Aluniu, Malwinko, Jolino - dziekuje za odwiedziny.
Malwina, masz racje powinnam zmienic tytul na "Zatrzymane w czasie...zatrzymane w kadrze".
Zastanawialam sie gdzie wklejac fotografie anonimowych nieznajomych - w koncu sa do siebie bardzo podobni, bez wzgledu na szerokosc geograficzna.
Aluniu, sa anonimowi, mysle, ze nie beda mieli nic przeciwko temu....chyba, ze przypadkowo jakas "celebrity" podsunie sie pod obiektyw w niedwuznacznej scence !!!!Hihi, wtedy mozna bedzie zarobic pare groszy...bez procesu sadowego.
Jolinko, tez lubie sobie usiasc w dyskretnym miejscu i obserwowac przechodzacych ludzi, "uwieczniac" obiektywem przerozne scenki, czesto banalne ale charekterystyczne dla miasta, dzielnicy lub osiedla. Zdarza mi sie bedac w Maladze usiasc na tarasie kawiarni Lephanto na Calle Larios (glowna, reprezentacyjna ulica) ....i pstrykac przechodniow. Jedni sie spiesza, drudzy jakby czegos szukali, jeszcze inni telefonuja, starsze pary trzymaja sie reke....Niesamowite, identyczne sceny mozna zaoobserwowac w Paryzu, Monaco...Genewie.
Zdjecia
Gabi sa wspaniale "podpatrzone" i bardzo mi sie podobaja.
Mam nadzieje, ze inni dolacza do tego watku i nie bede gadala do sciany.
Dla zmiany klimatu seria "paryska"
Champs Elysees