|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witam Rozmówkowo
Mirko,
tez nie interesują mnie militaria. Poza tym nie znam się na tym. Mirko Ryszard za to jest pierwszy do obcinania,skracania wykopywania. Bywa, że sam się porządzi. Irenko, mamy różne charaktery, bo ja, jak na coś się zdecyduję to zaraz musi być. Alu, widać, ze z nogą lepiej. Kaimo miłej wyprawy. Mąż miał jechać z Selenką na Stary Rynek, ale ma sensacje żołądkowe. Tym razem zwalił na kupne winogrona. Za chwilkę "Loża prasowa", więc posłucham co mają do powiedzenia nasi politycy. Miłego dnia i do potem. |
|
||||
Cześć kochani!
Piekna pogoda od rana, ale to już chyba nikogo nie dziwi Po śniadaniowych płatkach, udaliśmy się na targowe wyprzedaże, ale nic nie wypatrzyłam, poza jedną bluzką fajną, ale przydałaby się trochę większa, bo widać wszystkie wałki Kupiłam też torebkę, tym razem dość małą, bo wszystkie mam duże, ale za normalną cenę, do tego czarną, a zawsze unikałam tego koloru. Mąż stwierdził, że przynajmniej do wszystkiego będzie pasowała 15 km na obiad? To akurat tyle, żeby spalić wszystkie nabyte kalorie w drodze powrotnej Militaria mnie nie interesują i ogólnie nie lubię czczenia czegokolwiek, co z wojną jest związane Jedynie ofiary wojny powinny być czczone i wspominane. Wiem co mówię, bo cała rodzina w czasie wojny była w Warszawie. Niby, ktoś powiedział "si vis pacem, para bellum" ale nie do końca tak uważam. Ingerowania w sprawy obcych państw, nie popieram. Za co mają ginąć młodzi ludzie, gdzieś na końcu świata? Mirka, ja też stale coś przycinam, ale z większymi konarami muszę zdać się na męża. Pędy winogron domagają się cięcia, ale tym zarządza pikny, więc jest busz, nie do przebycia. Wiesia, to mogą być winogrona, kiedyś też mocno mi zaszkodziły, dlatego trzeba je myć bardzo dokładnie i uważać czym się popija. Musze kończyć, do potem i miłej niedzieli! |
|
||||
witam z gorącego Wrocławia....Wybrałam się na cmentarz bo moi rodzice maja rocznice ślubu ..i stwierdzam, ze jednak jest bardzo gorąco...
Irenko.. no jak się ma okazję to pewnie że nie zaszkodzi...Frajda zwłaszcza dla dzieci...ja tylko poszłam posłuchać tego i owego....Poczekamy na Kicię do jesieni... Krychno a za nic w świecie nie chciałabym chodzić w mundurze...zwłaszcza wojskowym... ale bez wojska kraj nie może istnieć.. Pamirko...jeśli masz na myśli książkę K.Michalak to ja ją czytałam..Czytałam jej wiele książek...i polecam- tak w wolnej chwili dobrze się czyta.. Książka Nie oddam dzieci pochodzi z serii z Czarnym Kotem - to 3 powieści: Nadzieja Nie oddam dzieci.. Bezdomna ja przeczytałam tez serie mazurską.. to tez 3 książki i w takiej kolejności trzeba je czytać.. Gwiazdka z nieba Promyk słońca Kropla nadziei bardzo polecam Wiesiu no już 5 tygodni minęło i na pewno jest lepiej chociaż boli przy chodzeniu...no ale myślę, ze w końcu będę mogła ubrać buta... chciałam zrobić racuszki z jabłkami ale przyznam że nie umiem.. przycinać tez nie umiem...więc robię to jak się nawinie.. |
|
||||
Witajcie.
Gorąco straszliwie a nadodatek parno, że nie ma czym oddychać. Mam sporo roboty bo jutro z Magdą i dziećmi wyjeżdzamy do Swierzawy. Mamy zamówione lokum w villa Greta. Jedziemy do niedzieli. Nie będziemy gotowały ani nic z tego, odpoczywamy i jemy posiłki /śniadania i kolacje/w Grecie obiady gdzieś po drodze. Bardzo sie cieszę z tego wyjazdu, zięć proponuje nam aby odwiedzić po drodze rodzine w Kłodzkiej ziemi ale my mamy swoj plan i basta. Gdybysmy pojechały choć na godzine do jednych to drodzy mogli by mieć żal, że ich ominęłysmy. Mamy plan zwiedzania a jak nie będzie nam sie chciało to leżing z książką. |
|
||||
Cytat:
pędy winogron tnie się w lutym, teraz ewentualnie skrócić, jak zawadzają. Nie znałam tego przysłowia, musiałam odwiedzić wujka. "Si vis pacem, para bellum (dosł. „Jeśli chcesz pokoju, przygotuj się do wojny”) – przysłowie łacińskie. Grażynko życzę fajnego wypoczynku. Alu jeszcze trochę poczekaj, cierpliwości. Dzisiaj mam luzik, bo obiadu Ryszardo nie chce, je ryż na wodzie. Ostatnio edytowane przez wiesia. : 19-08-2018 o 15:31. |
|
||||
Wiesia, biedny Twój Frącek
To przysłowie, właśnie to znaczy: "chcesz pokoju, szykuj wojnę" Na silnego nikt nie napadnie Niby racja, bo to tak, jak z chorobami, lepiej zapobiegać niż leczyć, generalnie jestem pacyfistką Obiad gotował mąż, tzn. usmażył schabowe, bo pyrki kapusta i kompot, były od wczoraj, ale i tak jestem zadowolona, bo nie musiałam robić Na jutro, też ma kotlet, więc prawie mam wolne Grażynko, wyjeżdżaj, jak masz okazję Tytuły książek zapisałam, dziekuję |
|
||||
Witam panie. Parno i duszno jest. Niemiło.
Małgosiu, lekkie wałeczki dodają kobiecie powabu, nie bój się aż tak bardzo. Jakby się to Jurkowi nie podobało, byś wyczuła. Ja bym nie wiedział, że czarna torebka do wszystkiego pasuje, jak mnie żona pytała, co ja o tym myślę (sukienka, buty, torebki itp.) odpowiadałem z entuzjazmem: "No fajne!", żeby już kupiła i można było iść na kawę. Wiesia, nie dręcz Ryszarda!c Co ci przeszkadzają jego słoniki? A co, ma lalki zbierać? Miłej niedzieli życzę
__________________
JanuszJanuszJanusz |
|
||||
I ja się melduję .
U nas na niebie na przemian chmury , słońce i latające nad naszym domem trzeci dzień samoloty .Dobrze , że już ostatni . U nas już po obiedzie . Też było mało roboty , bo z grilla została karkówka i podudzia z kurczaka . Odgrzane w mikrofali do tego fasolka szparagowa z ogródka . Wiesiu ja w niedzielę rano mam trzy stałe programy : wpierw o 9-tej w Polsacie Śniadanie , potem o 10-tej Ława polityków a po niej Loża prasowa . To takie podsumowanie tygodnia . Lubię wiedzieć co się w świecie dzieje i posłuchać ciekawych komentarzy polityków i dziennikarzy . Teraz zmykam bo podano kawę i ciasto z jabłkami w/g przepisu stąd . |
|
||||
Cytat:
zazwyczaj nie puszczam rano telewizora, ale parę razy wieczorem ominęli "Lożę prasową", więc postanowiłam te dwa programy obejrzeć rano. Cytat:
noooooooo nie, przypominasz mojego męża robi identycznie, a ja dopiero w domu widzę, że kupiłam szajs. Słoniki nie przeszkadzałby, gdyby były pochowane, a nie na wierzchu. Cytat:
to tak, jak ja, nie cierpię przemocy. |
|
||||
Nareszcie w domu! Dobrze jest zjeść gotowy obiad, wypić herbatę i nie sprzątać... żeby jeszcze można było wyciągnąć nogi na stołeczku. Zaliczyliśmy nową restaurację "Nad wodą". Wody jest dużo, bo rzeka i stawy z rybami. Kiedyś w budynku był młyn wodny i zachowała się część kamiennych i ceglanych ścian. Restauracja jest w płytkiej piwnicy i jest tam przyjemnie chłodno. Ogólne wrażenie na pierwszy rzut oka dobre. Obsługa miła i szybka - może dlatego, że oprócz naszej czwórki było jeszcze tylko dwoje gości. Wiedzieliśmy, że dania są duże, więc zup nie zamawialiśmy. Koleżanka jadła jakiegoś wymyślnego kurczaka, ja karkówkę w sosie kurkowym, a panowie golonki, którymi się zachwycali. Potem kawa, herbata i lody. Smacznie było, pewnie będziemy tam zaglądać.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Kaimko, restauracja lepiej wygląda z zewnątrz
niż w środku, bo nie podobają mi się, mało przytulne wnętrza, ale chłód i jedzenia najważniejsze, po takiej wycieczce Trochę mi się oko przymknęło, a tu niespodzianka, Jureczek prasuje, już trzecie spodnie To dobry objaw, bo na targu rozglądał się za nowymi, to mu delikatnie przypomniałam, że kilka par leży czystych, tylko uprasować trzeba Spodnie , tylko raz uprasowałam, potem już nie chciał Janusz, Twoja żona była szczupła, to nie rozróżniasz wałeczków, bywają różne rozmiary... |
|
||||
Kaimo
dobrze, ze pyszne jedzono zaserwowali, bo przecież nie siedzieliście godzinami. Fotografia budynku super. Małgosiu, tak u mnie jest z firanami....28 lat temu powiesiłam, i Frącuś stwierdzi, ze nie umiem wieszać. Wiesza do dzisiejszego dnia, jak taki zdolny. U mnie dzisiaj obiad bryzgany. Chory zajada ryż, a ja musli. |
|
||||
we Wrocławiu gorąco...deszczu ani kropli
Kaimko fajna restauracja...ładnie położona..a wnętrze jak jest cegiełka to mi zawsze pasuje...a już jak ktoś poda, i nie trzeba szykować, zmywać.. Jurek.tam w u was w lecie to głośno..ja się ciesze że jeżdżę w czerwcu jak jest cichutko i sama buszuje poi pensjonacie..jak będziesz w Mechelinkach to zobacz czy smażalnia przy moim pensjonacie jest już odbudowana po tym pożarze..Zostawiłam Ci wiadomość na FB ale chyba nie widziałeś .. Grażynko jedź szczęśliwie i trzymaj się swoich planów życzę Wam dobrego wieczorku i spokojnej nocy.. |
|
||||
Restauracja Kaimo pięknie położona. A wewnątrz ? Chyba teraz przytulność nie jest w modzie. |
|
||||
Kaimko,same dobre rzeczy dziś były u Ciebie,15 km na liczniku,dobry obiadek,fajne fotki...czyli super dzień...
Wiesiu,jak ktoś się postara,to wezmę i teraz... Janusz,dziękuję za komentarz Małgosiu,buziaki za zdjęcie na FB Alu,dzięki za tytuły,zapisałam... Jabłuszka Wam przyniosłam i miłego wieczoru życzę! Nie znam tego gatunku,ale wczesne,pyszne...coś jak lobo... |
|
||||
Cytat:
Dobranoc!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Ireno , dzięki za pyszne jabłka .Lubię czasami sobie pogryźć .
Cytat:
nie jest zrobione . Widocznie ten sezon sobie odpuścili . Na FB widziałem Twoje zdjęcie , a gdzie szukać tej wiadomości ? |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 13:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 00:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 10:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 17:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 15:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|