Słodziutki Senior

[Bertold]

Napisał sabcia

To ja wam posyłam wirtualne lakocie.Smacznego

Oj, Sabciu, Sabciu ............. nie wódź nas na pokuszenie .......

[martok]

Napisał Bertold

Oj, Sabciu, Sabciu ............. nie wódź nas na pokuszenie .......

Może, na nasze szczęście, to tylko atrapa - tort z gipsu?
*

[sabcia]

A co to takiego.Kazdy wezmie po kawałku.Potem na spacer.

[martok]

Napisał sabcia

A co to takiego.Każdy wezmie po kawałku.Potem na spacer.

Nie bardzo. Spacer raczej nie wystarczy. Gdzieś wyczytałem, że aby całkowicie spalić zaledwie jednego pączka (!) trzeba się kilka razy tam i z powrotem przelecieć po schodach na szczyt dziesięciopiętrowego gmachu.
*

[Bertold]

Napisał sabcia

A co to takiego.Kazdy wezmie po kawałku.Potem na spacer.

Mówisz sabciu, że gips nie szkodzi Słodziutkim? ...................... Po kawałku każdy i utylizacja załatwiona ....................... Bardzo się cieszę, że dopisują Wszystkim odwiedzającym humory. Tak trzymać.

[baburka]

Ja się tak zażarłam na niesłodzone życie, że nawet mnie zdjątko tortu nie rusza. Nie jadam nawet winogron, które bardzo lubię, jabłko - 1 dziennie, żadnych słodkich czy słodzonych napojów. Zobaczymy co z tego wyjdzie, gdy badając krew, poproszę o oznaczenie poziomu cukru.
W każdym razie nie chudnę i wielka ze mnie postać))

[sabcia]

Poziom cukru może zmienić się w ciagu dnia kilka razy.To trzeba zrobić krzywą cukrową

[eledand]

Czy krzywą robią z NFZ czy tylko prywatnie......

[Bertold]

Napisał sabcia

Poziom cukru może zmienić się w ciagu dnia kilka razy.To trzeba zrobić krzywą cukrową

Stężenie cukru we krwi jest oczywiście zmienne, bo gdy organizm czerpie z niego energię, stężenie obniża się. Gdy spożyjemy posiłek poziom cukru podnosi się. Jeżeli o stałej porze nie spożyjemy posiłku, cukier we krwi zostanie uzupełniony z magazynu jakim jest wątroba. Przed nadmiernym wzrostem stężenie cukru we krwi chroni nas insulina wydzielana przez trzustkę. Zaburzenie tej funkcji lub uodpornienie się na własną insulinę powoduje zmniejszenie skuteczności regulacyjnych i potrzebą pomoc dla organizmu: dieta, wysiłek fizyczny, leki. Krzywą cukrową oznacza się aby stwierdzić, jak organizm radzi sobie z utrzymaniem właściwego stężenia cukru we krwi. Jeżeli prowadzący lekarz da skierowanie - laboratorium wykonuje je na koszt NFZ. Dla osób, u których została zdiagnozowana cukrzyca, bardziej miarodajnym badaniem jest określanie poziomu chemoglobiny glikowanej HbA1c, które obrazuje miarodajne zrównoważenie cukrzycy w okresie około 6 tygodni, bo taka jest żywotność tego ciałka krwi. Badanie takie powinno być wykonywane na tyle często aby właściwie monitorować osiąganie wyznaczonych przez lekarza prowadzącego celów dla pacjenta - chodzi o zapobieganie powikłaniom jakie może powodować utrzymywanie podwyższonego stężenia cukru we krwi. Pozdrawiam.

[sabcia]

Bertoldzie ,to Ty więcej niż lekarz.A we wszystkim co tu piszesz zgadzam się?

[Bertold]

Napisał sabcia

Bertoldzie ,to Ty więcej niż lekarz.A we wszystkim co tu piszesz zgadzam się?

Tak, więcej niż lekarz, bo świadomy pacjent prowadzony przez dobrego diabetologa. Pozdrawiam.

[babciela]

Jest - oczywiscie zmienne- ale na czczo jest tylko jedno od 80- 100 mg%. Aby potwierdzic, albo wykluczyć DM nalezaloby zrobić HB glikozowaną- badanie kosztuje 30 pln i daje 100 % gwarancję choroby lub jej braku- Pozdrawiam. E

[Bertold]

Mam pytanie do Słodziutkich: Czy używacie jakichkolwiek słodzików? Proszę o jakąś wiedzę i doświadczenia na ten temat. Pozdrawiam.

[sabcia]

Pozdrawiam.Ja kiedyś używałam słodzikow,Po zapoznaniu się o szkodliwym działaniu słodzikow całkowicie zaniechała,Piję tylko kawe gorzka i gorzka zielona herbatę,O dzialaniu zielonej herbaty kazdy powinnien wiedzieć,Trzy razy zasadzalam sie do tej herbaty,Z poczatku dziwilam się jak taki paskudztwo mozna pić,Teraz tak przyzwyczaiłam ,ze codziennie zaparzam i wypijam około litra a czasami więcej,

[Bertold]

Napisał sabcia

Pozdrawiam.Ja kiedyś używałam słodzikow,Po zapoznaniu się o szkodliwym działaniu słodzikow całkowicie zaniechała,Piję tylko kawe gorzka i gorzka zielona herbatę,O dzialaniu zielonej herbaty kazdy powinnien wiedzieć,Trzy razy zasadzalam sie do tej herbaty,Z poczatku dziwilam się jak taki paskudztwo mozna pić,Teraz tak przyzwyczaiłam ,ze codziennie zaparzam i wypijam około litra a czasami więcej,

Sabciu, podobno są w aptekach (nie w sklepach) słodziki, które nie szkodzą. Pytałem, o takie właśnie. Też piję wszystko bez słodzenia, najwyżej z ćwiartką plasterka cytryny. Zielona herbata wspomaga trawienie, przez zwiększanie wydzielania soków trawiennych. Nie każdy może sobie pozwolić na picie tak dużej ilości zielonej herbaty. Ważną kwestią jest również jak mocną pijesz. Herbata zawiera duże ilości garbników i można sobie wygarbować śluzówkę żołądka. Czego nikomu nie życzę. Pozdrawiam majowo, ale bez burz.

[baburka]

Napisał babciela

Aby potwierdzic, albo wykluczyć DM nalezaloby zrobić HB glikozowaną- badanie kosztuje 30 pln i daje 100 % gwarancję choroby lub jej braku

Mówiąc w ludzkim języku, jakie badanie mam zlecić? Ma to nazwę, którą byłabym w stanie zapamiętać albo odtworzyć z notatki ze zrozumieniem?

[Bertold]

Napisał baburka

Mówiąc w ludzkim języku, jakie badanie mam zlecić? Ma to nazwę, którą byłabym w stanie zapamiętać albo odtworzyć z notatki ze zrozumieniem?

Zleć oznaczenie poziomu hemoglobiny glikowanej we krwi (oznaczenie HbA1c).
HbA1c odzwierciedla średnie stężenie glukozy we krwi, w okresie około 3 miesięcy poprzedzających oznaczenie, przy czym około 60% obecnej we krwi HbA1c powstaje w ciągu ostatniego miesiąca przed wykonaniem oznaczeń. Oznaczenia HbA1c należy wykonywać co najmniej raz w roku u pacjentów ze stabilnym przebiegiem choroby, osiągających cele leczenia. U pacjentów nieosiągających celów leczenia lub tych, u których dokonano zmiany sposobu leczenia, należy wykonywać oznaczenia HbA1c co najmniej raz na kwartał.
Wyniki badania powinien zinterpretować lekarz.

[baburka]

Bertoldzie, zapisałam wskazanie na karteczce sklerotce i z tym udam się do przychodni. Żeby nie narazić się na dyskusje, pójdę prywatnie. Dziękuję

[martok]

Napisał Bertold

Zielona herbata wspomaga (...) itd.

Twoje dotychczasowe wpisy sprawiły, że nabrałem do Ciebie dużego zaufania w sprawach, o których tu piszemy. Byłbym więc bardzo wdzięczny, gdybyś zechciał odnieść się do następującej kwestii. Otóż nienawidzę smaku zielonej herbaty. W niczym mi to jednak nie przeszkadza, gdyż wydaje mi się, że jej nadzwyczajne lecznicze właściwości to zwykła legenda, o marketingowym podłożu. Wg źródeł, które uważam za wiarygodne, herbata zielona i czarna to z medycznego punktu widzenia właściwie to samo - ta sama roślina, jedynie poddana nieco różnym obróbkom, nie wpływającym w istotny sposób na skład chemiczny produktu końcowego (np. na zawartość antyoksydantów). Internet jest wprawdzie pełen doniesień o wspaniałych właściwościach zielonej herbaty (w przeciwieństwie do czarnej), ale mam wrażenie, że nie mają one rzetelnych podstaw.

Jeżeli masz w tej materii wiedzę naprawdę pewną, to bardzo proszę o info (oczywiście - jeśli w ogóle będziesz miał ochotę odpowiedzieć). Ale jeżeli sam nie masz całkowitej pewności, to - bardzo proszę - tak właśnie napisz.
*

[sabcia]

Bertoldzie chylę głowę przed Twoją wiedzą.