Komentarz do artykułu: Zmarła Rita Levi-Montalcini - słynna noblistka
--------------------
W ciągu 21 lat pobytu we Włoszech poznałam poprzez prasę i telewizję panią profesor.Mianowana przez prezydenta Ciampiego honorowym senatorem (Senatore Vita)bardzo poważnie i z godnościa traktowała tą zaszczytna funkcję. Była obecna na wszystkich posiedzeniach wyzszej izby włoskiego parlamentu,zawsze punktualna,elegancko ubrana,uczesana i przygotowana do każdego posiedzenia.Włosi kochali ją i szanowali,kiedy zabierała głos jej wypowiedzi były zawsze mądre i wyważone,żadziwiała kulturą osobistą i jasnością umysłu.Pani prof Rita Montalcini nigdy w swoich wypowiedziach nie mówiła o swoim żydowskim pochodzeniu co mogło sugerować nazwisko ojca Levi.W tradycji żydowskiej to nie ojciec tylko matka decyduje o pochodzeniu dziecka w/ zasady ze tylko ona jest pewna,a matka pani profesor była Włoszką. Nie rozumię dlaczego to notoryczne przypisywanie żydowskiego pochodzenia osobie jeśli ona sama tego nie eksponowała.