ciągu wszystkie posty, i wtedy

raportujesz - to wszystko z całego tygodnia w jednym dniu.
Pozdrawiam wszystkich tutaj obecnych.

[gratka]

Kobra ja wiem, że nie oczekujesz od nas dobrych rad gdy jesteś podminowana
wypadaniem koafiury, więc jakby co to dalej nie czytaj, bo będę radzić

Po pierwsze skróć włosy, to pobudzi je do rośnięcia,
po drugie poszukaj młode pokrzywy i włóż je pokrojone do butelki;
zalej wódką. Jak płyn zrobi się zielony, a nawet oliwkowy możesz nacierać nim
skórę głowy.
Ja to robię przed myciem; np wieczorem nacieram, a rano myję łeb pod prysznicem.

Rozmawiałam dziś z zielarką-pasjonatką, kobietą, która ma olbrzymią wiedzę o ziołach.
Twierdzi, ze powinnyśmy już pić herbatki z pokrzywy + kurdybanek,
można dodać główki kwiatków stokrotki. Zobaczyła w moim ogrodzie mniszek,
od razu poleciła mi go na sałatkę.
Mniszek lekarski czyli mlecz zawiera witaminy A, B, C i składniki mineralne: magnez, potas, krzem, warto więc go spożywać.
Miałam wrażenie, że można się trawą wyżywić i wyleczyć ze wszystkiego

Miłego Wam!

[tar-ninka]

Gratko nie każdym włosom pasuje pokrzywa ,moim nie.
Był okres że szkodził mi każdy szampon i to prawie natychmiast.
Pomogło mi mycie włosów w korzeniu mydlnicy
Trochę z tym kłopotu bo trzeba za każdym razem gotować
Po trzech tygodniach do dzisiaj mam spokój.

[kobra5]

Gratko o tych pokrzywach pomyślę bo mam ekologiczne za płotem ..rosną w chaszczach zieloniutkie jak coś ..jednak najpierw zaliczę p.dr dermatologii a w razie co zarejestrują mię do profesora z W-wy On przyjeżdza do kliniki raz na parę miesięcy.Nigdy z moimi włosami problemu nie było ,zdrowe lśniące i dużo ..a teraz mam liche sianko..covid uszkodził cebulki czy na stałe?..oby nie..zbada 19 .04 się wypowie Te włosy to pikuś ,najwyżej sprawię sobie ze 3 seksowne peruki i dopiero będzie szpan
Tarninko korzeń mydlnicy a co to takoje?..słyszałam ale nie kojarzę..może i rośnie u mnie za płotem ?
Dostałam wiadomość że sąsiedzi zachorowali całą rodziną ..od latyfundiów tak ze 400 m...ona po chemii rak piersi .
Naprawdę to już koniec świata czy co??
A czy widzieliście takie cuda ?..młoda zamierza kupić

Mięso . kości i krew czarna nawet skorupka jajka (w środku normalne)...brrr

[tar-ninka]

Tak wygląd mydlnica niepozorna ale cudnie pachnie

https://www.google.com/search?q=mydl...FgjnofSiK0IvSM
tu masz jej właściwości.

https://www.magicznyogrod.pl/mydlnica_korzen.html


Kogut imponujący tylko ciut straszny

[Lila]

Napisał kobra5

O Lila ..witaj ..z Ciebie przykład biorę ..boś Ty gwiazdą najjaśniejszą ..A przed byle czym nie pęka wnuczka AKowców..i jak mi odemkną bibliotekę muszę tę Samozwaniec pożyczyć ...Że też do tej pory nie trafiłam na nią

Nie musiałaś, bo nią jesteś.

Jej motto ;

Każdy ma w życiu swoje zadania i swój przydział.
Ja otrzymałam od losu przydział na dobry humor i żadne ludzkie siły nie będą w stanie mi go zepsuć...

No przecież to Ty jesteś.

I dalej;

- Humor to mój wierny pies - roześmiała się. - Nie opuszcza on mnie nawet w najbardziej krytycznych momentach życia.
- Zazdroszczę pani tego psa.
- A poza tym - humor to gest, to postawa wobec życia! Nie każdy jednak posiada te zdolności.
Gdy się humoru nie ma, to się mówi na przykład osobie, która powiedziała, że uważa się za ładną: "To rzecz gustu".

No nie poznajesz? To przecież forumowa Kobra.
Cytaty z książki ''Czy pani mieszka sama''.

PS. dzięki za rady dotyczące szczepienia. Biję się z myślami a jest to ciężka bitwa.

[gynek66]

Miałem takiego pierona 2 lata . Piał już o 2 nad ranem . Sąsiadom nie dał pospać długo. Jak naciągnął główkę , tak szybko nie mógł skończyć piać . Głos miał taki długi. Na pół wsi go było słychać. On był mieszaniec, tylko ze kolorowy. Krwi ślunsko polskiej.
Obcy jak wszedł na podwórko, to mu na głowę lub ramię wskakiwał..
Pozdrawiam dobrego wieczora. Deszcz pada..

[bogda]

Cześć wieczorkiem.
Cześć Lila.

Mięso . kości i krew czarna nawet skorupka jajka (w środku normalne)...brrr

Chyba na takim Twardowski odleciał na księżyc.
Koguty lepsze od budzika, tylko budzą o nieludzkiej porze.
Kiedyś spałam u koleżanki, miała zielononóżki i ten kogut o 4-ej rano, albo i wcześniej nie dał już spać.
Gienku, sąsiedzi chyba nie byli szczęśliwy, jak ich kogut budził.
Tarninko, nie słyszałam o mydlnicy...dobrze wiedzieć.
Mnie też znowu zaczęły włosy wychodzić, może wiosnę zmieniam "upierzenie".
Gratko, dzięki za przepis na nalewkę/wcierkę z pokrzywy.
Jak jutro nie będzie padać, w co wątpię, to polecę na zbiór pokrzyw, pięknie już wzeszły.

Bogda....skutecznej rehabilitacji Ci życzę...aby Ci szybko naprawili to, co masz zepsute.

Dzięki Izo...liczę na to, że pomogą.

Ruszamy dziś po czekoladę!
Zrównoważona dieta – z czekoladą w obu dłoniach.
Nie odmawiaj sobie, dziś Światowy Dzień Czekolady

Lulka zjeść bym zjadła, ale masaż czekoladą mi nie pasuje.
Od jutra pogoda się kiepści, śnieg z deszczem, a ja muszę lecieć na zabiegi.
Ale tego nikt nie przewidzi, tym bardziej, że prawie rok czekałam.
Miłego wieczoru.

[kobra5]

Dobrze że wieczór,niedobrze że jutro zimno ,pada ,leje i wieje..jak to jest że złe prognozy sprawdzają się na bank a te dobre niekoniecznie???!!!
Lila z cytatów kobitka mi się podoba ...myślałabym że plagiat popełniłam ale ..słowo honoru nigdy nie miałam w ręku książki Samozwaniec (pewnikiem nie moja epoka )..nadrobię solennie
Tarninko oglądnęłam z wszystkich stron i cosik mi się widzi że na nieużytkach pod lasem taka cóśka rośnie ..poczekam aż zakwitnie ..fajnie ją można spożytkować ..jako super mydło dla alergików..a do twarzy rewelacja !!
Bogda może i Twardowski tego skrzydlatego pojazdu użył..to kura indonezyjska popatrzcie na zwłoki ..trochę odbiera apetyt..no i rosół jaki by miał kolor??

A jajeczka ?...pisanki bez roboty!!!