|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#41
|
||||
|
||||
Kiedyś w pamiętniku ktoś mi wpisał:
Miej uśmiech na twarzy,choćby powoli- pękało ci serce wśród bólu bez granic. Bo ludzi drażni to co ciebie boli, Bo ludzie twój ból mają za nic. Jak mi żle przypominam sobie ten wiersz,choć czasami chce sie dosłownie wyć,a nie ma z kim nawet pogadać.Dobrze że was teraz znalazłam ,bo jak mi teraz ciężko zostawiam prasowanie czy inne roboty ,właczam kompa iczytam a pózniej plote co mi akurat przyjdzie do głowy,a jak się ze mnie smiejecie to przynajmniej nie widzę.
__________________
"nie jestem absolutnie gruba, tylko moja bogata osobowość nie mieści się w mniejszym rozmiarze" http://mojezacisze-kundzia57.blogspot.com/ |
#42
|
||||
|
||||
Witaj Desti.Rozumiem Cię i wiem jakie czasami są dni,ale zawsze jest nowy lepszy dzień.Ostatnio zmagałam sie ze sobą i dałam rady,najbardziej pomaga mi joga,medytacje i taka książeczka"Skarbczyk myśli pozytywnych" Very Peiffer.Są tam mysli na każdy dzień roku.No i oczywiście "rozmowy " z Wami wszystkimi.Milego dnia życzę
|
#43
|
||||
|
||||
Powszechnym wrogiem ludzkości jest samotność...
jest ona uniwersalnym uczuciem. Występuje wśród pysznych i pokornych, bogatych i biednych, a nawet między małżonkami... Każde serce odczuwa ból samotności. Nawet Jezus, zanim został wydany i ukrzyżowany, czuł się samotny, dlatego prosił swoich uczniów, aby czuwali wraz z Nim. Wykorzystaj swój czas na budowanie przyjaźni nawet z indywidualistami, którzy niekoniecznie mogą pasować do twojego środowiska. Najlepszymi przyjaciółmi nie zawsze są ci, których ty najbardziej potrzebujesz. Odwiedzaj ludzi starszych i chorych, dziadków, ciocie, wujków. Swojemu sąsiadowi zaoferuj pomoc. Prowadź regularną korespondencję... Pamiętaj, że to, co robisz dla kogoś, pomaga tej osobie, a jednocześnie pomaga tobie. Spójrz na siebie jako na osobę wartą miłości, nawet jeżeli w tej chwili nikt nie klęka przed tobą z różą w dłoni, aby ci to powiedzieć. Ale zauważ, że poczucie osamotnienia nigdy nie znika w ciągu jednej nocy. Musisz pozbywać się go stopniowo... każdego dnia. Mogą być chwile, kiedy zapłaczesz... ale tylko chwilkę. Życie toczy się dalej. A w swoim życiu zdaj się na Chrystusa jako twego Pana i Zbawcę. On... ponad wszystkich... może stać się twoim osobistym Przyjacielem. Katie F. Wiebe |
#44
|
|||
|
|||
Cytat:
Sprawdzilam -nie do konca ,ale chyba jest Szymborskiej jednak ,co z przykroscia odnotowuje.Ale glownie moja wypowiedz po raz kolejny dot. tego iz inne zdanie oraz uzywanie slownictwa sluzacego do zdecydowanego wyrazania tegoz zdania _NIE JEST agresja i pozwolmy sobie od czasu do czasu nawet ostro sie poklocic ,bo inaczej robi sie kolko wzajemnej adoracji.
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie Ostatnio edytowane przez Malgorzata 50 : 28-04-2007 o 20:05. |
#45
|
|||
|
|||
jolita" A w swoim życiu zdaj się na
Chrystusa jako twego Pana i Zbawcę. On... ponad wszystkich... może stać się twoim osobistym Przyjacielem." Jak dla kogo,kochana, jak dla kogo
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#46
|
||||
|
||||
Zgadzam się Małgosiu z Tobą, każdy z nas może mieć swoje zdanie na jakiś temat, a wyrażanie tego tutaj nie jest agresją, komunikujemy co nam się podoba a co nie, co nie znaczy że kogoś krytykujemy. Ile ludzi tyle charakterów i upodobań. Jedni wolą wiersze a inni romanse lub kryminały, komuś pdodoba się muzyka operowa, a komuś rozrywkowa itd. co nie oznacza że jesteśmy gorsi. Jedni wolą blondynów inni brunetów. Przykładów można dać wiele. Pozdrawiam
|
#47
|
||||
|
||||
Cytat:
13.gif |
#48
|
||||
|
||||
do Małgorzaty 50
Odnoszę wrażenie ,że dla Ciebie - dzień bez dołożenia komuś jest dniem straconym. Czyżbyś miała tak małe poczucie własnej wartości ,że musisz się dowartościowywać czyimś kosztem i koniecznie każdego wręcz pouczać. Zadałam sobie trud przeczytania j Twoich postów i niestety takie odniosłam wrazenie,ponadto usilnie chcesz sprawiać wrazenie osoby nieomylnej takiej nieco "staroświeckiej doskonalskiej" a to raczej chyba leczenie własnych kompleksów. Pozdrawiam Grażyna |
#49
|
|||
|
|||
Cytat:
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#50
|
||||
|
||||
Szanowna Małgorzato 50
Ponieważ agresja budzi agresję -otrzymałaś to czym caly czas walczyłas na stronkach Seniora.Polemizowanie z Tobą nie sprawia mi żadnej przyjemności, jak również nie widzę sensu ponownego czytania Twoich postów -moim zdaniem nie zasługuja na uczenie się ich - nie niosa z soba żadnego przesłania a co za tym idzie szkoda na nie czasu Pozdrawiam. |
#51
|
||||
|
||||
Spokój, spokój miłe panie, na nic awantury i swary.
To forum seniorum jest, zbyteczne mroczne gwary. Zachowajcie miły nastrój, tudzież humor dobry, Dyskutujmy o wszystkim, tak mawiał król Chrobry. |
#52
|
||||
|
||||
Ammi1952 wypowiedzialaś wlasne zdanie odnośnie Malgorzaty50 i ja też wyrażam podobny pogląd, przyżnaję Ci rację.No wlaśnie okreslila, iż walisz poniżej pasa czyżby tylko ona miala na to patent? Pozdrawiam.
|
#53
|
|||
|
|||
Cytat:
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#54
|
|||
|
|||
Cytat:
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#55
|
||||
|
||||
Słonko świeci, ptaszki spiewają tylko robi się coraz zimniej do diaska. Odmienne zdanie /osobiste zdanie/ nie powinno byc traktowane jako agresja. Przecież jesteśmy tutaj między innymi a może przede wszystkim po to żeby swobodnie wyrażać swoje poglądy. Różnimy się od siebie i bardzo dobrze, inaczej byłoby nudno.
|
#56
|
||||
|
||||
I o to chodzi!
Dyskusja nie polega na atakowaniu dyskutanta, tylko problemu!!! Życzę wszystkim miłego wekendu ( a czemu nie po polsku: końca tygodnia?) |