Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[amiii]

Napisał zula

Żabo,ja też jeszcze nigdy nie robiłam ciasta bananowego,ale znalazłam taki przepis i wygląda bardzo apetycznie.
Już bym go jadła.
https://www.mojewypieki.com/przepis/...mi-i-cynamonem

Dokładnie to mam otworzone od wczoraj i takie zamierzam zrobić.

A mój ślubny się napalił na hodowlę borowików w ogrodzie.

Może się udać.
Ja dwa lata temu wysypałam resztki grzybów gdzieś tam w ogrodzie
i w ubiegłym roku miałam ze dwa grzyby,
w tym roku z 15 ale jak zauważyłam,
to już były stare.

Prawdziwków dzisiaj nazbierała Asia,A ślubny pojechał do sklepu i kupił 5 kostek drożdży.

To się nie nachodził.

[zula]

No się nie nachodził.
Bogusia,no nie wiem co mnie pokusiło na wykopywanie tych tulipanów.
Mam nadzieję,że się nie przeziębiłam przez ten szlauch.
Ciepło dzisiaj było ,tak na krótki rękaw jak mów Motylka.
Ciekawe co tam u Akusi,dzisiaj miała mieć ten rezonans.?

[danam1]

Ale z Was nocni wędrowcy,tu powinny być same kuszetki.Załoga zjawia się skoro świt kole 20-stej Żabo Murek ma to po mnie że pisknę nieskromnie Ciasta bananowego nie piekłam,wolę banany na żywo.Grzybki (szt.10) zamówiłam u koleżanki.Pogodę też miałam piękną.Ze sprzątaniem jeno sypialnię dałam radę ale z myciem okna.Siri dzięki To tyle u mnie

[amiii]

Napisał danam1

Ale z Was nocni wędrowcy,tu powinny być same kuszetki.Załoga zjawia się skoro świt kole 20-stej

Tak się czasem zabałamuci gdzieś
i dopiero wieczorkiem się łapie oddech.
Ale też i reguły nie ma,
czasem od rana jest ruch jak w piekarni.

Żabo Murek ma to po mnie że pisknę nieskromnie

Toć wiadomo.

[bogda]

Danuśka, fajnie wyglądasz.
Dom jest do mieszkania, a nie do sprzątania.
Nie ma się co szarpać, ile damy radę, tyle sprzątamy.
Też ciasta bananowego nie piekłam.
Córka piecze czasami, ale to takie czekoladowo bananowe.
Dziś już o przepis nie zapytam, za późno.
A Żaba chce na już.
Zula, tak mi się wydaje, że Akusia dziś miała mieć rezonans.
Może coś napisze.

Bogusia,no nie wiem co mnie pokusiło na wykopywanie tych tulipanów.

Musiałaś się chyba bardzo nudzić.

[zula]

Danuśka,a jak koleżanka nie uzbiera 10 grzybków.
Ale bym zjadła takie ciasto,ale nie piekę,nie kuszę mojego ślubnego.
Bo nie umie się oprzeć i zje całe,a potem cukier 500.
Dobranoc,śpijcie dobrze.

[amiii]

Napisał bogda

A Żaba chce na już.

Nie na już, ino na jutro przed południem.

Zulka, ja oczami też bym jadła
ale mnie coś banany nie służą.

[bogda]

Nie na już, ino na jutro przed południem.

To się da zrobić.
Piecze wtedy, jak banany już są baaardzo dojrzałe, a skórka ciemna, ale mniej dojrzałe też mogą być.
Zula, to masz problem ze ślubnym.
Musiałabyś ciasto chować na strychu i po tajniacku jeść.
Też śpij dobrze.

[danam1]

O!Znalazłam Amisiową Anglię,ale fajna.Fotki piękne i ciekawostki są,będę zaglądać.

[amiii]

Napisał zula

Bo nie umie się oprzeć i zje całe,

To tak jak ja z szarlotką ostatnio.
Na śniadanie szarlotka na ciepło z bitą śmietaną,
na obiad szarlotka na zimno z bitą śmietaną,
na kolację szarlotka bez bitej śmietany (bo się kończyła).
I tak przez cztery dni i do oporu i czasem nic innego.
I się rozwiązał problem braku słoików na mus jabłkowy.
Po pierwsze, to wszystkie darowane jabłka zużyłam (codziennie jedną piekłam)
a po drugie, chwilowo nie mogę patrzeć na szarlotkę.

[bogda]

Po pierwsze, to wszystkie darowane jabłka zużyłam (codziennie jedną piekłam)
a po drugie, chwilowo nie mogę patrzeć na szarlotkę.

Widzisz, a jednak dałaś rade wszystko przerobić i przejeść.
Nie patrzenie przejdzie Ci, jak dostaniesz kolejną porcję jabłek.

Czas na spanie...d o b r a n o c.

[amiii]

Powiem dobranoc
i zmywam się do łóżka,
bo przed snem muszę co najmniej jeden film obejrzeć.
A i wyspać się dziś muszę,
bo ubiegłą noc miałam jakąś taką za krótką.
To śpijcie w kolorze blue, żabowym albo Waszym.

[elik13]

Danuśka to jednak Twój osobisty Murek
tak se sprytnie migał, milusi na fotce

Zulka, ale numer z tymi
prawdziwkami na własnym podwórku
Podoba misie tylko szkoda, że trza czekać dwa,
albo i trzy lata na pierwsze grzybobranie

Żabo nie piekłam jeszcze bananowego
chyba też spróbuję bo na łatwe ciasto
do zrobienia wygląda

https://www.youtube.com/watch?v=p9iwBms3BcY

DOBRANOC

[Bachorek]

Napisał Jarosław II

Fajna pogoda, udał mi się weekend.

Nie widać i nie słychać ptaków to jest deprymujące. Przed nami pół roku do śpiewu ptaków.

Jarku a jak nocny połów ?
Może jakaś rybka dla mnie bo pogodę dobrą ci załatwiłem ....

[Bachorek]

Witam rankiem niedzielnym .

Wczorajsza impreza imieninowo-urodzinowa udała sie znakomicie mimo że bez zbytnich wylewności .

A dzisiaj młodzi już w pociągu / rowery też / bo jadą troche dalej .
Wracają rowerami żeby nie przetrenować synowej .

A my oba odpoczywamy bezstresowo ...



Pozdrawiam wszystkich i udanej niedzieli życzę ...
A teraz idziemy pod drzewko ...

https://www.youtube.com/watch?v=vA0aWBGqTR4

[tar-ninka]

Dzień dobry
Witaj Bachorku, ale ten czas leci , jeszcze wczoraj była jesien a dzisiaj ..

. . .
wsiadam dzisiaj do ciuchci a tu zima
Chyba wysiąde i poczekam do wiosny

[bogda]

Dzień dobry.
Hej Tarninko i Bachorku.
Tarninko, reklamy są wkurzające.
Walczę z nimi, nawet Adblock sobie do końca nie radzi.
Po ostatniej bitwie zginął mi jeden pasek na seniorku, jak chcę zmienić stronę, to muszę najpierw kliknąć w Seniorka, a dopiero później w nowe posty.
Już się przyzwyczaiłam i nic nie kombinuję.
Bachorku, fajnie, że impreza urodzinowo-imieninowa się udała.
Pogoda piękna, to młodych ciągnie na rower.
Ja dziś może wybiorę się odwiedzić uziemioną w domu koleżankę, ale muszę najpierw do niej zadzwonić i upewnić się, czy nie ma innych odwiedzin.
Dużo gości ją męczy.
Fajnego dnia Wam życzę.

[amiii]

Napisał danam1

O!Znalazłam Amisiową Anglię,ale fajna.Fotki piękne i ciekawostki są,będę zaglądać.

Ten post to już drugi Danuśki,
którego wczoraj nie miałam jak tu byłam
a teraz mam.
Jakieś blokady na trasie ze Szczecina,
że takie opóźnienia?

Miło mi będzie Danusiu ,
jak będziesz zaglądać.

Dzień dobry wszystkim
w piękną niedzielę.


................


Motylek jest, znaczy się że w stolicy jeszcze.

[Jarosław II]

Napisał Bachorek

Jarku a jak nocny połów ?
Może jakaś rybka dla mnie bo pogodę dobrą ci załatwiłem ....

Witaj Bachorku.

W nocy było ciekawie bo był odjazd na 40 metrów i potem puścił, na pewno sandacz.
Ale i tak bym wypuścił, bo dzisiaj do konsumpcji jest przeznaczony z siatki szczupak i dwa okonie po 40cm.

Zapraszam na wirtualną rybkę przy pięknej pogodzie i szlachetnym napitku. Dzisiaj przeznaczona jest sześcioletnia Krzyżacka

[eledand]

Witajcie..
kawa,wyżłopana prawie duszkiem....
Słoneczko świeci.U mnie 22 stopnie i jest mi zimno...
Pomidorówka na piecu...

Rynny zrobione...Kamień z Serca spadł.....