Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[ramzes101]

Eniu, nie mów mi że to nie jest proste kończąc wypowiedź, że chcesz odwlec operację. Opinia ortopedy? Poszedłem do ortopedy przed Bożym Narodzeniem o kulach z rentgenem i rezonansem w ręku gdzie jak byk stało, że staw jest zniszczony, a on powiedział, że nie widzi pilnej potrzeby operacji i przepisał mi środki przeciwbólowe. Po Sylwestrze wróciłem do niego, bo ból był większy. Kiedy siedziałem - nie bolało, zrobiłem dwa kroki - ból. Czyli ból mechaniczny, coś mnie urażało. Dostałem skierowanie. Kwestia terminu - różnie w różnych szpitalach.
A ty unikaj operacji, to się doigrasz. Czego ci oczywiście nie życzę. J.

[lebuj]

Januszu , mój neurochirurg tez mówił , że mojego kręgosłupa
nie można operować , ale w końcu po kosultacji z jakimś
profesorem zdecydowali , żeby mnie zaprosić na 21.07 do
kliniki na jakieś blokady , zabiegi . Nie wiem ,co się będzie
działo , aby pomogło .
Ja nie odmawiam żadnych operacji , żadnych zabiegów - Chcę
po prostu żyć bez bólu , chociaż się do niego przyzwyczaiłem.

No to miłego wtorku bez bólu ....

[Pamira]

Dzień dobiega końca. Muszę powiedzieć, że był jak dla mnie w sam raz, nie za zimny, nie za gorący
i w miarę miną fajnie. Trochę rower, trochę kawki, bo miałam gości tak jak lubię przelotowych,
tz. przyszli chwilę zabawili i poszli. Pobyłam nawet pod jabłonką. Zazwyczaj zdejmuję materac z fotela,
ale dziś fotel zaliczyłam kompletny. Teraz już czas sposobić się na spoczynek.
Tyle opowiadacie o kolanach , biodrach, że zajrzałam obejrzałam i poczytałam o endoprotezach.
Ja się nie znam, ale wydaje mi się, że biodro zrobić to pryszcz dla chirurgów.
Szybko też dochodzi się do pełnej sprawności. Podejrzewam, że z kolanem jest podobnie.
Dlatego Eniu skoro są przesłanki o protezie, to nie zwlekaj, zaufaj chirurgom.

[maluna]

Eniu, jak masz zniszczone powierzchnie stawów, to doraźne środki mało pomagają,
a wymiana stawu to bardzo
poważna operacja, czy nie stanie na przeszkodzie, takie rozpoznanie, jak RZS?
Moja psina ma bardzo zniszczone stawy i miała już drugi
raz wstrzykiwane osocze.
Za pierwszym razem, momentalnie
stanęła na nogi, ale za drugim, już nie było, takiej dużej
zmiany na lepsze
Przepraszam za porównanie, ale to też, jakieś doświadczenie.
Osocze, pobudza chrząstki do regeneracji.

[maluna]

Mirka, staw kolanowy, jest dużo bardziej skomplikowany,
niż staw biodrowy i operacja pewnie trudniejsza..
Brat miał wymieniany, początkowo narzekał, teraz
czuje się dobrze

[ramzes101]

Małgosiu, nie bardzo wiem, co chciałaś przekazać w swoim wpisie. Staw kolanowy jest skomplikowany, ale nie jest to przeszczep serca. Ortopedzi robią to rutynowo. Ja też jakiś czas narzekałem, że boli jak bolało. Bolało ale przestało. Ja swoje powiedziałem.

[maluna]

Janusz, nic konkretnego nie chciałam przekazać,
ot tak myślałam sobie pisząc
Podziwiam ortopedów i nie tylko,
a teraz idę spać, dobranoc!

[ramzes101]

Cześć dziewczęta. Idę pokazać doktorom ich dzieło czyli moje biodro.A wam kawa, młode jesteście to nie macie takich kłopotów

capital 1 near me

[ramzes101]

[Pamira]

Cześć Ramzesie. Życzę Ci żeby przegląd biodra wypadł na szóstkę.
Ty nie myśl o wożeniu D . . y samochodem, tylko spacerki uskuteczniaj .....
tak na początku powolutku dla zdrowotności, a za niedługo zbójnickim się popiszesz.
Od rana wilgoć w powietrzu i chwilami leciuteńko mży. Jest ponuro, a trochę słońca by się przydało.

, Pozdrawiam i życzę dobrego dnia.

[maluna]

Cześć kochani!

Mirko, Januszku
U mnie lało, a mam mycie okien, ale panie sobie radzą,
bo wiatr jest od zachodu, a tam wystarczy opuścić rolety.
W tej chwili, jakby przestało padać, więc może się uda
bez deszczu sprawę załatwić.
Janusz wracaj zadowolony z dobrą oceną
Martwi mnie, brak leków w aptekach, uczuliłam męża,
ale nie wiem, czy nawet on załatwi, skoro nie ma w hurtowniach
Po operacji tarczycy, biorę euthyrox, którego wszędzie brakuje,
a bez tego leku jestem załatwiona
Czeka nas ukryta eutanazja, widocznie ZUZ robi bokami
Zaraz biorę się za kawę, chociaż to słaba pociecha..

[Krycha.]

Dzień dobry.
Patrzę za okno i nie mam ochoty na wyjście!
Niby jest ciepło , słoneczko i chmury na przemian,
ale wiatr silny gwiżdże w wietrznikach!
Dobrze, że nie muszę nigdzie wychodzić!


Miłego popołudnia !

[maluna]

Cześć Krysiu, u mnie lało, jak z cebra, nawet panie chciały zrezygnować
z mycia, ale się nie zgodziłam i za chwilę wyszło słońce
Teraz wszystkie okna lśnią, a jak przyjdzie chmura, to
od zachodu, opuszczę rolety i gitara
Najważniejsze, że wszystkie wnęki i ramy czyściutkie, nawet
parapety po gołębiach
Ciekawe, jak tam nasz rekonwalescent?
Migiem gotuje obiad, a potem dokończę porządki
Wiesia masz dobrze, wypoczywaj koleżanko za nas wszystkich
Chyba wszystko, co miałam do powiedzenia, do potem..

[Krycha.]

Zastanawiam się i ja nad skorzystaniem z takiej pomocy, Małgosiu.
Okien nie mam dużo , ale sił coraz mniej, szczególnie do skakania po drabinie!



Janusz na pewno jest w dobrej formie, do lepszej też szybko dojdzie!



Mirko, ponoć jeszcze nas czekają upalne dni, też nie mam nic przeciwko!

[lebuj]

Witajcie kochani .
U mnie słońce kłóci się z chmurami , na razie wygrywa słońce .
Rano z żoną na zakupach , potem pojechała do teściowej .

Byliśmy też w aptece w związku o pogłoskami o braku leków.
Okazuje się , że leki dla córki na wątrobę, które musi non stop brać są ,
ale pełnopłatne . To na miesiąc koszt 160 zł .
Ładnie oni kombinują z tymi refundacjami . To ci dobra zmiana .

Czekamy na wieści od Janusza jak tam komisja oceniła jego bioderko .

Pozdrowionka

[maluna]

Masz rację Krysiu, przecież nikt nie myje okien, co drugi
dzień.
Do mnie przychodzą 3 razy do roku, a jak są bardzo
brudne, to sama przecieram same szyby np. w kuchni
Te moje babki, maja dobre środki do mycia i brud długo
nie osiada i nie zostają ślady po deszczu.
Jurek z tymi lekami to czysta granda, trzeba będzie za granicę jeździć
Straszny leń mnie dopadł, ugotowałam tylko zupę, pewnie
mąż będzie narzekał

[lebuj]

Co do mycia okien , to kiedyś chciałem być dobry mąż i żonie
zmyłem wszystkie okna wężem ogrodowym z zewnątrz. Żebyście Wy
słyszeli , jaki był opierdziel .....

[ditta hop]

Witajcie.
Wczoraj gdy wracałam od diabetologa chciałam wykupić tabletki na cukrzycę, obeszłam 5 aptek w Mysłowicach i nigdzie nie było. Dziś albo jutro pojade na Wesołą, tam zawsze bardzo szybko sprowadzają leki.
Z tymi lekami to coraz gorzej, ludzi wychodzą z aptek z kwitkiem.
Pogoda brzydka, pochmurno i bardzo wietrznie.
Kajtkowi minęła gorączka ale dzisiaj ma jakąś dziwną wysypkę na ciele, takie plamy jak liszaje i bardzo go swędzą. Kurcze jak nie urok to s....ka.
Małgosiu tez będę musiała zadzwonić do dziewczyny od mycia okien.
Miłego dnia.

[ramzes101]

Witajcie koleżanki i witaj kolego.
Pięć godzin czekania, skierowanie na rentgen i z powrotem do tego samego lekarza, ale poza kolejką.Ocena lekarza: jest dobrze, wszystko jest na swoim miejscu, aktualne zdjęcie nie różni się od zrobionego po operacji, rana dobrze się goi. Proszę przyjść za trzy miesiące na kolejny sprawdzian.
Drogie koleżanki i kolego. Dedykuję wam zdjęcie moich bioder, żebyście zobaczyli ci mi tam wsadzili. Innych rzeczy się nie dopatrujcie, bo promienie Rentgena narzędzi grzechu nie pokazują.

[Pamira]

Słońce świeci. Na obiad miałam fasolkę szparagową z masełkiem bez bułki. Sama się sobie dziwię,
że tak smaki mi się zmieniły. Smakuje mi tylko jedzenie proste jak w przeszłości prosty lud jadał.
Jutro będą pyrki i ogórki [mizeria] bez żadnego mięsa. No i kompot wiśniowy, albo porzeczkowy.
Teraz biorę [drugą]kawę i pod jabłonkę. Myślę, że jak następny raz tu przyjdę,
to pewnie będzie już Janusz piał z radości, że ubyło mu cierpienia i jest w pełni sprawny.