|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
|||
|
|||
Moja matka oszalała?
Słuchajcie, jak wyperswadować matce związek z o 30 blisko lat młodszym facetem? Są razem od paru miesięcy, ona rzeczywiście wydaje się szczęśliwa, on jest całkiem całkiem, ale ja boję się że to się zaraz skończy a ona nie przeżyje kolejnego ciosu (ojciec zostawił ją 10 lat temu "bo była za stara"). Czy może powinnam pogadać z tym jej facetem? Na pewno odpada kwestia tego, że leci na kase - matka bogata nie jest. Ona jest po 50-tce (tak bliżej 60 niz 50) on tuż po 30. Czy taki związek może w ogóle się sprawdzić? Boję się o matke, przewrażliwiona może jestem ale ona po rozwodzie w depresje wpadła i obawiam się że to się może powtórzyć. Pomóżcie!
Magda |
#2
|
||||
|
||||
Jesienna miłość
Wydaje mi się, że przed sześćdziesiątką miłość nie jest tak jesienna. Różnica wieku w miłości nie odgrywa roli. Gorzej, gdy to jest tylko fascynacja starszej kobiety do młodszego mężczyzny. Znam jednak dużo takich zjawisk. W większości pozostają pozytywnymi związkami. Bywa też, ze są wykorzystywania majątkowe np. mieszkanie, większe zarobki, renta czy emerytura itd. W takich wypadkach kończy się to tragicznie. Interwencje członków rodziny przeważnie na nic się zdają. Wydaje mi się, że delikatna rozmowa z tym młodszym człowiekiem może coś wyjaśnić, ale i więcej może popsuć, przede wszystkim odbije się to (o ile człowiek nie jest tajemniczy i wszystko przekaże) na wzajemnych stosunkach. Można próbować. Osobiście bym nie radził.
|
#3
|
|||
|
|||
Jeśli to prawdziwa miłość to tylko pozazdrościć, nie trafia się często i wiek tu nie ma znaczenia. Odwrotnej sytuacji nikt by się nie dziwił pan może być starszy od pani o 30 lat i jest OK.
|
#4
|
||||
|
||||
Jesienna miłość
Nie wierzę w trwałość związku, w którym występuje duża różnica wieku między partnerami. Osoba starsza już na starcie znajduje się na przegranej pozycji /rola nie do pozazdroszczenia/, dotyczy to Pań i Panów w takim samym stopniu.
|
#5
|
||||
|
||||
Nie wiem jak to wyperswadować. Po prostu nie da się. Co byś nie uczyniła, będzie że źle życzysz.
Ja miałam mężczyznę 14 lat młodszego i po paru latach złapała go młodsza od niego a właściwie jej ojciec. Chciał mieć takiego zięcia i udało się. Życzę Twojej Mamie jak najlepiej. Czy się uda czas pokaże. Z mojego doświadczenia wynika, że to nie potrwa długo. Moją sąsiadką opiekowal się pan (aż do jej śmierci) dużo młodszy. Robił to bardzo dobrze, wszyscy podziwiali. Później został w tym mieszkaniu (przepisała na niego). A później okazało się, że jest homoseksualistą. Był bardzo dobrym człowiekiem. Ala przypadki są różne, może Twój ułoży się dobrze. Ta sąsiadka była szczęśliwa do końca. Przyjrzyj się dobrze temu panu, czy na tej znajomości nic naprawdę nie zyskuje. Jeżeli tak, to szczęść im Boże. Kasia |
#6
|
|||
|
|||
Wierze w miłosc z różnica wiekową jestem jego przykladem . Jestem starsza od męza 14 lat ,jest to drugie małzenstwo .Pierwsze byla 5 letnia róznica byłam starsza . śmierc nas rozdzieliła .Uwazam , że jezeli sie kocha z wzajemnościa to przetrwa się wszystkie przeciwnosci.Moze to miłość jej życia ? Zycze jej tego . Z pozdrowieniami Julia
|
#7
|
|||
|
|||
Ja nie szukam miłości , bo w tym wieku już nie wypada /po 50/, dzieci wyśmieją . Chciałabym mieć kogoś z kim mogłabym porozmawiać ,zaprzyjażnić się, wyjść na spacer , pojechać na wycieczkę lub na wczasy , a nawet upiec pyszny placuszek i nim sie rozkoszować.
|
#8
|
||||
|
||||
Co to znaczy "nie wypada w tym wieku?!"Miłość nie jest zarezerwowana tylko dla młodych,wręcz przeciwnie,tylko dojrzały człowiek wie,co to słowo oznacza. Ciągle myślimy stereotypami. A szkoda..Potrzeba bliskości,serdeczności i ciepła jest ważna do zaspokojenie w kazdym wieku.Pozdrawiam Cię.
|
#9
|
||||
|
||||
Arszenik, ja też jestem po 50 i nie zgadzam się z Tobą. Miłość może przyjść w każdym wieku. A dlaczego dzieci miałyby Cię wyśmiać? Pozdrawiam.
|
#10
|
||||
|
||||
Wydaje mi się, że Amor strzela na oślep i zdarza się, że trafi również w serce kogoś całkiem dojrzałego; Wtedy już nie ma ratunku.
|
#11
|
||||
|
||||
Mama nie ma synka do opieki to znalazła sobie nowego do pielęgnacji .To juz wybór mamy.
|
#12
|
||||
|
||||
Może i trafi...ale przypadkiem...potknie sie ...czy coś.Nie wierzę, że mogłoby mnie spotkać coś dobrego po 50.Jak do tej pory..równia pochyła w wiadomym kierunku....ale nie tracę nadziei,wizyta w klubie,nauczyla mnie że warto ją mieć.
Całuski dla wszystkich - tych co czekają na cud i dla tych co czekać przestali. |
#13
|
|||
|
|||
Alma, wyszłam za mąż, po raz trzeci, w 52 roku życia. Nie wiesz, co los Ci szykuje, trzeba być otwartym na zmiany i nigdy nie mówić nigdy. Pozdrawiam.
|
#14
|
||||
|
||||
Droga Eufrozynko!
Dopiero teraz przeczytałam Twoją odpowiedź, bo wałęsałam się po innych tematach. Moja Ty śliczna ,dziękuję ,dziękuję ,dziękuję raz jeszcze,oby Twoje słowa się spełniły....co prawda mówią, że nadzieja matką głupich...no, ale co tam......od dziś jest i moją mamusia...mogę być głupia..byle szczęśliwa. Pozdrawiam |
#15
|
||||
|
||||
Z tą miłością to jak z totolotkiem.... albo trafisz, albo nie...
Jednak różnica wieku nie powinna być przeszkodą. Ja sama nie odważyłabym się na taki związek, przecież to tak jak bym była z rówieśnikiem swojego dziecka, chyba że kierowałyby mna uczucia macierzyńskie. Pozdrawiam |
#16
|
||||
|
||||
Mam nadzieję, że mama jest nadal szczęśliwa i nie rozczarowała się do młodszego znacznie partnera. życzę im wiele szczęścia, choć różnica jest dość znaczna. Gdy mamie stuknie 60 -ka on będzie miał 30...mogą być kłopoty...a dojrzała kobieta jest tak samo wrażliwa na rany serca jak nastolatka.Myślę, że nie powinnaś jej potępiać. Każdemu wolno kochać...ale ,gdyby historia ta skończyła się rozstaniem, wspieraj ją i pocieszaj, a nie sycz z zadowoleniem " a nie mówiłam?", bo ją dobijesz.
|
#17
|
||||
|
||||
Nie rozumiem, sorry...
Cytat:
Pozdrawiam
__________________
You never have this day again... |
#18
|
|||
|
|||
No tak.Mogę sobie to wyobrazić,bo mnie niedługo stuknie 60-tka.A men byłby młodszy o dychę od mojego synusia!!!
O nie !!! Powtórzę za Urszulą Dudziak... ....Starych się brzydzę,a młodych się wstydzę....ot i dylemat... Ale uczucia macierzyńskie do trzydziestolatka ? Może by jeszcze chciał piersi,bo to ponoć najzdrowsze ? pozdrówka - Lila |
#19
|
||||
|
||||
o,Lilka, ty to masz poczucie humoru! hahaha,dobre było to ostatnie stwierdzenie.Mamy bardzo bliskich znajomych/ są 30 lat po ślubie/.Ona starsza od niego o 11 lat-była jego nauczycielką w liceum, gdy zdał maturę, zaczęli się spotykać i w rok pózniej pobrali.Wzorowe małżeństwo, 16 letnia córeczka/pózna bardzo ciąża/.ale to wyjątek.
|
#20
|
||||
|
||||
Mój pierwszy mąż był ode mnie starszy o 9 lat - nie wyszło.Drugi jest młodszy o 2 lata i wszystkim życzę takiego chłopa, jesteśmy już razem ponad 26 lat.
__________________
Pozdrawiam qrystyna 216 |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Moja skromna propozycja.... | araukaria | eSenior | 78 | 12-11-2009 23:13 |
Moja najpiękniejsza podróż | Eliza | Podróże, turystyka | 250 | 22-10-2009 12:41 |
Matka prezydenta Francji nie zgadza się na kolejny ślub syna - komentarze | Lila | Ogólny | 4 | 27-12-2007 16:47 |
Moja pomoc | Basia z Żor | eSenior | 25 | 26-08-2007 15:16 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|