|
Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.zycie.senior.pl. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.zycie.senior.pl. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
||||
|
||||
Seniorzy za kierownicą - zalecana ostrożność - komentarze
Komentarz do artykułu: Seniorzy za kierownicą - zalecana ostrożność
-------------------- a ja w wieku 53 lat zrobilam prawo jazdy i jeżdze dopiero od miesiaca swoim wlasnym samochodem wiec kiedy mam przestac jeździc? mam nadzieje, ze wyjezdze sie do tych 56 pozdrawiam |
#2
|
||||
|
||||
Dobry komentarz,tylko powinien byc skierowany do tych "kierowcow" w wieku powiedzmy 18-25 lat(nie dotyczy wszystkich),ktorzy gdyby nie podloga w samochodzie,to pewnie pedal gazu wciskaliby do poziomu asfaltu.
__________________
Kazdy przezyty dzien - to dar od serca. |
#3
|
||||
|
||||
A ja uważam,ze każdy sam wiekiedy powinien przestac prowadzić/być kierowca/.Ja prawo jazdy posiadam od 21 roku zycia,przestalam prowadzić około 4 lat temu,kiedy zaczełam mieć kłopoty z zachwianiem równowagi /sprawa zwyrodnienia kręgów szyjnych ,uciski,chwilowe niedotlenienia/.Uważalam ,ze moge byc zagrozeniem na drodze i zrezygnowalam z prowadzenia samochodu,nawet rwoerem jeżdże w towarzystwie,poniewaz mam kłopoty przy powracaniu do pozycji na wprost .Nie rozumiem ludzi,którzy zdaja sobie sprawe,ze moga zagrażaźć nie tylko sobie ale innym i nadal prowadzą.Najpewniej czuje się na własnych nogach.Pozdrawiam serdecznie.
|
#4
|
||||
|
||||
Feminko
Feminko - temat jak wobec Was "małolatów" wymaga długiej dyskusji więc narazie pozwól, że okażę radość, że ponownie włączyłaś się do rozmowy...Witaj!
|
#5
|
|||
|
|||
Cytacik:Biorąc pod uwagę te statystki rodziny starszych kierowców powinny zwrócić uwagę na stan zdrowia oraz kondycję psychiczna swoich bliskich, w razie potrzeby warto zasięgnąć opinii lekarza.
Znaczy się trza was kierowcow powyżej 56 roku zycia najpierw ubezwłasnowolnić.Dziennikarstwo na stronie www.senior .pl -powala mnie nie po raz pierwszy!!!!
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#6
|
||||
|
||||
ja tutaj jestem cały czas! podczytuje ciągle! i chocbym nie wiem jak długo krążyła w sieci to i tak na koniec zawsze zawitam tutaj...
z pisaniem gorzej..zgadzam sie a moze to jest moje miejsce? a jeszcze do konca tego nie wiem?.. czas pokaze.. pozdrawiam wszystkich serdecznie |
#7
|
|||
|
|||
Feminko staramy sie jak możemy ,zeby cię zanęcić
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#8
|
||||
|
||||
Ja jestem nietypowy przypadek, wiecie?
Prawo jazdy zrobiłam w 1986 roku. Trochę pojeździłam syrenką. Ale mój mąż, samochodziarz zakręcony - z rzadka za kierownicę mnie dopuszczał. Potem był wypadek (autobusowy), długa rehabilitacja i niedowład nóg. Prawo jazdy miałam, ale traktowałam je, jak pamiątkę raczej. A po śmierci Andrzeja, kiedy zostałyśmy z Anią bez możliwości przemieszczania się (no, nie - wózek elektryczny mam) kupiłam sobie mojego melexa i robię użytek z prawka już trzeci rok. Myślałam, że będę musiała się od początku uczyć - oceny odległości, szerokości, odruchów - a nieprawda, tylko trochę poćwiczyć musiałam. Jeżdżę sobie powolutku, moje nogi nadążają więc spokojnie z naciskaniem na pedały (a tego się bałam), no ale jeśli z górki i z wiatrem w plecy wyciągnę 25/godz - to dumna jestem! Kierowca bombowca ze mnie pełną gębą, ha!
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz) |
#9
|
|||
|
|||
ale nie trzeba do ciebie zwolywac konsylium rodzinnego czy umysł ci jeszcze pozwala ...przynajmniej
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie Ostatnio edytowane przez Malgorzata 50 : 20-08-2007 o 09:13. |
#10
|
||||
|
||||
Hmmm...
...taką mam nadzieję przynajmniej. Ale wiesz, Małgosiu: każdy wariat uważa, że to on jest normalny a wszyscy wokół chorzy umysłowo
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz) |
#11
|
|||
|
|||
przy tym pędzie swojego pojazdu ....nie ma potrzeby stwierdzać kto ma rację...gnaj sobie w pełni sił wszelakich a;bo i nie w pełni najwyżej guza komuś nabijesz,,ja kulturalnie i z zaangażowaniem komentuję fantastyczny ,jak zwykle,artykił w naszej gazetce zakladowej, a nie twój stan zdrowia psychicznego Ewitko.No to chlup te kawę!!!!
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie Ostatnio edytowane przez Malgorzata 50 : 20-08-2007 o 07:31. |
#12
|
||||
|
||||
No to chlup!
Jeszcze łyczek, jeszcze dwa - zanim moje suki zmuszą mnie do zrobienia im śniadanka... Aza - głodomór jeden - już od godziny podchody różne stosuje . Ale melexem jeździć uwielbia - docenia mój talent
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz) |
#13
|
||||
|
||||
Nie tylko Aza,
ja też! Talent i pomyślunek. Wymyślić melexa nie tak łatwo.
Tzn. nie od podstaw, o używanie mi chodzi |
#14
|
|||
|
|||
A czy jest to melex kabriolet czy posiada jakiś daszek?
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#15
|
||||
|
||||
Melexiątko
jest zabudowane. Wygląda jak "sfilcowany minibus" - jak moi znajomi mówią. Ma troje drzwi (dwoje w kabinie i duża klapa z tyłu), szyberdach i jest śmieszny. Jak dotrę do zdjęć, które mi wczoraj mój syn gdzieś wciupił w systemie - to podeślę fotografię
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz) |
#16
|
||||
|
||||
Jeżeli ktos sam nie jest w stanie ocenić czy powinien prowadzić,nie widzę nic szczególnego w zwoływaniu konsylium rodzinnego.W mojej rodzinie był taki przypadek.Mój kochany Tatus tryz lata temu zapadł był na żaćme obu oczu i prowadził samochód a mało nas nie pozabijał,ale dopiero jak sie Tir o niego/to znaczy od strony kierowcy/ otarł to chyba go oświeciło,bo nawet samochód sprzedal i szybciutko do okulisty i oczka zoperował,ale po roku znowu samochód kupił i jeżdzi,a czy powinien?Mnie sie wydaje,ze nie bo jeszcze ma jaskre,ktorej sie zoperowac nie da ,a ona zaburza widzenie w kacikach oczu,ale Tatuś ma zawsze racje i wszystko wie najlepiej.Pozdrawiam i przepraszam,ze sie tak wymadrzam,ale na niejednym wypadku drogowym bylam robiąc ogledziny.4.gifDla niektórych to jest bezpieczny środek przemieszczania sie i to tez z zachowaniem szczególnej ostrożności.
|
#17
|
||||
|
||||
http://voila.pl/0sxp3/?1
Tak wygląda melex - a przy okazji popatrzcie - ważyłam na tym zdjęciu 89 kilo!
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz) |
#18
|
||||
|
||||
Ewitek,
dla mnie bomba!
Sfilcowany pojazd, ale przede wszystkim właścicielka Gdzie te kilogramy, wcale nie widać! Pewnie Ty je czułaś, ale nie oglądający. A ten blondas to może Berbeć? |
#19
|
||||
|
||||
To nie Berbeć!
To koleżanka z forum niepełnosprawnych IPON. Zdjęcie było zrobione na spotkanku, które się u mnie odbywało ponad rok temu...
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz) |
#20
|
||||
|
||||
Co ślepemu po oczach! Dopiero za drugim rzutem oka dojrzałam pewien naddatek chyba wieku.
Dobrego dnia! Idę pomieszkać, kocury mają pretensje o coś, chyba żarcionko im się nie podoba. :-)) |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Senior za kierownicą - jak długo można jeździć bezpiecznie? - komentarze | senior A.P. | Ogólny | 20 | 07-11-2021 15:16 |
Kupidyn zawojował Internet - ostrożność w sieci - komentarze | Malgorzata 50 | Ogólny | 129 | 10-04-2014 19:48 |
Dojrzałe kobiety za kierownicą - komentarze | katarzyna | Ogólny | 87 | 09-10-2009 19:33 |
Senioritka za kierownicą | emka46 | Różności - wątki archiwalne | 35 | 17-04-2008 10:57 |
105- latka za kierownicą - komentarze | Basia. | Ogólny | 1 | 16-05-2007 08:50 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|