|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
|||
|
|||
Torbiel na kości ogonowej
Od dłuższego czasu mam na kości ogonowej torbiel włosową. Stosuję rózne maści i nic nie pomaga. Proszę o radę
|
#2
|
||||
|
||||
Witam,najskuteczniejszy sposób to niestety czyszczenie chirurgiczne tzw. "skrobanko" .Kiedyś przykładało się bułkę moczoną w mleku + miód.A co z maścią ichtiolową - nie ściąga?
Współczuję , bo to bolesne i ani siedzieć, ani leżeć.Ja miałam czyszczenie,ale ok 40 lat temu (uczennica) Pzdr |
#3
|
||||
|
||||
witaj Ibir , może poprostu skontaktuj się z lekarzem
|
#4
|
||||
|
||||
Martuniu - tyle to pewnie wie ,ale się boi
|
#5
|
||||
|
||||
Teraz niedawno mój mąż miał taką przypadłość. Nie wiedzieliśmy co to jest, po kilku dniach ostrego bólu dostał gorączki 40 stopni i musiał się poddać zabiegowi czyszczenia u chirurga.Goiło się samoistnie bez żadnych szwów, codziennie zmiana opatrunku i po tygodniu wszystko było dobrze.To chyba najlepsze wyjście, zabieg chirurgiczny - cierpienie krótkie przynajmniej.
|
#6
|
|||
|
|||
Zawsze zdumiewa mnie do bólu ta gotowośc do dzielenia sie z calym swiatem swymi przypadlosciami -oglednie mówiąc malo estetycznymi.LUDZIE lekarze jeszcze wszyscy nie wyjechali do Anglii,a forum to nie kolejka w przychodni!!!!
Wartosc naszych rad typu ,"bo moja sąsiadka miala to samo i smarowala ,,," jest dokladnie taka sama jak wartośc rad konsylium zlożonego z wspólkolejkowiczów .Sprawdź gdzie masz najblizsza przychodnię ,a jak wrocisz to opisz szczegółowo jak bylo!!!!
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#7
|
||||
|
||||
Cytat:
__________________
Niespełnienie marzeń bywa czasem łutem szczęścia |
#8
|
||||
|
||||
Oj.kochane - pilnujcie się ,bo jak się dacie ,to lekarze Was wykończą .Wiem coś na ten temat .Lekarz Was widzi raz na ....?
A Wy swój organizm znacie jak zły szeląg.A dolegliwości -sprawy ludzkie, wtedy najbardziej potrzebne jest dobre słowo. |
#9
|
|||
|
|||
ale przyszloby ci do głowy dzielić się z obcymi ludźmi torbielą???? Bianka szczególowy,bo może Ibir chcialby konsylium zapoznać ze skutkami jego porad światlych?Ibir nie obrażaj sie proszę .Mnie to śmieszy jako zjawisko ,ale tak na prawdę bardzo ci współczuję.
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie Ostatnio edytowane przez Malgorzata 50 : 13-12-2007 o 17:09. |
#10
|
||||
|
||||
Cytat:
Też współczuję, ale z takimi dolegliwościami idzie się do lekarza, a nie na forum...
__________________
Niespełnienie marzeń bywa czasem łutem szczęścia |
#11
|
||||
|
||||
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - nie zrażać nowych!!
|
#12
|
|||
|
|||
A dlaczego nie?-Sa to sprawy ,które powinny być zalatwiane w przychodni a nie na tym forum.Wprawdzie każdy Polak okazuje sie być lekarzem-ale to jest zła metoda.Nie dzielmy sie nowinkami tego typu.
|
#13
|
|||
|
|||
Dzięki za rady. U lekarza chirurga byłem 20 lat temu. Miałem zabieg czyszczenia, założony sączek, zmiany opatrunku, itd. Był spokój do teraz z powtarzającymi się okresowo sygnałami, że coś się dzieje, czyli zgrubienia, które nacierałem spirytusem i wszystko wracało do normy. Lecz teraz to są ropne wycieki, które tak szybko nie mogę zlikwidować. Stosowałem maści takie jak: trybiotyk, ichtiolową, propolisową, i inne polecane przez znajomych aptekarzy. Teraz to tylko chyba skrobanko jak to ktoś zdrobniale nazwał. Pozdrawiam Ibir.
|
#14
|
||||
|
||||
Nie martw się i bądź dzielny
To tylko mały zabieg. A potem już wszystko będzie w porządku.
__________________
Niespełnienie marzeń bywa czasem łutem szczęścia |
#15
|
|||
|
|||
Torbiel
Witajcie. Zacytuję wam wypowiedź z innego forum bo jak widac jest to nierzadki problem.
" ............. ma całkowitą rację - jak jest tego typu problem, śmigajcie do chirurga. U mnie ta przygoda pojawia się po raz trzeci. Nie muszę chyba wyjaśniać, że wcale nie należy do najprzyjemniejszych Właśnie wróciłam od lekarza. Z racji niejakiego "doświadczenia" w tej materii już mówię, o co w tym wszystkim chodzi. Wszyscy lekarze (byłam u trzech) zgodnie wyjaśniają, że torbiel w okolicy kości ogonowej wcale nie musi się pojawiać od siedzenia. O dziwo na tę przypadłość cierpi wcale niemała ilość osób. Wyjścia są wówczas takie: a) jeśli torbiel jest jeszcze w miarę we wczesnym stadium (czyli że jeszcze dajecie radę siedzieć ), chirurg może przepisać antybiotyk, który zlikwiduje (lub prawie całkowicie "uspokoi") ten stan zapalny. To, z czym ja walczyłam, to był Augmentin (uwaga - jeśli ktoś jest uczulony na amoksycylinę, która oprócz tego leku znajduje się też w Amoksiklavie i Duomox'ie, niech powie o tym lekarzowi - przepisze inny) lub jakiś nowy, syntetyczny antybiotyk (dziś go wypróbuję z racji uczulenia na w.w.) o nazwie Clindamycin. Do kompletu dostałam dziś czopki o nazwie Distreptaza (w ulotce piszą, że m.in. są właśnie na torbiele kości ogonowej, więc jestem dobrej myśli ). b) gdy torbiel już nie daje Wam żyć, a na antybiotyk jest już za późno - chirurg nacina torbiel, żeby ropa odeszła. Pamiętajcie, że jeśli mają Was ciąć - żądajcie znieczulenia!!! Trzy lata temu, gdy miałam tę torbiel po raz pierwszy, niczego nieświadoma poszłam do "rzeźnika", który załatwił sprawę na żywca. Darłam się jak dzieciak na tym stole i miałam ochotę ukręcić mu łeb na miejscu. Naciął cystę, włożył sączek, a po kilku dniach był już spokój. Została mała szrama. c) wszyscy trzej lekarze powiedzieli też, że ta torbiel będzie powracać. I mieli rację. Jak widać - u mnie już po raz trzeci. Wprawdzie odnowiła się po ok. 1,5 roku po ostatnich przejściach, ale powiedzieli, że na to nie ma reguły - może wrócić za 5 lat, a może za 5 tygodni. Poinformowali też, że jedynym sposobem na pozbycie się jej na amen jest radykalne wycięcie poprzez zabieg chirurgiczny. Podobno taka jest procedura. Zabiegu nie można wykonać, gdy jest stan zapalny. Najpierw trzeba torbiel "uśpić" antybiotykiem (zwykle trwa to 5-7 dni) i dopiero wtedy można iść pod nóż. Dostałam skierowanie na ten zabieg. Ech... zobaczymy, co z tego wszystkiego będzie... Mam nadzieję, że w czymś te informacje Wam pomogą. Tak czy inaczej, nie lekceważcie sprawy, bo naprawdę nie warto." Ja też byłem dwukrotnie u chirurga. Teraz miałem nacięcie. |
#16
|
|||
|
|||
Nareszcie spokój. Ranę przemywałem rywanolem a następnie przyklejałem okład z waciku nasączonego spirytusem. Trwało to ponad 3 m-ce i obecnie rana jest zagojona i zabliźniona. Dalej profilaktycznie tylko nacieram spirytusem.
|
#17
|
|||
|
|||
Cieszymy się wraz z Tobą...
|
#18
|
|||
|
|||
Serdeczne dzięki.
|
#19
|
|||
|
|||
..do następnej torbieli.......
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#20
|
|||
|
|||
Cytat:
Weź Ty i nie strasz !!! |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Na mocne kości - wapń i witamina D3 - komentarze | bax | Ogólny | 2 | 22-07-2012 13:30 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|