|
Społeczeństwo - wątki archiwalne Społeczeństwo - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Społeczeństwo - wątki archiwalne Społeczeństwo - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
||||
|
||||
Czego kobieta nie lubi...
facet z [iwem.jpgczego kobieta najbardziej nie lubi w wyglądzie mężczyzny-obwisłego brzuszyska,kolczyka w uchu lub nosie, długich włosów,zaniedbanych paznokci,łupieżu na garniturze,niechlujnej fryzury?Zapraszam do dyskusji.
|
#2
|
||||
|
||||
Generalnie rzecz biorąc nie lubię brudasów-tłuste włosy,brudne paznokcie,nieświezy kołnierzyk -to chyba to,co najbardziej odstręcza mnie od faceta-mówimy oczywiście o wyglądzie,nie o zachowaniu czy charakterze,bo to zupełnie inna sprawa.
|
#3
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#4
|
||||
|
||||
faceci i my
moja przyjaciółka nie znosi facetów z modnym ,dwudniowym zarostem,gdyż twierdzi,że to nadaje mężczyźnie niechlujnego wyglądu, ale znam panie,którym sie to podoba...trzeba jednak przyznać,że młodsze pokolenie bardzo dba o swój image /z wyjątkiem małolatów/-30 latki bywaja regularnie u fryzjera,kosmetyczki.Dbają o higienę i ubiór, czasem do przesady...
|
#5
|
||||
|
||||
Ja mogę się wypowiedzieć we własnym imieniu, nie lubie niechlujstwa u mężczyzn, chociaż sama nie jestem pedantką.
__________________
-Wiek dojrzały zaczyna się wtedy, kiedy człowiek zdaje sobie sprawę z tego. Zapraszam na bloga |
#6
|
||||
|
||||
Widzę, że temat na razie dotyczy wyglądu zewnętrznego panów. I o tym napiszę! Nie lubię mężczyzn niechlujnych, ale również nie lubię zbyt wymuskanych. Takich tam lalusiów, czy lowelasów. Strój i całość powinna się cechować pewnym luzem, odpowiednim dobraniem wzorów i stonowanych kolorów.Mojemu synowi zapewnia to kupowanie markowych rzeczy, natomiast ja swojego męża ubiorę równie dobrze, starannie wyszukując odpowiednie rzeczy na naszym rynku, czy w ciucholandzie. Ważne jest wyczucie własnego stylu i podpatrywanie najnowszych trendów.
|
#7
|
||||
|
||||
Mój calkowicie zdaje się na gust małżonki, ew.córki,która wszelkie prezenty kupuje mu w formie ładnych ciuchów/koszule,swetry,podkoszulki,sportowe dresy../.Syn jako przedstawiciel młodziezy ubiera się w zaskakujący czasem dla mnie sposób,ale na uroczystości -ulega moim propozycjom
|
#8
|
||||
|
||||
Najbardziej zadziwia mnie rozmaitość i niezwykłość fryzur,które nosi.Przerabialam juz pasemka,jeżyka na żelu,łysą prawie głowę,a teraz nosi tzw,płetę z dredów w tyle głowy-nie będę komentować..
|
#9
|
||||
|
||||
Choćbym się "skręciła w korkociąg" nie zrobię ze swojego lubego eleganta /nie da się nic zrobić i już/, ma ładne rzeczy ale nie zalicza się do mężczyzn drobiazgowych i potrafi np. założyć buty nie do pary albo skarpetki w innym kolorze, o krzywo zapiętych guzikach nie wspomnę. Odpuściłam sobie bezustanne poprawianie szczegółów jego garderoby kiedy razem nie wychodzimy, ale jak wychodzimy to wszystko musi grać i wtedy biedaczek jest bardzo biedny bo nawet siedzieć musi prosto i ładnie.
|
#10
|
||||
|
||||
Kochane Moje! Niko i Basiu! Ależ Wy macie wesołe zycie! Szczególnie zaimponowała mi fantazja Pana Nikowego w zakresie męskich fryzur. Jeśli Twój mąż ma tyle wyobraźni, to musi byc być super facet.Co zaś tyczy składania nie do pary, rzeczy, które już z założenia są parzyste, to pozwalam sobie napisać, ze mistrzem w tym temacie był Czesław Niemen. Nie muszę tu chyba dodawać, że rozgłos i sławę zyskał w innej dziedzinie. Jego zaś żoną, przez wiele lat była najpiękniejsza modelka, a potem seniorka w Polsce.
|
#11
|
||||
|
||||
HaniuBasiu to "wesołe życie" w moim przypadku często mnie doprowadza do furii. Mój ukochany nie jest drobiazgowy również w pozostałych dziedzinach życia. Kiedy zostawiam go samego w domu muszę przed wyjściem przewidzieć ewentualne "numery" jakie może przez swoje roztargnienie wywinąć, zostawiam wszystko ugotowane i na wierzchu, podgrzewać jedzenie mozna w mikrofalówce a nie na gazie itd., itp.
|
#12
|
||||
|
||||
Ojejku Basiu wypisz wymaluj mój mąż/ /ś.p.13.09.2006/.Jak wychodził sam to już machałam ręką,ale jak wychodziliśmy razem to nie było zmiłuj się.Z moimi wyjazdami też tak było, wszystko ugotowane, posegregowane tylko włożyć do mikrofali,lub włożyc na siebie a i tak zrobił po swojemu.Dziś mi tego wzsystkiego brak. Czasem sobie myśle czy to wszystko ma znaczenie.Najważniejsze by być dla siebie przyjacielem i wspierać się w najtrudniejszych chwilach tego naszego życia bo ono takie krótkie jest.Pozdrawiam.
|
#13
|
||||
|
||||
Ja nie znoszę chamstwa, wulgarności, niechlujstwa i zapachu przetrawionego czosnku....brrr
|
#14
|
||||
|
||||
Akusiu, Bogdo zgadzam się z Wami na "bank".
|
#15
|
||||
|
||||
Zwróćcie uwagę na wypowiedź Akusi. Na własnej skórze doświadczyła, że wszystko to co nas denerwuje w naszych panach to drobiazgi, funta kłaków niewarte. Najważniejsze, że są. A ponieważ, mężczyzna to bardzo delikatne stworzenie, trzeba o niego dbać, pieścić i hołubić.
|
#16
|
||||
|
||||
Tak jest...a on się odwdzięczy..
|
#17
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#18
|
||||
|
||||
Hanno-barbaro - Drobiazgi, mówisz? Prawda, drobiazgi.
Tylko z tych drobiazgów składa się każdy dzień, dni tworzą miesiące..itd. Moi panowie nie byli ani brudni, ani niechlujni, nie śmierdzieli potem, ani czosnkiem, ale...Oni są ślepi. Nie widzą. Piękna wokół, rozpaczy, smutku, dużych i drobnych radości. Nie widzą rozlanej wody, potrzeby sprzątania, zamkniętego w łazience kota. Oni widzą tylko siebie, swoje potrzeby, swój żołądek, swoje prawo do odpoczynku, no i czasem sport i politykę. Im dłużej żyję,tym mniej lubię mężczyzn, a przynajmniej tych w moim życiu. Obcy mi nie przeszkadzają. Niech się z nimi borykają ich kobiety.
__________________
"Miłość nie jest słaba. Miłość nie jest ślepa". -Phil Bosmans |
#19
|
||||
|
||||
moi faceci
sprzątanie.gifmoi faceci-mąż i syn /mimo licznych wad-jak to faceci/ sa bardzo samodzielni.Potrafią uprać,uprasować,upiec,ugotować -dzięki czemu mogę spokojnie wyjechać na miesiąc np.do córki i wiem,że dadzą sobie radę.Nic nie zamrażam,nie robię zapasów...Może tylko sa zbyt rozrzutni,więc wczesniej muszę robić ustalenia finansowe.Udało mi się ich wychowac pod względem zaradności.Syn piecze lepsze ciasta ode mnie, a mąż smazy lepsze nalesniki...
|
#20
|
||||
|
||||
I to się nazywa mądra i zaradna kobieta. Gratuluję!
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Do czego uzywamy komputera/internetu | Mirosław | eSenior | 38 | 09-08-2008 21:42 |
Czas na jedzenie- Twój organizm lubi regularność - komentarze | Jadwiga60 | Ogólny | 5 | 15-05-2008 21:43 |
czy jest z czego się ceszyć? | ymca | Emerytura, renta, ZUS | 7 | 10-03-2008 08:51 |
kobieta i mężczyzna : wernisaż | illa480 | Zaproszenia | 0 | 08-12-2007 17:48 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|