menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Humor, zabawa
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #160461  
Nieprzeczytane 19-08-2018, 09:47
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
Domyślnie

Dzieńdoberek wszystkim.
Ja tylko na moment, bo dziś znów nawiedził mnie nieproszony gość, co się zwie LEŃ
On jest strasznie namolny, nie pozwala mi niczym się zająć, tylko siedzieć, i się nudzić.
Jednak nie dam się mu i biorę kawkę i lekturę i idę do ogródka na ukochany fotelik.
Potem zajmę się obcinaniem gałązek wiśniowych, bo
wczoraj syn pod dyktando synowej umniejszył wiśnie o kilka konarków .
Mnie by nie usłuchał i jeszcze by komentował, że ja to bym tylko wszystko obcinała.
Mąż też nie lubił jak obcinałam pędy winogronowe, czy jeżynowe.
Wspomnę jeszcze, że kiedy ostatni raz byłam w Międzyrzeczu w jednostce wojskowej,
miałam bardzo mieszane odczucia.
nie interesował mnie super sprzęt, a w izbie pamięci po prostu się dusiłam patrząc na młodych chłopaków pośmiertnie odznaczonych za Irak i .....
W czasie pokoju ginie sam kwiat młodzieży niby nie na rozkaz, ale....
No ale co kogo obchodzi, to moje ględzenie. Dość.
Kawa czeka, ja wszystkich pozdrawiam i życzę fajnej niedzieli.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160462  
Nieprzeczytane 19-08-2018, 10:53
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie Witam Rozmówkowo

Mirko,
tez nie interesują mnie militaria.
Poza tym nie znam się na tym.

Mirko
Ryszard za to jest pierwszy do obcinania,skracania wykopywania.
Bywa, że sam się porządzi.

Irenko,
mamy różne charaktery, bo ja,
jak na coś się zdecyduję to zaraz musi być.

Alu,
widać, ze z nogą lepiej.

Kaimo
miłej wyprawy.

Mąż miał jechać z Selenką na Stary Rynek,
ale ma sensacje żołądkowe.
Tym razem zwalił na kupne winogrona.

Za chwilkę "Loża prasowa",
więc posłucham co mają do powiedzenia nasi politycy.

Miłego dnia i do potem.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160463  
Nieprzeczytane 19-08-2018, 12:29
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 860
Domyślnie

Cześć kochani!

Piekna pogoda od rana, ale to już chyba nikogo nie dziwi
Po śniadaniowych płatkach, udaliśmy się na targowe
wyprzedaże, ale nic nie wypatrzyłam, poza jedną bluzką
fajną, ale przydałaby się trochę większa, bo widać
wszystkie wałki
Kupiłam też torebkę, tym razem dość małą, bo
wszystkie mam duże, ale za normalną cenę, do tego
czarną, a zawsze unikałam tego koloru.
Mąż stwierdził, że przynajmniej do wszystkiego będzie
pasowała
15 km na obiad? To akurat tyle, żeby spalić wszystkie
nabyte kalorie w drodze powrotnej
Militaria mnie nie interesują i ogólnie nie lubię czczenia
czegokolwiek, co z wojną jest związane
Jedynie ofiary wojny powinny być czczone i wspominane.
Wiem co mówię, bo cała rodzina w czasie wojny była
w Warszawie.
Niby, ktoś powiedział "si vis pacem, para bellum"
ale nie do końca tak uważam.
Ingerowania w sprawy obcych państw, nie popieram.
Za co mają ginąć młodzi ludzie, gdzieś na końcu świata?
Mirka, ja też stale coś przycinam,
ale z większymi konarami muszę zdać się na męża.
Pędy winogron domagają się cięcia, ale tym zarządza pikny,
więc jest busz, nie do przebycia.
Wiesia, to mogą być winogrona, kiedyś
też mocno mi zaszkodziły, dlatego trzeba je myć
bardzo dokładnie i uważać czym się popija.
Musze kończyć, do potem i miłej niedzieli!
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160464  
Nieprzeczytane 19-08-2018, 13:22
wietrzyk's Avatar
wietrzyk wietrzyk jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Dolny Sląsk
Posty: 4 325
Domyślnie

witam z gorącego Wrocławia....Wybrałam się na cmentarz bo moi rodzice maja rocznice ślubu ..i stwierdzam, ze jednak jest bardzo gorąco...

Irenko.
. no jak się ma okazję to pewnie że nie zaszkodzi...Frajda zwłaszcza dla dzieci...ja tylko poszłam posłuchać tego i owego....Poczekamy na Kicię do jesieni...

Krychno
a za nic w świecie nie chciałabym chodzić w mundurze...zwłaszcza wojskowym... ale bez wojska kraj nie może istnieć..

Pamirko..
.jeśli masz na myśli książkę K.Michalak to ja ją czytałam..Czytałam jej wiele książek...i polecam- tak w wolnej chwili dobrze się czyta.. Książka Nie oddam dzieci pochodzi z serii z Czarnym Kotem - to 3 powieści:
Nadzieja
Nie oddam dzieci..
Bezdomna

ja przeczytałam tez serie mazurską.. to tez 3 książki
i w takiej kolejności trzeba je czytać..
Gwiazdka z nieba
Promyk słońca
Kropla nadziei

bardzo polecam


Wiesiu
no już 5 tygodni minęło i na pewno jest lepiej chociaż boli przy chodzeniu...no ale myślę, ze w końcu będę mogła ubrać buta...

chciałam zrobić racuszki z jabłkami ale przyznam że nie umiem..
przycinać tez nie umiem...więc robię to jak się nawinie..



Odpowiedź z Cytowaniem
  #160465  
Nieprzeczytane 19-08-2018, 13:59
ditta hop's Avatar
ditta hop ditta hop jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Mysłowice
Posty: 13 160
Domyślnie

Witajcie.
Gorąco straszliwie a nadodatek parno, że nie ma czym oddychać. Mam sporo roboty bo jutro z Magdą i dziećmi wyjeżdzamy do Swierzawy. Mamy zamówione lokum w villa Greta. Jedziemy do niedzieli. Nie będziemy gotowały ani nic z tego, odpoczywamy i jemy posiłki /śniadania i kolacje/w Grecie obiady gdzieś po drodze.
Bardzo sie cieszę z tego wyjazdu, zięć proponuje nam aby odwiedzić po drodze rodzine w Kłodzkiej ziemi ale my mamy swoj plan i basta. Gdybysmy pojechały choć na godzine do jednych to drodzy mogli by mieć żal, że ich ominęłysmy.
Mamy plan zwiedzania a jak nie będzie nam sie chciało to leżing z książką.
__________________
Grażyna

Moje ustronie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160466  
Nieprzeczytane 19-08-2018, 14:22
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie

Cytat:
Napisał maluna
Pędy winogron domagają się cięcia, ale tym zarządza pikny,
więc jest busz, nie do przebycia.
Małgosiu
pędy winogron tnie się w lutym,
teraz ewentualnie skrócić, jak zawadzają.
Nie znałam tego przysłowia, musiałam odwiedzić wujka.
"Si vis pacem, para bellum (dosł. „Jeśli chcesz pokoju, przygotuj się do wojny”) – przysłowie łacińskie.

Grażynko
życzę fajnego wypoczynku.

Alu
jeszcze trochę poczekaj, cierpliwości.

Dzisiaj mam luzik, bo obiadu Ryszardo nie chce,
je ryż na wodzie.

Ostatnio edytowane przez wiesia. : 19-08-2018 o 15:31.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160467  
Nieprzeczytane 19-08-2018, 14:47
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 860
Domyślnie

Wiesia, biedny Twój Frącek
To przysłowie, właśnie to znaczy:
"chcesz pokoju, szykuj wojnę"
Na silnego nikt nie napadnie
Niby racja, bo to tak, jak z chorobami, lepiej zapobiegać
niż leczyć, generalnie jestem pacyfistką
Obiad gotował mąż, tzn. usmażył schabowe, bo pyrki
kapusta i kompot, były od wczoraj, ale i tak jestem
zadowolona, bo nie musiałam robić
Na jutro, też ma kotlet, więc prawie mam wolne
Grażynko, wyjeżdżaj, jak masz okazję
Tytuły książek zapisałam, dziekuję
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160468  
Nieprzeczytane 19-08-2018, 15:15
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 568
Domyślnie

Witam panie. Parno i duszno jest. Niemiło.

Małgosiu, lekkie wałeczki dodają kobiecie powabu, nie bój się aż tak bardzo. Jakby się to Jurkowi nie podobało, byś wyczuła. Ja bym nie wiedział, że czarna torebka do wszystkiego pasuje, jak mnie żona pytała, co ja o tym myślę (sukienka, buty, torebki itp.) odpowiadałem z entuzjazmem: "No fajne!", żeby już kupiła i można było iść na kawę.

Wiesia, nie dręcz Ryszarda!c Co ci przeszkadzają jego słoniki? A co, ma lalki zbierać?

Miłej niedzieli życzę
__________________
JanuszJanuszJanusz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160469  
Nieprzeczytane 19-08-2018, 15:20
lebuj's Avatar
lebuj lebuj jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2018
Miasto: Pierwoszyno , Pomorskie , PL
Posty: 6 648
Domyślnie

I ja się melduję .

U nas na niebie na przemian chmury , słońce i latające nad
naszym domem trzeci dzień samoloty .Dobrze , że już ostatni .

U nas już po obiedzie . Też było mało roboty , bo z grilla
została karkówka i podudzia z kurczaka . Odgrzane w mikrofali
do tego fasolka szparagowa z ogródka .

Wiesiu ja w niedzielę rano mam trzy stałe programy : wpierw
o 9-tej w Polsacie Śniadanie , potem o 10-tej Ława polityków
a po niej Loża prasowa . To takie podsumowanie tygodnia .
Lubię wiedzieć co się w świecie dzieje i posłuchać ciekawych
komentarzy polityków i dziennikarzy .

Teraz zmykam bo podano kawę i ciasto z jabłkami w/g przepisu stąd .
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160470  
Nieprzeczytane 19-08-2018, 15:35
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie

Cytat:
Napisał lebuj
Wiesiu ja w niedzielę rano mam trzy stałe programy : wpierw
o 9-tej w Polsacie Śniadanie , potem o 10-tej Ława polityków
a po niej Loża prasowa . To takie podsumowanie tygodnia .
Lubię wiedzieć co się w świecie dzieje i posłuchać ciekawych
komentarzy polityków i dziennikarzy .
Jurek,
zazwyczaj nie puszczam rano telewizora,
ale parę razy wieczorem ominęli "Lożę prasową",
więc postanowiłam te dwa programy obejrzeć rano.
Cytat:
Napisał ramzes101
, jak mnie żona pytała, co ja o tym myślę (sukienka, buty, torebki itp.) odpowiadałem z entuzjazmem: "No fajne!", żeby już kupiła i można było iść na kawę.
Janusz,
noooooooo nie, przypominasz mojego męża robi identycznie,
a ja dopiero w domu widzę, że kupiłam szajs.
Słoniki nie przeszkadzałby, gdyby były pochowane,
a nie na wierzchu.

Cytat:
Napisał maluna
Niby racja, bo to tak, jak z chorobami, lepiej zapobiegać
niż leczyć, generalnie jestem pacyfistką
Małgosiu,
to tak, jak ja, nie cierpię przemocy.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160471  
Nieprzeczytane 19-08-2018, 17:08
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 772
Domyślnie

Nareszcie w domu! Dobrze jest zjeść gotowy obiad, wypić herbatę i nie sprzątać... żeby jeszcze można było wyciągnąć nogi na stołeczku. Zaliczyliśmy nową restaurację "Nad wodą". Wody jest dużo, bo rzeka i stawy z rybami. Kiedyś w budynku był młyn wodny i zachowała się część kamiennych i ceglanych ścian. Restauracja jest w płytkiej piwnicy i jest tam przyjemnie chłodno. Ogólne wrażenie na pierwszy rzut oka dobre. Obsługa miła i szybka - może dlatego, że oprócz naszej czwórki było jeszcze tylko dwoje gości. Wiedzieliśmy, że dania są duże, więc zup nie zamawialiśmy. Koleżanka jadła jakiegoś wymyślnego kurczaka, ja karkówkę w sosie kurkowym, a panowie golonki, którymi się zachwycali. Potem kawa, herbata i lody. Smacznie było, pewnie będziemy tam zaglądać.



__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160472  
Nieprzeczytane 19-08-2018, 17:34
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 860
Domyślnie

Kaimko, restauracja lepiej wygląda z zewnątrz
niż w środku, bo nie podobają mi się,
mało przytulne wnętrza, ale chłód i jedzenia najważniejsze,
po takiej wycieczce
Trochę mi się oko przymknęło, a tu niespodzianka,
Jureczek prasuje, już trzecie spodnie
To dobry objaw, bo na targu rozglądał się za nowymi,
to mu delikatnie przypomniałam, że kilka par leży
czystych, tylko uprasować trzeba
Spodnie , tylko raz uprasowałam, potem już nie chciał
Janusz, Twoja żona była szczupła, to nie rozróżniasz
wałeczków, bywają różne rozmiary...
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160473  
Nieprzeczytane 19-08-2018, 18:09
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie

Kaimo
dobrze, ze pyszne jedzono zaserwowali, bo przecież nie siedzieliście godzinami.
Fotografia budynku super.

Małgosiu,
tak u mnie jest z firanami....28 lat temu powiesiłam,
i Frącuś stwierdzi, ze nie umiem wieszać.
Wiesza do dzisiejszego dnia, jak taki zdolny.

U mnie dzisiaj obiad bryzgany.
Chory zajada ryż, a ja musli.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160474  
Nieprzeczytane 19-08-2018, 19:02
wietrzyk's Avatar
wietrzyk wietrzyk jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Dolny Sląsk
Posty: 4 325
Domyślnie

we Wrocławiu gorąco...deszczu ani kropli

Kaimko
fajna restauracja...ładnie położona..a wnętrze jak jest cegiełka to mi zawsze pasuje...a już jak ktoś poda, i nie trzeba szykować, zmywać..

Jurek.tam w u was w lecie to głośno..ja się ciesze że jeżdżę w czerwcu jak jest cichutko i sama buszuje poi pensjonacie..jak będziesz w Mechelinkach to zobacz czy smażalnia przy moim pensjonacie jest już odbudowana po tym pożarze..Zostawiłam Ci wiadomość na FB ale chyba nie widziałeś

..


Grażynko
jedź szczęśliwie i trzymaj się swoich planów

życzę Wam dobrego wieczorku i spokojnej nocy..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160475  
Nieprzeczytane 19-08-2018, 19:30
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
Domyślnie

Restauracja Kaimo pięknie położona. A wewnątrz ? Chyba teraz przytulność nie jest w modzie.
U nas też dwie luksusowe "Senator" i " Nawigator" z zewnątrz obleci, ale wewnątrz mogłoby być cieplej.
Grażyno bawcie się dobrze i zdrowi wróćcie.
Alu jak nigdy w jednym dniu przeczytałam, a co naryczałam ...
Teraz na tapecie mam "Pokochałam wroga" Mirosławy Karety. Jestem co prawda dopiero na 130 str
pierwszej części. Ale oby wszystkie trzy tak się czytały.
Wczoraj po kąpieli założyłam skarpetki złuszczające na dwie godziny.
Jak na razie nic się nie dzieje. Może moje nóżki są tak delikatne jak oseska?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160476  
Nieprzeczytane 19-08-2018, 19:43
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 860
Domyślnie

Mirka, te złuszczające, nie działają tak szybko,
musisz trochę poczekać
Nawilżające są super, ale trzeba trochę potrzymać.
Ja włożyłam, na nie normalne skarpetki i chodziłam
kilka godzin.
Po złuszczających, będzie Ci schodzić skóra przez kilka dni.
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160477  
Nieprzeczytane 19-08-2018, 20:12
Irenna's Avatar
Irenna Irenna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2013
Miasto: Olsztyn
Posty: 15 392
Domyślnie

Kaimko,same dobre rzeczy dziś były u Ciebie,15 km na liczniku,dobry obiadek,fajne fotki...czyli super dzień...
Wiesiu,jak ktoś się postara,to wezmę i teraz...
Janusz,dziękuję za komentarz
Małgosiu,buziaki za zdjęcie na FB
Alu,dzięki za tytuły,zapisałam...
Jabłuszka Wam przyniosłam i miłego wieczoru życzę!
Nie znam tego gatunku,ale wczesne,pyszne...coś jak lobo...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160478  
Nieprzeczytane 19-08-2018, 20:52
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie

Irenko
nasze już też dojrzewają.
Dobrze, że młodzi siatkami biorą do domu,
bo zajabłkowałabym się na śmierć.

Mirko,
czytaj i podawaj tytuły,
mam okres, że książki mnie męczą.
Chyba za dużo się udzielam w wiadomym temacie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160479  
Nieprzeczytane 19-08-2018, 21:15
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 772
Domyślnie

Cytat:
Napisał Irena 46
15 km na liczniku,
Nie 15, lecz 2 x 15, bo przecież trzeba było wrócić. Taką odległość pokonuję w miarę dobrze, i jest to najdłuższy dystans, na jaki teraz decyduję się. Dlatego dawno nie byłam u siostry - 2 x 20 nawet z dłuższą przerwą już mnie nie nęci.
Dobranoc!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #160480  
Nieprzeczytane 19-08-2018, 21:18
lebuj's Avatar
lebuj lebuj jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2018
Miasto: Pierwoszyno , Pomorskie , PL
Posty: 6 648
Domyślnie

Ireno , dzięki za pyszne jabłka .Lubię czasami sobie pogryźć .

Cytat:
jak będziesz w Mechelinkach to zobacz czy smażalnia przy moim pensjonacie jest już odbudowana po tym pożarze..Zostawiłam Ci wiadomość na FB ale chyba nie widziałeś
Alicjo byłem z żoną kilka dni temu i jeszcze nic przy smażalni
nie jest zrobione . Widocznie ten sezon sobie odpuścili .
Na FB widziałem Twoje zdjęcie , a gdzie szukać tej wiadomości ?
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Rozmowy... o religiach ostatek Społeczeństwo 1896 02-07-2021 13:36
rodzina o dobrym sercu rodzinka1980 Różne 3 01-06-2021 00:48
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze sabinkaa Ogólny 0 23-01-2012 10:54
Pomóż Sercu. inka-ni Ogólny 1 16-02-2011 17:40
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? senior A.P. Społeczeństwo - wątki archiwalne 70 03-05-2008 15:28

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:19.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.