Cztery Pory Roku ***ZIMA ***

[tar-ninka]

. . . . .

[tar-ninka]

. . . . . . .

[kpwalski]

Zamglona noc, pochmurny dzień
i słońce później wstaje,
gdzieś znikł mój druh-postaci cień
więc chodzę sam wśród alej.

Z pobliskich drzew gdzie ławek rząd
wiatr okrył liści szatą
i naszej róży krzak już zwiądł,
co kwitnął całe lato.

Jak uschły krzak niewielki klon
opuścił swe gałęzie,
przemroził go i śnieg i mróz
więc gubi liście zwiędłe.

Nie znajdę tu już swoich dni
i wzruszeń z lat młodzieńczych,
ich ślad wśród drzew już dawno znikł
choć żyje w mej pamięci.

Już niema też alei tej
jak dawniej ubarwionej,
a jednak czasem bywam w niej,
by wspomnieć czas miniony.
Kp.

Władziu, bardzo dziękuję!

[Stefan]

Witam Staszku!

U mnie Zima. Już dawno.
Kiedy jeszcze były prawdziwe zimy .

Na "patelni".



To mój blok. Tu mieszkam.



W moim osiedlu.



W 'Dolince radości'



Vis a vis mojego bloku.



j.w. moje autko, w tej białej czapce, hihi..



W "Dolince.



Jak wyżej.




Dziewczynki dwie ładne w "Dolince.




A to na Syberii, nad Bajkałem...brrr jak zimno



A to? Gdzie....... W Afryce czyżby ?


Hi hi!

[kpwalski]

darmowy serwer

Choinka

Przyniosłem już choinkę z lasu
aby odświeżyć mi pokoje,
niech wniesie trochę aromatu,
niechaj upiększy progi moje.

Gdy stanie w kącie wystrojona
i blaskiem barwnym się rozświeci,
będę mógł znów pomyśleć o nas
gdy razem byliśmy w komplecie.

Śpiewaliśmy kolędy święte
patrząc na szopkę pod choinką
i w tym się kryło owe piękno,
że jeszcze byliśmy rodzinką.

Teraz już wyruszyły dzieci
za lepszym życiem w różne strony,
a ja zostałem sam na świecie
niby ten ,,Ojciec Zadżumionych".

Pachnij mi drzewko swą świeżością
i przybliż proszę, tamte chwile,
wspomnienia będą mi radością
w Święta zaczęte przez Wigilię.
Kp.


Stefanie, śliczne robisz zdjęcia.

Życzę wszystkim tu obecnym wesołych Świąt!

[bogda]

Wszystkim miłośnikom tego wątku życzę zdrowych, radosnych i cudownych Świąt.

[gjotka]

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę Wszystkim pięknych, radosnych przeżyć w rodzinnym gronie, wewnętrznego spokoju, zadumy nad płomieniem świecy, zwolnienia oddechu, nabrania dystansu do tego, co wokół, chwil roziskrzonych kolędą, śmiechem i wspomnieniami.



Dziękuję za życzenia

[tar-ninka]

Dzień dobry
Bogusiu, Gjotko dziękuję za życzenia, dla Was też niech będą zdrowe i wesołe
Gjotko gdzie się tak długo podziewałaś
Staszku twoja choinka piękna , jak zwykle

a to twoja zima..też piękna
. . . . . .. .

[kpwalski]

Władziu, dziękuję za nową grafikę do wiersza, śliczna. Biorę na pamiątkę.

[kpwalski]

Nowy Rok

Nowy roczek się obudził
i oczy przeciera,
straszny bajzel jest u ludzi,
co tu począć teraz?

Przecież mam być-myśli Roczek
-od Starego lepszy,
bowiem stary nieudaczek,
co zaczął, to spieprzył.

Na zachodzie kły nam szczerzą,
a na wschodzie warczą,
z czym mam wyjść naprzeciw gniewom ,
słowa już nie starczą.

Złości ludzkiej nie zagłaszczesz,
nie pokonasz batem,
nikt nie przejmie się twym płaczem.
Co mam począć zatem?
Kp.

Dobrego Nowego Roku!

[kpwalski]

Gwiazdka

Każdy ma na niebie gwiazdę
która mu przyświeca,
koryguje myśli każde,
choć z bardzo daleka.

Komu jaśniej z nieba świeci,
ten ma jasna drogę,
wie jak pewnie iść po świecie
gdyż jej blaski wiodą.

Czasem w życiu masz rozterki,
nie wiesz jak los zmienić,
pewnie gwiazdka z zbyt dalekiej
przyświeca przestrzeni.

Wszystkie we dnie gwiazdki bledną,
bo śpią chcąc odpocząć,
aby ludziom odpowiednią
wskazać drogę nocą.

Wówczas we dnie wszystkie myśli
są jak roztargnione
lecz gdy noc, choć z trudem prześpisz,
masz już jasne plany.

Świeć nam gwiazdko w nowym roku
i do szczęścia prowadź.
Świeć nam w życia każdym kroku
nie każąc dryfować.
Kp.
https://www.youtube.com/watch?v=Wnqb2plNeZI

[Grażka53]

Nareszcie przyszła zima na święta!

[kpwalski]

Po większym deszczu
śnieg sypnął nieco,
wiadomo zima,
niech płatki lecą,
a łapiwiatry
straszą nas jeszcze,
że znowu ciepłe
nadejdą deszcze.
Dzieciom już sanki
i narty w głowie,
a tu śnieg stopniał
prawie w połowie.
Chciałem się skarżyć
dla Mikołaja,
że ta pogoda
ciepła jak w maju
ale on mruknął
-śnieg był na święta,
paczki rozwiozłem,
sprawa zamknięta.
Pytałem wiatru
-powiedz kochany,
ty zwykle tworzysz
klimatu zmiany,
czemu pogoda
tu jak na wiosnę
aż dziw, że kwiatki
jeszcze nie rosną.
Po co nam deszcze,
przywiej nam śniegi,
bo co ja dzieciom
powiem, sam nie wiem?
Ten zaś mi mruknął
-teraz są deszcze,
nadejdą mrozy,
śnieg spadnie jeszcze.
Dmuchnę i zaraz
śnieg z chmury zleci,
niech cierpliwości
uczą się dzieci.
To mówiąc uciekł
szumiąc gdzieś w drzewie.
Czy słów dotrzyma,
doprawdy nie wiem?
Kp.

Grażko, a może przyjdziesz do nas jeszcze z wierszem który Ci się podoba?

[bogda]

Wszystkiego najlepszego Wam życzę na ten Nowy Rok, niech będzie szczęśliwszy, spokojniejszy i zachowa nas w zdrowiu.

[gjotka]

Wszystkim życzę zdrowia, radości z życia, uśmiechu i pomyślnego Nowego Roku 2022. Niech Was omijają wszelkie kłopoty, a każdemu niech się spełni to, czego najbardziej pragnie.

DO SIEGO ROKU, KOCHANI.

Życzenia

W Nowym Roku pragnę życzyć Wam miłości,
nic nie grzeje w mroźny styczeń tak jak ona.
Niech na dobre w Waszych sercach zechce gościć,
uwić gniazdo w tak spragnionych jej ramionach.

By tęsknota nie drażniła łzawym głosem
a samotność poszła sobie gdzie pieprz rośnie.
Wiele dobra niech zakwitnie tuż pod płotem
naszych marzeń, nie zważając nawet na śnieg.

Pragnę życzyć, aby dni mijały w zdrowiu,
bo to ważne, w zdrowym ciele zdrowy duch.
Tym życzeniem chcę, by Nowy Rok nas powiódł
do odkrycia najszczęśliwszych z wszystkich dróg.

annaG

[kpwalski]

Wkrótce zjawi się Rok Nowy
w północnej godzinie,
czy nadejdzie czas odnowy,
czy jak każdy minie?

Jednak wiara i nadzieja
wplątują się w myśli,
że na lepsze nam się zmieni,
że będzie prześliczny.

Gdyż przesłane nam życzenia
od naszych kochanych
mają ważną moc spełniania
i będą spełniane.

Więc witajmy go z nadzieją
i szampanem w dłoni,
niech pomyślne wiatry wieją
w czas co Rok odsłoni.
Kp.

Szczęśliwego i dobrego Nowego Roku!

[gjotka]

Początek roku - Nowy Rok

W życie przed ramię
zagląda losowi,
by dojrzeć przepowiednię
ulegając czasowi...

Z niczego coś chce
i budzi się z marzeniami,
by widzieć szczęście
majone słodkimi chwilami...

Z zapachem chleba i miodu
początek roku
stoi przez 365 dni w progu,
wpuść go przyjacielu...

Czego zmienić się nie da
uczy się akceptować,
ponieważ z Tobą chce działać,
i kartki z kalendarza

- zadowolony razem zdzierać...

Aleksandra Baltissen

Stanisławie, dziękuję za życzenia Wszystkich bardzo serdecznie pozdrawiam

[gjotka]

Wyjątkowo późny styczeń

Witold Wieszczek

Nie spadły jeszcze śniegi i miękkie wciąż drogi.
Po krótkim dniu przy ogniu społem zasiadamy.
Słuchamy, jak zawiewa ciepły, południowy
wiatr, co szumi w drzewach i tłucze się w bramy.

Gaworzymy wesoło i strugając tyki,
jakieś dawne zimy ciepło wspominamy,
a na ławie napitek, makowce, serniki
już czekają, aż przyjdą w gościnę sąsiady.

Mrugają światełka i pachnie świerkami
- szczęśliwego nowego ! - Nie cichną życzenia.
Ktoś jakąś historyjką do łez nas ubawi...
I tylko już nie pomnę tamtego imienia.

Noc młoda, styczniowa i rok taki młody
a mnie już za ciężko od wspomnień styczniowych...

Pozdrawiam

[kpwalski]

A ja mam już dosyć deszczu,
ni to pada, ni to mży
chociaż to jest wszystko jedno,
bo i tak nie można wyjść.

Święta przeszły wciąż przy stole,
gości mało, potraw w bród,
ja wciąż sobie spacer wolę
nawet kiedy deszcz i chłód.

Ale po co być na dworze,
kąpiel mogę w domu wziąć
i zaziębić się człek może.
Może znów za stołem siąść?

A tu brzuszek mi pęcznieje,
ni to patrzeć, ni to jeść.
Szkoda, że na dworze leje,
bo mam chęć i w deszcz się przejść.
Kp.

Giotko, śliczne twoje obrazki i wiersze. Ja przed chwilą usiadłem przy Twoim wierszu i takie coś napisałem. Nie potrafię lepiej.

[gjotka]

Stanisławie, wystarczyła chwila i napisałeś cudny wiersz, z nutką humoru Dziękuję Na Nowy Rok, nieustającej weny poetyckiej




Styczniowa reklamacja

Wzięłam kartkę i pióro, trzeba zrobić coś z dziurą.
Zimę porwał ktoś! Jaki miał powód?
Nie pytając o zdanie ukrył mrozy i zamieć,
proszę wyjrzeć przez okno, tam dowód!

Piszę więc zażalenie, lecz do kogo to nie wiem?
Kto odbiorcą ma być reklamacji?
Stary rok czy też nowy, sama nie mam już głowy
bo u kogo wpadliśmy w niełaski?

Wielka dziura uwiera, nie ma śniegu cholera!
Kto to słyszał, by deszcz w styczniu padał?
Zero piguł, bałwanów, nawet wrony dla szpanu
się obnoszą z czarnidłem. Wypada?

Gdzie się sople podziały w zamieszaniu tym całym,
narty kurzem pokryte w piwnicy.
Zimę trzeba uwolnić, lecz czy jest ktoś tak zdolny
aby słońca wywołać deficyt?

annaG

Dobranoc A ZIMA tylko na obrazku..........