|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
||||
|
||||
Italia po mojemu
Italia ma w sobie jakiś magnes, który przyciąga jak guma.
To pewnie przez to nagromadzenie wszystkiego, co piękne, lazury pięciu mórz i błękit nieba, góry i krajobrazy jak ze snu, niebywałe zabytki klasy zero w najmniejszym miasteczku, że nie wspomnę o jedzeniu, kawie, lodach, winach, samochodach, butach i całej reszcie... Może dlatego tam wracam jak bumerang. Ale do rzeczy... Trafiła się okazja i poleciałam...zaraz, niech policzę...po raz piąty Tym razem do Neapolu i okolic. Zapraszam, kto ma ochotę jeździć ze mną i oglądać ten kraj moimi oczami, niech usiądzie wygodnie, bo to trochę potrwa... To lecimy. I od razu nasuwa mi się taka myśl; dlaczego nad naszym pięknym krajem zawsze albo prawie zawsze jest taka kupa nagromadzonych bałwanów wielkiej gęstości, a jak tylko wzniesiemy się wyżej, widać lazury? Niebo to nie szary i bury kolor, to czysty błękit a nie to, co widzimy z ziemi. |
#2
|
||||
|
||||
No i proszę, jak na zawołanie;
opuściliśmy nasz kraj i już bałwanów mniej. Tatry widać było tylko momentami między chmurami, białe czapy szczytów oświetlone słońcem, musicie mi wierzyć na słowo. To, co widzimy, to przypuszczalnie góry w Chorwacji, bo lecimy niejako na skos, tak nas informował pilot. |
#3
|
||||
|
||||
A to już ląd, dokładnie nie wiadomo jaki, ale wygląda mi na zachodnie wybrzeże Italii.
A my dalej na południe. |
#4
|
||||
|
||||
To na 100 % Italia,
jak macie najnowsze Google Earth na Chromie, to można śledzić |
#5
|
||||
|
||||
Lekce geografii w szkołach powinny się odbywać na Google Earth,
o wiele szybciej dzieci przyswoiłyby mapy wzrokowo. |
#6
|
||||
|
||||
Zbliżamy się do Neapolu,
ten krater ładnie widoczny z samolotu, to nie jest Wezuwiusz. Od razu mi nie pasował, bo drapałam się na niego 16 lat temu po raz pierwszy i wiem, że to ostry stożek z wielką dziurą Ten jest zbyt płaski. Znalazłam, że to wulkan Monte Gauro, krater Campiglione jest kalderą wulkanu, a Gauro z greckiego znaczy majestatyczny. Robi wrażenie nawet z tej wysokości. |
#7
|
||||
|
||||
Witaj Lulko.... Zasiadam wygodnie przed komputerem i wyruszam z Tobą na wycieczkę. Podoba mi się Twój sposób przekazu - zarówno fotki, jak i komentarz do zdjęć. Brawo.
Będę tu częstym gościem.... Pozdrawiam....
__________________
|
#8
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#9
|
||||
|
||||
Drugi, ten po prawej to krater wulkanu Agnano.
Dopiero trzeci to Wezuwiusz, ale nie widać go z samolotu, bo lądujemy przed nim. |
#10
|
||||
|
||||
Ogromna ta kaldera, robi wrażenie z powietrza.
|
#11
|
||||
|
||||
I już prawie siadamy, wystarczyła 1 godz. 40 minut, żeby
znaleźć się w zupełnie innej strefie pogodowej. |
#12
|
||||
|
||||
Inne niebo, temperatura 18 st. C i mamy lazury.
Witam w Neapolu |
#13
|
|||
|
|||
Piękne umiecie robić zdjęcia.
Mogę dołożyć kilka z Toskanii z ub. roku i pod koniec listopada będzie Sycylia ''szlakami mafii'' czyli Katania, Corleone i te klimaty, o ile będę na siłach przejechać fiatem 500 parę setek km. Być może uda się zrobić zdjątko czynnej ostatnio Etny. Będzie para do Wezuwiusza. Siena, słynna katedra budowana 300 lat. To dopiero partacze. [/URL ..pozdrawiam... |
#14
|
||||
|
||||
Cytat:
Toskania jak najbardziej, to moja wielka miłość. Przydałaby się też para do Wezuwiusza, już się cieszę na Sycylię, jeszcze tam nie doleciałam W Sienie zakochałam się od pierwszego wejrzenia, potem było drugie i trzecie i zawsze mi mało. Cudna katedra w Sienie, jedna z najpiękniejszych. Ale muszę przyznać, że ta z Neapolu też robi wrażenie, a ta z Amalfi cudo nad cudnościami. To świetnie, bo będzie można poszerzyć horyzonty o Sycylię. Będzie też Camorra, dołożę swoje trzy grosze. Pozdrawiam |
#15
|
||||
|
||||
Obok lotniska wynajmujemy samochód, zaklepany wcześniej.
I teraz już wiem, że jesteśmy w Neapolu, jak Wezuwiusz mam przed nosem |
#16
|
||||
|
||||
Wcale nie tak szybko docieramy na miejsce, trochę objazdów,
jakiś mały remoncik drogi... I okazuje się, że jak zajdzie słońce około 17-tej, robi się zupełnie ciemno jak w Egipcie. To w końcu już prawie listopad a nie lipiec. Trzeba się jeszcze przepchać przez niezwykle wąskie uliczki miasta Castellammare di Stabia i wdrapać na wzgórze, gdzie mieszkamy. To miasto ze starożytnym rodowodem, dawna Stabia, dopiero po powrocie doczytałam, że było częściowo zniszczone przez wybuch Wezuwiusza w tym samym czasie co Pompeje i Herkulanum. Mieszkanko okazało się całkiem wygodne i przyzwoite a widok z okna i własnego patio rekompensował wszelkie zmęczenie |
#17
|
||||
|
||||
Na dodatek nad głową miałam ogromne drzewo figowe,
rankiem okazało się, że nie tylko... to mnie już wystarczyło...mogłam tak siedzieć i się gapić godzinami |
#18
|
||||
|
||||
Tu trochę widać, że ten groźny niegdyś wulkan gdzieś tam jest w ciemności.
|
#19
|
||||
|
||||
Cytat:
Fotki i komentarze do nich świetne. Czekam na więcej. Niesamowite wrażenie robią zdjęcia z samolotu. |
#20
|
||||
|
||||
Cytat:
Dzięki Nie zawsze udają się takie zdjęcia z samolotu, dlatego pstrykałam bez opamiętania. |