|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Pamiętam
Helenko-Kasydo - 5 lat mija gdy zamknęłaś
za sobą drzwi od Kącika poezji..." Brakuje tu Ciebie, Twego ciepła i Twoich cudownych wierszy... https://youtu.be/tsph_qclECY - Czesia |
|
||||
Cytat:
Wiem Gosiu... wiem... - Cz |
|
||||
dzień dobry wszystkim
KU ZDROWIU
W chaosie boskością u... majonego dnia s... tapiam się z tonią życia Ta cisza duszy z brzękiem stalowych rur stawianego rusztowania w tle jest możliwa Lazur nieba busz pysznej zieleni za... słaniającej blokowsko syci oczy zmysły u... tulając pulsujące marzenia Trwam szczęśliwie pląsając po nie zawsze godnej zaakceptowania rzeczywistości od... czuwając powłóczyste welony ogarniającego poczucia bez... miaru wreszcie odczuwanego dobrostanu (28.05.2016r.) |
|
||||
Wokół nas
Odeszły do lamusa
sąsiedzkie pukania, zostały wspomnienia i za ścianą pirania. Niedziela wolną była, na nowo wolną czynią w czasie zawiało nudą, odkąd market pustynią. Śruby życia dokręcane, afery jak oliwa wypływają wiatr biednemu dalej wieje, na nic wyroki się zdają. By czarne było białym telefon zrobi porządek, nie odnajdzie się w łzach urocza babcia i miły dziadek. Z nurtem, czy po kocich łbach z przyłbicą do celu gna żywo. Uśmiechem fałszu pozdrawia, na horyzoncie mamony już żniwo. Amadeusz ze Śląska Pozdrawiam weekendowo wszystkich od A do Z. |
|
||||
dzień dobry wszystkim
DZIEŃ
Słyszę dzwony wczesny ranek stał się tajemnicą. Nawet ptak umilkł. Czekam. Wraca świergot. Łapię oddech i świadomość. Jeszcze TO wszystko jest w zasięgu tworzenia odbioru doznawania możliwości wyboru... Ech, chcę się..., chcę czuć być żyć (21.07.2018r.) Ostatnio edytowane przez zochna : 21-07-2018 o 10:21. |
|
||||
Jan Twardowski
Narzekania stale narzekamy na dziurę w moście na piąte koło u wozu na dwa grzyby w barszczu na kropkę bez i na piłkę co łamie kwiaty na szczęście bez dalszego ciągu na to że nas nie widać na to że wszyscy umierają a nie tylko niektórzy na to jak bardzo wystarczy kochać żeby siebie zniszczyć ale stale potrzeba tego co niepotrzebne |
|
||||
Witam prawie jesiennie
Dawno nie zaglądałam. Wena zrobiła sobie dłuższe wakacje. Tak prawdę mówiąc, bliższa mi proza. Czas wrzosów. Znalazłam wierszyk wrzosy słońce jakby nieco smutniejsze zachód zatracił purpurę barw smutkiem nostalgii świat się otulił jak przedjesiennym woalem tylko przestrzenie ukryte w mgłach chowają liliowe słodkie tajemnice wiatr tańczy oczarowany pieszcząc zachłannie dywany wrzosów jak włosy przepięknej nimfy by potem o niej śnić Astra
__________________
|
|
||||
Astro- Iwonko - Jubilatko miła!!!
WSZELKIEJ POMYŚLNOŚCI Z OKAZJI URODZIN TOBIE ŻYCZĘ. Nieustającej weny, radości w każdej chwili i STO LAT w zdrowiu i szczęściu. - Cz Przychodzi taka chwila, taki moment raz w roku, kiedy kalendarz i ludzie przypominają nam o czasie, który lotem błyskawicy umyka. Za nami kolejne dni policzalne, które dają nadzieję na kolejne 365 x X obyś miała ich jeszcze wiele. Pamiętaj , tuż za progiem Wena na Ciebie czeka. - Cz |
|
|||
Cóz ci mogę oferować
pędząc po pochyłej życia, nie dosięgną głosu słowa, próżno w otchłań pustki krzyczeć. Nie zawrócę z twojej drogi, która wiedzie cię donikąd, nie zatrzymam twej pogoni za tym co przed tobą znika. Szukasz blasku w błędnych stronach chcąc odmienić losu całość, aby znowu się przekonać, że czar nocy, to za mało. Jednak mogę ci jedynie wysłać wiersz, jak wiązkę wspomnień o wspaniałej mej dziewczynie, która zapomniała o mnie. Kp. |
|
|||
Nadzieja
Moja nadziejo, płonna i krucha,
ty, która wierzysz w nieziemskie cuda, tyś powiernicą, co szepty słuchasz i westchnień moich po pracy trudach. Pomagasz przebrnąć najcięższe chwile mamiąc przyszłością koloru tęczy, kiedy się staczam po skał pochyle, tworzysz most złoty nad skał przełęczą. Jesteś ty z piekła, czy nieba rodem z zapachem smoły, czy też kadzidła, jaką wyściełasz przede mną drogę, moja wspaniała nadziejo złudna? Kp. |
|
||||
Kazimiera Iłłakowiczówna
Klon krwawy i żółta lipa
liście, listeczki sypią. Zrzuca je ptak lecący, strąca osa niechcący. Wiatrowi na płacz się zbiera, że liście się poniewiera; chodzi dołem i górą i zbiera je oburącz, i płacze nad nimi deszczem, po gałęziach je mokrych wiesza. Nic z tego ... Oczywiście. Potem mówią, że wiatr zrywa liście. Pozdrowienia -
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
|
|||
W lesie
O czym szepczesz stary lesie,
kto zrozumie twoją mowę? Tyle żyjesz lat na świecie odsłoń mi przyszłości stronę. Przytuliłem twarz do drzewa, co przez wieki stało w lesie może również mi wyśpiewa przyszłość, którą czas przyniesie. Może pojmę wszystkie słowa wyszeptane przez gałęzie, a fantazja kolorowa powie jaki czas nadejdzie. Ale sosny w starej kniei kręcą głową mi zazwyczaj, bo niejedno już widzieli lecz o los ich nikt nie pytał. Pójdę więc najprostszą drogą nie zbaczając na pobocza, niechaj nogi w świat mnie wiodą, a co trud ten da, zobaczę. Kp. |
|
||||
ks Jan Twardowski
Żal
Żal że się za mało kochało że się myślało o sobie że się już nie zdążyło że było za późno choćby się teraz biegało w przedpokoju szurało niosło serce osobne w telefonie szukało słuchem szerszym od słowa choćby się spokorniało głupią minę stroiło jak lew na muszce choćby się chciało ostrzec że pogoda niestała bo tęcza zbyt czerwona a sól zwilgotniała choćby się chciało pomóc własną gęba podmuchać na rosół za słony wszystko już potem za mało choćby się łzy wypłakało nagie niepewne
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
|
||||
Krzysztof Kamil Baczyński
"Niebo złote ci otworzę..."
Niebo złote ci otworzę, w którym ciszy biała nić jak ogromny dźwięków orzech, który pęknie, aby żyć zielonymi listeczkami, śpiewem jezior, zmierzchu graniem, aż ukaże jądro mleczne ptasi świt. Ziemię twardą ci przemienię w mleczów miękkich płynny lot, wyprowadzę w rzeczy cienie, które prężą się jak kot, futrem iskrząc zwiną wszystko w barwy burz, w serduszka listków, w deszczów siwy splot. I powietrza drżące strugi jak z anielskiej strzechy dym zmienię ci w aleje długie, w brzóz przejrzystych śpiewny płyn, aż zagrają jak wiolonczel żal - różowe światła pnącze, pszczelich skrzydeł hymn. Jeno wyjmij mi z tych oczu szkło bolesne - obraz dni, które czaszki białe toczy przez płonące łąki krwi. Jeno odmień czas kaleki, zakryj groby płaszczem rzeki, zetrzyj z włosów pył bitewny, tych lat gniewnych czarny pył. 15 VI 1943
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
|
|||
KTÓRY SKRZYWDZIŁEŚ
Który skrzywdziłeś człowieka prostego Śmiechem nad krzywdą jego wybuchając, Gromadę błaznów koło siebie mając Na pomieszanie dobrego i złego, Choćby przed tobą wszyscy się skłonili Cnotę i mądrość tobie przypisując, Złote medale na twoją cześć kując, Radzi że jeszcze jeden dzień przeżyli, Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta Możesz go zabić - narodzi się nowy. Spisane będą czyny i rozmowy. Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta. Czesław Miłosz, 1950r. |
|
|||
Pozdrawiam wszystkich, którzy takie piękne wiersze umieszczają. Za oknem chłód, a ja już o pięknej wiośnie zatęskniłem. Wybaczcie.
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Kącik poezji własnej i innych autorów - część XI | mimoza | Książka, literatura, poezja | 503 | 01-03-2010 16:41 |
Kącik poezji własnej i innych autorów - część X | mimoza | Książka, literatura, poezja | 503 | 12-01-2010 15:01 |
Kącik poezji własnej i innych autorów część VI | mimoza | Książka, literatura, poezja | 499 | 27-08-2009 21:38 |
Kącik poezji własnej i innych autorów, część IV | mimoza | Książka, literatura, poezja | 502 | 30-05-2009 10:13 |
Kącik poezji własnej i innych autorów (część II) | mimoza | Książka, literatura, poezja | 499 | 23-02-2009 19:45 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|