|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#261
|
||||
|
||||
Mimozo i ten piękny.
Lecz znalazłam na Twojej stronie w serii "Z potrzeby chwili" pierwszy wiersz "Czekanie" bardzo mi się podoba. Chciałam go ściągnąć, ale autorskie prawa... Namawiam Cię, przenieś go do "Mojego świata poezji"
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
#262
|
||||
|
||||
NutkoDo - wkleiłam dwa - jeden z grudnia 2008 roku, drugi ze stycznia tego roku. Myslę, że przynajmniej jeden z nich (mają niestety takie same tytuły) to ten, o który Tobie chodzi. Jeśli coś nie tak to prosze o kontakt na priv. - Cz
|
#263
|
||||
|
||||
Cypriam Kamil Norwid Moja piosnka
Źle, źle zawsze i wszędzie
Ta nić czarna się przędzie: Ona za mną, przede mną i przy mnie, Ona w każdym oddechu, Ona w każdym uśmiechu, Ona we łzie, w modlitwie i w hymnie... * Nie rozerwę, bo silna, Może święta, choć mylna, Może nie chcę rozerwać tej wstążki; Ale wszędzie - o! wszędzie, Gdzie ja będę, ta będzie: Tu w otwarte zakłada się książki, Tam u kwiatów zawiązką, Owdzie stoczy się wąsko By jesienne na łąkach przędziwo: I rozmdleje stopniowo, By ujednić na nowo, I na nowo się zrośnie w ogniwo. * Lecz, nie kwiląc jak dziecię, Raz wywalczę się przecie. Niech mi puchar podadzą i wieniec!... I włożyłem na czoło, I wypiłem, a wkoło Jeden mówi drugiemu: "Szaleniec!!" * Więc do serca, o radę, Dłoń poniosłem i kładę, Alić nagle zastygnie prawica: Głośno śmieli się oni, Jam pozostał bez dłoni, Dłoń mi czarna obwiła pętlica. * Źle, źle zawsze i wszędzie Ta nić czarna się przędzie: Ona za mną, przede mną i przy mnie, Ona w każdym oddechu, Ona w każdym uśmiechu, Ona we łzie, w modlitwie i w hymnie. * Lecz, nie kwiląc jak dziecię, Raz wywalczę się przecie; Złotostruna nie opuść mię lutni! Czarnoleskiej ja rzeczy Chcę - ta serce uleczy! I zagrałem... ...i jeszcze mi smutniej.
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
#264
|
||||
|
||||
Edward Stachura Dookoła mgła Jak długo pisana mi jeszcze włóczęga? Ech, gwiazdo - ogniku ty błędny mych dni Spraw, by skończyła się wreszcie ta męka I zapędź, do czułych zakulaj mnie drzwi! Lecz gdzie jest ten dom, jak tam idzie się doń? Gdzie jest ta stanica, gdzie progi te są? Tam most jest na rzece, za rzeką jest sad; Tam próżnia się kończy, zaczyna się świat. Lecz gdzie rzeka ta, gdzie rzucony jest most? Gdzie sad ten jest biały, jabłonki gdzie są? Na drzewach owoce i strąca je wiatr, Do kosza je zbiera ta ręka jak kwiat. Te strony gdzieś są, gdzieś daleko za mgłą, Więc idę i dalej przedzieram się wciąż. Zbierają się ptaki, ruszają na szlak, Już lecą, wprost lecą, nie błądzą jak ja. Jak długa pisana mi jeszcze włóczęga? Ech, gwiazdo - ogniku ty błędny mych dni. Spraw, by skończyła się wreszcie ta męka, I zapędź, do czułych zakulaj mnie drzwi! http://odsiebie.com/pokaz/5850865---8235.html
__________________
''Absurdem jest żądać od człowieka, aby nigdy się nie zmieniał." http://donkaja0335.blog.onet.pl/ |
#265
|
||||
|
||||
W moim magicznym domu
Hanna Banaszak - W moim magicznym domu
W dziurawym bucie mieszka mysz. Nieżle go nawet urządziła Nigdy nie mówię jej "a kysz!" I ona też jest dla mnie miła Bywa, że wpadnie po sąsiedzku pożyczyć chleba albo sera albo pogadać o czymkolwiek kiedy samotność nam doskwiera W moim magicznym domu wszystko się zdarzyć może Same zmyślają się historie sam się rozgryza orzech W moim magicznym domu ciepło jest i bezpiecznie Gościu znużony, gościu znudzony jeśli zabłądzisz kiedyś w te strony zajrzyj tu do nas koniecznie Przedstawię ci Macieja kota fascynujący z niego facet Całymi dniami tkwi w fotelu i lekceważy każdą pracę Lecz niewątpliwą ma zaletę gdy spływa wieczór granatowy on słodko mruczy wprost do ucha najbardziej senne bossa novy W moim magicznym domu wszystko się zdarzyć może Same zmyślają się historie sam się rozgryza orzech Licho śpi w kącie cicho i zegar tyka serdecznie Gościu znużony, gościu znudzony jeśli zabłądzisz kiedyś w te strony zajrzyj tu do nas koniecznie Tutaj nikt z nikim się nie liczy gazet nie czyta, plotek nie słucha Tutaj jest miło i przytulnie chociaż na świecie zawierucha Chociaż w powietrzu wciąż coś fruwa głupieje z wiekiem stara Ziemia lecz w moim domu, chwała Bogu nic mimo zmian tych się nie zmienia W moim magicznym domu dzięki Ci, dobry Boże same zmyślają się historie sam się rozgryza orzech W moim magicznym domu ciepło jest i bezpiecznie Gościu znużony, gościu znudzony jeśli ci kiedyś będzie po drodze zajrzyj tu do nas koniecznie http://www.youtube.com/watch?v=bUWwm...eature=related
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
#266
|
||||
|
||||
Donko - świetnie, że zaglądasz do swojego wątku.
Wiersz E.Stachury piękny i piosenka. Pozdrawiam Cię.
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
#267
|
||||
|
||||
Do nutaDo
Przecież to nie jest mój wątek, lubię do niego zaglądać.Przyciąga mnie i cieszy śpiewana poezja.Może warto by to utrzymać. Pozdrawiam Cię również.
__________________
''Absurdem jest żądać od człowieka, aby nigdy się nie zmieniał." http://donkaja0335.blog.onet.pl/ |
#268
|
||||
|
||||
Leopold Staff
BOGOWIE ZMARLI
Moc zbudziła w nim butę i dumny gniew wraży, Iż nie ścierpiał nad sobą dłoni bóstw ciemięskiej. Wchodzi w świątynię, w sile swej potęgi męskiej, By tych, co nad nim władną, postrącać z ołtarzy. Czul swą wielkość i wiedział, że sam sobie starczy Być bogiem światowładnym, bo moc w duszy chował. I posągi potrzaskał, obalił na pował - Nie padł grom z twarzy bóstwa skamieniałej, starczej. Bogi zmarły... Powraca ku drzwiom świętokradca I lęk go zdjął, że kiedy otworzy wierzeje, Ujrzy świat przerażony... bo tam skonał Władca! Przestwór w rozpacznym szale zgrozy skamienieje!... Rozchyla drzwi... otwiera oczy trwogą mętne... Patrzy: Wszystko, jak było... zimne... obojętne...
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
#269
|
||||
|
||||
Dante Alighieri Pieśń Trzecia
Cytat:
Boska Komedia
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
#270
|
||||
|
||||
Leszek Długosz
Śpieszmy sie
Śpieszmy się śpieszmy kochać ludzi Jak poucza nas poeta ksiądz Twardowski Jan Oni naprawdę tak umieją odejść nagle Tak nie wrócić zawieruszyć się na amen Zatrzeć ślad Jeszcze się ręce wyciągają jeszcze witać Mocno jeszcze objąć chcą A tu już puste miejsca po nich Fotografie telefony głucho milczą Dzień i noc Śpieszmy się śpieszmy bo przemija młodość prędko Ileż prędzej niż w to sama wierzyć chce I mija gdzieś ta łatwość serca z którą kiedyś Tak w nieznane lekko tak umiało biec Zagarnie nas wezbrany nurt Pochyli nas powaga dat I w wirze tylu tylu spraw To porzucimy zapomnimy To co naprawdę ważne było w nas Śpieszmy śpieszmy się Bo krucha jest materia naszych dni Bo śnią się szare coraz bardziej puste sny Bo zasypiają serca w nas Nie zbudzą się któregoś dnia... Śpieszmy się śpieszmy żeby zdążyć żeby rozdać Ten majątek serca z tylu tylu lat Po co nam dźiwigać taki ciężar Aż na tamtą stronę świata Po co nam to wszystko z sobą po co brać? O niech to lepiej tu zostanie Nasze myśli radość oczu czułość rąk Bo jeśli z nas ma coś ocaleć to niech innych Pamięć o nas niech nam będzie tak jak schron Śpieszmy się śpieszmy kochać ludzi Tych realnych niezmyślonych Ale takich jacy wokół jacy są Umiejmy sobie to wybaczyć że nie lepszych Nie piękniejszych dał nam tu nawzajem los Serdecznym ciepłem się podzielmy obdarzmy światłem Co w nas może jeszcze drga? Bo gdy gęstnieje mrok pod wieczór ono niech To światło niech wspomaga nas prowadzi nas... Śpieszmy śpieszmy się, Bo nieustannie wieje ten - wiadomy wiatr Bo nawet to skąd wiedzieć Skądby wiedzieć nam - która z miłości naszych Właśnie... Może jest już tą ostatnią? Śpieszmy się śpieszmy kochać ludzi Jak poucza nas poeta ksiądz Twardowski Jan Oni naprawdę tak umieją odejść nagle Tak nie wrócić zawieruszyć się na amen Zatrzeć ślad Wystarczy wiatru nagły poryw jedno słowo Nieostrożny czasem gest Zostają głuche telefony Krzesła stoły Lampy Okna Za oknami pochylone cienie drzew..
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
#271
|
||||
|
||||
Leszek Długosz
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
#272
|
||||
|
||||
Kazimierz Szemith Jaskółka uwięziona
Jaskółka czarny sztylet, wydarty z piersi wiatru.
Nagła smutku kotwica, z niewidzialnego jachtu. Katedra ją złowiła w sklepienia sieć wysoką. Jak śmierć kamienna bryła, Jak wyrok na prostokąt. Jaskółka błyskawica w kościele obumarłym. Tnie jak czarne nożyce lęk, który ją ogarnia. Jaskółka siostra burzy, żałoba fruwająca. Ponad głowami ludzi w których się troska błąka. Jaskółka znak podniebny jak symbol nieuchwytna. Zwabiona w chłód katedry przestroga i modlitwa. Nie przetnie białej ciszy pod chmurą ołowianą. Lotu swego nie zniży nad łąki złotą plamą. Przeraża mnie ta chwila która jej wolność skradła. Jaskółka czarny brylant wrzucony tu przez diabła. Na wieczne wirowanie na bezszelestną mękę. Na gniazda nie zaznanie na przeklinanie piękna. Stan Borys:1973 r muzyka Janusz Kępski http://www.youtube.com/watch?v=Xn0Ao...eature=related
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
#273
|
||||
|
||||
Nutko - przyszłam z rewizytą z moją ulubioną piosenką - Cz
Na całość Pod Budą Piąta rano zabawa skończona różowieje już niebo na wschodzie jakim słowem przywita mnie żona bardziej święta niż proboszcz dobrodziej głowa ciężka leciutkie kieszenie i w łazience unika się lustra bo najtrudniej z obitym sumieniem razem z sobą doczekać do jutra A jutro znów pójdziemy na całość za to wszystko co się dawno nie udało za dziewczyny które kiedyś nas nie chciały za marzenia które w chmurach się rozwiały za kolegów których jeszcze paru nam zostało a jutro znów pójdziemy na całość miasto będzie patrzeć twarzą oniemiałą bo kto widział żeby z nocą się nie liczyć na dwa glosy nagle śpiewać no ulicy że w tym życiu to nam jakoś życia ciągle mało Tak mijają miesiące i kraje coraz mądrzej gadają dokoła a my starym złączeni zwyczajem nasze wojny toczymy przy stołach a nad ranem gdy boje skończone wstaje słońce jak zwykle z ochotą w błogi spokój otulą nas żony i pozwolą zwyczajnie odpocząć Bo jutro znów idziemy na całość..... http://www.tekstowo.pl/piosenka,pod_buda,na_calosc.html Cz |
#274
|
||||
|
||||
Edward Stachura Życie to nie teatr
Życie to jest teatr, mówisz ciągle, opowiadasz;
Maski coraz inne, coraz mylne się zakłada; Wszystko to zabawa, wszystko to jest jedna gra Przy otwartych i zamkniętych drzwiach. To jest gra! Życie to nie teatr, ja ci na to odpowiadam; Życie to nie tylko kolorowa maskarada; Życie jest straszniejsze i piękniejsze jeszcze jest; Wszystko przy nim blednie, blednie nawet sama śmierć! Ty i ja - teatry to są dwa! Ty i ja! Ty - ty prawdziwej nie uronisz łzy. Ty najwyżej w górę wznosisz brwi. Nawet kiedy źle ci jest, to nie jest źle. Bo ty grasz! Ja - duszę na ramieniu wiecznie mam. Cały jestem zbudowany z ran. Lecz kaleką nie ja jestem, tylko ty! Dzisiaj bankiet u artystów, ty się tam wybierasz; Gości będzie dużo, nieodstępna tyraliera; Flirt i alkohole, może tańce będą też, Drzwi otwarte zamkną potem się. No i cześć! Wpadnę tam na chwilę, zanim spuchnie atmosfera; Wódki dwie wypiję, potem cicho się pozbieram; Wyjdę na ulicę, przy fontannie zmoczę łeb; Wyjdę na przestworza, przecudowny stworzę wiersz. Ty i ja - teatry to są dwa. Ty i ja! Ty - ty prawdziwej nie uronisz łzy. Ty najwyżej w górę wznosisz brwi. I niezaraźliwy wcale jest twój śmiech. Bo ty grasz! Ja - duszę na ramieniu wiecznie mam. Cały jestem zbudowany z ran. Lecz gdy śmieje się, to w krąg się śmieje świat! Śpiewa Marek Gałązka: http://www.youtube.com/watch?v=Kxm68...eature=related Dla Doni serdeczne Życzenia
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
#275
|
||||
|
||||
Adam Asnyk
Astry
Znowu więdną wszystkie zioła, Tylko srebrne astry kwitną, Zapatrzone w chłodną niebios Toń błękitną. Jakże smutna teraz jesień, Ach, smutniejsza niż przed laty, Choć tak samo żółkną liście. Więdną kwiaty, I tak samo noc miesięczna Sieje jasność, smutek, ciszę I tak samo drzew wierzchołki Wiatr kołysze. Ale teraz braknie sercu Tych upojeń i uniesień, Co swym czarem ożywiały Smutną jesień. Dawniej miała noc jesienna Dźwięk rozkoszy w swoim hymnie, Bo anielska, czysta postać Stała przy mnie. Przypominam jeszcze teraz Bladej twarzy alabastry, Krucze włosy, a we włosach Srebrne astry. Widzę jeszcze ciemne oczy I pieszczotę w ich spojrzeniu Widzę wszystko w księżycowym Oświetleniu.
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
#276
|
||||
|
||||
Władysław Syrokomla
Grabarz : gawęda
W kościele trumna - słychać organy - I śpiew szpitalnych nędzarzy, A przy kościele grabarz wpół-pijany, Wsparł się na rydlu, i gwarzy. "Poczciwy rydel!... służy mi godnie, Kopie tu żwirek i kopie, Raz... dwa... trzy... cztery... przez dwa tygodnie Dwie jamy pańskie, dwie chłopie... I teraz umarł któś od waszeci, Tak mu sądzono - i basta! Zostawił żonę, zostawił dzieci, O biedna... biedna niewiasta!... Co tam, niewiasta? póki odwyknie, Płacze i mówi pacierze, Potem... filozof!... jak człowiek łyknie, To zdrowiej te rzeczy bierze. Naprzykład[!]... ktoś tam schodzi ze świata - Grabarz mu jamę otworzy; Mniej jednym człekiem... zdaje się strata, A może zresztą niezgorzej?! Człowiek stworzenie Boskie, rozumne, Już go nie pogrzeźć jak bydło; Szpital za dzwony, stolarz za trumnę, Za lampy, świece, kadzidło, Ksiądz za msze święte, psalmy pokutne, Grabarz, że kopiąc się trudzi, - Każdy grosz weźmie... śmierć - prawo smutne, A z niej pożytek dla ludzi?! Jeden coś traci.... to drugi zyska, Bo wszyscy - Boża drużyna, A tam pod ziemią.... trupie kościska Gniją - zwyczajnie jak glina. Na trupie dziecka wąż się obwije, Mędrcom - szczur wlezie do ucha, I gniazdo złoży, i mózg mu wyje, W piersiach dziewicy - ropucha. E! łzy się kręcą... lecz nie ma rady, Nie tylko człeka, co z duszą, Lecz Pan Bóg stworzył płazy i gady, I oneż przecie jeść muszą. A potem z trupa korzysta bliźni, Bo zgnije trumna i koście, A od zgnilizny grunt się użyźni, I bujniej trawa porośnie. Czyż tylko trawa? - na złego grobie Rosną pokrzywy i chwasty, A dobry człowiek wyda po sobie Jagódkę, kwiatek krzewiasty. Lub piękne drzewko wyskoczy hożo - Więc idzie korzyść koleją, Czasem tak bywa... cmentarz zaorzą, A na nim żyto posieją. I kupa kłosów urośnie z ziarka[!], Och! jak to słodko i ładnie! Na piersiach ojca, córka żniwiarka Mendel zbożowy nakładnie. To cóż, że cielsko zjedzą robaki, Kiedy grób chleba przymnaża, Boże mój, Boże! gdyby zgon taki Naprzykład[!]... dla mnie nędzarza! Na chwałę twoją, niech idzie Panie! Com ja wycierpiał za młodu, Teraz na starość w zdartej sukmanie, Ginę od głodu i chłodu. Wczora tak słodko, tak miłosiernie Cieszył mię pleban dobrodziej: Że za łzy moje, za moje ciernie, Pan Bóg mię niebem nagrodzi. Chcesz mię nagrodzić, Ojcze światłości, Będę zapłacon obficie - Niech z moich kości, dla potomności, Wyrośnie kwiatek lub żyto."
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
#277
|
||||
|
||||
Krzysztof Kamil Baczyński
Modlitwa II
Tak wzrastamy, idziemy przez czas i kochanie. Bogu nie dowierzamy, ludzie kłamią nam. Jeszcze rok, jeszcze życie, a co pozostanie, kiedy u blasku przystaniemy bram? Nikt z nas nie jest bez winy. Kiedy noc opada, wasze twarze i moja ociekają krwią i własne ciało jest jak duszy zdrada, i nienawistne ćwieki własnych rąk. I nikt bez zmazy. Czarne czasu koła jedne w drugie wplecione, czyn pociąga czyn. I noc. A z nocy tej jak gdyby nikt nie wołał nawet o łaskę, odpuszczenie win. O spłyń, aniołem spłyń i od konania z myślą od głowy odciętą przez bat oczyść. I przywróć nam moc pokochania, sosnowy, prosty dom i potok żywych lat. O ziemio, ziemio moja, powróć w nasze serca czystym imieniem, rozwiąż skamieniały czas. Od ciał zabitych, ciał morderców, od trwogi nocnej oczyść nas. 17 wrzesień 1942 r.
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
#278
|
||||
|
||||
A.Koczewski
Jesienne wino
Z brzękiem ostróg wjechałem do miasta Pod jesień było, czas złotych liści nastał W kieszeni worek srebra, czas do domu Wtem za plecami woła głos: Usiądź razem ze mną, spróbuj mego wina Z czereśni, wiśni, resztek lata Choć jesień się zaczyna Tyle tej jesieni jeszcze jest przed nami Zdążysz wrócić do domu Nim noc zawita nad drogami Słońce stało w zenicie bił południowy żar A w gardle kurz przebytych dróg Co tam, spocznę chwilę, przecież nie zaszkodzi Do przejścia niedaleką drogę jeszcze mam. A ona kusi! Usiądź razem ze mną, spróbuj mego wina Z czereśni, wiśni, resztek lata Choć jesień się zaczyna Tyle tej jesieni jeszcze jest przed nami Zdążysz wrócić do domu Nim noc zawita nad drogami Zbudziłem się w czerwieniach zachodu Pod szarą karczmą co rynek zamyka Zabrała moje srebro, duszę i ostrogi Zostało pragnienie i tępy głowy ból I pamięć jej słów:
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
#279
|
||||
|
||||
Cypriam Kamil Norwid Moja piosnka
Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba
Podnoszą z ziemi przez uszanowanie dla d a r ó w nieba… Tęskno mi, Panie… Do kraju tego, gdzie winą jest dużą Popsować gniazdo na gruszy bocianie, Bo wszystkim służą… Tęskno mi, Panie… Do kraju tego, gdzie pierwsze ukłony Są - jak odwieczne Chrystusa wyznanie: “Bądź pochwalony” Tęskno mi, Panie… Tęskno mi jeszcze i do rzeczy innej, Której już nie wiem, gdzie leży mieszkanie, Równie niewinnej… Tęskno mi, Panie… Do bez - tęsknoty i do bez - myślenia, Do tych, co mają t a k za t a k- n i e za n i e- Bez światło-cienia… Tęskno mi, Panie… Tęskno mi owdzie, gdzie któż o mnie stoi? I tak być musi, choć się tak nie stanie Przyjaźni mojej!... Tęskno mi Panie… Spiewa Stan Borys http://www.youtube.com/watch?v=pYZ2h...eature=related
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
#280
|
||||
|
||||
Cyprian Kamil Norwid
Coraz to z Ciebie jako z drzazgi smolnej
Wokoło lecą szmaty zapalone Gorejąc nie wiesz czy stawasz się wolny Czy to co Twoje będzie zatracone Czy popiół tylko zostanie i zamęt Co idzie w przepaść z burzą. Czy zostanie Na dnie popiołu gwiaździsty dyjament Wiekuistego zwycięstwa zaranie? * Źródło: Tyrteja Spiewa Stan Borys http://www.youtube.com/watch?v=FrP9c...eature=related Norwid - Malarz - "Trzy postacie w zasłonach na twarzy"
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Kącik poezji własnej i nie tylko... | Stach Głąbiński | Książka, literatura, poezja | 534 | 25-02-2009 20:21 |
Kącik poezji własnej i nie tylko część 2 | Ewita | Książka, literatura, poezja | 521 | 25-01-2009 14:44 |
ŚWIAT SIĘ ŚMIEJE ....i płacze też.A co !! | Lila | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 306 | 30-04-2008 16:25 |
Świat się starzeje - komentarze | Ala-ma-50 | Ogólny | 6 | 26-08-2007 20:20 |
Seniorzy z Ameryki zwiedzają świat - komentarze | araukaria | Ogólny | 1 | 06-07-2007 03:33 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|