Światło świec – stwórz klimat oficjalnych lub spontanicznych spotkań - komentarze

[Danka]

Komentarz do artykułu: Światło świec – stwórz klimat oficjalnych lub spontanicznych spotkań
--------------------
Ja dodalabym jeszcze do tego wszystkiego, o czym mowa w tekście - jakieś delikatne świece zapachowe, albo kominek zapachowy. Naturalnie - zapach musi być subtelny, delikatny, pobudzający do dobrych skojarzeń (np lata, owocow, kwietnej łąki) Węch jest niezwykle ważnym i niedocenianym zmysłem w naszym życiu! Może wywolywać dobre (czasami złe!) wspomnienia i to zupelnie podswiadomie! Najlepszym tego przykladem są zapachy kojarzące sie z dzieciństwem.

[bogda]

Danusiu...masz rację, światło świec jest takie ciepłe i intymne, mieszkanie ma wtedy zupełnie inny nastrój, tworzy się specyficzny klimat sprzyjający wspomnieniom, rozmowom, no i ludzie w takim świetle też wyglądają lepiej...Pozdrawiam

[Dzidka]

Danko, Bodgo, ja też o świecach ale trochę inaczej.

Wczoraj Katolicy obchodzili uroczyście Święto Ofiarowania Pańskiego inaczej zw. Świętem Matki Boskiej Gromnicznej.
Wieczorem, już po mszy, wszyscy wracali do domów z zapalonymi świecami. Tego się nie da opisać słowami... wspaniałe przeżycie!

To Święto jest jednym z najstarszych polskich świąt.
W tradycji polskiej jest wiele podań i legend związanych z tą niezwykłą świecą. Starano się donieść zapaloną świecę do domu, by od niej "rozpalić" domowe ognisko, zwiastujące zgodę i miłość w rodzinie. Dawniej z zapaloną gromnicą obchodzono całą zagrodę, przyklękając na każdym progu i na każdym rogu, by złe moce nie miały dostępu do domu.

[Sanna]

Różne były zwyczaje z tego co mi pozostało w pamięci to gromnica zapalana w czasie burzy miała nas chronić od piorunów.
Tak to była gromnica zaniesiona do kościoła właśnie 2 lutego i poświęcona.
Teraz ten zwyczaj już zanika.

[Dzidka]

Sanno, to też. Dzisiaj nawet w miastach praktykuje się ten zwyczaj, że podczas silnej burzy , zapala się tę poświęconą gromnicę w oknie.

[Dzidka]

Wracając do tematu świec ozdobnych i zapachowych...to uwielbiam otaczać się nimi. Stwarzają niepowtarzalny nastrój i poprawiają zdecydowanie humor.

http://katimoor.za.pl/rozne1/granatowe_swiece.gif

[bogda]

Ja tak ostatnio robiłam...latem była taka nawałnica, kiedy była ta trąba w okolicy....i u nas się uspokoiło, pamiętam że mama tak zawsze robiła jak była silna burza i pomagało...