W przyrodzie nie ma tak krzywych mórz
Za chwilę woda wyleje się ze zdjęcia.
Ale my możemy to zdjęcie wyprostować, o tak:
I teraz jest o wiele lepiej. W Photoshopie Elemets 6 w którym obrabiam swoje zdjęcia (nie jest drogi, ok 350 zł), poprawiłem również niebo.
Ale mi jeszcze przeszkadza ten kuter z prawej strony.
To wyrzućmy go za burtę. O właśnie tak:
I teraz na pewno jest dobrze, ponieważ zastosowałem rownież regułę trójpodziału.
A polega to na tym, że podczas fotografowania wyobrażamy sobie linie, które dzielą nasze ujęcie w równym stosunku w pionie i poziomie:
Linie trójpodziału w miejscu swego przecięcia wyznaczają tzw punkty mocne obrazu.
Ujęcie ma moc gdy ważny element zdjęcia znajdzie sie w jego pobliżu, tak jak wyżej.
Czy teraz ta rybaczka nie jest mocna? Przepraszam, ona jest ważna.
Jest jeszcze zasad złotego podziału, ale to inna bajka, (chociaż podona)