|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
||||
|
||||
Rozwój osobisty
Wiek emerytalny oznacza,że możemy,a nawet powinniśmy poświęcić czas na rozwój osobisty,spróbować rozwiązać problemy osobiste i rodzinne,zrelaksować się,rozwinąć swoje zainteresowania hobbystyczne.Dwa razy do roku odbywa się we wszystkich większych miastach Polski Festiwal dla Kobiet - PROGRESSTERON.Wbrew nazwie w ostatniej edycji były również zajęcia koedukacyjne.Natomiast w Poznaniu odbyły się warsztaty "Teraz mogę szaleć,czyli dziewczyny na emeryturze".Jestem ciekawa,czy ktoś z Forum uczestniczył w festiwalu.
|
#2
|
||||
|
||||
Kto chciałby się dowiedzieć...
jak radzić sobie z samotnością w wielkim mieście?Jak żyć,aby się nie zużyć?Jak pogodzić rytm życia z rytmem czasu?Jak nauczyć się twórczego pisania?
Jeśli będą zainteresowani,to zdradzę odpowiedzi na te pytania! |
#3
|
||||
|
||||
Interesujące
Czemu nie, czemu nie...
|
#4
|
||||
|
||||
Bardzo ciekawe,zgłaszam się....chyba jako druga.
|
#5
|
||||
|
||||
Nellu - nie daj się prosić, uchyl rąbka tajemnicy
|
#6
|
||||
|
||||
Ja tez dopisuję się do tej listy. Jak pogodzić rytm zycia z rytmem czasu, oraz udoskonalić twórcze pisanie
|
#7
|
||||
|
||||
Nella jak nauczyć się twórczego pisania ? Jak żyć w zgodzie z upływającym czasem ,jestem baaaaardzo ciekawa więc może nie karz nam dłużej czekać .
|
#8
|
||||
|
||||
Ja jestem zainteresowana twórczym pisaniem
|
#9
|
||||
|
||||
No,no,no...
No,więc jak już tak bardzo mnie prosicie,to zdradzę Wam tę "tajemnicę".Chociaż nie ukrywam,że b.miłe były te prośby.A więc wejdzcie na www.dojrzewalnia.pl/,a tam znajdziecie program festiwalu Progressteron w Waszym mieście.Początkowo był to festiwal dla kobiet,ale teraz już pojawiają się również zajęcia kooedukacyjne.Uczestniczę w tych festiwalach od kilku lat i zawsze czekam na kolejny z wielką niecierpliwością.Nie tylko wiele się nauczyłam,ale poznałam wielu wspaniałych ludzi.Jest to uczta dla ducha i ciała.
|
#10
|
||||
|
||||
Świetna sprawa
Dziękuję za podpowiedź.Już zdążyłam zarezerwować sobie zajęcia na festiwalu w Krakowie.Myślę ze to jest to czego od dawna szukałam.Jeszcze raz piękne dzięki.Pozdrawiam.
|
#11
|
||||
|
||||
A czy zechciałabyś nam zdradzić na jakie zajęcia się zapisałaś?
|
#12
|
||||
|
||||
Zarezerwowałam sobie miejsce na trzech zajęciach z zakresu psychologii,które mnie najbardziej zainteresowały; 1-Przekonania-ścieżki twojego umysłu 2-Konflikt,czyli jak rozwiązać łamigłówkę emocjonalną w której nie ma przegranych 3-W drodze do dzikiego serca mojego syna. Miałam ochotę na dużo więcej ale ponieważ będę pierwszy raz brać udział w takiej "imprezie" chcę się przekonać że jest to coś naprawdę dla mnie. 1
|
#13
|
||||
|
||||
No to zaszalałaś!Jestem ciekawa,jaka będzie Twoja opinia o warsztatach.Proszę,napisz o swoich wrażeniach.
|
#14
|
||||
|
||||
Szkoda, że nie ma takich warsztatów w Trójmieście! Ale i tak tę stronkę przeczytam dokładnie, może coś znajdę i dla siebie? Dzięki !
__________________
Żyć, to nie znaczy jeść, pić i spać. Żyć to kochać, działać, promieniować. Zenta Maurina Raudive http://czasnae-biznes.zlotemysli.pl/basinek.php |
#15
|
||||
|
||||
PROGRESSteron w Krakowie
Jestem świeżo po pierwszych warsztatach.Chcę na gorąco podzielić się pierwszymi wrażeniami.
Temat zajęć: W drodze do dzikiego serca mego syna.Ogólnie rzecz biorąc chodziło o nasze najogólniejsze relacje z potomkami płci męskiej. Grupa 12 kobiet w różnym wieku /jedna z pań była mi wiekowo równa/najmłodsza- mama 1/2 rocznego synka.W ciągu 3 godzinnego spotkania kazda z nas starała się w wielkim skrócie powiedzieć cos o relacjach ze swoimi synami i o zaburzeniach tychże.A nasza "przewodniczka" ograniczyła się do spisywania naszych oczekiwań, i tego jak postrzegamy mężczyzn,jacy są,i jakimi chciałybyśmy by byli.Zastrzegam się że to mój pierwszy udział w życiu w tego typu warsztatach i nie ukrywam że trochę inaczej je sobie wyobrażałam.W gruncie rzeczy nie dowiedziałam się niczego nowego o "dzikim sercu mojego syna" a hasło to było głowną moją inspiracją by wziąć udział w tych warsztatach./przyznacie chyba że brzmiało bardzo intrygująco/ Jutro mam kolejne zajęcia i nie ukrywam że mocno się zastanawiam czy wziąć w nich udział/mimo że są opłacone/ Jeszcze dodam że nasza terapeutka ,temat spotkania zaczerpnęła z ksiązki o podobnym tytule/niestety nie zapamiętałam go,ale ksiązkę zechcę znależć/ odczytała nam 2 króciutkie frg. tej ksiązki i własciwie to wszystko co mogę o tym spotkaniu powiedzieć. Gdyby mi kazano wydać jakąś ocenę to byłby to niestety słaby (minus) |
#16
|
||||
|
||||
Bardzo żałuję,że się rozczarowałaś.Po festiwalu organizatorzy zwracają się do wszystkich uczestników z prośbą o wyrażenie swojej opinii.Będziesz więc miała okazję,aby zabrać głos.Zrób to koniecznie!
|
#17
|
||||
|
||||
c.d. na temat PROGRESSteronu
Też załuję,a ponadto zastanawiam się czy trafnie oceniłam sytuację/nie czuję się komfortowo po wydaniu takiej oceny/.Biorę pod uwagę brak doświadczenia w tego typu zajęciach albo może miałam pecha że akurat na takie słabsze na początku trafiłam i może jednak powinnam wziąć udział w innych.
Nie zmienia to jednak faktu że oczekiwałam czegoś innego,tylko czy w takich warunkach przy tej ilości uczestniczek/już pisałam że były to same kobiety, tak jakby synowie byli wyłącznie dziećmi kobiet ,co też daje do myślenia/i w tak krótkim czasie było możliwe rozwinięcie tematu szerzej? Nie sądzę,i to może jest jedynym usprawiedliwieniem miałkości tego spotkania. |
#18
|
||||
|
||||
jeszcze na temat PROGRESSteronu
W porzednim postcie nabajdurzyłam coś o tym, że na warsztatach nie było mężczyzn-no bo skąd i mieli by być.Przecież to festiwal wybitnie przeznaczony dla kobiet.Przepraszam wszystkich którzy ewen.to przeczytali.
Wczoraj byłam na kolejnych warsztatach i muszę przyznać ze mam dużo lepsze wrażenia niż po pierwszych.Okazuje się,jak zawsze, ze dużo zależy od prowadzącego czyli trenera/uzywając języka którym tam się posługiwano/ Oczywiście,że znów zbyt krótki czas i zbyt duża grupa uczestniczek nie pozwoliła na "rozwinięcie skrzydeł" ani nam ani trenerce.Ale było już całkiem o.k. To co mnie najbardziej uderzyło w tym festiwalu to ilość młodych kobiet biorących w nim udział. W mojej grupie była dziewczyna z Gdyni/podziwiam determinacje/i kilka również z dość odległych miast od Krakowa.Wszystkie bardzo zdeterminowane na poznanie czegoś nowego,poprawienie czegoś w sobie,nauczenie się czegoś o sobie ale i o innych.Bardzo to było buduj ące ale jednocześnie zastanowiło mnie jak dużą świadomość mają te młode kobiety w porównaniu z moim pokoleniem które nie miało takich możliwości poznawczych.To nie znaczy że miałyśmy mniej problemów,tylko że musiałyśmy zmagać się z nimi same bez psychoterapeutów czy takich festwali dla kobiet jakim jest PROGRESSteron.Trochę mi żal, że moja burzliwa młodość upłynęła w tamtych czasach,może gdybym wówczas miała takie możliwości uniknęłabym kilku porażek w życiu? Szkoda, że kobiet w moim wieku na tym festiwalu była naprawdę garstka,chyba w większości nie wierzymy już,że możemy cokolwiek w naszym życiu zmienić. Tym razem moja ocena jest zdecydowanie na plus. |
#19
|
||||
|
||||
Ewo, czy mogła byś opowiedzieć coś więcej o tych zajęciach, w których brałaś udział? Żałuję, że tak późno się o nich dowiedziałam.
__________________
|
#20
|
||||
|
||||
O festiwalu PROGRESSteron wszystkiego dowiesz się wchodząc na str.www.dojrzewalnia.pl
W Krakowie już się skończył ale będzie w innych miastach.Pozdrawiam. |