A To Polska Właśnie

[pluto37]

Napisał Barbara49

TVP i tak odtrąbi wizytę Dudy jako ogromny sukces Polski na arenie miedzynarodowej.

Witamy i .....życzymy powodzenia
A co innego mogliby zrobić w TVP?
Muszą iść po ścieżce partyjnej bo trza się odpłacić za miliad z kawałem ochłapu jaki im spadł ze stolca.
W końcu 27 :1 to też był SUKCES
Jak i narada kwadrata wyszegradzkiego w .... JEROZOLIMIE
Po niewątpliwym SUKCESIE warszawskiego mitingu bliskowschodniego

[pluto37]

I przygoda Yoya B. z ..... prawdą;

Tęczowa Matka Boska. Elżbieta Podleśna oskarża ministra o kłamstwo
Joachim Brudziński oskarżony o kłamstwo przez aktywistkę zatrzymaną pod zarzutem obrazy uczuć religijnych. Elżbieta Podleśna, wbrew słowom szefa MSWiA, twierdzi, że nie dostała wcześniej wezwań od policji. Zapowiada też zażalenie na decyzję o zatrzymaniu.

Nie naklejałam Matki Boskiej na kosze i toalety"
Aktywistka opisała, że wizerunki tęczowej Matki Boskiej naklejała na kierunkowskazach, na postumencie pomnika Matki Boskiej i w okolicach kościoła. - Nie naklejałam wizerunków Matki Boskiej na toaletach i śmietnikach - zapewniała.

a powinna jakiś cywilny proces Yoyowi zafundować i tam wyrwać mu z gardzieli, że kłamał i pomawiał.... czego boss MSW i oberPiSowiec robić nie powinien... Chyba

[pluto37]

sexprzygody wielebnych przykryły zeszłotygodniowe rewelacje Super expressu o Morawieckich.
najpierw okazało się że gadzinówka i szmatławiec znęcający się na dzieciach a potem nawet posieł Suski i minister ważny ogłosił bojkot parszywego brukowca, a jeszcze potem
odbyła się pielgrzymka funkcjonariusza PiS Dworczyka i ....siostry Morawieckiego z peanami ku czci GDZIE????
Do tegoż SZMATŁAWCA....

Burza wokół publikacji o Morawieckim. Wypowiada się jego siostra
Piątkowa publikacja o dzieciach Mateusza Morawieckiego wstrząsnęła opinią publiczną. Potem pojawiły się sugestie, że miała to być ustawka i premier dobrze wiedział o planach gazety. Dziś głos zabiera także siostra premiera.
.... Mój chrześniak Jeremiasz i Ola mieli i mają wielkie szczęście z takim tatą - mówi w "Super Expressie" siostra Mateusza Morawieckiego Marta Morawiecka.

[pluto37]

I znowu Yoyo dzielny do spółki z resztą dzielnych PiSmanów chroniących państwo... czyli zabawaz cyklu ...jeśli chcesz to mnie bierz!

Gdzie jest prezydent i jakie są plany jego przejazdu? Jaką drogą porusza się premier? I co robi Donald Tusk? Sprzętem wartym kilkaset złotych można posłuchać policję ochraniającą imprezy z udziałem najważniejszych osób w państwie.
Dysponujemy nagraniami ponad stu meldunków policji z zabezpieczenia Narodowego Święta 3 maja w Warszawie. Rozmowy nie były szyfrowane ani chronione kryptograficznie.
Tego dnia funkcjonariuszy mógł podsłuchać każdy, jeśli tylko miał odpowiednie urządzenie. Korzystanie z niego przypomina szukanie stacji radiowych.
Właściwe częstotliwości policji, straży pożarnej czy pogotowia można znaleźć bez problemu w internecie.

byłoby to cuś do śmichu, gdyby nie było tragiczne....

[pluto37]

I deserek....

Lichocka: Zamieszanie wokół ustawy 447 może być elementem wojny hybrydowej

"Nie chcemy dawać najmniejszych pretekstów do budowania przestrzeni, że jakiekolwiek rozmowy ws. ustawy 447 są w ogóle możliwe" - podkreśliła posłanka PiS Joanna Lichocka.

Jej zdaniem zamieszanie wokół tego aktu może być elementem "wojny hybrydowej".

kurde!

kto tu może być za zielonego ludzika?
Netanyahu? Trump? Kongres USA???

[Lila]

Napisał pluto37

I przygoda Yoya B. z ..... prawdą;



a powinna jakiś cywilny proces Yoyowi zafundować i tam wyrwać mu z gardzieli, że kłamał i pomawiał.... czego boss MSW i oberPiSowiec robić nie powinien... Chyba

Taka sama prawda jak z biustonoszem


Chciałaby.

[Lila]

Napisał Jarosław II

Zaraz Ci ktoś zaimputuje, że walczysz z wiarą i kościołem.

Czy 1 stąd leżysz krzyżem przed ołtarzem


To jest tak śmieszne że że nie ma słów.

[Lila]

Napisał pluto37

Oglądałem TVprogram z ms Lewinsky .... tą specjalistkę od cygara made in Clinton i nie wyglądała na ubogie dziewczę, a nawet wręcz przeciwnie.
Podobnie jak kilka innych dam

Jest bogata z domu.

[Lila]

Napisał Arti

jak odsłuchasz będziesz wiedział
a swoją drogą skaczesz sobie jak polny konik a każdego może spotkać to co jego spotkało.
Widział pierwszy raz skarżącą go kobietę na sali rozpraw.
Powiem więcej a może być i tak, że sprawa odbędzie się bez twego udziału a wyrok z uzasadnieniem dostaniesz pocztą

Może nawet już jakaś sprawa idzie?

[Lila]

Napisał Hypatia

Mówisz o oskarżonym czy o pozwanym, czy też może ci wsio riba?
A może jeszcze powiesz, że nie będzie wiedział jak go osadzą w ZK ?
Przestań bajdurzyć, bo zęby bolą !

Przypominam casus Doroty Wellman.
Pozwany był za granicą i nie odebrał wezwania
A wyroczek pół miliona jest bo pani poczuła się urażona zdaniem że aborcja jej nie grozi.

[Arti]

Napisał pluto37

[b]W końcu 27 :1 to też był SUKCES

co do 27:1
)))) nawet jak dojaśniłam to, że nie było głosowania?

[Arti]

Ustawa anty-447 zakłada zamknięcie jakichkolwiek rozmów, negocjacji na temat roszczeń --->https://www.youtube.com/watch?v=NlzHcUCrRo4

[Hypatia]

Napisał Arti

co do 27:1
)))) nawet jak dojaśniłam to, że nie było głosowania?

Spróbuj przeczytać dwukrotnie ten tekst. Jest pewna szansa, że zrozumiesz, że tych 27 szefów państw unijnych może jednak wiedzą co robią i może lepiej od ciebie i JSW znają się na unijnych procedurach. No i zastanów się dlaczego 27 państw chciało Donalda Tuska, a kompletnie zlekceważyli Beatę Szydło.
Arti, klasyk mawiał, że myślenie ma kolosalną przyszłość !

Donald Tusk wybrany na II kadencję szefa Rady Europejskiej (w głosowaniu 27:1). Unijnym przywódcom zajęło to niespełna pół godziny, tylko przedstawiciele rządu PiS byli przeciw.
Premier Malty spytał, kto oprócz Polski jest przeciwny Tuskowi. Nikt nie podniósł ręki. Polak został w czwartek wybrany na II kadencję szefa Rady Europejskiej. Unijnym przywódcom zajęło to niespełna pół godziny.
Warszawa straszyła zerwaniem szczytu UE, ale walka premier Szydło za zamkniętymi drzwiami trwała tylko niecałe pół godziny.
Wszystkie kraje Unii wiedziały od dawna o ostrym sprzeciwie władz Polski wobec przedłużenia kadencji Tuska. Pomimo to upór, przy którym do końca trwała Polska, zaskoczył przywódców części krajów Unii. – Spodziewałem się, że premier Szydło wobec gwarantowanej przegranej zacznie przygotowywać grunt pod honorowe wycofanie się ze sporu. Ale nie. Grali do końca – relacjonował jeden z dyplomatów.
Dzień zaczął się od porannych wypowiedzi szefa dyplomacji Witolda Waszczykowskiego sugerującego, że Polska – o ile nie uda jej się odwlec wyboru szefa Rady Europejskiej na dodatkowy szczyt – zablokuje przyjęcie konkluzji, czyli pisemnych wniosków Rady Europejskiej opracowywanych na zasadzie konsensusu. Ale to był zupełny niewypał. Służby prawne Rady UE, być może przygotowane na polskie próby podważania procedury wyboru Tuska, szybko wyjaśniły, że reelekcja to coś odrębnego od reszty szczytu. I w razie potrzeby może być ogłoszona w osobnym dokumencie, który byłby oparty na protokole głosowania.
Ponadto do Brukseli zaczęły nadchodzić sygnały, że Polska może blokować konkluzje poświęcone innym, m.in. gospodarczym tematom – na tym szczycie, a może i na przyszłych posiedzeniach Rady Europejskiej. Jednak to był kolejny chybiony cios. Taki sabotaż położyłby się cieniem na unijnych obradach, które są oparte na szukaniu porozumienia. Ale nie sparaliżowałby Unii. Konkluzje szczytów Unii nie mają bowiem mocy prawnej – wyznaczają kierunki polityki, ale od biedy da się ją prowadzić tylko na mocy decyzji Rady UE (ministrów krajów Unii) i Parlamentu Europejskiego. Utrudniając szczyty, Polska strzeliłaby sobie w stopę, bo w interesie Warszawy są szczytowe, dżentelmeńskie umowy podejmowanie przez konsensus. Na takiej drodze Polska uzyskała w 2014 r. zasady w zbijaniu emisji CO2 korzystniejsze, niż dostałaby w większościowych głosowaniach Rady UE. Dlatego także PiS-owski rząd wciąż apeluje o zwiększenie roli Rady Europejskiej w UE.
Gdy sypały się plany regulaminowych trików, na które wskazywał Waszczykowski, kanclerz*Angela Merkelw czwartek przed południem, jak przed każdym szczytem, zdawała relację w Bundestagu z przygotowań do Rady Europejskiej. – Zajmiemy się reelekcją*Donalda Tuska. Postrzegam jego wybór jako znak stabilności całej Unii – powiedziała pani kanclerz. Odpowiedziały jej oklaski niemieckich posłów. – Wybór Tuska jest pewny – zapewniali dyplomaci z innych krajów Unii. Ale premier Szydło, która przyleciała do Brukseli już w środę wieczorem, nie odpuszczała prób storpedowania kandydatury Tuska. Spotkała się m.in. ze szwedzkim premierem Stefanem Löfvenem oraz – jak zawsze przed szczytami UE – z premierami Grupy Wyszehradzkiej.
– Nie wykluczamy, że w razie wyboru Tuska premier Szydło opuści Brukselę. I nie wróci na piątkowy szczyt 27 krajów, już bez Wlk. Brytanii, o przyszłości Unii po Brexicie – zaczęła straszyć polska dyplomacja.
Groźba aż takiej eskalacji z powodu Tuska i mimo już zupełnej pewności co do jego wyboru wprowadziła wielu unijnych polityków w jeszcze większe zdumienie. – Nic bez nas, bez naszej zgody. Nie ma zgody na to, żeby przewodniczącym Rady Europejskiej, kimkolwiek by był, została osoba bez zgody państwa, z którego dana kandydatura pochodzi. To jest kwestia zasad. Te państwa, które tego nie rozumieją, prowadzą do destabilizacji. My chcemy budować jedność Europy – zapowiedziała Szydło, wchodząc do siedziby Rady Europejskiej.
Już kilka minut po Szydło do tego samego budynku wchodził premier Viktor Orbán. Czy popiera pan Tuska? – Tak. Należę do Europejskiej Partii Ludowej i zagłosuję na jej kandydata – powiedział Węgier, na którego wsparcie liczył PiS. Pytany o Jacka Saryusz-Wolskiego odparł, że ten wystąpił przecież z międzynarodówki partii centroprawicowych w Europie. Czesi i Słowacy, pozostali członkowie Wyszehradu, już od kilku dni nie kryli irytacji atakami Polski na Tuska. Potem o poparciu dla Tuska ponownie zapewniali prezydent*Francji*François Hollande i Merkel. Wczesnym popołudniem tylko brytyjskie media spekulowały, że premier*Theresa Maywstrzyma się od głosu, tłumacząc się, że Londyn jest już jedną nogą poza Unią i nie powinien decydować o nowym szefie Rady Europejskiej.
Około godziny 15 rozpoczęło się spotkanie Szydło z Merkel. Nie wiemy, jak wyglądała ich półgodzinna rozmowa. Miała przebiec w poprawnej atmosferze, a niemiecka dyplomacja zaczęła mieć po niej silną nadzieję, że Szydło po wyborze Tuska nie opuści natychmiast Brukseli. I że nie będzie gwałtownych prób zrywania szczytu czy innych niespodziewanych gestów ze strony polskiej delegacji. To była zmiana z porównaniu z bojowymi sygnałami słanymi w czwartek przed południem.
Szczyt zaczął się od zwyczajowego przemówienia szefa Parlamentu Europejskiego. Około 16.20 Tusk wyszedł z sali, a prowadzenie obrad przejął Joseph Muscat, premier Malty sprawującej teraz półroczną prezydencję w Radzie UE. W sali zostali tylko przywódcy 28 krajów Unii, sekretarz generalny Rady UE i tłumacze. Szydło zgłosiła wniosek o przełożenie na późniejszy termin wyboru przewodniczącego Rady na kadencję 2017-19. Ale Muscat – jak relacjonują nasi rozmówcy – odrzucił ten wniosek z „braku podstaw formalnych”.
Następnie Maltańczyk otworzył dyskusję na temat Tuska. Głos zabrała tylko premier Szydło. – Przywołała zarzuty takie same jak w środowym liście do przywódców UE [chodziło o angażowanie się Tuska po stronie krajowej opozycji] – relacjonują nasze źródła. Muscat spytał, kto oprócz Polski jest przeciwny Tuskowi. Nikt nie podniósł ręki.
Nikt, nawet brytyjska premier May, nie poprosił o odnotowanie głosu wstrzymującego. Luksemburski premier Xavier Bettel jako pierwszy ogłosił na Twitterze wybór Tuska o godz. 16.48. A zatem po niespełna pół godzinie od rozpoczęcia tej części szczytu, która miała wyłonić szefa RE.
– Wiem, że z uwagi na kontekst może to zabrzmieć paradoksalnie, ale wasza decyzja pokazuje naszą jedność. Obiecuję, że nie zawiodę – powiedział Tusk po wyborze.
A na wieczornej konferencji dodał: – Będę robić wszystko, żeby bronić polskiego rządu przed polityczną izolacją w Unii. Stare powiedzenie: „Strzeż się mostów, które palisz, bo gdy ich nie będzie, nie będziesz mógł wrócić", dedykuję wszystkim państwom członkowskim, natomiast dziś szczególnie odnoszę to do rządu Polski.
Szydło wieczorem potwierdziła, że nie zgodzi się na przyjęcie konkluzji tego szczytu UE (to nic nie zmienia w kwestii wyboru Tuska), ale nie rozciągnęła tej groźby na przyszłe posiedzenia Rady Europejskiej prowadzone przez Tuska. Zadeklarowała, że zostanie w Brukseli na piątkowy szczyt 27 krajów Unii (bez Brytyjczyków).

[Miran]

Wczoraj byl w UAS Dzien Matki a ze duzo tu polskich matek a w Polsce za dni pare wiec wszystkim Mamom zdrowia zycze.

[amelia]

Napisał Arti

jak odsłuchasz będziesz wiedział
a swoją drogą skaczesz sobie jak polny konik a każdego może spotkać to co jego spotkało.
Widział pierwszy raz skarżącą go kobietę na sali rozpraw.
Powiem więcej a może być i tak, że sprawa odbędzie się bez twego udziału a wyrok z uzasadnieniem dostaniesz pocztą

To PiSowskie prawo skazujące zaocznie?

[Lila]

Napisał amelia

To PiSowskie prawo skazujące zaocznie?

Nie pisowskie, bo obowiązuje od lat.
Zmiany zostały zablokowane, tak więc, jeśli puścisz tu kłamstwo obrażające kogoś
i będzie pomyłka w adresie,
dowiesz się dopiero, jak cię skarbówka namierzy.

To się nazywa ''bezczynność pozwanego''.

Chcieliście takie prawo, staliście pod sądami ze zniczami,
to macie.

[Wróżbitka]

Dokończyłam ogladanie filmu Sekielskiego , odchodząc i wracając od soboty. Kurie wywalają na zieloną trawkę ze stanu duchownego wskazanych imiennie księży-pedofilów, a pewien narkoman z Krakowa będący w ogólnym zamieszaniu marszałkiem Sejmu coś bajdurzy, że to kłamstwo i atak na kościół. Gdybym nie pamiętała go sprzed 50 lat to może, może, ale go pamietam i pamietam jego stosunek do wiary z pominięciem kompotu.
Prezes łapie (nie mylić z łowi) szczupaki, ku radości wszystkich wędkarzy. Ten szczupak musiał nieźle dostać w łeb żeby nie odgryźć paluszka prezesa.
https://natemat.pl/272539,kaczynski-...owil-szczupaka
Na szczęscie prezes znany z instynktu samozachowawczego trzyma go za ogon, w życiu nie widział jak się trzyma złowioną, żywą rybę, na wszelki wypadek zawieszam instrukcję
http://wedkowanie24.eu/szczupak/jak-trzymac-szczupaka
Następny wyborczy kadr; prezes w wędzarni smaży na patelni rybki i jest ogólnie sympatyczny, ludzki i w wypastowanych lakierkach jak to zwykle na pikniku. Widać wybory na dniach.

[Wróżbitka]

Ania Rubik jest znacznie ładniejszym wieszakiem na ciuchy i do tego mądrym i oczywiście uznanym za granicą, a nie???

[Lila]

Watykan życzy szczęśliwego Ramadanu wszystkim „muzułmańskim braciom i siostrom”.
Vatican issues a happy Ramadan to all “Muslim brothers and sisters”.

Ten papież ma coś z głową.
Żaden muzułmanin nie powie o chrześcijanach bracia i siostry.

Błagam, uszczypnijcie mnie, ale tak z zakrętasem
lub napiszcie, że to fejk.

https://pbs.twimg.com/card_img/11271...jpg&name=small

Który jest bratem a który siostrą?

[Lila]

Napisał Wróżbitka

Ania Rubik jest znacznie ładniejszym wieszakiem na ciuchy i do tego mądrym i oczywiście uznanym za granicą, a nie???

Ale ledwo zdała maturę. Naprawdę ledwo.
Chodziła do tej szkoły co moja córka.
No i jakie porównanie? Ze starszą prezydentową?