|
Uzależnienia Alkoholizm, palenie papierosów, narkomania ale też zakupoholizm, uzależnienie od hazardu czy nawet od telewizora - problemy seniorów z nałogami. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Uzależnienia Alkoholizm, palenie papierosów, narkomania ale też zakupoholizm, uzależnienie od hazardu czy nawet od telewizora - problemy seniorów z nałogami. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#21
|
||||
|
||||
Tragiczne jest to, że dilerzy narkotyków próbują złowić nowy narybek już w szkołach podstawowych. Mówienie przez dyrektora takiej szkoły, że jest wolna od narkotyków mija się z prawdą. Czym dalej w szkolnictwie tym gorzej.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#22
|
|||
|
|||
Tak, jest problem, i to duzy, ja nie biorę się za narkomanow , bo to ciężki temat, leczenie ........Narkomanem zostaje sie na cale zycie - a branie narkotyków poczatkowo brane dla hecy, okazuje sie duzym problemem, bo to nie heca tylko problemy zawodowe, szkolne itd
I jest duzy problem w szpitalach , bo kradna z szafek z lekarstwami, chociaz sa w specjalnych pojemnikach zamykanych na klucz i przytwierdzonych do podloża |
#23
|
||||
|
||||
Pochwalę się moją córką - na ulicy w Warszawie wp.pl wypowiedziała się na temat narkotyków - to ta w białym żakiecie i różowej bluzce jestem z niej bardzo dumna http://wp.tv/i,HydePark-Legalizacja-...l?ticaid=5818e
|
#24
|
||||
|
||||
no i masz rację, bo słuszne stanowisko zajeła...
|
#25
|
||||
|
||||
Ja nie wyobrażam sobie sytuacji w której byłabym zmuszona patrzeć na moje dziecko na HAJU albo NA GŁODZIE!!! Co te matki przeżywają!! Smarkateria dobrowolnie wpędza się w kozi róg, a rodzice cierpią. Każdy nałóg jest niewolą, ale narkotyki chyba najgorszą z możliwych.No ale jest wolność!!! wszystkim wszystko /prawie/wolno!!! Więc hulaj duszo!!
|
#26
|
|||
|
|||
a ja musiałam, co prawda nie długo - 2 lata, ale to był koszmar. Po to aby uratować syna , sprzedałam dom, zostawiłam męża i wyjechałam ze synem na drugi koniec Polski.Nie bierze już 9 lat ,więc coraz większa nadzieja ,że się udało. A udało się tylko dzięki temu, że miałam ze synem zawsze dobry kontakt, nie oszukiwał ,nie kłamał, kochał i był przeze mnie kochany .
|
#27
|
||||
|
||||
Cytat:
Zapomniałem się przywitać. Witaj Moniko
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#28
|
|||
|
|||
Witaj , staż odwyku dokładnie taki sam , ale chyba morfina mocniej uzależnia. Boję się ciągle o syna, on nawet nie wie jak często patrząc na niego widzę tylko jego oczy, sprawdzam czy coś się złego nie dzieje. Przykro to powiedzieć , ale ja już chyba nigdy mu nie zaufam, choć relacje między nami są bardzo dobre. A co Ty myślisz o tym , można pytać, czy lepiej nie przypominać o czymś co według syna było wspaniałe i pomagało na wszystkie bolączki świata .Syn sięgnął po narkotyki, ponieważ nie mógł uporać się z brutalnością tego świata. Wielu narkomanów to ludzie bardzo wrażliwi, jeśli tylko mogę ,to im pomagam. Czy przez te 9 lat nigdy nie sięgnąłeś po choćby odrobinę alkoholu ? Jak często masz ochotę sięgnąć po kieliszek ? Pozdrawiam
|
#29
|
||||
|
||||
ALE RADY RADY I JESZCZE RAZ RADY
tylko po co tyle wycieczek osobistych że admin musi interweniowac!!! czy nie można na spokojnie pogadac doradzic tak od serca! ale fachowscy sie z bożej łaski znalezli popatrzcie wyżej!! |
#30
|
||||
|
||||
Moniko
Czy narkotyk -obojętnie jaki- bardziej uzależnia, raczej nie ma co w ten sposób sprawy rozpatrywać. Z mojej wiedzy szybciej można się uzależnić od narkotyków. Rozpatrywanie które gorsze które lepsze jest bez sensu. Co do odzyskania zaufania. Moim zdaniem źle robisz, że mu nie ufasz. Ja odzyskałem pełne zaufanie u dzieci (bardzo dorosłych, żona wiele lat nie żyje). Początkowo widziałem właśnie patrzenie w oczy, przypadkowe niby obwąchiwanie czy gdzieś coś nie wypiłem w ukryciu. Czy narkomani to wrażliwi ludzie? Nie wiem ale to samo można powiedzieć o alkoholikach. W każdym uzależnieniu jest przegląd wszystkich zawodów świata, łącznie z przywódcami wyznań. Nie, nie sięgnąłem nawet po odrobinę alkoholu bo wówczas trzeźwość liczy się od nowa. Nie ma ochot sięgnąć po niego bo zdaję sobie sprawę, że to jest powrót do tego co przeżyłem. Pozdrawiam i życzę synowi wytrwałości. ps. jasinek o co Ci chodzi?
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#31
|
|||
|
|||
Ech ..
Gdy tak czytam ten wątek to nie potrafie zrozumieć, czemu tak bardzo chcecie pomagać osobom "uzależnionym". Czemu nie dociera do was, że oni często pomocy takiej nie potrzebują i nie chcą. Sam mam stały kontakt z jak to nazywacie "narkotykami" ( tu też śmieszna sprawa, że tak naprawdę wszycy jesteście narkomanami, bo przecież papieros czy kieliszek wódki to nic innego jak narkotyk) i nie czuje, żeby moje życie było przez to gorsze. Oczywiście nie mówię tu o tak ciężkich środkach jak heroina, czy wspomniana morfina, ale to tak naprawdę tylko jeden z wielu rodzaji używek. Większość nie uzależnia i jest w miarę bezpieczna, jeśli korzysta z nich się z głową. Czemu w tym społeczeństwie nie może się zrodzić świadomość, że narkotyki to nie jest największe zło, ale coś dla ludzi.
Dzięki nim człowiek potrafi więcej zrozumieć z otaczającego świata, poczuć piękno i przy tym normalnie żyć. Ja pomimo częstego kontaktu z narkotykami, nie znalazłem się w rynsztoku, a na studiach i nie mam żadnych problemów w nauce, ani ze zdrowiem. Wiadomo, że zaczynać tą przygodę trzeba w dojrzałym wieku, ale naprawdę wszystko jest dla ludzi. Pozdrawiam i mam nadzieję, że może zburze choć jeden stereotyp "narkomana". |
#32
|
|||
|
|||
he, he do czasu
|
#33
|
||||
|
||||
Cytat:
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#34
|
|||
|
|||
W pewnym momencie chce się więcej i więcej, albo mocniej i mocnej, bo dotychczasowa dawka już za mała i trzeba większego kopa, bo żyć się już nie da.
|
#35
|
|||
|
|||
Tak. Wasza wiedza opiera się na zasłyszanych gdzieś w telewizji czy radiu opiniach, a nie na rzetelnych informacjach, naukowych badaniach. Radzę poczytać trochę na ten temat w różnych źródłach, a następnie się wypowiadać.
pozdrawiam |
#36
|
||||
|
||||
Moja odpowiedź
Nigdy nie polemizuj z idiotą. Najpierw ściągnie Cię na swój poziom,a później pokona doświadczeniem. doświadczenie w wyzwoleniu się z nałogów życie wygarbowało na mej skórze (to nie narkotyki) a doświadczenie z narkotykami leży dwa metry po ziemią. przeżyła lat 20 bo nie słuchała bliskich- dla jasności moja chrześnica. Tam na grób prowadzam swoje wnuczki i opowiadam o pięknej i madrej dziewczynie -(do czasu) Ponownie życzę szczęśliwego dożycia wieku senioralnego.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#37
|
|||
|
|||
No cóż, mamy tu bohatera, któremu nie straszne są narkotyki, a więc po co są takie fora, na których młodzi ludzie wołają o pomoc?
Cymbały jakieś, bo nie wiedzą jak i ile brać http://www.narkotyki.pl/katalog-placowek/ |
#38
|
|||
|
|||
Ja pomimo częstego kontaktu z narkotykami, nie znalazłem się w rynsztoku, a na studiach i nie mam żadnych problemów w nauce, ani ze zdrowiem.
Jeszcze nie znalazles sie w rynsztoku ,jeszcze nie masz problemow ze zdrowiem ale sadze ,ze jezeli dalej bedziesz myslal tymi kategoriami z pewnoscia znajdziesz sie w rynsztoku i bedziesz mial problemy ze zdrowiem. A co do studiow , jezeli jestes studentem platnej uczelni i moze filii to trudno bys ich nie skonczyl , chyba ze braknie Ci kasy na czesne albo checi do dalszej nauki. To ze piszesz,ze nie masz zadnych problemow w nauce nie jest to zaden atut.Osobiscie bardzo zaluje ze sie nie opamietalem w czasie kiedy myslalem tak jak Ty. |
#39
|
||||
|
||||
Zastanawiam się czy to nie jest prowokacja do wywołania dyskusji.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#40
|
||||
|
||||
Może i prowokacja, ale ja i tak wiem swoje. Narkotyki, to najgorszy ze wszystkich rodzaj uzależnienia. Nie muszę osobiście ćpać, żeby o tym wiedzieć. Wystarczy to co widziałam. Większość tych ludzi już nie żyje i to ich spotkało w młodym wieku. A dopóki żyli, to kim byli? Jak wyglądali i jak się zachowywali? Nie ma "dobrego" ćpania, bo zawsze skończy się jednakowo dla wszystkich.Jedyny ratunek, to jak najwcześniejsze podjęcie leczenia w zamkniętym ośrodku leczniczym - no i uzależniony musi sam tego chcieć.
__________________
----------------------------------- |