|
Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.zdrowie.senior.pl. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.zdrowie.senior.pl. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#21
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#22
|
||||
|
||||
prz chrapanie dla chrapiącego napewno uciażliwe i niezdrowe a nawet niebezpieczne.Ale dla słyszącego to horror nie do przeskoczenia- zadne stopery,żadne kuksance, gwizdania, czy inne śpiewy, nie mówiąc o przyzwyczajeniu, tylko wyprowadzka do czwartego pokoju -nawet nie do drugiego. Nie wiem jak inni, ale we mnie demony budza instynkty mordercze wobec chrapiącego... pzrepraszam chrapiących, ale takie mam odczucia...
|
#23
|
||||
|
||||
Malwina z tym spiewaniem to jest pomysł ale może nie ten repertuar no i głos jest ważny o matko jak ktoś fałszuje to ja już wolę chrapać.A poważnie w sprawie alkoholu to jego brak powoduje tylko mniejszą ilość decybeli, ponoć.
|
#24
|
||||
|
||||
nie będe z Wami dyskutować , bo jestem okrutna w temacie..hihi
|
#25
|
||||
|
||||
Ale nie ukręcisz mi łeba???????????? Staram się, psikam i podobno nie chrapię, bardzo pilnie pracuję, aby ukrócić chrapanie. Sama śpię świetnie, mam nadzieję, że inni ze mną również.
|
#26
|
||||
|
||||
E tam Maja coś ściemniasz z tym chrapaniem ten ustęp "inni ze mną też" świadczy ze chrapanie to drobiazg w tych okolicznościach
|
#27
|
||||
|
||||
ot, a to tajemnica jest.Ale jak bym z Tobą spała łeb w kuble to pewne...
|
#28
|
||||
|
||||
Okoliczności są liryczne, mimo kubła na głowie od Malwinki.
|
#29
|
||||
|
||||
Mialem kiedys sasiadke,ktora donosila na mnie,ze zaklocam jej spokoj nocny,ze obrazki jej spadaja ze scian,ze cale mieszkanie sie trzesie i tam takie inne duperele.
A coz moglem zrobic skoro chrapie i to ponoc bardzo? Jak sasiadce lozko skrzypialo i moglem liczyc jak przyslowiowe barany,ilosc skrzypniec podczas stosunku oraz jej jeczenia,to bylo OK,wtedy nie liczyla sie,ze to ona zakloca mi spokoj nocny,ze wyzwala u mnie dodatkowe bodzce,ktorych wyzwolenia nie pragnalem. Wyprowadzila sie i perfidna namawiala nas kiedys przypadkowo napotykajac,ze w jej dzielnicy jest tak pieknie,ze moglibysmy tam zamieszkac. Tylko po co,zeby znow na mnie donosic? Syn gral w gry telewizyjne lekko przytupujac przy tym noga,a tej tez to przeszkadzalo. Zona majac oslabiony sluch,zartuje sobie ze mnie,ze to przez moje chrapanie. Czesto miewam tez sny,ze buldozery rozwalaja stare budynki,ze lawina schodzi z gor,ze statek wpada na gore lodowa kruszac ja doszczetnie. A rano jestem zmeczony jakbym lazil gdzies noca po dachach.
__________________
Kazdy przezyty dzien - to dar od serca. |
#30
|
||||
|
||||
A może łazisz po dachach i to cię tak męczy??, a na serio, uważaj bo możesz mieć bezdech senny, to poważna sprawa. Można zejść z tej przyczyny. Może byś skonsultował się z laryngologiem. Sama chrapię, a tu rad udzielam, ale to ze szczerego serca.
|
#31
|
||||
|
||||
Czytałam o tym.
Bezdech senny może być niebezpieczny. Karolu do lekarza marsz!! |
#32
|
||||
|
||||
ja też używam sprayu Datong, przed snem wkrapiam sobie do jednej i drugiej dziurki od nosa i naprawdę pomaga, różne są preparaty, ale akurat ten mogę polecić, bo sprawdzony i bodajze najtanszy
|
#33
|
||||
|
||||
witam.
moj maz chrapie tak glosno i tak dlugo ze rozwalilo mi to porzadek dnia, nie spie w nocy i odsypiam w dzien, nawet jak juz zasne u boku meza to nagle zrywa mnie przerazliwe chrapniecie jakby sie mezowi nagle cos odetkalo, wydziera mnie to z butow, musze teraz w salonie spac bo maz pracuje a ja go wybudzam w nocy chociaz i tak to nic nie pomaga, miewa tez bole w okolicach srodka glowy, jakby cos jak on to mowi tetnilo, faktycznie jest rozdrazniony i na dodatek ma nadwage tak jak ja tyle ze ja nie chrapie. bral spray, listki i inne gadzety ale to nie pomaga, chrapie cala noc bez ustanku i musze drzwi zamykac aby dzieci nie pobudzil, jak dlugo mam spac sama, ja tez przeciez potrzebuje sie wyspac. zadne zatyczki nie pomagaja ai nawet sluchawki z szumem fal, radzilam zeby przekonal lekarza na badania i tabletki odchudzajace bo ciezko nam juz cwiczyc bo kolana i stawy obciazone, a diety to tylko iluzja. moze to zatoki bo maz ciagle pokrzakuje bo mu z nosa splywa, moze alergia amoe to i tamto, nie jestem lekarzem, czy lezy na boku czy w spak od 3 lat chrapie i coraz glosniej. poradzcie cos prosze. |
#34
|
||||
|
||||
Ja chrapałem stosowałem przerozne metody - sprey, lekarstwa i nic mi nie pomagaly. Za namowa kolegi z pracy skorzystalem z metody w snoremed , polecam po pol roku nie chrapie
|
#35
|
||||
|
||||
Znam fajny kawał na temat chrapania:
Otóż pewien małżonek chrapiący niemiłosiernie nadużywał na dodatek alkoholu.Zona nie dość że musiała znosić niezbyt miły zapach, to jeszcze nie mogła spać przez to jego chrrrrr chrrrrr chrrrrr.Poskarżyła się sąsiadce, a ta zdziwiona: to ty nie wiesz co się wtedy robi???? No nie wiem - oświeć mnie. Jak już będzie spał i chrapał, rozłóż mu nogi dość szeroko. Żona tak zrobiła i o dziwo- cisza.Na drugi dzień tak samo.Nie mogła się pokapować na czym ta sztuczka polega, więc pyta sąsiadki = ki czort? Oj to przecież oczywiste! Jak ma rozłóż one nogi, worek opada niżej, zatyka wylot no i nie ma cugu!!!! http://www.iv.pl/images/85251397864637263933.jpg Otworzyć link koniecznie!!! |
#36
|
|||
|
|||
Mi bardzo pomógł spray, który wstrzykuje sobie do gardła przed pójściem spać. Nie wiedziałem, że można znaleźć coś naprawdę skutecznego, dopiero wnuczka, która u nas nocowała przesłała mi na maila stronę, http://nachrapanie.pl/, którą znalazła specjalnie dla mnie po tym jak słyszała jak chrapię. Poczytałem sobie o tych różnych środkach no i wybrałem jeden z nich, który był najbardziej polecany. okazało się, że efekty są bardzo dobre, żona mów, że od lat tak dobrze nie spała.
|
#37
|
||||
|
||||
- głowa w czasie snu musi być powyżej tułowia, jeśli nie pomagają poduszki, należy zmienić kąt wezgłowia, podkładamy coś pod łóżko, aby było znacznie pochylone,
- starać się sypiać na bokach, obkładamy się poduszkami, zrolowanym kocem, - wykluczyć problemy laryngologiczne; skrzywienie przegrody nosa, trzeci migdał, astma, zapalenie zatok, katar alergiczny, polipy, - przed snem starannie udrażniamy nos, - rzucamy picie alkoholu, palenie, i przechodzimy na dietę, - uwaga, chrapanie mogą nasilać niektóre leki ; nasenne, uspokajające, antyalergiczne, antyhistaminowe, - celem obkurczenia dróg oddechowych, płukamy płukanką z mięta pieprzową, solą kuchenną, - wietrzymy sypialnie, stosujemy nawilżacz powietrza pokojowy, - ostatni posiłek na trzy godziny przed snem, - aby język się nie zapadał, zakładamy do snu kołnierz ortopedyczny, łatwo się przyzwyczaić, - w przypadkach bezdechów sennych, stosuje się nawet operacje chirurgiczne i terapie specjalnymi aparatami, wszystko celem zwiększenia światła w gardle, - stosowanie przeróżnych preparatów obkurczających jest skuteczne, lecz bardzo drogie i efekt krótkotrwały. można spróbować
__________________
http://zdrowadroga.com |
#38
|
|||
|
|||
Walczyłam z tym problemem u męża już od lat, dziesiątki leków, wizyt u lekarza i nic. Od kilku miesięcy pojawiła się nadzieja, stosuje preparat ze strony http://leknachrapanie.pl i widać wyraźną poprawę, w końcu mogę spać w nocy
|
#39
|
||||
|
||||
Kazio napisał:
Cytat:
To nie żaden kawał, lecz z życia. W akademiku spał z nami w pokoju niejaki Franek. Chrapał niemiłosiernie. A ja mam lekki sen. Z wieczora przygotowywałem sobie długi kij od szczotki i w miarę potrzeby szturchałem go nim w.. w nocy . Któregoś razu wziąłem woreczek z cukrem, usiadłem przy nim, i delikatnie wsypywałem mu po pół łyżeczki w jego otwarte usta. Franek tylko zrobił mniam...mniam...mniam, przełknął... i nic. W ten sposób zjadł nawet pół kilograma i.... I chrapał dalej . Czyli obie metody zawiodły. Teraz, z moją żonką, która lekko pochrapuje, po 46 latach małżeństwa, już się przyzwyczaiłem. Ale pod warunkiem, że nie ma innych przeszkód - w tym zdrowotnych - w dobrym i zdrowym śnie . Życzę wszystkim smacznego snu, z kolorowymi, różowymi scenkami . S. |
#40
|
|||
|
|||
Najpierw trzeba znaleźć przyczynę chrapania, a jak już ją znamy to leczyć. Często wiąże się to z różnymi problemami zdrowotnymi. Mi niedawno ktoś opowiadał o aparatach odobno może je przepisać lekarz na bezdech senny i nfz refunduje to w części. Może to jest jakieś wyjście, dla niektórych osób?
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Chrapanie - koniec nocnych koncertów - komentarze | 77.79.228.xxx | Ogólny | 11 | 04-07-2017 12:17 |
Chrapanie: oznaka groźnej choroby - komentarze | 109.207.48.xxx | Ogólny | 3 | 28-04-2016 10:51 |
Sposoby na chrapanie - komentarze | 77.114.149.xxx | Ogólny | 2 | 25-03-2013 17:58 |
Chrapanie a zaburzenia poznawcze - komentarze | Edvedi | Ogólny | 0 | 23-03-2012 17:23 |
Chrapanie? Można z nim walczyć - komentarze | 77.112.3.xxx | Ogólny | 0 | 11-06-2011 23:57 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|