|
Opieka Uwaga: ogłoszenia dotyczące opieki nad starszymi osobami należy zamieszczać w dziale ogłoszenia. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Opieka Uwaga: ogłoszenia dotyczące opieki nad starszymi osobami należy zamieszczać w dziale ogłoszenia. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#3541
|
|||
|
|||
Cytat:
Krysiu , tylko napisz kiedy to było ....pamiętam jak kilka lat temu moja bratowa specjalnie poszła na zwolnienie lekarskie bo dostała sanatorium nie w takim terminie jak chciała....odesłała dokumenty razem z ksero zwolnienia lekarskiego....po upływie około 3 miesięcy dostała nowe skierowanie... Zaznaczam , że było to skierowanie z NFZ a nie z ZUS....od tego czasu bardzo dużo się pozmieniało na naszą niekorzyść |
#3542
|
||||
|
||||
Cytat:
Ja właśnie tak zrobiłam ,z dokumentami wysłałam ksero wypisu ze szpitala + moją pisemną prośbę o przesuniecie terminu wyjazdu. W marcu przeszłam operację całkowitej alloplastyki biodra ,jest już w miarę dobrze ale nie wolno jeszcze mi się schylać jak coś upadnie ,umyć i wytrzeć samodzielnie dolną część nóg ,czy ubrać skarpety . Z bielizną radzę sobie przy pomocy długiego haczyka. Przecież nie mogę liczyć na to że współlokatorka z pokoju będzie mi pomagała bo sama przyjedzie na kurację i dlatego prosiłam o przesunięcie na termin późniejszy. No zobaczymy co mi powiedzą w poniedziałek jak zadzwonię .Napiszę tutaj na wątku . Pozdrawiam Grystyno . |
#3543
|
|||
|
|||
pozostalo mi do konca 755 numerkow a potwierdzenie skierowania dostalem na poczatku kwietnia ubieglego roku z trminenem oczekiwania 18 miesiecy dlatego liczylem przydzial na wrzesien teraz wybieram sie do NFZ co do terminu bo czasem moze wypasc na lipec a to by byla katastrofa bo mam slub corki a wedlug tego co tu wszyscy pisza to zmiana terminu po przydziale nie wchodzi w rachube w poniedzialek napisze wam co udalo mi sie zalatwic.
|
#3544
|
|||
|
|||
Cytat:
„Amerykańska” (dosłownie w cudzysłowie) Spółka American Heart of Poland kupiła w roku 2010 za 90 mln. zł. Sanatorium i Szpital Uzdrowiskowy "Równica" w Ustroniu ul. Sanatoryjna 7. Należą do niej Równica, Rosomak , Narcyz i Kos. Gdy spółka przejęła obiekty, zwolniono wszystkich pracowników i przyjęto na nowych zasadach. Ludzie musieli przyjąć to co im zaproponowano, w tej miejscowości niema innej pracy. Sanatorium Róża nie należy do tej spółki. |
#3545
|
||||
|
||||
Będąc w Kołobrzegu, dowiedziałem się, że część sanatoriów została sprzedana różnym spółkom. Część z nich nadal funkcjonuje jako sanatorium, natomiast niektóre sanatoria zostały zamienione na luksusowe hotele. Jak widać ubywa nam sanatoriów i dlatego kolejki do nich są coraz dłuższe. Widać, że tzw. "szmal" jest ważniejszy w kapitalizmie niż zdrowie obywateli.
Możecie wierzyć, lub nie... ale na moje pierwsze sanatorium w czasach PRL czekałem 3 miesiące a przejazd w obie strony pociągiem, miałem za darmo! I powiedzcie mi jak to jest, że teraz nie można zrobić tego, tak jak to było w czasach PRL mimo, że państwo jest teraz bogatsze niż było wtedy.
__________________
Ryszard |
#3546
|
|||
|
|||
Cytat:
|
#3547
|
|||
|
|||
Cytat:
|
#3548
|
||||
|
||||
Cytat:
Wtedy może by inaczej patrzyli. Jakby co, to niech lekarz złoży wniosek na tzw. poszpitalne, powinnaś dostać najdalej w ciągu pół roku taki przydział. Wtedy zamiast sanatorium dają szpital uzdrowiskowy (prawie to samo) i jest to bezpłatne.
__________________
-------------------------------------- https://www.youtube.com/channel/UC95...4tul7Bg/videos |
#3549
|
|||
|
|||
Cytat:
Ale jeszcze w 2005 r. czekałam na sanatorium tylko 3 miesiące. W ostatnim tygodniu sierpnia złożyłam wniosek, a już w listopadzie dostałam skierowanie na grudzień do Wieliczki. |
#3550
|
||||
|
||||
Cytat:
http://forum.nasze-sanatorium.pl/viewforum.php?f=5
__________________
-------------------------------------- https://www.youtube.com/channel/UC95...4tul7Bg/videos |
#3551
|
|||
|
|||
Cytat:
Podam Ci przykład z własnego podwórka: Ongiś mój tato był leczony ot, z przeziębienia - niby nic takiego. Leczenie trwało czas jakiś. Wreszcie lekarz powiedział, że tacie przydałoby się sanatorium i chłopina pojechał. W sanatorium miał m.in. mokre zabiegi. Codziennie dzwonił, że czuje się coraz gorzej. Wreszcie wrócił z kuracji. Wyglądał bardzo źle, szary jakiś, wychudzony, bez sił i apetytu - słowem żywy trup. Wezwany przez nas na wizytę domową inny lekarz oznajmił...GRUŹLICA. Byliśmy w szoku. W rezultacie okazało się, że tato nie był do końca wyleczony z przeziębienia i w żadnym wypadku nie powinien znaleźć się w sanatorium i nie powinien mieć takich zabiegów, jakie wobec niego zastosowano. Przeziębienie sukcesywnie przechodziło w zapalenie płuc, a następnie w gruźlicę. Pół roku leżał w szpitalu gruźliczym. Dzięki Bogu wyszedł z tego. To tyle gwoli wyjaśnienia, że do sanatorium niestety, ale trzeba pojechać "zdrowym". Twoja lekarka mówi prawdę. Złe wyniki badań wykluczają z zakwalifikowania do sanatorium. Pozdrawiam Cię |
#3552
|
||||
|
||||
Krysiu , tylko napisz kiedy to było To było jakieś 5-6 lat temu. Sądzę jednak, że nie ważny czas, ważne jest ludzkie podejście do ludzi i spraw.
__________________
Pozdrawiam qrystyna 216 |
#3553
|
|||
|
|||
Witajcie
A ja myślę,ze wszędzie są ludzie i ludziska. I w NFZ też. Może takie jest moje zdanie, bo sama jestem "urzędasem" jak nazywa mnie koleżanka i moja praca to codzienny kontakt z ludźmi- są mili,radośni,wredni,zaczepni,złośliwi,bezradni,zag ubieni,uśmiechnięci.Lubię swoją pracę,ale wystarczy jeden "niezadowolony" i moje serducho zaczyna wariować,ciśnienie skacze.Ale następna Pani czy Pan dziękują za miłą obsługę i już jest ok.Moje rozmowy telefoniczne z Paniami NFZ w Bydgoszczy były miłe.W rozmowie telefonicznej usłyszałam,że nie mogą mi nic powiedzieć,bo jest ochrona danych osobowych. Na początku dlaczego??? i za chwilę dotarło do mnie-przecież to nie wina kobitek,tak ktoś wyżej zdecydował,a One muszą się tłumaczyć. I mam nadzieję, że jeśli w październiku zadzwonię,aby dopytać czy nadal można skorzystać ze zwrotów to usłyszę miły głos.Oby tak było. |
#3554
|
||||
|
||||
Cytat:
Po pomoc zwróciłam się do lekarza rodzinnego, który wystawiał mi wniosek..... Sam rozmawiał z NFZ-tem i ustalał tryb postępowania..... Uzyskałam od niego zaświadczenie o przeciwwskazaniach do pobytu na terenie górzystym, z zaleceniem leczenia na terenie nizinnym. Zaświadczenie dołączyłam do swojej prośby o zmianę miejsca leczenia, ukazując dodatkowo swoje problemy zdrowotne (skoki ciśnienia). Skierowanie zwróciłam....... W przeglądarce też pojawił się komunikat, że zrezygnowałam ze świadczenia..... Po miesiącu od zwrotu skierowania dostałam nowe.... tym razem do Nałęczowa z terminem pobytu - maj 2012r. Cytat:
Racja...... I dotyczy to nie tylko zakwalifikowania ale również pobytu w sanatorium...... Wypełniając wniosek w maju 2013r. mój stan zdrowia był w miarę poprawny - ustabilizowany lekami..... zarówno wyniki laboratoryjne krwi jak i EKG były w normie. Niestety.... od grudnia spadała na mnie plaga chorób..... najpierw rwa kulszowa, następnie zapalenie tchawicy i oskrzeli z zaciekami na płuca, zapalenie żył głębokich i zwyrodnienie kolana...... Po intensywnym leczeniu przeciwzapalnym, przeciwzakrzepowym i antybiotykoterapii pojawiła się anemia...... a wszystkie parametry krwi były dużo poniżej lub powyżej norm..... Sanatorium dostałam na kwiecień br..... konsultowałam wyjazd z lekarzem rodzinnym..... odradzał wyjazd, ale ja - zmęczona chorowaniem chciałam odpocząć, zrelaksować się i rehabilitować. Pojechałam..... i to była moja pomyłka..... Ponieważ przyznałam się do przebytych aktualnie chorób już na wizycie początkowej zostałam poinformowana, że niepotrzebnie przyjechałam , że powinnam zakończyć leczenie w warunkach domowych, że jestem zbyt chora na leczenie sanatoryjne a moja rehabilitacja sprowadzi się do minimum. "Wywalczyłam" sobie jakieś tam zabiegi, ale takie mało inwazyjne, nie obciążające organizmu. Mimo, iż czułam się w miarę dobrze byłam 2 razy w tygodniu badana przez lekarza i miałam zlecony codzienny pomiar ciśnienia..... Prawda więc jest taka, że sanatoria są dla ludzi wyleczonych, sprawnych i zdolnych do samoobsługi...... |
#3555
|
|||
|
|||
Cytat:
|
#3556
|
|||
|
|||
Odpłatność za sanatorium 2014
Z dniem 1 września 2013 weszło w życie Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 23 lipca 2013 w Sprawie Świadczeń Gwarantowanych z zakresu Lecznictwa Uzdrowiskowego. Rozporządzenie określa stawki częściowej odpłatności (dopłat) za koszty wyżywienia i zakwaterowania w sanatorium uzdrowiskowym za jeden dzień pobytu.
Wzrost opłaty częściowej ponoszonej przez pacjenta w stosunku do roku poprzedniego, wynosi średnio ok. 3,5% w zależności od wyposażenia pokoju i sezonu. Wzrost cen wynika z wartości średniorocznej inflacji za poprzedni rok podawanej przez GUS. Rozporządzenie obowiązuje od 1 września 2013. |
#3557
|
||||
|
||||
Cytat:
Znam ten portal, sądzę, że tu było by łatwiej, no prościej. Ale nic na siłę. |
#3558
|
|||
|
|||
Susel jak powiodly sie negocjacie z NFZ czy juz wiesz termin i meiscowosc kiedy dostaniesz sanatorium.Pozdrawiam.
|
#3559
|
|||
|
|||
Dzwonilam do NFZ i Panie niestety nie chciały powiedziec o przyblizony termin.Tylko jedna odpowiedz18-19 miesciecy sie czeka i odkadaja słuchawke.Chyba najbardziej niesypatyczne osoby udzielajacę odpowiedz.Choć na stronie NFZ jest napisane że można dowiedziec sie blizej okreslonego czasu,nie mówiac o miejscu.Brawal dl NFZ.w Łodzi.
|
#3560
|
|||
|
|||
Cytat:
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
sanatorium | stokrotka | Profilaktyka i zdrowy styl życia | 121 | 20-06-2019 06:40 |
Upadek – traktuj go poważnie - komentarze | Jagoda | Ogólny | 7 | 20-08-2012 09:47 |
Sanatorium - nie tylko na poważnie cz.2 | destiny | Opieka | 518 | 15-02-2010 10:33 |
Jak wytłumaczyc mamie, że powinna leczyc się na poważnie? Proszę o pomoc. | Pani Becia | Choroby, badania, terapie | 16 | 15-06-2009 19:19 |
Sanatorium - nie tylko na poważnie | destiny | Opieka | 508 | 19-10-2008 15:25 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|