menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Zdrowie > Ogólny
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.zdrowie.senior.pl.

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #1  
Nieprzeczytane 15-12-2008, 10:44
Brunek_L Brunek_L jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Posty: 127
Post Zadbaj o serce nim będzie za późno - komentarze


Komentarz do artykułu: Zadbaj o serce nim będzie za późno
--------------------
z sercem to nie ma żartów. Sam coś o tym wiem. Kiedyś w ogóle o nie nie dbałem. Teraz jako tako, piję raz dziennie mollersa. Tran podobno świetnie wpływa na pracę serca. No i wzmacnia odporność.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2  
Nieprzeczytane 15-12-2008, 10:52
babciela babciela jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 5 308
Domyślnie

Serce najlepiej regeneruje sie wtedy kiedy człowiek jest w ruchu...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3  
Nieprzeczytane 15-12-2008, 15:33
Ludgarda's Avatar
Ludgarda Ludgarda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Wielkopolska,Polska
Posty: 2 146
Domyślnie

Cytat:
Napisał babciela
Serce najlepiej regeneruje sie wtedy kiedy człowiek jest w ruchu...

Tak, bez wątpienia, a także odpowiednia dieta, wystrzeganie się stresu, uzbrojenie się w jakiś wewnętrzny spokój... Sama po sobie wiem,że jak się zdenerwuję, to momentalnie boli mnie głowa!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4  
Nieprzeczytane 15-12-2008, 23:59
jakempa's Avatar
jakempa jakempa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 10 302
Domyślnie

Niedawno kupilam ksiązkę Prof.CHristiaana Barnarda który pierwszy dokonal transplantacji serca pt, 50 drog do zdrowego serca'',który ze szczerością opisuje wiele szczegółów zwiazanych z jego życiem zawodowym i prywatnym, obala wiele mitów związanych np. z obsesją dzisiejszych lekarzy na temat cholesterolu, czy drastycznych diet, wspaniała ksiazka, przytoczę tylko końcówkę z tej ksiażki,.''Jeśli chcesz mieć zdrowe serce, to; - nie dręcz się dietami. -pij umiarkowanie czerwone wino, -nie stresuj się swoim cholesterolem.,-panuj nad nowoczesną techniką,- rzuć palenie,..takze bierne,.-pokochaj muzykę,.-wybierz dla siebie odpowiedni sport.-okazuj uczucia.-śmiej się nawet do lustra.-uwierz w coś,,/'' Te watki oczywiscie są rozwinięte, ale napawają optymizmem, NAPRAWDĘ WARTO MIEC TĄ KSIĄŻKĘ i sięgac do niej, CZĘSTO
Odpowiedź z Cytowaniem
  #5  
Nieprzeczytane 16-12-2008, 09:01
babciela babciela jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 5 308
Domyślnie

No, w sumie to jest tzw pozytywny stosunek do zycia- ale wtedy trzebaby stale zażywac jakiegos rozweselacza- w naszej sytuacji ekonomicznej,stosunkow miedzylydzkich nie ma innej opcji
Odpowiedź z Cytowaniem
  #6  
Nieprzeczytane 17-12-2008, 00:06
jakempa's Avatar
jakempa jakempa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 10 302
Domyślnie

Oj babcielu, o te rozweselacze wcale nietrudno, popatrz tylko na nasze programy w tv , czy obrady sejmu, ale tak... jak na kabaret, nie poważnie,, to dopiero jest ubaw po pachy, a coś w plynie? Jak się bardzo zechce a kasy zabraknie,,, to przecież już to przerobiliśmy w czasie kartkowym, No i serce będzie zdrowe, a jak na duszy.....ho,ho,hoooooooo
Odpowiedź z Cytowaniem
  #7  
Nieprzeczytane 18-12-2008, 19:05
Wieslaw_ww Wieslaw_ww jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Posty: 102
Post

ruch i tran sam piję i dużo cwiczę dlatego serce mam jak dzwon.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #8  
Nieprzeczytane 18-12-2008, 19:16
Malwina's Avatar
Malwina Malwina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: okolice Sztumu
Posty: 17 230
Domyślnie

najcenniejszy dla mnie jest śmiech, ale ten w który człowiek serdecznie wpada i nie moze się opanować...i rży do łez jak koń.Bardzo rzadko mi sie to trafia, ale dla mnie uzdrawiające...Ostatnio tak sie chichrałam pisząc z Donką 35 na gg- spałam potem jak młody bóg...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #9  
Nieprzeczytane 18-12-2008, 19:30
jip's Avatar
jip jip jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Wielkopolska
Posty: 11 298
Domyślnie

Cytat:
Napisał jakempa
Niedawno kupilam ksiązkę Prof.CHristiaana Barnarda który pierwszy dokonal transplantacji serca pt, 50 drog do zdrowego serca'',który ze szczerością opisuje wiele szczegółów zwiazanych z jego życiem zawodowym i prywatnym, obala wiele mitów związanych np. z obsesją dzisiejszych lekarzy na temat cholesterolu, czy drastycznych diet, wspaniała ksiazka, przytoczę tylko końcówkę z tej ksiażki,.''Jeśli chcesz mieć zdrowe serce, to; - nie dręcz się dietami. -pij umiarkowanie czerwone wino, -nie stresuj się swoim cholesterolem.,-panuj nad nowoczesną techniką,- rzuć palenie,..takze bierne,.-pokochaj muzykę,.-wybierz dla siebie odpowiedni sport.-okazuj uczucia.-śmiej się nawet do lustra.-uwierz w coś,,/'' Te watki oczywiscie są rozwinięte, ale napawają optymizmem, NAPRAWDĘ WARTO MIEC TĄ KSIĄŻKĘ i sięgac do niej, CZĘSTO
I to jest ta najprawdziwsza prawda. Z tym, że czasem jak nie mam czerwonego wina to kieliszeczek nalewki a nawet takiej co to nie plami duszy, no i wszystko co każą wyżej, szczególnie śmiej się nawet do lustra, - przerabiałem serce to mogę uznać się za trochę znawcę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #10  
Nieprzeczytane 18-12-2008, 22:24
jakempa's Avatar
jakempa jakempa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 10 302
Domyślnie

Te naleweczki, to napewno dają pozytywne wyniki, bo jak widać po tych seniorkach aktorkach /Grodzienska, Kwiatkowska, Tyszkiewicz,śp, Bielicka itd./One w swoich wywiadach często podkreślały,że przed snem kieliszeczek pozwala im zasnąć, a rano do kawki poprawia krązenie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11  
Nieprzeczytane 19-12-2008, 19:01
Wieslaw_ww Wieslaw_ww jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Posty: 102
Post

nie, ja zamiast alkoholu to wolę jednak przed snem się mollersa napić. Dla mnie bezpieczniejsze wyjście
Odpowiedź z Cytowaniem
  #12  
Nieprzeczytane 22-12-2008, 10:47
Brunek_L Brunek_L jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Posty: 127
Post

no pewnie, że bezpiezniejsze. Chociaż od czasu do czasu jakiś dobry alkohol też wspomaga. Ale mnie żona też raczej tran pić niż alkohol. Nie narzekam bo nawet smaczny ten mullerss
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13  
Nieprzeczytane 22-12-2008, 14:43
jip's Avatar
jip jip jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Wielkopolska
Posty: 11 298
Domyślnie

Cytat:
Napisał Wieslaw_ww
nie, ja zamiast alkoholu to wolę jednak przed snem się mollersa napić. Dla mnie bezpieczniejsze wyjście
A uważasz, że bez nalewki, albo kieliszeczka mollersa się rozprowadzi po żyłach, nie wiecie co dobre? Jedno jest uzupełnieniem drugiego. Ja tam sobie w małych ilościach nie odmawiam, lekarz mi kazał, chyba
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14  
Nieprzeczytane 08-01-2009, 10:36
Brunek_L Brunek_L jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Posty: 127
Post

zgadzam się, ja swoją drogą piję mollersa, ale raz na jakiś czas kieliszkiem dobrej naleweczki nie pogardzę!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15  
Nieprzeczytane 08-01-2009, 20:21
Janczar's Avatar
Janczar Janczar jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Łódzkie
Posty: 695
Domyślnie

Cytat:
Napisał jip
I to jest ta najprawdziwsza prawda. Z tym, że czasem jak nie mam czerwonego wina to kieliszeczek nalewki a nawet takiej co to nie plami duszy, no i wszystko co każą wyżej, szczególnie śmiej się nawet do lustra, - przerabiałem serce to mogę uznać się za trochę znawcę.
Nie bardzo rozumiem jaka to jest nalewka, co nie plami duszy.
Ale sam robię i oczywiście piję wina i nalewki.
Z win, uważam że dla sercowców bardzo dobre jest aroniowe, które obniża ciśnienie i zawiera duże ilości wit. PP i mikroelementów. http://www.skladak.jaw.pl/3c/aronia.html

Nalewka nasercowa, u mnie nastawiana co roku to nalewka głogowa, może niezbyt smaczna ale po odpowiednim doprawieniu jest niezła. Zresztą pija się jednorazowo malutkie pół kieliszeczka.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #16  
Nieprzeczytane 08-01-2009, 20:28
jip's Avatar
jip jip jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Wielkopolska
Posty: 11 298
Domyślnie

Cytat:
Napisał Janczar
Nie bardzo rozumiem jaka to jest nalewka, co nie plami duszy.
Ale sam robię i oczywiście piję wina i nalewki.
Z win, uważam że dla sercowców bardzo dobre jest aroniowe, które obniża ciśnienie i zawiera duże ilości wit. PP i mikroelementów. http://www.skladak.jaw.pl/3c/aronia.html

Nalewka nasercowa, u mnie nastawiana co roku to nalewka głogowa, może niezbyt smaczna ale po odpowiednim doprawieniu jest niezła. Zresztą pija się jednorazowo malutkie pół kieliszeczka.
To co nie plami duszy no to faktycznie nalewką zbędnie nazwałem powinienem bolsem nazwać, używam nie dużo ale używam, oprócz wina czerwonego, nalewek bardzo różnych, głóg, róża, jarzębina, aronia, czarny bez, wiśnia wszystkie dobre.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17  
Nieprzeczytane 08-01-2009, 21:24
Janczar's Avatar
Janczar Janczar jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Łódzkie
Posty: 695
Domyślnie

Też robię dużo różnych nalewek: pigwówka, dereniówka, śliwkowa, ratafia, aroniowa, wiśniowa, rokitnikowa itd... Chociaż niektóre typowo damskie i przeznaczone dla pań.

Wracając jednak do spraw sercowych, dostałem kiedyś od koleżanki e-mail, o tym jak postępować w przypadku niespodziewanego ataku serca, np w samochodzie.

Tekst ten powstał podobno na podstawie publikacji w "Journal of General Hospital Rochester"

"Nie panikuj, ale zacznij kasłać intensywnie, powtarzając tą czynność.
Po każdym kaszlnięciu należy zrobić głęboki oddech. Kaszel powinien być głęboki i przedłużony w celu ewakuowania plwociny zalegającej wewnątrz klatki piersiowej.

Oddech i kaszel muszą być powtarzane co 2 sekundy bez przerwy, aż do przybycia pomocy, lub do chwili gdy poczujesz, że serce bije normalnie.

Głęboki oddech dopuszcza tlen do płuc, a ruch klatki piersiowej związany z kasłaniem uciska (masuje) serce i utrzymuje krążenie krwi.
Ciśnienie wywołane uciskiem na serce podczas kaszlu pomaga odzyskać prawidłowy rytm serca.
W ten sposób ofiara ataku serca ma szansę dojechać do szpitala."

Warto tą receptę zapamiętać, bo nie wiadomo czy się kiedyś nie przyda.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #18  
Nieprzeczytane 09-01-2009, 18:00
jip's Avatar
jip jip jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Wielkopolska
Posty: 11 298
Domyślnie

Cytat:
Napisał Janczar
Też robię dużo różnych nalewek: pigwówka, dereniówka, śliwkowa, ratafia, aroniowa, wiśniowa, rokitnikowa itd... Chociaż niektóre typowo damskie i przeznaczone dla pań.

Wracając jednak do spraw sercowych, dostałem kiedyś od koleżanki e-mail, o tym jak postępować w przypadku niespodziewanego ataku serca, np w samochodzie.

Tekst ten powstał podobno na podstawie publikacji w "Journal of General Hospital Rochester"

"Nie panikuj, ale zacznij kasłać intensywnie, powtarzając tą czynność.
Po każdym kaszlnięciu należy zrobić głęboki oddech. Kaszel powinien być głęboki i przedłużony w celu ewakuowania plwociny zalegającej wewnątrz klatki piersiowej.

Oddech i kaszel muszą być powtarzane co 2 sekundy bez przerwy, aż do przybycia pomocy, lub do chwili gdy poczujesz, że serce bije normalnie.

Głęboki oddech dopuszcza tlen do płuc, a ruch klatki piersiowej związany z kasłaniem uciska (masuje) serce i utrzymuje krążenie krwi.
Ciśnienie wywołane uciskiem na serce podczas kaszlu pomaga odzyskać prawidłowy rytm serca.
W ten sposób ofiara ataku serca ma szansę dojechać do szpitala."

Warto tą receptę zapamiętać, bo nie wiadomo czy się kiedyś nie przyda.
Tak masz rację, jest to jakieś coś pozwalające na przetrwać do przybycia lub dojechania do pomocy, ale warto też nosić nitroglicerynę o ile wiemy, że coś tam nam dokucza. Kiedyś uratowałem chyba kolegę dając mu właśnie parę tabletek tak na wszelki przypadek.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19  
Nieprzeczytane 20-03-2009, 11:45
Wieslaw_ww Wieslaw_ww jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Posty: 102
Post

naleweczka dobra rzecz. Z tym, że żona nie zawsze pozwala mi pić. No i lekarz też zabronił. Także jestem tylko na etapie tranu. Ale prrzynajmniej nie choruję, to wielki plus. Moja wnuczka nawet ostatnio ze mną go piła.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wył.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:24.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.